U mnie w piwnicy były ściany działowe o wys. 3,20m na chudziaku i przez 18 lat zero rys czy pęknięć. Jak je rozwalali, to młotkowi podcięli ścianę na długości ok 2 m przy samej podłodze żeby szybko 'rąbneła ' A tu figa: cholerstwo wisiało na stropie podczepione tynkiem i zaprawą!
Wniosek: nie tylko grunt jest ważny, ściana też. Aha - ściana na jedną cegłę pełną.