Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dpassent

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    82
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez dpassent

  1. Witajcie! Razem z dziewczynami staniemy się już za chwile posiadaczami działki w Łosiu. Podniecenie duże, myśli w mózgownicy mase i zero doświadczenia w załatwianiu formalności budowlanych. Na początek byłem w Urzędzie Gminy w Woli Prażmowskiej, gdzie przemiła pani z Wydziału Geodezji powiedziała, żebym na razie darował sobie wniosek o wypis z planu zagospodarowania bo ona mi może to wszystko z pamięci podyktować i żebym lepiej się zajął szukaniem projektu. Ukłoniłem się grzecznie, podziękowałem i porwałem jeszcze kartkę na której Urząd wypisał wszystkie formalności jakie trzeba załatwić przed złożeniem wniosku na pozwolenie na budowe. Tu trochę skląsłem na twarzy i wycofałem się z miną kota na puszczy załatwiającego swoje potrzeby No i mam masę pytań. Czy czekać na akt notarialny? Czy teraz już coś zacząć załatwiać? Od czego zacząć? Od ogrodzenia działki? Masa pytań, zero jednoznacznych odpowiedzi... Jeżeli ktoś przechodził "ścieżkę zdrowia" w Urzędzie Gminy Prażmów, w Starostwie Powiatowym w Piasecznie, w Zakładzie Energetycznym w Konstancinie, lub w Wodociągach w Prażmowie - wszystkie rady mile widziane. Czy są firmy/osoby, które załatwienie wszystkich formalności wezmą na siebie? Czy znacie takie osoby działające sprawnie na tamtym terenie? Wszelka pomoc mile widziana... Pozdrowienia DP
  2. Witajcie! Razem z dziewczynami staniemy się już za chwile posiadaczami działki w Łosiu. Podniecenie duże, myśli w mózgownicy mase i zero doświadczenia w załatwianiu formalności budowlanych. Na początek byłem w Urzędzie Gminy w Woli Prażmowskiej, gdzie przemiła pani z Wydziału Geodezji powiedziała, żebym na razie darował sobie wniosek o wypis z planu zagospodarowania bo ona mi może to wszystko z pamięci podyktować i żebym lepiej się zajął szukaniem projektu. Ukłoniłem się grzecznie, podziękowałem i porwałem jeszcze kartkę na której Urząd wypisał wszystkie formalności jakie trzeba załatwić przed złożeniem wniosku na pozwolenie na budowe. Tu trochę skląsłem na twarzy i wycofałem się z miną kota na puszczy załatwiającego swoje potrzeby No i mam masę pytań. Czy czekać na akt notarialny? Czy teraz już coś zacząć załatwiać? Od czego zacząć? Od ogrodzenia działki? Masa pytań, zero jednoznacznych odpowiedzi... Jeżeli ktoś przechodził "ścieżkę zdrowia" w Urzędzie Gminy Prażmów, w Starostwie Powiatowym w Piasecznie, w Zakładzie Energetycznym w Konstancinie, lub w Wodociągach w Prażmowie - wszystkie rady mile widziane. Czy są firmy/osoby, które załatwienie wszystkich formalności wezmą na siebie? Czy znacie takie osoby działające sprawnie na tamtym terenie? Wszelka pomoc mile widziana... Pozdrowienia DP
  3. Jakie trzeba dokumenty zgromadzic? Ile czasu ma gmina na odpowiedz? Sorka jezeli to wszystko juz bylo, ale podniecenie "przedzakupowe" u mnie powoli rosnie D.
  4. Porywam w najbliższym czasie na działke poleconego przez znajomego kierownika budowy. Niech mi powie co z tymi fundamentami da sie zrobić. Mam zamiar sprawdzić jutro/pojutrze księgi tej działki. No i następne pytanie: czy o warunki zabudowy można wystąpić NIE BĘDĄC właścicielem działki? Na tym terenie nie ma aktualnego planu. Na ulicy same domki jednorodzinne... Dzięki za wszystkie odpowiedzi Daniel
  5. Media (gaz/prąd/telefon!!!) są przy działce. Nie ma kanalizy i wody (szambo i studnia do zrobienia). Mam juz jakis upatrzony projekt domu i szukam pod ten projekt działki (moze to błąd?). Wymiarami działka jest super (33x27) i jedyna wada to te fundamenty, ktore od paru dni spedzają mi sen z oczu... Jutro ide na dokladny obgląd działki i rozmowy z właścicielem (pan pośrednik nic nie umiał powiedziec na temat wieku/głebokości fundamentów) wiec moze wiecej danych podam jutro Dzieki Daniel
  6. one mi moze i nie przeszkadzaja, bo moge probowac wziac je "okrakiem" i usytuowac dom tak zeby znalazy sie w obrysie. ale to dosc mocno zaweza mi pole manewru w usytuowaniu domu (trzeba uwazac nie tylko na obrys domu ale i na sciany nosne). czy ekipa ktora bedzie kopac fundamenty jest w stanie sie pozbyc tych "pozostalosci"? czy na usuniecie takiego badziewia potrzebna jest jakas zgoda? tak jak w przypadku rozbiórki jakiejs budowli? D.
  7. witam! zastanawiam sie nad kupnem dzialki po dosc okazyjnej cenie. ma same zalety i jedna wade - istniejace fundamenty pod jakas komorke/szopke. Wymiary niewielkie jakies 5m na 3m. pytanie - czy da sie jakos sprytnie te fundamenty usunac? wiem ze mozna probowac "pocelowac" z fundamentami domu "wlasciwego" tak zeby stare fundamenty znalazly sie gdzies wewnatrz budowanego domu. wolalbym jednak ich sie calkowicie pozbyc. czy w gre wchodzi jedynie uzycie ciezkiego sprzetu? (przyznaje ze nie wiem do jakiej glebokosci sa wylane, zakladam ze standardowe 120cm) jaki moze byc orientacyjny, z palca koszt takiej operacji (okolice wawy) dzieki Daniel
×
×
  • Dodaj nową pozycję...