RHM
-
Liczba zawartości
148 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez RHM
-
Pyza1-co masz na myśli mówiąc, że może skończą do świąt. Ale co mają skończyć, bo chyba nie masz na mysli całego dachu, biorąc pod uwagę fotkę, dana zaliczkę i efektywność pracy. Sposób rozliczania na raty jest ok, pod warunkiem, że wypłacana rata dotyczy dobrze zrobionej roboty. Pyza1 wybacz...uśmiecham się czytając: ekipa jest W SUMIE dobra, bo nie marudzi. Kurcze, wzięli kasę, wyraźnie ignorują robotę (może gdzieś obok ciągną drugą...) i inwestora, kurcze, podziwiam Pyza1 twój optymizm. Ale życzę wszystkiego dobrego. Ach i nie macie czego żałować, że nie macie z nimi umowy, bo z opisu wynika, że w niczym by nie pomogła. A co do okien, zdradzisz wysokość rabaciku?
-
Więc ja też dodam swój. Myślę, że to realne.
-
kiedy dostaje się/kupuje/zakłada dziennik budowy?
RHM odpowiedział pawelurb → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ja dostałam od razu po otrzymaniu pozwolenia. -
Dziękuję Pawson za uznanie dla sposobu rozliczania. Myślę, że każdy o tym wie, ale nie zawsze uda się to realizować, prawda? I coś ci jeszcze powiem: ja też się zawsze czegoś boję. Jednego się nauczyłam, że zawsze jest jakieś wyjście. To nie tylko banał, to także moja wewnętrzna najprawdziwsza nauka, jaką dotąd wyniosłam. Bez tego nie dałabym już rady. I bez wzajemnego wsparcia męża. Choć wspomnę tylko, że kryzys małżeński był blisko. Proszę, nie martw się tą zaliczką
-
Dziękuję Pawson za uznanie dla sposobu rozliczania. Myślę, że każdy o tym wie, ale nie zawsze uda się to realizować, prawda? I coś ci jeszcze powiem: ja też się zawsze czegoś boję. Jednego się nauczyłam, że zawsze jest jakieś wyjście. To nie tylko banał, to także moja wewnętrzna najprawdziwsza nauka, jaką dotąd wyniosłam. Bez tego nie dałabym już rady. I bez wzajemnego wsparcia męża. Choć wspomnę tylko, że kryzys małżeński był blisko. Proszę, nie martw się tą zaliczką
-
Jeszcze do Latarnika ws. odsłaniania belek: czy nie można jednak zrobić tak, że będzie sufit podwieszany i bądą widoczne belki? Chyba można je zostawić na tzw. widoku.
-
Verunia, kochana(y) jesteś. Dziękuję za odpowiedź, choć nie wiem, czy będziesz zadowolona, bo mogę zasypywać cię pytaniami. O kosztach staram sie zwykle nie rozmawiać, bo zależą od wielu czynników, ale wiem, co znajomi mieli na myśli. Jeśli pozwolisz napiszę: chcemy strop drewniany głównie ze wzglądu na jego urok oraz wystrój domu w przyszłości. Też mamy nia zamieszkane poddasze, ale też przyszłościowo chcemy zostawić możliwość "zasiedlenia". Ponieważ mamy ciężką dachówkę (cementowa), musieliśmy wzmocnć strop 3 stalowymi hebami. Wiadomo, że stal poszła w górę i trochę nas to kosztowało, więc znajomy na to, że w cenie tych hebów mielibyśmy w całści strop lany. Z tą wełną z kolei chodzi o to, że skoro będzie ocieplony tylko strop, to warstwa potrzebnej wełny będzie grubsza...Co do pracy drewna:w związku z tym potrzebujemy drewno dokładnie wysuszone i odpowiednio zakotwiczone w wieńcu, aby nie "rozpychało" ścian na boki, aby się nie wyginało, nie pękało i w ogóle "czarnowidztwo" totalne. Abstrahując od znajomego, jestem ciekawa w jaki sposob mocowaliście belki w wieńcu, belki z jakiego drzewa zastosowaliście, czy zamawia się je od razu heblowane i czy trzeba je impregnować? No i kto ci to robił i koniecznie: za ile (tak dla orientacji). Ja jestem z Lublina, może jesteś z "niedaleka" i polecisz wykonawcę. Mimo wszystko czekam na opinię Latranika.
-
Dom Polanki (czyli Dagmary i Grzegorza)
RHM odpowiedział polanka → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Grzegorz, bądź człowiekiem uczynnym: strop i (boski!)kominek. W jaki sposób montowałeś w wieńcu belki stropowe? Ale jestem nudna, juz sama siebie nie znoszę, ale odpisz, odpisz... -
Niestety Zuziu, Darek wciąż milczy. Dziękuję za zainteresowanie. Pozdr.
-
Witam cię Pyzo na forum. Też byłam nowa niedawno, trochę się obawiałam wejścia, ale poszło i jestem zadowolona. Od razu pytanie o dach od kiedy ci robią i na jakim etapie. Tomku 81 - z nieba mi spadasz z tym cieślą godnym polecenia. Podaj namiary i więcej szczegółów, dlaczego jesteś zadowolony. Raz jeszcze do Pyzy, i poniekąd do Pawsona: moje subiektywne odczucia (po tym, jak zostalismy oszukani przez pierwszą ekipę, z którą mieliśmy podpisaną umowę) dotyczące wszelkich umów: zdecydowanie są potrzebne. Sprawdzają się głównie w przypadku określonej grupy wykonawców ...takich...hm... z wysoką kulturą organizacyjną i przy okazji osobistą, ale nie zabezpieczają. Najważniekjszym zabezpieczeniem są zawsze PIENIĄDZE, w układzie: dobrze zrobione - zapłacone. Dlatego Pawson, super ekipa, bo nie chce zaliczki? Dlaczego się martwisz, że nie chce? Co do robocizny dla ogólnej orientacji: dom 140 m2 z garażem w bryle budynku, parterowy - 13 000,00, dach 320 m2, dachówka cementowa - 14 000,00, kierownik za wymienione etapy - 2 000,00. Co do grudniowej pogody i skojarzeń z październikiem: niech tak trochę pobędzie, bo jeszcze tylko dachówka i byłby koniec w tym roku. Dobra, wysyłam.
