Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

kodi99

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    50

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez kodi99

  1. kodi99
    nikt nic nie wie?
  2. kodi99
    Witam Od jakiegoś czasu poszukuje porządnego ubezpieczenia domu. Niestety z natury jestem dociekliwy więc przed podpisaniem umowy postanowiłem poczytać OWU ... no i tu jest problem bo niektóre rzeczy są dla mnie conajmniej nie jasne. Allianz, wyłączenia: "4) zwarcia elektrycznego, któremu towarzyszyło iskrzenie i/lub działanie ciepła bez udziału płomieni," Czy mam rozumieć że jak dom pójdzie z dymem wskutek "zwarcia iskrzącego" to z odszkodowania nici? "13) działania sił wewnętrznych w ubezpieczonych budynkach/ lokalach i normalnego zużycia," Co to u licha jest ta siła wewnętrzna? "16. Allianz odpowiada za szkodę do wysokości sumy ubezpieczenia, która została zadeklarowana we wniosku o zawarcie ubezpieczenia, jednak nie wyżej niż do wysokości następujących limitów określonych jako procent sumy ubezpieczenia, o ile szkoda jest skutkiem następujących zdarzeń ubezpieczeniowych: 1) naprawa/wymiana stałych elementów wykończeniowych uszkodzonych w następstwie wszelkich zdarzeń ubezpieczeniowych objętych umowa – do 30% sumy ubezpieczenia, 2) deszcz ulewny – do 20% łącznej sumy ubezpieczenia, nie więcej niż 50 000 zł, 3) zalanie ubezpieczonego budynku/lokalu na skutek naprzemiennego zamarzania i rozmarzania śniegu/lodu zalegającego na dachu lub innych elementach budynków/lokali – do 5% sumy ubezpieczenia," Czyli jeśli wartość elementów wykończeniowych wynosi np. 50% sumy ubezpieczenia a wystąpi szkoda całkowita to część ubezpieczenia nie zostanie wypłacona? Mam nadzieje że znajdą się tu kompetentni agencji lub po prsotu znawcy tematu którzy potrafią to wyjaśnić pozdrawiam
  3. kodi99
    Ja wiem, ja wiem !! Moge powiedzięć? Mogę, mogę, mogę? :D Wiele zostało napisane w tym tamacie tu, to strona ISK w Skierniewiach więc o wiarygodność nie ma się co martwić. Przy doborze podkładek należy przemysleć co się ma (warunki glebowe i klimatyczne [przymrozki!]) z tym co się chce uzyskać (wielkość drzewa, szybkość wejścia w okres owocowania, nasz zapał do lub jego brak do opieki nad rośliną). Ja osobiście polecam uprawiać owoce miekkie bo dostać takie w dobrej jakości w handlu jest trudno a te prosto z drzewa smakują najlepiej. Natomiast w każdym markecie znajdzie się wiele gatunków jabłek i gruszek (no może poza starymi odmianami) których jakość jest nie do osiągnięcia w amatorskich warunkach. pozdrawiam, i mam nadzieje że nie dostanie mi sie od mymyk za wchodzenie na jej podwórko
  4. kodi99
    ło matko, tosz to zagadnienie na książkę co najmniej proponuje się zaopatrzec w program ochrony roślin sadowniczych: http://www.hortpress.com/produkt/program_ochrony_roslin_sadowniczych_na_rok_2011.php - tu znajdziesz wszystko i jeszcze więcej W zasadzie jest to publikacja dla sadowników a nie amatorów więc nie przejmuje się że nie jestes w stanie wykonać wszystkich zalecanych prac. Zaopatrz się w uniwersalne preparaty które będą zwalczać choroby i szkodniki na wszystkich gatunkach jakie masz i to powinno wystarczyć. Nie pamiętam czy oni tam prezentują również preparaty biologiczne, bo napewno warto się nimi zainteresować: są bezpieczne (to wiadomo) ale i łatwe w stosowaniu (nie przedawkujesz) - na amatorska uprawę powinny w zupełności wystarczyć. Jest jeszcze jeden plus - można je sporządzić samemu ... frajda że hej pozdrawiam
  5. kodi99
    Wystarczyły obsypać ziemią jeśli nie było zbyt wysoko. A ile czasu mineło od kiedy zasadziałaś te jabłonki?
