Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Seba7207

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    363
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Seba7207

  1. Seba7207

    Domy z bali

    Danek, jesli chodzi o kamień to faktycznie myśleliśmy na początku o piaskowcu. Jednak zdecydowaliśmy się na polny łupany z tego względu że na tych terenach jest go pod dostatkiem. Kiedyś ludzie budowali z tego co było pod ręką. Piakoswiec trzeba byłoby ściągać, bo tutaj go brak. Ponadto kolorystycznie lepiej wygląda polny (naszym zdaniem). Belka nad kominkiem będzie dębowa (ciosana). Jeśli chodzi o wykonawcę, to trzeba pilnowac (zreszta jak wszystkich). Kwiatków nie ma, chociaż należy zwrócić uwagę na nabijanie dybli (lepiej gęściej i grubsze). W jednym miejscu skręciło 3 belki (chyba niewłaściwie nabita została belka pionowa we framudze. Musiałem samemu nawiercić otwory, przez nie śruby fi 20mm, z jednej i drugiej strony dębowe belki i powoli, po pół obrotu ściągnąłem belki z powrotem). Trwało to chyba z 2 miesiące. W zasadzie powinien to zrobić wykonawca, ale cięzko żeby ktoś przyjeżdżał co tydzień 800km i dokręcał śrubę). Chata jest cieplutka (przy mrozach -25C) w domu 22-24 stopnie. Grunt to dobra izolacja dachu. Ogrzewanie gazowe w zimie pracowało delikatnie, natomiast 95% to ogrzewanie kominkiem. Teraz zastanowiłbym się nad kominkiem z płaszczem wodnym. W przypadku braku prądu można byłoby włączyć w instalację UPS'a i problem z głowy. A tak byłaby ciepłą woda. Zastosowaliśmy zmiękczacz wody (strzał w 10). Brak osadów kamienia na bateriach, czajniku, nie wspominając o instalacji CO i kaloryferach. Warto zakupić (koszt ok 1200-1500zł0 i samemu zamontowac i zaprogramować. Firmy za montaż krzyczą sobie 1000zł. Sprawdziły się również studzienki okienne plastikowe piwniczne. Piwnica doświetlona. Jeśli chodzi o blachodachówkę Ahi Roofing bardzo droga. Myślę, że można było zrezygnowac z tego luksusu, na rzecz tańszej a pieniadze zainwestowac w cos innego. Nie pomyśleliśmy o podłogówce - chyba warto było zrobić coś takiego. Z płytkami nie ma co się spieszyć. W łazience 1 pękła, trzeba bedzie wymienić. W kuchni tez trzeba zrobić stelaże pod płyty G-K. Po roku użytkowania moge z całą pewnością stwierdzić, że nie zmieniłbym rozkładu pomieszczen na inny od obecnego. Wszystko jest tak zaplanowane jak trzeba. Chyba to byłoby na tyle. Pozdrawiam
  2. Seba7207