-
Witam cię Pyzo na forum. Też byłam nowa niedawno, trochę się obawiałam wejścia, ale poszło i jestem zadowolona. Od razu pytanie o dach od kiedy ci robią i na jakim etapie. Tomku 81 - z nieba mi spadasz z tym cieślą godnym polecenia. Podaj namiary i więcej szczegółów, dlaczego jesteś zadowolony. Raz jeszcze do Pyzy, i poniekąd do Pawsona: moje subiektywne odczucia (po tym, jak zostalismy oszukani przez pierwszą ekipę, z którą mieliśmy podpisaną umowę) dotyczące wszelkich umów: zdecydowanie są potrzebne. Sprawdzają się głównie w przypadku określonej grupy wykonawców ...takich...hm... z wysoką kulturą organizacyjną i przy okazji osobistą, ale nie zabezpieczają. Najważniekjszym zabezpieczeniem są zawsze PIENIĄDZE, w układzie: dobrze zrobione - zapłacone. Dlatego Pawson, super ekipa, bo nie chce zaliczki? Dlaczego się martwisz, że nie chce? Co do robocizny dla ogólnej orientacji: dom 140 m2 z garażem w bryle budynku, parterowy - 13 000,00, dach 320 m2, dachówka cementowa - 14 000,00, kierownik za wymienione etapy - 2 000,00. Co do grudniowej pogody i skojarzeń z październikiem: niech tak trochę pobędzie, bo jeszcze tylko dachówka i byłby koniec w tym roku. Dobra, wysyłam.
-
Rafałek ma rację. A jak przyjdzie co do czego, to cieśla odpowiednio potnie. Piotrze M: ile płaciłeś?
-
Styropian jest zdecydowanie tańszy. Tomasz, ponieważ lubię stare domy z kamienia, czy pokusiłbyś się o foto na łamach forum? Podr.
-
Potrzebuję wsparcia. Dlatego proszę o odpowiedź, czy jesteś zadowolony z drewninego stropu. Bo znajomi krytykują, że za drogi, drewno pracuje i dlatego niepewny, dużo welny na ocieplenie i w ogóle...
-
Dzięki serdeczne. To jeszcze kilka słów o samych oknach poproszę. No i te drzwi. Jeszcze raz gratulacje dla Pawsona. już składałam, ale jestem tu dziś po raz drugi i drugi raz postanowiłam pogratulować.
-
Dzięki serdeczne. To jeszcze kilka słów o samych oknach poproszę. No i te drzwi. Jeszcze raz gratulacje dla Pawsona. już składałam, ale jestem tu dziś po raz drugi i drugi raz postanowiłam pogratulować.
-
Za stan surowy - 2 000,00 zł.
-
Napiszcie proszę, dlaczego zdecydowaliscie się na strop drewniany? My też podjęliśmy taką decyzję, ale wlanie wróciliśmy od "życzliwych" znajomych, tórzy totalnie skrytykowali pomysł: że za drogi, że drewo dłudo pracuje i wypycha ścainy, że bardzo dużo wełny na ocieplenie i takie tam. Potzrzebuję wsparcia.
-
Płyty gipsowo-kartonowe na strop drewniany
RHM odpowiedział Bart → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Bart, napisz proszę, dlaczego zdecydowałeś się na drewniany strop? Podęliśmy identyczną decyzję, ale dziś wyjątkowo potrzebuję wsparcia w tej sprawie, bo wróciliśmy właśnie od jednych takich znajomych, którzy totalnie skrytykowali pomysł: że za drogo wyjdzie (mamy spory dach - 320 m2 - z dachówką cementową i konieczne było wstawienie 3 stalowych hebów), bo stal i drewno bardzo drogie, że drewno długo "pracuje" i może wypchnąć ściany, że płyty g-k popękają, a w ogóle to mogliśmy założyć imitację ze steropianu za 200,00 zł. Ale nie chcieliśmy imitacji... -
Myśleliśmy o dachówce Euronit, klasycznej czerwonej "S" (widzieliśmy na dachu znajomych, ładnie), ale wykonawca stwierdził, że Braas ma własne te wszystkie dodatki i zawsze wszystko ładnie pasuje i dobrej jakości. Zdecydowaliśmy się na frankfurter, kolor ceglany, nieco "łagodniejszy" odcień klasycznego czerwonego. Dosłownie kilka dni temu wyniosło nas to (dach ok. 320 m2) niecałe 19 000,00.
-
Do swbeata: napisz, dlaczego polecacie FERNO. Też myślimy o tej firmie. I zapomniałaś wspomnieć o drzwiach.
-
Do swbeata: napisz, dlaczego polecacie FERNO. Też myślimy o tej firmie. I zapomniałaś wspomnieć o drzwiach.
-
Dzięki Bogu. I teraz się dopiero zacznie. I niech się zaczyna. Gratulacje.
-
Dzięki Bogu. I teraz się dopiero zacznie. I niech się zaczyna. Gratulacje.
-
Jest czwartek, a ty Darku milczysz. Na priv też nic. Myślicie, że ma mi za złe? Czekam dalej. Pozdr.