  6. kodi99
    Obie te odmiany są wystarczająco odporne na wiatry , co najwyżej różnią się lekko mrozoodpornością. Są to jednak bardzo popularne i sprawdzone odmiany jabłoni ktore można spotkać w sadach chyba w całej polsce więc o to się nie ma co martwić. Jeśli przemarzło nisko to bezwzględnie do wymiany ale jeśli jest kawałek do uratowania to warto zostawić bo one naprawde szybko odbije - napewno duzo szybciej niż świeżo zasadzone. Mam jeszcze takie pytanie, czy miejsce szczepienia jest nad powierzchnią ziemi? Jeśli tak to może byc przyczyna przemarzania i ogólnej cherlawości. Lobo ma kore wpadającą w czerwień, Cortland jest blady. ... najlepiej wrzuć tu jakieś zdjęcie
  7. kodi99
    Chcąc kupić teraz masz do wyboru drzewka kopane (bez bryły) oraz w doniczkach. Tych 1 nie odważyłbym sie kupować przez neta bo łatwo je zniszczyć - wystarczy że korzenie przeschną. Natomiast w donicach to jest juz problem logistyczny, bo swoje to waży. Lepiej znaleźdz dobrą szkółkę w okolicy i tam się zaopatrywać... polecam rozpocząć szukanie tutaj: http://www.sps.agro.pl/ - upewnij się tylko że sprzedają na sztuki bo większość jest nastawiona na dużego odbiorce. GL
  8. kodi99
    Moim zdaniem zamiast powierzniowego użyzniania gleby które dobre jest raczej dla upraw warzywniczych wybrac nieco inny wariant: całkowita wymiana gleby na głębokości na której znajdują się korzenie drzewka PLUS odmiana szczepiona na podkładce karłowej (im jej wzrost jest słabszy tym lepiej). Na tak przygotowanym podłożu udadzą się nam każde odmiany, w dodatku wcześniej zaczną owocować a taki sad można założyć nawet na piasku XXII klasy czy skale Polecam również skupić się na odmianach odpornych na choroby. Np. jest cała gama odmian jabłoni parchoodpornych czy śliw tolerancyjnych lub odpornych na szarkę. pozdrawiam
  9. kodi99
    czyli tu wszystko gra?
  10. kodi99
    wklejam dalszą cześć zdjęć podłączenia kotła i proszę o wytykanie wad. na zdjeciach zaznaczyłem strzałka odpływ kondensatu zrobiony ze zwykłego peszla, robota moich fafofców - kiepsko ale ujdzie? czy może: niebezpieczne i do wymiany? wężyki z pieca do kanalizacji z przezroczystego tworzywa to moja robota, jedna jest od zaworu bezpieczeństwa (przy dokładaniu grzejników trzeba było uzupełniac wode w instalacji i czesto się stąd lało na podłogę) a drugi idzie od zaworu bezpieczeństwa zasobnika na wode, i tu mam wątpliwości. Otóż zbiornik wzbiorczy jest chyba za mały bo często kapało stamtąd gdy piec podgrzewał wodę. Jest zdjęcie tabliczki znamionowej naczynia wzbiorczego więc proszę o opinie. http://dl.dropbox.com/u/15514271/p1.jpg http://dl.dropbox.com/u/15514271/p2.jpg http://dl.dropbox.com/u/15514271/p3.jpg http://dl.dropbox.com/u/15514271/p4.jpg http://dl.dropbox.com/u/15514271/p5.jpg http://dl.dropbox.com/u/15514271/p6.jpg
  11. kodi99
    kurde, ale mi się partacze trafili .... zdecydowanie najgorsza ekipa na mojej budowie. wkleje więcej zdjęć - może znajdzie się coś jeszcze do poprawki. piec mam marki Hoval.
  12. kodi99
    Analiza spalin? huh? ... pierwsze słysze - naprawdę robi się takie rzeczy? Serwisant uruchamiający piec był z firmy instalatorskiej - to wiele wyjaśnia. Na szczęście sama instalacja rur CO była robiona przy budowie domu, jakieś 10 lat temu, nie przez tych od pieca. Oni zainstalowali tylko nowy piec i zrobili instalacje CW i ZW (wszystko na rurach rehau) i troche przeróbek instalacji co (nowe grzejniki itd). Także na szczęście większość ich pracy nie została zalana betonem. Przejrzałem wycene jaka od nich miałem i widzę że skasowali mnie za wkłade do komina w cenie kwasówki a wylądował tam plastik. Będę rządał oddania mi pieniędzy (bo z ich usług korzystać już nie chce) ... potrzebuje tylko jednoznacznej odpowiedzi: czy taka instalacja kominowa jest dopuszczona u nas do odbioru? (wiem że inne firmy, i że w niemczech...) Jeśli nie to jakie są konsekwencje?
