Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

PrzemcoOl

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez PrzemcoOl

  1. Cześć Pochwal się co to za styropian kupiliście - chodzi mi o twardość (też myślę o płycie f. i chyba wybiorę EPS200 dla domu z naciskiem ~1,5t/m2)) Pozdrawiam, życzę poprawy pogody.
  2. Witaj Czy możesz umieścić zdjęcia rozłożonego uziomu po płytą? (i wyprowadzeń) Nie zauważyłem/nie pamiętam instalacji odkurzacza centralnego w płycie -masz czy nie ? Jeśli tak daj fotki proszę. I pytanie z zupełnie innej beczki: Gdybym miał płytę fundamentową bez instalacji odkurzacza centralnego, a na niej bezpośrednio rozłożone elektryczne przewody grzejne zalane wylewką anhydrytową (4-5cm) to jak rozprowadzić instalacje tego odkurzacza ? Kuć w ścianach ? Pozdrawiam Przemek
  3. Witaj Z przyjemnością oglądam Twoj dziennik - praktycznie codziennie wchodzę czytam i oglądam fotorelacje. Pełen profesjonalizm. Gratuluję. Jednak dziś, kiedy zobaczyłem fotorelację z podłogówki myślałem, że pomyliłem dziennik. Po pierwsze, dlaczego zrezygnowałeś z elektrycznego ogrzewania podłogowego? (przymierzaleś się - widziałem pytanania w innych wątkach). Po drugie: sam obliczaleś podłogówkę, ktoś Ci obliczał, ktoś to sprawdzał ? Proszę udowodnij mi, że budujesz pasywniaka i pokaż wyliczenia tej podłogówki. Jeszcze jedno, widziałem również, że pytałeś w innym wątku czy rozkładać podłogówkę bezpośrednio na płycie lub na dodatkowej warstwie styropianu. Co przeważyło, że dałeś jeszcze dodatkowy styropian? P.S. Mój drugi post, nie jestem ekspertem - proszę o logiczne wyjaśnienie. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w dalszej budowie. Przemek
  4. Witam wszystkich maniaków energooszczędnego budowania. To mój pierwszy post choć forum śledzę 0,5 roku. Zamierzam (może już w przyszłym roku) "coś" zacząć stawiać - już prawie jestem zdecydowany ale ...no właśnie. Wyczytałem (przepraszam nie pamiętam w czyim dzienniku), że po roku płyta, Mu "siadła" 7czy 8mm -no niewiele. Mało prawdopodobne, że to zagęszczony grunt jeszcze osiadł - myślę, że to raczej styropian się odkształcił. Jeśli tak, to odkształcił się tylko styropian pod płytą, bo na niej stoi wszystko. Co się dzieje w takim przypadku z szalunkiem traconym? Przecież on, bez tak dużego obciążenia, spoczywa sobie na gruncie i zaczyna przeciwstawiać się parciu warstwy docieplenia ze ścian. (oczywiście jeśli ktoś zrobił ocieplenie - a nie wierzę, że nie ) Czy to z czasem nie będzie skutkowało np. pękaniem warstwy tynku? W najczarniejszym scenariuszu odspojeniem warstwy docieplenia od ściany właściwej? Czy nie byłoby właściwym np. podłożenie czegoś "pracującego" pod taki szalunek? Nie kojarzę bym czytał coś na ten temat tu na forum - a może mi umknęło. Proszę o wyrozumiałość.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...