Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

remont

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    74
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez remont

  1. Kardamina, moje dziecie tez "wyfruwa" z gniazda i po maratonie maturalnym, dalsza nauka i wyjazd do innego miasta na studia. A ja mam swoj remoncik... i wiesz nawet dobrze, ze bedzie co robic i nie bedzie czasu na smutki i myslenie?!
  2. Ale piekna prostota! Stol odlotowy!
  3. Ja tez, jestem za starym domem. Swojego stulatka, gdy tylko zobaczylam, zakochalam sie i nabylam. Mam kawal ziemi, piekna obore i drzewka owocowe, o jabluszkach, o jakie teraz trudno. A dom wraz z budynkiem gospodarczym stanowia piekna calosc... i nijak sie to ma do kawalka pustego pola z sasiadem z kazdej strony. A moj stoi na uboczu i nikt mi w okna nie zaglada... no i dom z historia i z dusza... czego zaden nowy nie bedzie mial. Ja juz drugi rok remontuje... i nie zaluje, pracy duzo, ale gdy robi sie samemu to mozna i duzo zaoszczedzic i ma sie satysfakcje, ze sie cos wlasnymi rekami zbudowalo.
  4. O ja tez napalilam sie na to szlifowanie... moje drzwi tez mialy isc na ogien... panowie fachowcy chcieli od razu spalic ale je uchowalam i tez bede odnawiac, jesli sie oczywiscie da i drewno w srodku dobre, musze to sprawdzic... ale te Twoje drzi wyszly cudo! Oj napalolam sie i na to lustro... super pomysly masz!
  5. Oj, zebyscie wiedzialy, ze niektorych to boli, bo sami malo wiedza! A my, to sie przynajmniej doszkalamy. Ja np. jak kladli mi ta wiezbe i robili izolacje to setki godzin spedzalam w necie na doszkalaniu sie i wydrukowane mialam wszystko czarno na bialym.... i wiecie co ci panowie robili, jak im mowilam, ze ma byc tak i tak i pokazywalam na dowod owe wydruki... oni smieli sie w glos i mowili, ze to i tak glupoty pisza, bo musza pisac... "a pani to przeciez i tak laik...!!! / czyli nie-kumata/ O jak ja sie rowscieczylam wtedy... ale do diabla niestety nie moglam ich poslac, choc mialam odchote ich wszystkich powystrzelac natychmiast! Ale w tym roku mam satysfakcje... bo bardzo grzecznie odmowilam panom " powtorki z rozrywki"... na ktora to owi panowie mieli wielka ochote i nadzieje! Wiec wygrana po mojej stronie! O, tak tylko nie mozna sie dac! Wimech, nie jestes kobieta, wiec nie przeszles przez to co my, mezczyzni sa powazani i calkiem inaczej traktowani, a kobiety to infantylne idiotki, wiec alko glupie dowcipy, tez to przeszlam, albo wciskanie kitu! Ech, ale sie rozochocilam... moglabym poemat pisac na temat "fachowcow budowlanych", mam straszna wiedze na ten temat!
  6. Zosik, stodola pieknai i te luki? Ma potencjal! Moja jak pisalam podobna z wygladu, z tym ze u mnie byla to obora czyli swinki, a po swinkach niestety azotany wychodza na sciane.... tak przynajmniej mowia architekci i tak tez wyczytalam w necie... Zapraszam do siebie , moj watek juz jest pt. "Remont 100- letniej chaty" , zobaczysz jak to u mnie wygladalo.
  7. Tak...tak ja tez tak robie... lubie im nawtykac... a ze jestem na nich strasznie cieta, wiec nie przychodzi mi to z trudem. Ja na samo slowo "fachowiec" dostaje mdlosci i ogarnia mnie dzika wscieklosc... i gdy wtedy takowy nawinie mi sie pod reke to... biada mu!