  13. kodi99
    dzięki za diagnoze. Właściwie wszystko zgadza się z zeznaniami instalatora. Machnoł bym na to ręką gdyby nie fakt ubezpieczenia domu i potrzebnych do tego papierów od kominiarza który takiego komina odebrac nie powinien. Ehhh .... Pozdrawiam
  14. kodi99
    Czy Twoja rura odprowadzająca spaliny z pieca jest z kwasówki czy to jakieś tworzywo sztuczne? Na zdjęciu widać tylko że jest biała. Rozmawiałem dzis z instalatorem i uświadomił mnie że w kominie też mam wepchnietą zwykłą szarą rure (tzn. rehaua, jeśli to coś zmienia) - zamiast wkładu kwasoodpornego .... podobno tak mozna bo spaliny z pieca nie są gorące a materiał jest odporny na substancje żrące w spalinach. Tylko czy aby napewno?
  15. kodi99
    Podłączenie pieca kondensacyjnego z kominem przy pomocy zwykłej szarej rury kanalizacyjnej. Dodatkowo, przestrzeń pomiędzy kominem a wkładką kwasoodporną przez którą dolatuje do pieca powietrze, zapchana pianka montażową. Ocencie sami:
  16. kodi99
    Zrobilem to na samym początku, hałas jest mniejszy ale dalej dokuczliwy. W sumie to sama przepustnica, otwarta czy nie, powoduje halas swoją obecnością. Szczególnie na najwyższym biegu - na pierwszym jest znośnie.
  17. kodi99
    Z dość ogólną wiedzą o WM zamówiłem sobie takową w pewnej firmie. Wszystko zostało wykonane dość sprawnie i działa poprawnie. Problem w tym że ..... strasznie głośne to ustrojstwo! Zaczołem zgłębiać temat z naciskiem na hałaśliwość instalacji i teraz (mądry polak po szkodzie) wiem już ciut więcej. Okazało się że jeśli chodzi hałaśliwość to od początku było wszystko zle - powietrze w kanałach pędzone jest zbyt szybko! W skrócie moja instalacja wygląda tak: reku Renovent HR 400 m3/h kanał głowny fi 160 na sztywnej rurze spiro 3x odnogi do sypialni na redukcji do fi 125 na sztywnym spiro 3x odnogi na parter dość długimi rurami (bo aż spod kalenicy) z redukcją do fi125 na sztywnym spiro końcówka na flexie przepustnica anemostat po obliczeniach wyszło mi że na max wydajności powietrze ma prędkość w kanale głównym 5,5 m/s a na wylocie z anemo (które to ma średnice 100 mm) wynosi 2,6 m/s - to zdecydowanie za dużo! JAK TO NAPRAWIĆ? Kanał od reku na poddasze jest nie do ruszenia bo już zamurowany. Chce zrobić przejście ze 160 na np. 250 tak aby powietrze wyhamowało do 2,3 m/s w kanale głownym. Rozprowadzenie nawiewów do sypialni na poddaszu poprzez kanały flex (np. sonoduct) o fi 250 z anemo o takim samym wymiarze. Przepustnica pomiędzy kanałem głównym a flexem. Na parter flexy 200 mm - reszta tak samo. Zdaje się że powinno pomóc - ale czy nie popełniam jakiegoś błędu? Np. czy powietrze o małej prędkości wylotowej z anemo będzie się skutecznie mieszać z powietrzem w pomieszczeniu? Czytałem w podręczniku do wentylacji że przy małej sile miszania można stworzyć strumień którym powietrze będzie podróżować od nawiewu do wywiewu po lini prostej co spowoduje słabe mieszanie się świeżego i zużytego powietrza. No więc nie zawracać sobie tym głowy i robić na grubych kanałach? W końcu to malutkie pomieszenia więc i tak sie zmiesza - to o czym przeczytałem tyczy się wiekszych instalacji gdzie ze względu na kubature może dochodzić do takich zjawisk. HELP!
