Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wookasch

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    263
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Wookasch

  1. To źle, twoja strata... Taka mało (może) znana Droma...podwójna prowadnica. Tego nie ma nawet Horman, to tylko jeden z detali... Większość producentów ma swoje rozwiązania, których nie ma konkurencja - pytanie tylko, jak bardzo są one niezbędne. Np. co do podwójnej prowadnicy, to szczerze mówiąc nie wiem czemu ona ma służyć. Normstahl ma np. ryglowanie - tu znam zastosowanie i uważam je za sensowne. Wybrałem Normstahl'a, ponieważ przekonało mnie doświadczenie, 10 lat gwarancji, zasłyszane opinie, a także oglądałem bramę zamontowaną u znajomego - podobała mi się jakość wykonania. To tyle. Co do Dromy - nie mówię, że jest zła. Po prostu jej nie znam, a szczerze mówiąc nie lubię eksperymentować. Oszczędność tak, ale nie na siłę... pzdr. Wookasch
  2. To źle, twoja strata... Taka mało (może) znana Droma...podwójna prowadnica. Tego nie ma nawet Horman, to tylko jeden z detali... Większość producentów ma swoje rozwiązania, których nie ma konkurencja - pytanie tylko, jak bardzo są one niezbędne. Np. co do podwójnej prowadnicy, to szczerze mówiąc nie wiem czemu ona ma służyć. Normstahl ma np. ryglowanie - tu znam zastosowanie i uważam je za sensowne. Wybrałem Normstahl'a, ponieważ przekonało mnie doświadczenie, 10 lat gwarancji, zasłyszane opinie, a także oglądałem bramę zamontowaną u znajomego - podobała mi się jakość wykonania. To tyle. Co do Dromy - nie mówię, że jest zła. Po prostu jej nie znam, a szczerze mówiąc nie lubię eksperymentować. Oszczędność tak, ale nie na siłę... pzdr. Wookasch
  3. A dlaczego upierasz się przy Hormanie?? To już nie jest jedyny najlepszy producent...najdroższy owszem... W moim przypadku było tak, że wybierałem pomiędzy Hormannem a Normstahl'em. Norhstahl był znacznie tańszy, chociażby dlatego, że okleinę miał "w cenie". Myślę, że akurat tych dwóch producentów można rozpatrywać - innymi w ogóle się nie interesowałem pzdr. Wookasch
  4. A dlaczego upierasz się przy Hormanie?? To już nie jest jedyny najlepszy producent...najdroższy owszem... W moim przypadku było tak, że wybierałem pomiędzy Hormannem a Normstahl'em. Norhstahl był znacznie tańszy, chociażby dlatego, że okleinę miał "w cenie". Myślę, że akurat tych dwóch producentów można rozpatrywać - innymi w ogóle się nie interesowałem pzdr. Wookasch
  5. Witam, budowa cały czas się posuwa, więc czas zacząć myśleć o elementach wykończenia. Poszukuję stolarza lub kogoś w tym rodzaju, który byłby w stanie zrobić parapety, półki i inne pierdoły dokładnie na wymiar, z drewna oraz jakiegoś mdf-u w okleinie imitującej drewno. Ważny jest duży wybór oklein oraz precyzja w wykonywanej robocie oraz montaż, bo ja na takie pierdoły nie mam czasu. Oczywiście parametr zwany ceną również jest ważny Książkę grupową przeglądałem, ale tam to sami "drzwiarze". Ktoś ma jakieś namiary ? pzdr Wookasch
  6. Witam, budowa cały czas się posuwa, więc czas zacząć myśleć o elementach wykończenia. Poszukuję stolarza lub kogoś w tym rodzaju, który byłby w stanie zrobić parapety, półki i inne pierdoły dokładnie na wymiar, z drewna oraz jakiegoś mdf-u w okleinie imitującej drewno. Ważny jest duży wybór oklein oraz precyzja w wykonywanej robocie oraz montaż, bo ja na takie pierdoły nie mam czasu. Oczywiście parametr zwany ceną również jest ważny Książkę grupową przeglądałem, ale tam to sami "drzwiarze". Ktoś ma jakieś namiary ? pzdr Wookasch
  7. No szczerze mówiąc to gdybym w projekcie mial jakąś terive czy coś w tym stylu, to bym od razu zamieniał na monolityczny. Po prostu jestem do żelbetu bardziej przekonany (pewnie to moje zboczenie zawodowe ). Poza tym strop żelbetowy ma mniejszą grubość, łatwiej wykończyć od spodu. Co do dudnienia - na razie dom jest w fazie wykończeniowej... No ale setki razy chodziłem po stropach żelbetowych i jakoś nigdy czegoś takiego nie zauważyłem. Zresztą pod wylewkę i tak trochę styropianu idzie... pzdr. Wookasch