  8. O, tak ci wspaniali panowie "fachowcy" podsmiewajacy sie z kobiety, ktora chce cos zrobic... zwykle sami niewiele umieja... wiem, bo sama sie przekonalam. Smieli sie ze mnie moi "fachowcy", mowiac " Alez pani i tak jest laikiem wiec skad mozesz pani to wiedziec..." i tym podobne teksty, a oni sami odstawiali taka fuszerke, ze szkoda gadac. Pogonilam ich wszystkich do diabla. I teraz nie beda juz miec "powtorki z rozrywki", choc bardzo by pewnie chcieli... ale nic z tego. A jesli chodzi o tego stolarza z ta jego wanna... to naprawde nie wiem , skad on to wymyslil?! Ja nie znajac sie myslalam, ze tak faktycznie trzeba. Wiec albo sobie zakpil z "nic nie kumajacej" kobity wciskajac taki tekst... albo nie wiem... pewnie jakis idiota. Takich tez nie brak...
  9. I ja zajrzalam i zacielkawilam sie ujrzawszy podobienstwo Waszej stodoly do mojej oborki. Moja oborka tez piekna jak i Wasza stodola... i nawet duzo ladniejsza od domu, bo i cegla w lepszym stanie... i ja myslalam nawet o remoncie oborki... ale poczytalam w necie, ze obory nie da sie przerobic na dom ze wzgledu na azotany po zwierzetach, wiec zrezygnowalam i zaczelam remont domu... A czy U Was to napewno jest stodola, bo widzialam na ktoryms zdjeciu pojemniki dla zwierzat... czy moze mi sie zdawalo?
  10. Dopiero teraz wszystko odczytalam, wczoraj wrocilam od "siebie", trzy dni walczylam z chaszczami i z szerszeniami, ktore uwily sobie gniazdko w mojej malowniczej oborce! Ale na szczescie je wytepilam tzn. nie ja tylko sasiad. Ale bylo tego sporo i gdybym w pore nie zainterweniowala to mialabym plage szerszeni. W kazdym razie dzieki za rady odnosnie drzwi, wlasnie tak zrobie. A pamietam, jak zabieralam te stare drzwi i okna z odzysku, ale jeszcze dobre, to wszyscy sie ze mnie smieli... a teraz porobie sobie z nich takie cudenka! Oj, ile to sie mozna wszystkiego dowiedziec... ! Nie pojmuje tylko, czemu ten stolarz twierdzil, ze takie drzwi trzeba moczyc najpierw w jakims plynie w takiej specjalnej wielkiej wannie przez kilka dni i ze bez tego moczenia ani rusz, a on nie majac takiej wanny nie moze mi tego zrobic... Wiec ja juz prawie dalam sobie spokoj z tymi drzwiami... az tu okazalo sie, ze nie wszystko stracone. Oj, jak dobrze!
  11. A wiesz, ze to dobry pomysl z tymi drzwiami.... ja tez mam takie stare drzwi i nie wiedzialam co z nimi zrobic... teraz juz dalas mi pomysl! Takie lustro z klimatem , to cos niepowtarzalnego! A w ogole to Wasz domek prezentuje sie pieknie, poogladalam wszystkie zdjecia. Sluchaj a co dacie na zewnatrz, czy tak zostawicie te ceglane sciany? Kiedy przeprowadzka, jesli mozna spytac?
  12. ja tez bede podgladac, ladny domek bedzie, bede kibicowac.
  13. ... a wracajac do tego drzewa, to skad wiedzialas, ze jest surowe? Zobaczylas to golym okiem? Czy bylo pociagniete ta zielenia? Pytam, bo u mnie bylo podobnie.
  14. ... oj, pozachwycalam sie i powzdychalam jak pieknie u Was! Ja juz bym pragnela byc choc w polowie Waszej drogi... Panele, no coz trudno powiedziec tak z odleglosci i przez ekran... musicie sami chyba zdecydowac. Ale i tak podziwiam!
  15. Ja odnosnie tych drzwi balkonowych to pytalam w ub. roku stolarza i on powiedzial mi, ze trzeba miec specjalna wanne z czyms tam... juz nie pamietam z czym i w tym je moczyc, i ze to sprawa skomplikowana i on takich rzeczy nie robi, bo nie ma... takowej wanny. Inny spec na moje zapytanie, zaproponowal, ze mi to zrobi za... jedyne 1000 zl. Wiec postanowilam teraz wziasc sie za to sama. Opalarka to chyba nie dam rady, chyba raczej plynem, znasz moze nazwe? I to wystarczy, bo ten stolarz mowil cos innego?
