W przypadku dużej skali problemu idź do sądu! Przepisy kodeksu cywilnego gwarantują ochronę właściciela nieruchomości przed zalaniem wodą przez sąsiada. Takie działanie to tzw. immisje. Zalicza się do nich także m.in. hałas i smród. Na podstawie art. 222 § 2 k.c., właściciel nieruchomości może żądać zakazania nie tylko trwających immisji, ale też domagać się zaniechania takich przygotowań czy inwestycji na gruncie sąsiada (nie tylko bezpośrednio graniczącego), które grożą takimi immisjami. Dodam, że zgodnie z art. 29 prawa wodnego właściciel działki nie może zmieniać kierunku odpływu wody opadowej – ze szkodą dla sąsiednich działek (nie może też odprowadzać wód oraz ścieków na grunty sąsiednie). Jeżeli spowodowane przez niego zmiany szkodzą sąsiednim gruntom, wójt, burmistrz lub prezydent może nakazać mu przywrócenie stanu poprzedniego albo wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom. Przed pójściem do sądu warto więc udać się do urzędu miasta (gminy).