-
Liczba zawartości
71 -
Rejestracja
O sylwester7
- Urodziny 14.09.1977
Informacje osobiste
-
Płeć
Mężczyzna
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Dane osobowe
-
Miejscowość
Łódź
-
Województwo
łódzkie
sylwester7's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Elfir stawia klocka - komentarze
sylwester7 odpowiedział Elfir → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Aa, bo to jakieś stare uprzedzenia pewnie Choć z pewnością opór cieplny ceramiki w porównaniu do mielonki drewnopodobnej jest radykalnie niższy, to przyjmuję do wiadomości, że współcześnie panele nie stanowią przeszkody dla podłogówki. No i pewnie podkłady też się dobiera inne. Najgorzej, że dywan, taki sierściasty, chciałem se walnąć w pokoju ) -
Elfir stawia klocka - komentarze
sylwester7 odpowiedział Elfir → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Oho, niechcący podjudziłem towarzystwo do offtopicznej dyskusji, super Moje plany instalowania PC powietrze-woda (wspartej instalacją fotowoltaiczną) bank może przekreślić jedną decyzją, ale nie sprawdzić tego, nie zaplanować i nie wycenić, w dzisiejszych czasach byłoby zaniedbaniem. Mówię to z perspektywy kogoś, kto dwa domy "budował" mocno tradycyjnie, z wentylacją grawitacyjną i instalacją gazową na potrzeby CO i CWU. Nic do gazu, jako paliwa, nie mam - ale mieć kawałek własnego prądu, własnego ciepła z powietrza - o, toby było coś. Nie chcę rozpoczynać dyskusji ideologicznej, ale... tak, jestem z tych, co gdyby mogli, do pracy jeździliby hulajnogą Jestem przyzwyczajony do schematu "podłogówka na parterze, grzejniki na piętrze", intensywnie jednak myślę, jakby tu pozbyć się grzejników całkowicie, również tam, gdzie zwykle mamy typowe panele i wykładziny. Dowiedziałem się właśnie, że istnieje coś takiego, jak ogrzewanie sufitowe Muszę sporo na ten temat doczytać. -
Elfir stawia klocka - komentarze
sylwester7 odpowiedział Elfir → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Dzięki. Ja nie mam problemu z urodą elewacji, mogę szpecić do woli Zafiksowałem się natomiast na "zero dziur w dachu" i zobaczymy, czy to się uda. Nie wiem, co z prowadzeniem przewodów dla fotowoltaiki, ale komin ma szansę wylecieć z projektu - rozważamy PC. -
Elfir stawia klocka - komentarze
sylwester7 odpowiedział Elfir → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Zgaduję, że skoro wlatuje, to i musi wylatywać (o ile nie ma tam jakichś magicznych zaworów). Bo jeśli dobrze rozumiem zasadę działania pionów, to taki dolot służy wyrównaniu ciśnienia w całej instalacji kanalizacyjnej - a do tego ta musi mieć swobodny dostęp do atmosfery. https://www.instalator.pl/2017/02/odpowietrzanie-napowietrzanie-kanalizacji/ Zrobię równo z tynkiem na ścianie, a co. Jak nie dziurawimy dachu, to nie dziurawimy -
Elfir stawia klocka - komentarze
sylwester7 odpowiedział Elfir → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
O kurcze, blisko okna Ale rozumiem, że to nie problem. Tak się zastanawiam, skoro zakończenia i kominki są w zasadzie zbędne, to może i samą rurkę dopowietrzającą można uciąć równo z elewacją i zasiatkować, ot, coby ptaki nie właziły? Od jednej ze ścian do granicy będę miał 1,5 metra - jak będzie obcięta, to nie będzie wywoływała niezdrowego zaciekawienia u sąsiadki ) Jeszcze raz, dzięki. -
Elfir stawia klocka - komentarze
sylwester7 odpowiedział Elfir → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Dziękuję. Mój klocek ma być piętrowy, długi, bardzo wąski, z płaskim dachem - którego takoż nie chcę dziurawić. U mnie, od pionu idącego z parteru będzie jakieś 1,2 metra do długiej, pustej ściany bez okien; drugi pion ogarnia łazienki na piętrze i tam będzie do kolejnej pustej ściany ze 2,5 metra. Gdyby udało się odpowietrzyć kanalizację zakończywszy to wlotami na tych bezokiennnych ścianach, byłoby idealnie. Jeśli masz jakiekolwiek fotki tych zakończeń - pięknie poproszę. Dziennik przejrzałem cały, ale jak wspominałaś - część fotek wygasła. -
Elfir stawia klocka - komentarze
sylwester7 odpowiedział Elfir → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Cześć! Dwa pytania, jeśli można zadać je tutaj: Jak sprawdził się wyrzut spalin przez ścianę? Pojawiły się jakieś zabrudzenia na elewacji lub jakiekolwiek inne problemy eksploatacyjne? Druga kwestia - którędy wyprowadzone są odpowietrzenia kanalizacji? Pisałaś, że nie dziurawisz dachu, co mi się strasznie podoba, ale ciekaw jestem, jak zatem poprowadzone są rury od pionów do odpowietrzeń, jakie mają zakręty, jak są zakończone i gdzie wyłażą. Z góry dzięki za wszelkie informacje. -
No dobra. Jest koncepcja numer sto pięćdziesiąt dziewięć. W której rezygnuję z problematycznego pomieszczenia nad garażem i robię sobie mały stryszek nad piętrem Pytanie, czy nie będę zmuszony do wystąpienia o nowe warunki zabudowy. Dach musiałby być dwuspadowy o kącie nachylenia połaci ~28-30 stopni, zamiast płaskiego, a kalenica wyższa o jakieś 80 cm vs obecne warunki (efektywnie 8,60 - 8,80 metra?). Analiza urbanistyczna stwierdza wiele takich budynków w okolicy, z dachami dwu i wielospadowymi, o wysokości nawet 12 metrów przy 3 kondygnacjach, ale nie zdziwię się, jeśli będę musiał czekać na ponowne rozpatrzenie wniosku...