  16. Tak Gosia, masz racje, jak kobita sie zawezmie, to da rade ze wszystkim. My jestesmy zreszta silne. Ale za 500 zl wszystko z oknami?! ho, ho podziwiam... ale okna chyba nie nowe? Ja tez dalszy remont wykonywac bede sama plus jakichs tam pomocnik wsiowy... z ubieglorocznych panow fachowcow, ktiorzy bardzo chcieliby "powtorki z rozrywki" rezygnuje i nie dam szanownym panom tym razem poszalec! Bede szalec sama!!! na placu budowy A propo okien i drzwi, mam pytanko, mam takie stare drzwi balkonowe z "odzysku", ale w calkiem niezlym stanie, tylko trzeba by je bylo odrestaurowac. Tylko nie bardzo wiem jak sie do tego zabrac. Moze przechodzilas cos takiego? Bede wdzieczna za porade, bo szkoda mi ich wyrzucac, sa naprawde eleganckie i mozna byloby zrobic z nich cacko. /sorry za trzcionki, jeszcze takowe mam, wkrotce zmienie/
  17. Kardamina, dobrze spotkac pokrewna dusze... czlowiek wtedy wie przynajmniej, ze nie jest sam na swiecie....borykajaca sie podobnie jak ja z remontem zabytkowej chaty... tylko, ze ja borykam sie sama i u mnie to nie dosyc, niedlugo przenosze sie w "oko cyklonu" tj. na budowe , mieszkanie wymowione. Nie bede bron boze bezdomna... bo zamieszkam przeciez w swojej malowniczej ruince, a w zasadzie obok niej, w przyczepie i ... do przodu. Coz, nic innego nie pozostaje. Trza konczyc... co sie zaczelo!
  18. Tak, Kardamina, masz racje to najdrozszy etap w calej inwestycji, a u mnie koszty okazaly sie wieksze niz przewidywalam, dochodzi zawsze mase dodatkowych rzeczy, ktore wychodza jak zwykle w "praniu". Dach i wiezba... zzarly mnie finansowo i nie starczylo na okna i inne rzeczy. Zamknelam wiec dom na tym etapie i teraz bede pomalu ruszac do przodu. W planie sa okna i instalacje. U mnie finanse ograniczone, ze sprzedazy mieszkania po ub. remoncie zostalo niewiele. Wiec teraz tzw. system gospodarczy bez zadnych fachowcow i firm tj. ja plus jakis tam pomocnik.
  19. Temat bardzo mi bliski, bo sama zaczelam remont stu-latka. Tez miesiace walczylam z mysla: burzyc-nie burzyc i w koncu zdecydowalam na nie- burzenie. Jestem teraz po nowym stropie, izolacji, wylewce i dzialam dalej. To indywidualna decyzja i trudno tu radzic, ja kocham stare domy, domy z dusza, z klimatem, nie lubie nowych betonowych kostek... i dlatego remont przewazyl szale... no i jest napewno tanszy od nowego, pod warunkiem, ze wiekszosc robi sie samemu.
  20. Tak, dom na wsi to zawsze jakby nie bylo... posiadlosc, a swoja droga ja tez bym byla za daszkiem, ze wzgledu na zamakanie drzwi.
  21. Podziwiam, tyle pracy w ciagu tak krotkiego czasu? Moge tylko pomarzyc. Ale domek wyglada pieknie, a i gospodarczy uroczy, podobny do mojego, tylko moj w gorszym stanie.
  22. Tak, wlasnie dlatego, ze i blacha tansza i lzejsza, a mnie juz sam dach wykonczyl nie tylko psychicznie, ale i finansowo, choc bardzo chcialam miec dachowke... ale ta blachodachowka prezentuje sie calkiem niezle... i w sumie jestem zadowolona i zaoszczedzilam male co nieco. Gopax, pocieszylas mnie z tymi belkami... i masz pewnie racje! Kiedys tez bede tak myslec, ze dobrze zrobilam.