  8. No szczerze mówiąc to gdybym w projekcie mial jakąś terive czy coś w tym stylu, to bym od razu zamieniał na monolityczny. Po prostu jestem do żelbetu bardziej przekonany (pewnie to moje zboczenie zawodowe ). Poza tym strop żelbetowy ma mniejszą grubość, łatwiej wykończyć od spodu. Co do dudnienia - na razie dom jest w fazie wykończeniowej... No ale setki razy chodziłem po stropach żelbetowych i jakoś nigdy czegoś takiego nie zauważyłem. Zresztą pod wylewkę i tak trochę styropianu idzie... pzdr. Wookasch
  9. Ajj... sorki, zapomnialem wczesniej odpisac. Namiarów nie mam przy sobie, ale są książce grupowej pzdr. Wookasch
  10. Eee... Nad tą czerpnią to jeszcze proponowałbym się zastanowić. Myślę, że powinna być ona jak najmniej dostępna - pamiętaj, że powietrze z czerpni rozprowadzasz po całym domu i jest to jedyne powietrze, jakie do niego wprowadzasz... pzdr. Wookasch
  11. Eee... Nad tą czerpnią to jeszcze proponowałbym się zastanowić. Myślę, że powinna być ona jak najmniej dostępna - pamiętaj, że powietrze z czerpni rozprowadzasz po całym domu i jest to jedyne powietrze, jakie do niego wprowadzasz... pzdr. Wookasch
  12. Wiesz, to jest jednak urządzenie elektryczne. I będzie musiało działać w ekstremalnych temperaturach. W zimę mrozy jak na zewnątrz, w lecie upał większy niż na zewnątrz, pod nagrzanym dachem. A wystaw sobie na zewnątrz odkurzacz czy telewizor niech popracuje na mrozie Zastanów sie jeszcze albo przynajmniej dopytaj fachowca. Pytałem producenta - minimalna temp. nie jest określona, maksymalna to 70 stopni. pzdr. Wookasch
  13. Wiesz, to jest jednak urządzenie elektryczne. I będzie musiało działać w ekstremalnych temperaturach. W zimę mrozy jak na zewnątrz, w lecie upał większy niż na zewnątrz, pod nagrzanym dachem. A wystaw sobie na zewnątrz odkurzacz czy telewizor niech popracuje na mrozie Zastanów sie jeszcze albo przynajmniej dopytaj fachowca. Pytałem producenta - minimalna temp. nie jest określona, maksymalna to 70 stopni. pzdr. Wookasch
  14. A czy wełnę masz tylko na stropie, czy ociepliłeś całą powierzchnię gdzie będzie reku? Znaczy czy te skosy do kalenicy też? Chodzi o to, czy centralka będzie stała w jakiejś cywilizowanej temperaturze. Moim zdaniem nie warto tak strasznie uciekać z urządzeniem, naprawdę nie hałasuje bardziej niż np. lodówka. Ocieplenie mam na stropie. Centralka nie musi stać w cywilizowanej temperaturze. A ogolnie reku zaplanowalem na poddaszu ze wzgledu na ilosc zajmowanego miejsca, a nie ze względu na akustykę. pzdr Wookasch
  15. A czy wełnę masz tylko na stropie, czy ociepliłeś całą powierzchnię gdzie będzie reku? Znaczy czy te skosy do kalenicy też? Chodzi o to, czy centralka będzie stała w jakiejś cywilizowanej temperaturze. Moim zdaniem nie warto tak strasznie uciekać z urządzeniem, naprawdę nie hałasuje bardziej niż np. lodówka. Ocieplenie mam na stropie. Centralka nie musi stać w cywilizowanej temperaturze. A ogolnie reku zaplanowalem na poddaszu ze wzgledu na ilosc zajmowanego miejsca, a nie ze względu na akustykę. pzdr Wookasch
  16. Jeszcze nie zamontowalem, ale mysle, ze juz niedlugo.... Rekuperator będzie "nad poddaszem" z kilku względów: 1. Czerpnia powietrza jest zlokalizowana tuż przy kalenicy 2. Wyrzutnia powietrza jest przez komin 3. Rozprowadzenie poziomych odcinków nad poddaszem użytkowym powoduje, że potem "na dół" spuszczam tylko piony 4. Nad poddaszem użytkowym mam wełnę jako ocieplenie - spełni również rolę izolacji akustycznej. pzdr Wookasch