-
Ba, pewnie, że dobry pomysł i sklejałem podobny w trakcie brainstormingu. Wszelkie dziury i przeszklenia w dachu jednakowoż sporo kosztują - nie tylko jeśli chodzi o materiał, ale i naprawdę fachową robociznę. Garaż w piwnicy - jasne, aż się prosi. Poza tym, ze a) nigdy tego nie ćwiczyłem b) wszyscy znajomi, którzy mają piwnicę na jakimś etapie jej budowy lub użytkowania chcieliby jej nie mieć c) prawdopodobnie wysoki poziom wód gruntowych (jeszcze jestem przed badaniem). Ale tak, piwnica kusi i istotnie rozwiązywałaby kilka problemów.
-
To jest piąta wersja koncepcji, właśnie rozpoczęta od "wykasowania wszystkiego" Poprzednie nie spełniały założeń. Jeśli w regularnej bryle o szerokości max 8 m, w której 2 ściany _muszą_ pozostać bez okien, nie stosując zaułków, atrium, czy jakiegokolwiek złamania bryły, uda Ci się wcisnąć 8 (słownie - osiem) pomieszczeń wymagających dostępu do otwieranych okien, to pogratuluję kunsztu Tu nie ma bubli funkcjonalnych, nie wiem, o jakie chodzi. O dostęp do pracowni z garażu? Takie jest założenie. Pracownia nie musi być dostępna z domu, bo będzie używana efektywnie raz w tygodniu. Okna z pokoju na odległą o 4 metry ścianę drugiej bryły? W projektach z atrium / wnęką w bryle to normalna odległość - gdybyś powiedział "zwiększ, bo 4 metry są klaustrofobiczne" - zrozumiałbym i jest to do zrobienia, np zmniejszając pracownię na rzecz kolejnej części tarasu.
-
Kilka obrazków z ostatniej koncepcji, żeby mniej więcej było widać kształt bryły. Mnie te pokoje na górze z oknami na pracownię nad garażem nie przeszkadzają. Ale może się mylę i należałoby temat rozważyć ponownie.
-
Dokładnie tak. Łącznik ma 4 metry długości. Okna pokoi "dziecięcych" będą w rozsądnej odległości od ścian pracowni, 4 metry tarasu to chyba całkiem sporo. Dodatkowo, część garażowa będzie prwnie nieco niższa od mieszkalnej. Pracownia może mieć dostęp tylko z garażu, nie stanowi to problemu. Ale oczywiście rozważam też drzwi balkonowe prowadzące do niej z dziecięcego tarasu. Wrzucę później więcej rzutów, może coś jeszcze podlega ciekawej dyskusji.
-
Nie, nie. Dwie bryły z łącznikiem pomiędzy nimi. Jeden budynek. Z telefonu nie mogę dołączyć plików, żeby pokazać, jak dokładnie ma to wyglądać - wrzucę później.
-
Dałem sobie spokój z jamnikiem. Odpuściłem budowanie w granicy, dla pielęgnacji tak zwanych, ahem, stosunków dobrosąsiedzkich Podzieliłem dom na bryły - ostatnia, mieszkalna ma ok 8x10 metrów i jest oddalona od obu granic o ok. 1,5 m. Środkowa, której nie widać na rycinie to mały, wejściowy łącznik, prowadzący do bryły garażowej (która to bryła z jednej strony ma szansę na 4 metry odległości od zachodniej granicy i tym samym szansę na okna w garażu i pracowni / pokoju nad nim). Działka X ma również ok 12 metrów szerokości - ale: jeśli ja będę miał okna w elewacji zwróconej w jej stronę, to same przepisy przeciwpożarowe nie pozwolą w przyszłości budować sąsiadowi w granicy (jak sądzę). Ciężko mi było rezygnować z okien w obu długich elewacjach, ale trudno. Przynajmniej mam teraz fajną, w miarę ustawną wewnątrz bryłę mieszkalną z oknami na południe, południowy zachód i północ - północny zachód. Zobaczymy, co z tego zostanie po etapie właściwego projektowania Obecnie największym problemem wydaje się być przewidywana logistyka na budowie. Zbudowanie całości za jednym zamachem przy obowiązującej linii zabudowy 5 metrów od frontu (mimo odwołania) byłoby wyczynem. Nawet HDS może mieć problem z rozstawieniem się na działce, po zrobieniu fundamentów. Ale te moje bryłki pewnie dałoby się budować etapami - część mieszkalna z łącznikiem najpierw, część garażowa później (powinna być już mniej kłopotliwa). Jak ja nie cierpię luksfer/luksferów! Ale w kilku miejscach w nowym projekcie będą bardzo wskazane, będę się musiał z nimi przeprosić (po drugiej stronie bryły, w całkowicie bezokiennej elewacji będzie na górze fragment przy-schodowy, który będą musiały doświetlać). Ma się rozumieć, zbadane. Na szczęście nie zacieniam okien sąsiadów X, a dom na działce Y nie ma okien zwróconych w moją stronę. Teraz, gdy zrezygnowałem z wąskiej bryły, może się wydawać, że pozbywam się lekkomyślnie doświetlenia z czystego zachodu, ale nie martwi mnie to. Są duże okna na pn-zach, może będzie okno z kuchni na pd-zach, a pokoje dzieci na górze (te przy balkoniku-tarasie), są dobrze doświetlone.