Jestem czytelnikiem forum od dawna, ale zarejestrowałem się dopiero teraz, kiedy jestem bliski zakończenia projektu i rozpoczęcia budowy. Podobnie jak Ty nie zmierzam się pakować w rozwiązania gwarantujące kłopoty, takie jak kominek, czy podasze użytkowe. Zadałem podobne pytanie i nie dostałem odpowiedzi. Nie mam oczywiście pretensji, ale cos napisze z nadzieją że kogoś sprowokuję.
To jest Twój podstawowy problem - nie chcesz dać zarobić. Wiesz ile kasy można by od Ciebie wyciągnąć ? Folie paroprzepuszczalne, paroizolacyjne, różne rodzaje wełny malowniczo utykane pomiędzy krokwiami, różne systemy wentylacji, okna dachowe z kikoma cudownymi systemami mocowania, ocieplenia itd. A ty chcesz sobie po prostu położyć na stropie wełnę, +/- 20 cm nie robi Ci wielkiej różnicy. W dodatku pewnie chytrze sam ją sobie położysz. Kto na tym zarobi?
Serio - moi rodzice wybudowali dom z dachem dwuspadowym krytym dachówką w 1970r. To były technologie tamtych czasów, żadnych folii, ocieplenie to rozsypane na stropie trociny, oczywiście dzisiaj nikomu nie polecam. Po latach dachówka sparciała, rozwarstwiała się, ale takie były wtedy technologie. Siostra dobudowała piętro, mieszka 10 lat i na dach nadal nikt nie wchodzi, kominy były są czyszczone (pewnie rzdziej niż wymagają przepisy) przez otwory na poddaszu.
Co do zawiewania - fakt, czasami nawiewało trochę śniegu na poddasze przez szczeliny miedzy dachówkami, mimo spadku dachu chyba ponad 30o. Bazując na tym doświadczeniu dzisiaj bym zafoliował.
Też chciałbym wiedzieć, choć troche z innego powodu. Ja bedę miał dach kopertowy, 25o, planowałem blachodachówkę, ale mój architekt wspomina o dachówce, która jest bardziej cool ale nie wiem czy ma też inne zalety w porównaniu z blachodachówką.
Bądź człowiekiem, daj zarobić. Jak już się uparłeś że nie będzie kominów i obróbek blacharskich wokół nich, które by nieco podnisły koszt Twojego zbyt prostego dachu, to zrób przynajmniej wyłaz! Najlepiej przeszklony. Można wtedy podyskutować o uszczelnieniu, promieniowaniu UV. Machnij jakiś ażurowy podest, przyjdzie kominiarz, sprawdzi wymiary, okolicę obejrzy, dawne czasy powspomina. Dodaj jakieś schodki, drabinki, zaczepy do uprzęży ( z atestem!) żeby behapowiec miał co sprawdzać. Wszyscy chcą zarobić!
Pozdrawiam,
parteron