  17. Jeszcze nie zamontowalem, ale mysle, ze juz niedlugo.... Rekuperator będzie "nad poddaszem" z kilku względów: 1. Czerpnia powietrza jest zlokalizowana tuż przy kalenicy 2. Wyrzutnia powietrza jest przez komin 3. Rozprowadzenie poziomych odcinków nad poddaszem użytkowym powoduje, że potem "na dół" spuszczam tylko piony 4. Nad poddaszem użytkowym mam wełnę jako ocieplenie - spełni również rolę izolacji akustycznej. pzdr Wookasch
  18. U mnie zielsko po randapie chyba nawet z miesiac sie trzymalo, ale padlo Potem trzeba przejechac glebogryzarka (nie wiem, jak to sie dokladnie nazywa) i potem gorczyca. W momencie jak juz zakwitnie to trzeba przeorac - no i ja jestem wlasnie na tym etapie. Ja na razie robie to wszystko na polowie dzialki "za domem". przodu niestety jeszcze czasowo zostaje balagan, ale mam nadzieje, ze w ciagu 1,5 miesiaca juz go zlikwiduje. pzdr Wookasch
  19. U mnie zielsko po randapie chyba nawet z miesiac sie trzymalo, ale padlo Potem trzeba przejechac glebogryzarka (nie wiem, jak to sie dokladnie nazywa) i potem gorczyca. W momencie jak juz zakwitnie to trzeba przeorac - no i ja jestem wlasnie na tym etapie. Ja na razie robie to wszystko na polowie dzialki "za domem". przodu niestety jeszcze czasowo zostaje balagan, ale mam nadzieje, ze w ciagu 1,5 miesiaca juz go zlikwiduje. pzdr Wookasch
  20. Już się rozpisuję. Moja dokładna lokalizacja to: http://tinyurl.com/237p32 Co do szamba - tak jak pisalem - tanio nie bylo. W sumie zaplacilem niecale 6k PLN. Razem z wykopem, podłączeniem do domu, rurą i złączem do szambiarki, czujnikiem poziomu, włazem, kominkiem zasypaniem itd. Jednym słowem przez telefon powiedziałem gdzie ma być szambo, potem przyjechałem obejrzeć gotowe i o nic się nie martwiłem. Co do trawy, siania, orania i innych spraw związanych z zagospodarowaniem terenu, to człowieka znalazł mój ojciec i jak sprawdzam po n-rze telefonu, to jest to ten sam, co podał psed. W przyszłym tygodniu właśnie muszę przedzwonić do niego, żeby mi przeorał działkę po gorczycy (wcześniej wszystko było potraktowane rundup'em czy jak to się nazywa). pzdr Wookasch
  21. Już się rozpisuję. Moja dokładna lokalizacja to: http://tinyurl.com/237p32 Co do szamba - tak jak pisalem - tanio nie bylo. W sumie zaplacilem niecale 6k PLN. Razem z wykopem, podłączeniem do domu, rurą i złączem do szambiarki, czujnikiem poziomu, włazem, kominkiem zasypaniem itd. Jednym słowem przez telefon powiedziałem gdzie ma być szambo, potem przyjechałem obejrzeć gotowe i o nic się nie martwiłem. Co do trawy, siania, orania i innych spraw związanych z zagospodarowaniem terenu, to człowieka znalazł mój ojciec i jak sprawdzam po n-rze telefonu, to jest to ten sam, co podał psed. W przyszłym tygodniu właśnie muszę przedzwonić do niego, żeby mi przeorał działkę po gorczycy (wcześniej wszystko było potraktowane rundup'em czy jak to się nazywa). pzdr Wookasch
  22. firmy nie mam, ale szambo mam firma polecana przez izat zalezalo mi na tym, zeby jedna firma przyjechala, wykopala, wstawila szambo, podlaczyla do kanalizacji, zakopala i pojechala - te rzeczy byly zapewnione, wiec firme zatrudnilem i nie zaluje tanio nie bylo, ale mam dosyc dzielenia wszystkiego na material, robocizne itp. bo nie bardzo mam czas wszystkim sie zajmowac, a poza tym nie zawsze to wychodzi taniej pzdr. Wookasch
  23. firmy nie mam, ale szambo mam firma polecana przez izat zalezalo mi na tym, zeby jedna firma przyjechala, wykopala, wstawila szambo, podlaczyla do kanalizacji, zakopala i pojechala - te rzeczy byly zapewnione, wiec firme zatrudnilem i nie zaluje tanio nie bylo, ale mam dosyc dzielenia wszystkiego na material, robocizne itp. bo nie bardzo mam czas wszystkim sie zajmowac, a poza tym nie zawsze to wychodzi taniej pzdr. Wookasch
  24. No to gratuluje. Z tego co widze, to dzialka jest chyba gdzies w poblizu domu krytego hmm... strzecha ?? Taki dom w budowie, z osobnym garazem, ale przykrytym tym samym dachem co dom Ja tam widze i Was i siebie. Może odśwież mapkę.. pzdr. Wookasch
×
×
  • Dodaj nową pozycję...