  23. Gdy patrze teraz po roku na te zdjecia sama wlasnym oczom nie wierze, ze tak bylo i ze ja to wszystko przezylam! O Matko swieta! Juz po raz drugi bym sie na to chyba nie porwala! I moze nie trzeba bylo, az tak radykalnych posuniec, jak wymiana calego dachu, bo gdy patrzylam wtedy na te stuletnie zdjete juz bele, to co poniektore nie byly az w tak tragicznym stanie i moze byly do uratowania, ale coz, teraz pewnie bym cala ta wiezbe zachowala, a tylko co poniektore belki wymienila... ale coz, nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem, stalo sie! Dalej bylo kladzenie nowej wiezby i blachy, odradzono mi dachowke, wiec polozylam blache. I obecnie dom wyglada tak: http://3.bp.blogspot.com/_OW6FcHkDUd8/TKyR8oymcEI/AAAAAAAAAOY/OhTF48gH--0/s1600/P1010059.JPG http://3.bp.blogspot.com/_OW6FcHkDUd8/TNbAjJVSV8I/AAAAAAAAAQQ/MDDj1ZM1pUA/s1600/nllo+003.JPG http://2.bp.blogspot.com/_OW6FcHkDUd8/TOlJ8X59P7I/AAAAAAAAASQ/tYXc5dtaW1w/s1600/P1040027.JPG
  24. Och, jak zazdroszcze... jak ja bym chchciala byc na tym etapie... i myslec sobie jaki kolor kafelkow.... jaka umywaleczka... albo jaka szafeczka... ech, u mnie wszystko jeszcze w powijakach... i nawet myslec mi sie nie chce, co dalej! Ale lazienka a zwlaszcza umywalka zapowiada sie swietnie. Tez bym taka chciala... ale jeszcze daleka droga!
  25. dzieki za zainteresowanie... zdjecia powychodzily takie jakies wielkie, pomagala mi corka... bo mamusia niekumata jakas... i corcia niezle sie nadenerwowala na nic-nie-kapujaca mamusie. Ale pomogla wkleic zdjecia, tylko ze za duze wyszly. Ale przechodzac do rzeczy, to ciag dalszy byl nastepujacy. Otoz na wstepie musze zaznaczyc, iz jestem kobieta remontujaca i dzialam w zwiazku z tym w pojedynke. A poniewaz moja wiedza budowlano-remontowa jest raczej zerowa dlatego bladzilam jak dziecko we mgle, probujac cos z ta chata zrobic. I tak cale prawie ubiegle lato zeszlo mi na biciu sie z myslami: burzyc, czy remontowac?! I gdy po ktorejs tam w koncu kolejnej negatywnej ocenie budynku, przez kolejnego konstruktora... zdecydowalam sie na rozbiorke i budowe od nowa. I gdy zaczeto rozbierac dach... i gdy juz juz za moment mial przyjechac spych, aby zepchnac calosc...jakos bardzo szkoda zrobilo mi sie staruszka i... krzyknelam wtedy STOP!!! zatrzymujac tym samym cala akcje! Tak wygladal dom, gdy zaczeto zdejmowac dach: http://3.bp.blogspot.com/_OW6FcHkDUd8/THaGoPNehzI/AAAAAAAAAL0/L031n_kAgL4/s1600/P4200007.JPG http://1.bp.blogspot.com/_OW6FcHkDUd8/THaGnfKz8DI/AAAAAAAAALk/deGKhbIK3f8/s1600/P4200005.JPG http://3.bp.blogspot.com/_OW6FcHkDUd8/THaGoXqdcZI/AAAAAAAAAL8/8CGxDMnWboM/s1600/P4200012.JPG http://1.bp.blogspot.com/_OW6FcHkDUd8/TINp70GMy5I/AAAAAAAAAMU/pAQzvGSqXKQ/s1600/P4250019.JPG http://3.bp.blogspot.com/_OW6FcHkDUd8/TINpRInRuAI/AAAAAAAAAME/3pmOeO7b8is/s1600/P4250007.JPG http://2.bp.blogspot.com/_OW6FcHkDUd8/TINpuRvX7PI/AAAAAAAAAMM/C2NPmM74gwA/s1600/P4250008.JPG http://3.bp.blogspot.com/_OW6FcHkDUd8/TINqOa8I0wI/AAAAAAAAAMc/E9kpD7qmxcQ/s1600/P4250038.JPG
×
×
  • Dodaj nową pozycję...