    Domy z bali

    Danek, przykład kominka z kamienia (akurat polny, taki jaki jest dostępny na tym terenie). Brakuje jeszcze belki (dąb lub buk) - ale musi mieć odpowiedni promień - leśniczy szuka. No i oczywiście listwa łącząca deski z płytkami. Kominek daje bardzo duzo ciepła wbrew pozorom. Teściu był w święta i zaskoczony, że turbinka tak sprawnie rozprowadza ciepełko. Tak a propos paliliśmy brzozą w tym sezonie (szybko się spala), ale i tak żar potrafi się otrzymywać do 20h od ostatniego podłożenia (raczej resztki żaru-ale i tak nie odważyłbym sie włożyć do niego gołej ręki). http://i47.photobucket.com/albums/f175/seba7207/Kominek001.jpg Z takich spostrzeżeń po roku użytkowania: 1) Bale popękały i to zdrowo (co prawda nie na wylot ale w niektórych miejscach znacznie) - urok drzewa 2) Kominek tylko dobrej firmy - my mamy Jotula i warto było zainwestować; 3) Porządna izolacja komory kominkowej (ja uparłem się na 2 warstwy płyt Varmsen - kominkarz upierał sie przy jednej, ale i tak na moim stanęło); Nie ma co żałowac na izolacji dachu (dalismy 20cm wełny +deskowanie, papa) i sie sprawdza; 4) W zimie używać nawilżacza w domu (wilgotność powietrza potrafi spaść do 25%, a to już jest niezdrowe; To chyba na tyle, jak mi się przypomni coś to wrzucę. Pozdro
  3. Poziom wilgotności aktualnie od 2-3h utrzymuje się pomiędzy 49-50%. Całkiem inne powietrze. Myślę, że przyczyną jest kominek z turbiną. Bale też pewnie swoje "piją". Z doświadczenia moge dodać, że nie montowałbym turbiny. Lepszy jest chyba jednak płaszcz wodny z wymiennikiem ciepła. pozdrawiam.
  4. Dzisiaj kupiliśmy nawilżacz, w ciągu godziny (jego pracy) wilgotnośc wzrosła do 45% i pnie się w górę. Pozdrawiam. Od razu inaczej się oddycha
  5. 2 osoby, brak gotowania obiadu. Kominek z DGP. ściany bal o grubości 26cm. Także straty ciepła moga być na węgłach. po przetarciu podłogi mopem wilgotnym wilgotość wzrasta do ok 44% , później znowu spada. Jesli codzi o wentylacje to nawet pozakrywaliśmy kratki wywiewne.
  6. U nas wilgotność rzędu 35-37%. trzeba będzie chyba wybrac się po nawilżacz. Ogrzewamy w 90 % kominkiem. Rano chrypka i ból gardła.
  7. Ja odpoczywam sobie na emeryturce (po 16 latach w armii).
  8. Odsprzedam skrzynke elektryczną (stan prawie jak nowa) Posiada zamek na kluczyk. Niedrogo
  9. Ok 8-9m^3 / m-c - 2 osoby. Bez podlewania ogródka. W tym zmiękczacz wody (przypuszczam, ze na regenerację on sam zużywa z 1-1,5m^3,
  10. Wiadomo, że zawsze coś wyjdzie nie tak jakby się chciałom jednak takie elementy potrafią człowieka trochę zdenerwować. Aktualnie wykonujemy ogrodzenie (na razie cokół betonowy ze słupkami). Prawdopodobnie na wiosnę przyjda sztachetki. Podjazd jeszcze nie jest ukończony (fosa przed domem , ) ze spostrzeżeń: 1) raczej nie zdecydowalibyśmy się ponownie na rozprowadzenie powietrza turbiną. Fakt, że szybciutko chata się nagrzewa po rozpaleniu w kominku, jednak lepiej chyba byłoby zastosować kominek z płaszczem wodnym, pod pompkę podpiąć UPS-a, tylko że wyrzuciłbym standardowe baterie, a zastosowałbym ze dwa akumulatory z ciężarówki - w przypadku braku prądu wytrzymałyby z 12h. 2) Kominek kupowac porządnej firmy, my zastosowaliśmy Jotula i jesteśmy zadowoleni. Sąsiedzi mają jakiejś firmy "Krzak" i niezbyt. 3) zastosowac filtry oczyszczające wodę i zmiękczające ją. U nas po zamontowaniu, nie robią się zacieki na bateriach, nie osadza się kamień w czajniku. Woda nie wysusza skóry tak bardzo. Oczywiście samo przez się mniejsze zużycie środków (proszki, płyny mydło itp). Po zastosowaniu zmiękczacza mydło sie pieni że hej. 4) Brać porządne, sprawdzone ekipy. Mieliśmy kilka poprawek, ale to w tych miejscach gdzie chcieliśmy zaoszczędzić na wykonawcach. Suma sumarum po poprawkach wyszło więcej niż najęlibyśmy porządną ekipę. 5) nie płacić całej kasy do czasu odebrania danego etapu przez zaufanego inspektora budowlanego (kierownika). To chyba tyle spostrzeżeń na początek. Pozdrawiam
  11. Zdjęcie kominka wrzucone jest na stronie: http://forum.muratordom.pl/domy-z-bali,t504-4800.htm Podjazd układany z kamienia polnego - łupanego. Jeśli chodzi o ekipę górali, to raczej do końca nie jestem zadowolony. Połączenia belek w wegłach powinny być wykonywane w specjalne zanki. Oni poszli na łatwiznę, wycięli piłą przekrój prostokątny i tak łączyli belki. Suma sumarum trzeba teraz doszczelniać pianką. Jednak prawdziwi górale takiej kichy nie zrobiliby (nie zastosowaliby pianki). Pozdro
  12. Budowa prawie zakończona, aktualnie robimy ogrodzenie, została jeszcze część wykończeniówki, ale to juz w późniejszym terminie.
  13. W zeszłym roku jak braliśmy kredyt w Millenium Pani Kierowniczka jednego z oddziałów w Koszalinie stanowczo odradzała nam branie kredytu we frankach. Cyt: Państwo bierzcie tylko w złotówkach. Ja wzięłam 400 tys w złotówkach... Niestety nie posłuchaliśmy jej i wzięliśmy we frankach (był po 2,35-2,4. Jak mijam ją teraz w banku to odwraca głowę.
  14. Seba7207

