Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

B.B.

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    68
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez B.B.

  1. B.B.

    Piaseczno i okolice

    Jeszcze nie należę do waszej grupy, ale wszystko jest na dobrej drodze A teraz mam prośbę o namiary na kierownika budowy, oczywiście takiego, który nie zdziera.......
  2. Jeszcze nie należę do waszej grupy, ale wszystko jest na dobrej drodze A teraz mam prośbę o namiary na kierownika budowy, oczywiście takiego, który nie zdziera.......
  3. Ja mam w kuchni deski sosnowe już 17 lat... Co do ich miekkości to rzeczywiście w miejscach newralgicznych tj. blat roboczy i zlew nieźle się zniszczyły: poodpryskiwał lakier i widać wgniecenia od cięższych przedmiotów, które tam lądowały. Większym problemem są jednak szpary po wysychaniu desek, ich szerokość dochodzi nawet do 5 mm ... W tym roku planowaliśmy remont mieszkania i deski mimo ich wad po renowacji miały wrócić na swoje miejsce. Co do lakierów nie mam pojęcia, 17 lat temu nie było wyboru.
  4. To wszystko zależy od rodzaju tapet natryskowych. z tego co proponowali 10-12 lat temu (było to wtedy nowością) do wyboru były tapety zmywalne ( u mnie sa w łazince i kuchni) i tapety naturalne, których składnikiem może być bawełana i jedwab (miałam to w pokojach). Osobiście zdecydowanie nie polecam tych drugich, bardzo szybko brudzą się przy kontaktach , długo schną i łatwo wtedy niechcący się opireając zsunąć część ze ściany.Po wyschnięciu wcale nie jest lepiej bo te drobinki bawełny i jedwabiu gdy oprzemy się o ścianę przyczepiają się do ubrania.Zaletą i to chyba jedyną jest to,że pokrywają wszelkie nierowności na ścianach. Zastrzegam, że robiliśmy te tapety jak były "nowością na rynku" może teraz są inne metody i materiały, ale ja już ich nie chcę....
  5. Niestety nie pamiętam było to 16 lat temu i mieszkanie z garażem kosztowało 6 mln. zł U mnie w ogóle jest bardzo skomplikowana sprawa bo mieszkam w jednopiętrowym, trzyklatkowym bloku, na każdej klatce 4 mieszkania (garaż, piwnica i pom. gosp.). Węzeł ciepłowniczy mamy wspólny z kilkoma blokami tj. ok 60 mieszkań i już kilkunastu lokatorów odłączyło się od sieci mieskiej. Rozmawiając z nimi o rachunkach jakie płacą za gaz zdecydowałam się też na własne ogrzewanie. Tak jak pisałam wcześniej największą zaletą jest NIEZALEŻNOŚĆ.
  6. Nie wiem jekie ceny ogrzewania z sieci są w Łodzi, ja mieszkam w W-wie i w tym roku rezygnuję z ogrzewania miejskiego i zakładam własne gazowe. Za grudzień mam do zapłacenia 450 zł. za pow. 110 m2 a sąsiedzi, którzy już się odcięli od SPEC-u płacą 230 zł za gaz. Co do kosztów takej instalacji w domu nic nie wiem u mnie w mieszkaniu ma to kosztować ok. 16 tyś. ( wymiana grzejników + piec + zasobnik) Zaletą własnego ogrzewania jest to, że grzejesz wtedy kiedy chcesz i ile chcesz !!!!!!!!!
  7. ADAMOS48 drzwi bardzo ładne podaj jeszcze orientacyjne ceny
  8. B.B.

    Jaki duzy stol w jadalni?

