Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

iwciach

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    27
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez iwciach

  1. Podciągam, bo niedługo tego typu pytania znowu zaczną nas nurtować.
  2. ..................brak słów...............pieknie!!!!!
  3. Witam! Święta minęły i pozostaliśmy z doniczkowymi choinkami. Stąd moje pytanie: co z nią zrobić, żeby zwiększyć jej szanse na przeżycie. W tamtym roku nam się udało, zakupiliśmy jodłę kaukaską i nazwaliśmy ją "made in china", bo była taka zielona, że żartowaliśmy że sztuczna , malowana sprajem i wyprodukowana w Chinach. Wsadziliśmy ja 2 dni po świętach( ale wtedy było + 5 ). Co zrobić , aby zwiększyć szanse na przeżycie tej tegorocznej.? Z góry dziękuję za odpowiedź.
  4. Zakupiłam na allegro sadzonki w doniczkach. Przyszły przed świętami, wsadziłąm je do garażu i zapomniałam o nich( Swięta). Garaż jest nieogrzewany i nieużywany. Dziś wchodzę i co widzę?! Funkie wybiły z doniczek, irysy pną się do góry... niedobrze... za wcześnie... Ziemia zamarznięta na amen.... jak je przechować do wiosny, aby nie zmarniały? Wsadzić do ziemi jak puści mróz, czy przetrzymac w domu?
  5. Dzięki za odpowiedź. Damy radę! Chyba spróbujemy w tym roku. Jak zrobimy, to wkleję zdjęcia.
  6. Zapowiada się ekstra! Mogę sie dowiedzieć jaki był koszt do tej pory, bo nie wiem czy podołam finansowo.
  7. ged, pochwał się swoja altenką! Zrobiłeś ją? Wyszło tak jak planowałeś? Wklej zdjęcie!
  8. Kupiłam na Allegro nasiona lotosu, czy ktoś próbował już uprawiać kwiat lotosu z nasionka?
  9. to znaczy,że źle że posadzone??? Ja mam całą reklamówkę cebulek kupionych na wyprzedaży w castoramie( przeceny z 11-12 zł na 2 zł) i miałam nadzieję ,że jeszcze można. I co?! Nadzieja matką głupich?!
  10. Nie wszystkie zdarzenia podlegają terminowi 10-letniemu. Wszystko zależy od kwalifikacji czynu. Jeżeli była to kolizja to termin jest 3-letni, jeżeli wypadek to termin 10 lub 20 lat(jeżeli wypadek był po 08. 1997). Więcej dla zainteresowanych na priv.
  11. U nas: Suczka golden- DAISY ( to z filmu: "wożąc miss Daisy", bo od szczeniaka zapowiadała się na niezłą hrabinę!) Pies rasy mieszanej Borys( to jest przybłęda, którego chcieliśmy wykastrować i mój narzeczony powiedział: będzie Borys Bezjajcew). Zostało : Borys i "jajka" . Kotka przybłęda Susie ( bo była taka słodka, jak ją dzieci sąsiada znalazły ją pod płotem). Kotka Milka( ostatni nabytek, też znajda). Nasza kotka namaszczeniem przypomina krowę, stąd imię( od reklamy, wiecie czego pysznego?). Niedługo nazwa będzie pasowała nie tylko do namaszczenia , ale i gabarytów
  12. iwciach

    Pies i kot

    Trzymam kciuki! Jest jednak malutkie światełko w tunelu. Może się jeszcze polubią! Pozdrawiam
  13. Trochę nie na temat, ale Cebullka pochwal sie swoim ogrodem , jakt w tym roku wyglądał?
  14. A moje wszystkie funkie rosną w pełnym słońcu i dają radę. Może nie są takie okazałe jak innych, ale mam je dopiero 1 sezon i już większość kwitła. pozdrawiam
  15. iwciach

    Pies i kot

    ja też mam 2,5 roczną goldenkę, która kocha wszystkich i wszystko. Od roku mamy kocicę znajdę, która jak ja przynieslismy do domu to od razu wtuliła sie w naszą Daisy. Nasza Daisy pozwala sie kochać wszystkim zwierzaczkom, bo od kiedy mieszkamy na swoim , na wsi( rok) rodzina powiększa się w zastraszającym tempie!! W lipcu przybył nam Borys (mieszaniec owczarkowaty) a we wrześniu znaleźliśmy na środku drogi małego, wychudzonego i z okropnie zaropiałymi oczkami kotka. To nasza Milka ( imię takie , bo umaszczenie ma podobne do krowy - jak z tej reklamy... a niedługo imie będzie pasowało do gabarytów!)traktuje starszą Sussie jak starszą siostrę! Zresztą śpią , tak wtulone w sieb ie, że jak bym tego nie widziała to oglądając zdjęcia zastanawiałabym się gdzi nogi, a gdzie głowa.. Milka jak ja znależliśmy miała bardzo zaawansowany koci katar, leczenie trwa do dzisiaj. Piszę to wszystko nie dlatego,że chce sie pochwalic ilością inwentarza, ale żeby napisać ,że u nas wszystkie zwierzęta sie bardzo kochają . Kot potrafi nawet z partyzanta podbiec do Borysa i " natrzaskac mu po pysku" a ten jest w takim szoku,że patrzy tylko na kota (starszą Sussie) z miną, która mówi: śmierci sie nie boisz...?!.Także , może się jeszcze pokochają?! Pozdrawiam i trzymam kciuki
  16. Podciągam temat, bo u mnie to samo- tylko że w grudniu i w tym roku.
  17. nie, to nie o to mi chodziło. Ten przepis wszedł podobno w tym roku. Może ktoś coś wie???
  18. Witam! jeszcze miesiąc temu mieliśmy ten sam problem. więcej chwastów niz trawy. U sąsiada (wtedy) piekny trawnik 800m założony miesiąc wcześniej przez firmę (3500 zł).Nam zaproponowano to samo za 8000 zł- nie zdecydowalismy się z wiadomych względów. W specjalistycznym sklepie powiedziano nam,że 5-krotne koszenie może zagłuszyc chasty. Dzisiaj po 2 miesiącach od zasiania mamy "prawie " idealny1500 m kobierzec!!! Jedyny mankament to kawałeczek , gdzie musimy dosiać trawke, bo mamy bardzo "kopacznego" psa! I wszystko zrobione samodzielnie tyma ręcyma. Więc może.....trochę cierpliwości?!
  19. Witam! Ostatnio doszły mnie słuchy,że weszły nowe przepisy dotyczące zwrotu przez gminę kosztów poniesionych przez inwestora. Czy ktoś coś wie na ten temat??? "Trochę" wydałam na kanalizę i z chęcią zaopiekuję się zwrotem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...