    Domy z bali

    My dawaliśmy z zewnątrz: 2 x porządnie Fobos M4, później Valti Base, następnie Valti Color (delikatny pigment) 2x. W przyszłym roku planujemy Colorkiem "przejechać jeszcze raz. Od wewnątrz przeszlifowane bale szlifierką (obrotową - mały Bosch), Fobos (porządnie), następnie usunięte zadziorki szlifierką oscylacyjną (drobny papier), później wosk z terpentyną na gorąco. Na poprawę humoru taki jest efekt obudowania kominka (jeszcze bez belki nadkominkowej oraz bez wyczyszczenia zabrudzonych ścian gipsem) http://i47.photobucket.com/albums/f175/seba7207/DSC07176.jpg
  15. Stolarz- 25 km od Koszalina, tani, ładnie wykonuje meble, itp P. Koczan tel. 500 023 543
  16. Seba7207

    GRUPA KOSZALINSKA

    Stolarz- 25 km od Koszalina, tani, ładnie wykonuje meble, itp P. Koczan tel. 500 023 543
  17. Dawałem 5cm styropianu od samej ławy do stropu nad piwnicą. W piwnicy są instalacje (wod-kan) więc lepiej ocieplić - niezbyt wielkie zwiększenie kosztów, a w przyszłości zaprocentuje na Twoją korzyść. A może będziesz kiedyś chciał sobie zrobić w piwnicy salę kinową np.?
  18. + cisza, błogi spokój; + jest mi zimno podkręcam ogrzewanie na piecu (w blokach od początku października rozpoczynały sie remonty kotłowni - albo ja jakiś jestem pechowy że na takie trafiałem); + sąsiadka nie zagląda do toreb z zakupami; + pies ma gdzie pobiegać; + dwa razy dziennie spacer do lasu; + wieczorem wychodzę na balkonik z zimnym piwkiem,fajką i cisza; + lubię coś porobić koło domu np. popiłowac drewno do kominka itp - ruch to zdrowie; + kontakt z przyrodą (przychodzące sarny, 300m od domu bardzo często można spotkać lisa, a 3 dni temu po działce szalał szraczek - jeszcze nie ogrodzona) - sporo sprzątania, chociaz aktualnie cały czas się cos robi - więc musi sie brudzić
  19. Nefer, ośmiałem się czytając jeden z Twoich wątków nt. sąsiada akompaniującego w wannie. Dobre Pozdro
  20. Seba7207

    Domy z bali

    EwaZych, my tak zrobiliśmy. Pojeździliśmy po tartakach i zamówiliśmy drewno. Oczywiście trzeba to załatwiać w okresie zimowym (najlepsze jest wtedy drewno - chodzi o puszczanie soków czy coś takiego). Zamawiasz w zależności od potrzeb - my wzięliśmy ok 40m^3 na gotowo (bal 26x32cm). I tak zbrakło, ale zawsze to taniej. Koszt za m^6 wyniósł ca. 550zł. Beki poleżały 3 lata i daliśmy je ekipie, która nam stawiała chatę. W sumie materiał nas wyniósł niecałe 50 tys ( w tym bale na wszystkie ściany, więźba, deskowanie dachu, podbitki oraz konstrukcje ścian działowych poddasza - na parterze grubość ścianek działowych taka jak na zewnątrz 25-26cm. Madd, miło znów Cię widzieć na Forum. Pozdrawiam
  21. Bale drewniane 26cm. Po pierwsze - ekologicznie (w środku wosk pszczeli na ścianach); Po drugie - tańsza wykonczeniówka; Po trzecie - latem przyjemny chłodek, zima cieplutko i szybko się nagrzewa; Po czwarte - nawiązanie do tradycji; Po piąte - bo tak chcieliśmy.
  22. U mnie kamień łupany 160zł za tonę (ok 3,5-4m^2 po ułożeniu + piasek płukany 260zł - z transportem 10 ton (razem piasku 23 tony wyszło)+ cement ok 80-90 worków na ok. 50m^2). Acha, na podypkę żwir 16 ton - ok 1300zł. Praca wlasna, natomiast wykonawcy chcieli ok. 120zł za m^2 robocizny. Efekty jak dla mnie zadowalające - ok 6 tys w kieszeni
  23. Ceny mają nieziemskie (przynajmniej na moją kieszeń). Nie wykonują z przekrojów większych niż 20cm - chyba że za ekstra dopłatą.
  24. Jestem za załatwianiem materiałów samemu. Wykonawca przeważnie "liczy sobie" odpowiednią kwote za załatwienie materiałów, jeśli nie oficjalnie to wrzuca to w koszty w inny sposób.
  25. W drewnianym domku jest przyjemny chłodek w gorące dni, natomiast bardzo szybko się nagrzewa. Zimą na poddaszu jest bardzo ciepło(20cm wełny, pełne deskowanie, papa)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...