    Olka ja też proszę o namiary
  9. Wg mnie najlepiej wygląda zwykły lukier: 1 białko i ok. 1 szkl. cukru pudru (naprawdę tyle się zmieści) Białko wlać do miseczki, rozcierając widelcem dodawać stopniowo cukier do momantu aż będzie gęsta konsystencja. Nakładam małym pędzelkiem. Te kolory to rzeczywiście barwniki schwartau i żeby się udało to po udekorowaniu musi to schnąć 2 dni nie stykając się z innymi pierniczkami bo mogą się posklejać.
  10. Pierniczki całuski bardzo dobre do dekoracji, zachowują kształt 25 dag miodu 60 dag mąki 20 dag cukru pudru 10 dag masła 2 jajka 1łyżeczka sody 2 łyżeczki przyprawy korzennej -przesiać mąkę i w dołek wlać podgrzany miód -mieszać przez chwilę nożem i dodać: cukier p.,przyprawę,sodę rozpuszczoną w niewielkiej ilości octu i jajka -zagnieść ciasto i włożyć do lodówki na min. 1 godz. -po schłodzeniu wałkować, wykrawać i piec..... Żeby pierniczki miały lekki połysk można przed pieczeniem posmarować białkiem Przepis na przyprawę korzenną, nie mój (też z w/w str) ale sprawdzony i bardzo dobry: 50 g cynamonu 50 g kardamonu 30 g mielonego pieprzu 15 g ; goździków 15 g ; imbiru 10 g ; ziela ang. 10 g ; gałko muszkatołowej Wszystko dobrze wymieszać i przyprawa gotowa bardzo aromatyczna Polecam
  11. Pierniczki "Aganiok" ze str mniammniam.pl składniki: 50 dag miodu (ja dodaję naturalny ale sztuczny też może być) 2 niepełne szklanki cukru 25 dag masła lub margaryny 1 kg i 1 szklanka mąki tortowej 4 jaja 3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej 1/2 szklanki mleka 1 szklanka siekanych orzechów włoskich 1/2 szklanki siekanej skórki pomarańczowej 1/2 szklanki rodzynek 1 czubata łyżka ciemnego kakao 2 płaskie łyżeczki cynamonu 2 płaskie łyżeczki imbiru 1/2 łyżeczki pieprzu 1/2 łyżeczki mielonych goździków (bakalie można oczywiście zmienić wg uznania) szczypta soli sposób przygotowania Miód, cukier i tłuszcz włożyć do garnka i mieszając podgrzewać do rozpuszczenia się wszystkich składników. Powstałą masę wystudzić. Do masy dodać mąkę, jaja, sól, kakao, przyprawy oraz rozpuszczoną w zimnym mleku sodę. Rodzynki sparzyć i drobno posiekać. Ciasto dobrze wyrobić (można to zrobić ręcznie, można też użyć melaksera), pod koniec dodać bakalie. Ciasto (które ma w tym momencie lepką konsystencję) należy przełożyć najlepiej do kamionkowego, szklanego lub emaliowanego naczynia i przykryć lnianą ściereczką. Odstawić na kilka tygodni w chłodne miejsce (najlepiej do chłodnej spiżarni). Ciasto kiedy odpoczywa powinno zmienić konsystencję z lepkiej i luźnej na zwięzłą i twardawą. Po kilku tygodniach, możemy przystąpić do pieczenia pierniczków. Ciasto należy zagnieść, podsypując w miarę potrzeb mąką, następnie rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm. i wykrawać pierniki. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, układać pierniki i piec ok. 15 minut. Pierniki oczywiście, jak to pierniki, zrobią się twardawe po upieczeniu. Dlatego należy je włożyć do metalowej puszki i poczekać ok. tygodnia, aż zmiękną. Uwaga: dobrze schować, bo mogą w magiczny sposób zniknąć Dodam z własnego doświadczenia, że pierniczki należą do pulchnych i w czasie pieczenia ulegają lekkiemu zniekształceniu, na zdjęciu te po lewej stronie na tacy.
  12. Żeczywiście już trochę rozdałam np zuchom mojego syna , ale czego się nie robi dla dzieci... A pojemniki, w które "wpierniczyłam" swoje wypieki szczelnie owinęłam taśmą samoprzylepną i trzymam je "na oku" Miłego pierniczenia.................
  13. No to życzę cierpliwości Mój wynik 1150 szt
  14. Produkcja Masowa http://www.boschmann.com.pl/mama/piernik1.jpg Efekt Końcowy http://www.boschmann.com.pl/mama/piernik2.jpg Pierniczenie skończone !
  15. B.B.

    Kabina prysznicowa z luksferów

    Pati wklej zdjęcie
  16. Co prawda nie mam domu, ale mieszkanie 74 m2, duża piwnica i garaż : Rodzina 4 osobowa 10,00 podatek od nieruchomości i użytkowanie wiecz. 16,00 śmieci 330,00 ogrzewanie i ciepła woda SPEC 216,00 telefon i internet 26,00 gaz- dużo gotuję i piekę 86,00 zimna woda i ścieki 95,00 prąd 16,00 TV 795,00 w 2003 A tak było w latach poprzednich 770,00 w 2002 720,00 w 2001........ A sięgając jeszcze głębszej historii to w 1994 r było 1.901.618 zł czyli ok 190 zł dzisiejszych. Więcej nie nudzę ale wydatki mam pod kontrolą
  17. Do przepisu, który podała UKF proponuję dodać czubatą łyżkę kakao i bakalie: siekane orzechy włoskie,skórkę pomarańczową i rodzynki. Moje ciasto dojrzewa już od października a piec będę na początku grudnia,zamknę w szczelnych słojach i puszkach - przed samymi świętami nie trzeba już zaprzątać sobie głowy pierniczkami .... Polecam - bardzo smaczne !!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...