  18. kodi99
    z tego co widziałem takie wielkie to znów nie jest ... większy problem może być ze zdobyciem takiego cuda bo to chyba dość specjalistyczny sprzęt (nie wspominając o kosztach). narazie jestem za rozwiązaniem: dobre kable z ekranem np. devi + siatka z uziemieniem planuje to jeszcze zatopić w wylewce zrobionej z jakiegoś wodochronnego cementu + folia w płynie + płytki z cieniutką spoiną + i może jeszcze fuga nie przepuszczająca wody powinno dać rade
  19. kodi99
    i jest to (praktycznie) jedyna opcja ... choć trzeba będzie kuć wylewke żeby zrobić miejsce na kable i siatkę :/ ... już widzę jakie oczy zrobią elektryk i glazurnik jak im powiem jak to będzie robione (o dodatkowej siatce z uziemieniem dowiedziałem sie z netu - oczywiście)
  20. kodi99
    Jestem na etapie wyboru ogrzewania elektrycznego podłogi w łazience. Ponieważ będzie ono instalowane również pod brodzikiem płytkowym - mam wątpliwości co do bezpieczeństwa takiego rozwiązania. Zgodnie z przepisami NIE MOŻNA instalować elektrycznego podgrzewnia podłogi w łazienkowej strefie zero - a więc również pod brodzkiem.... chyba że: 1) przewody/maty grzejne przymocowane są do siatki metalowej z uziemieniem (poza osobnym bezpiecznikiem różnicowoprądowym) 2) przewody/maty grzejne pracują na zasilaniu 12/24V bardziej przekonuje mnie drugie rozwiązanie, tylko za chiny nie można znalezć informacji na ten temat na tym forum. wszyscy instalują tylko 220V? google znalazł takie przewody, ale przeznaczone są one do .... terariów
  21. kodi99
    poleciłem narazie tylko speców od okien dachowych bo jestem z nich w 100% zadowolony - i faktycznie napisałem o nich prawdziwy pean, ale co ja na to poradzę u mnie bardzo dobrze zapowiadają się także parkieciarze, elektryk, ekipa od wentylacji. w zasadzie mógłbym juz polecić monterów okien: firma pana Liszkę z Pszczyny - montowali mi 2x okna tarasowe od Wiktorczyków (ale tych z z Czarkowa nie Pszczyny!) i też jestem super zadowolony - z okien jak i ekipy. szef ekipy monterów robi tylko to od 94 roku i widać że zna się na rzeczy. oczywiście po robocie wszystko posprzątane i dostałem też kilka cennych rad i rolke specjalnej taśmy do oklejania okien od zewnątrz gdybym w razie malował elewacje ........... mam nadzieje że nie zostane znów posądzony o kryptoreklame? pozdrawiam
  22. kodi99
    poleciłem narazie tylko speców od okien dachowych bo jestem z nich w 100% zadowolony - i faktycznie napisałem o nich prawdziwy pean, ale co ja na to poradzę u mnie bardzo dobrze zapowiadają się także parkieciarze, elektryk, ekipa od wentylacji. w zasadzie mógłbym juz polecić monterów okien: firma pana Liszkę z Pszczyny - montowali mi 2x okna tarasowe od Wiktorczyków (ale tych z z Czarkowa nie Pszczyny!) i też jestem super zadowolony - z okien jak i ekipy. szef ekipy monterów robi tylko to od 94 roku i widać że zna się na rzeczy. oczywiście po robocie wszystko posprzątane i dostałem też kilka cennych rad i rolke specjalnej taśmy do oklejania okien od zewnątrz gdybym w razie malował elewacje ........... mam nadzieje że nie zostane znów posądzony o kryptoreklame? pozdrawiam
  23. kodi99
    reklamuje z własnej woli i żadnych rabatów za to nie otrzymałem. Ty nie masz nikogo do zareklamowania? jeśli tak to współczuje
  24. kodi99
    reklamuje z własnej woli i żadnych rabatów za to nie otrzymałem. Ty nie masz nikogo do zareklamowania? jeśli tak to współczuje
  25. kodi99
    ZAKUP I MONTAŻ OKIEN DACHOWYCH Miałem przyjemność gościć u mnie na budowie firme Solux Okna Dachowe z Krakowa. Mój domek to właściwie nie budowa ale remont generalny i chciałem wstawić kilka okien dachowych w istniejącą połać. Zadanie o tyle nietrywialne że trzeba było robić wymiany a okna w kołnierzach blizniaczych itp. Po długich poszukiwaniach znalazłem firme pana Łukasza Krzaka, umówiliśmy się na oględziny i wszystko szczegółowo omówiliśmy. Pan Łukasz zna się na temacie bo zajmuje się tylko montażem okien i rocznie instaluje 350-400 okien . Po realizacji jestem jeszcze bardziej zadowolony z wyboru. Montaż przebiegł szybko i profesjonalnie. Po wszystkim miejsce pracy było dokładnie wysprzątane. Okna przeszły już kilka silniejszych burz z ulewnym deszczem i mocnym wiatrem - a więc test zdany. Jak narazie to moja najlepsza ekipa! U pana Łukasza można też kupić okna i akcesoria (ceny bardzo atrakcyjne) - więc full service. kontakt: http://www.soluxoknadachowe.pl/ pozdrawiam btw zdjęcia pojawią się (kiedyś) w moim dzienniku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia