Jestem użytkownikiem pieca Ulrich Kombopelletich KP 24. Po początkowych problemach z rozruchem piec pięknie pracował całą zimę.Okazał się być oszczędnym i bezproblemowym.Ponieważ powierzchnia którą ogrzewał była nawet nieco ponad jego możliwości mocy pracował "intensywnie" i mimo ciężkiej zimy dał radę. Problemy zaczęły się razem z ociepleniem- sterownik pokojowy wyłącza piec na długie godziny , temperatura wody znacznie poniżej 40 stopni i po podjęciu znowu pracy wewnątrz pieca zaczyna mocno wyraszać- ściany pokrywają się smołą, co jak wiadomo nie tylko zanieczyszcza ale także niszczy piec. Z niepokojem myślę o lecie- chciałbym używać pieca jako źródło ciepła c.w.u i wtedy okresy bezczynności będą jeszcze dłuższe. Czy jest na to jakaś rada?