una
-
Liczba zawartości
172 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez una
-
być może, nie znam się na meblarstwie dystansu mam na tyle dużo by nie robić z domu muzeum dawnego lub współczesnego designu. Nie przyszło Ci do głowy że kicz może wspaniale zafunkcjonować obok sztuki - i że z tego może się zrodzić nowe poczucie estetyki - duzo ciekawsze niż wieszanie na ścianie wyłącznie Picassów? Hmm - na to chyba jeszcze nikt nie wpadł skoro nie można pod wspólny mianownik. może nie zachwyt ale np. ciekawość. Sztuka moze budzić rózne emocje - także odrazę, strach, niesmak. Dlaczego ma tylko zachwycać? Naprawdę uważasz, że jest tylko jedno i nieomylne?
-
Prawdę mówiąc nie wiem co teraz pokazuje bo już Muratorów nie kupuję, budowę w zasadzie mam za sobą. Natomiast pamiętam jakie były początki lat 90 - tych. Wieżyczek nie było, ale na kostki nakładano nieproporcjonalne dwuspadowe dachy, powodujące że dwupiętrowa kostka sama w sovbie była wieżą. Albo nad wejściem do garażu robiono fartuszki z dachówek. Albo dokładano jakieś daszki. Te dachówki były wszędzie. Mam wrażenie że jestem starsza od Ciebie i Ty tych początków po prostu nie śledziłaś. Bo to nie było kilka - tylko kilkanaście lat temu. Ja się całkowicie z tym zgadzam. Problem w tym że przebudowy, przynajmniej te początkowe, koncentrowały się na efekcie wizualnym - wątpliwym zresztą w ostatecznym wyniku. Właściciele dążyli do całkowitej zmiany stylu. Dopiero teraz, gdy kostki znowu wróciły do łask przestano przerabiać je na dworki - utrzymuje się modernistyczny styl dodając współczesne detale (narożne okna, ciekawą elewację czy balustrady). nie mam powodu czuć zawiści, jego drugi dom bardzo przypomina mój Po prostu w moim odczuciu to marnotrastwo bo ten poprzedni dom był - jak napisałam - kilkunastoletni nie każdy też zabytek jest dziełem sztuki - natomiast każdy obiekt zaznacza jakiś odcinek czasu i z tego względu może być w przyszłości ciekawy, ależ to był żart Być może. A być może zadecydował gust inwestora i zasobność jego portfela. To niewątpliwie nie jest mój gust. Ale czy to znaczy, że to jest zły gust? Swego czasu Versace przyniósł menagerowi z Rosenthalla projekt filiżanki ze złotą głową Meduzy. Facet wspominał, że nie chcieli tego asolutnie puścić do produkcji, bo to był według nich szczyt kiczu. Ale poszło. I się sprzedawało - bo to przecież Versace. Wydaje mi się, że gdyby filiżanki takie zaprojektował ktoś kto nie ma znanego nazwiska filiżanki znalazłyby się na straganach z pamiątkami. Więc z tym kiczem to różnie bywa.
-
Widać minister miał inny gust niż Murator (w owym czasie). Czytałam artykuł o tym, że ktoś rozwalił całą ścianę domu od frontu - konstrukcyjną . Remont kosztował tyle co budowa domu od podstaw. Nie dam głowy czy to było w Muratorze, wiem, że Murator taką akcję prowadził - tzn. przebudowy kostek. Dla mnie to jest jakieś szaleństwo. Podobnie w mojej okolicy facet zburzył 15 - letni dom. Faktem jest, że go stać... ale dla mnie to jednak przegięcie. Obawiam się, że taki wątek jak ten może wiele osób wpędzać w kompleksy. Jedni będą więc poniosić drakońskie koszty, a ci ,których na przebudowę nie stać - czuć dyskomfort. A wiele osób zadłużyło się na lata. Mnie chodzi o to, że dla każdego znajdzie się miejsce na tej planecie. I niechże ktoś ma ten swój gargamel - jego sprawa. Zwłaszcza, że każda architektura ma swój czas - i dobrze, bo dzięki temu mamy zabytki. I może za ileś lat znowu ktoś będzie się gargamelami zachwycał. mam stajnię na dwa samochody już teraz w bloku - i nie wyobrażam sobie jej nie mieć. Mogę nie mieć sauny i pokoju telewizyjnego - ale stajnia to wdla mnie podstawa komfortu w naszym klimacie. Nawiasem mowiąc telewizor w pokoju dziennym trzeba koniecznie schować w szafie - czy to jest normalne? Ja odnoszę wrażenie, że w tym wątku myli się gust z modą. Zastanawiam się, czy już mam wypruwać dopiero co załozone ledy ze ścian - bo co prawda są energooszczędne, ale świadczą o złym guście .
-
Jeśli chodzi o ścisłość to łóżko jest chyba nawet barokowe. Nie w tym rzecz. Chodzi mi o krytykę wszystkiego tego co nie mieści się w aktualnych trendach, wszystkiego co d nich odbiega. Ok - styl glamour - ale żyrandol czarny. Wtedy ok. bo tak było na zdjęciu, więc mam gust. A jak powieszę złoty - to będzie kicz. Nawiasem mówiąc glamour już nie jest trendy - więc jeśli ktoś położył takie tapety to niech je czym prędzej zrywa, bo wstyd znajomych zaprosić. Piętnaście lat temu wszyscy zachwycali się gargamelami. Wtedy to nie był kicz. I w poważnych pismach wnętrzarskich krytykowano kostki, a murator prowadził akcję jak je przerobić na gargamele i dawał nagrody. Ktoś z tego powodu zburzył pół domu. I okazuje się że ... kostka wróciła. Wystarczy dokleić inne balkony. A kasa na przebudowę poszła... Dlatego ostrożnie podchodzę to dego co jest kiczem a co nie. Tzw. "kicz" czy "nie kicz" - to kwestia tego co projektanci uznają w danym sezonie za modne - a my tej modzie ulegamy. Po to by ktoś zarobił na betonie i szarej farbie. Mylisz się, mam wiele dystansu.
-
żeby nie było - sama mam dom z białą elewacją z grafitowymi wstawkami i grafitową dachówkę. Z pełną świadomością, że za 10 lat ten zestaw kolorystyczny nie będzie modny . Ale ciemna dachówka jest przynajmniej praktyczna. Acha - i kładę panele. Kiczowate czy tandetne - wsio rawno. Mnie po prostu wystrój wnętrza szybko się nudzi. Tak więc za kilka lat bez żalu zdejmę te panele (nie zamirzam ich przyklejać) - jak dawniej dywan - i położę coś innego.
-
czyli cała hinduska sztuka (bo stamtąd wywodzą się Cyganie) jest dla Ciebie kiczem?
-
Dom malowany w kwiatki - kicz jak nic. Ale jeśli pomalowany jest we wsi co drugi dom? I ten stary i ten nowy. Oczywiście stary ładniejszy. Ale ten nowy wącza się w ogólny klimat. Mnie to urzekło. http://w-droge.pl/images/gallery/zalipie/zalipie.jpg http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://lh3.ggpht.com/-Q63t-F1b_bo/Ske2rpRB8QI/AAAAAAAAyNE/o9b2YBBUVAE/DSCF4174.JPG&imgrefurl=http://picasaweb.google.com/lh/photo/xHxZ17J7n07xmvrRyBU9Qg&usg=__nzPOOHeeyrTUjAF2sX583DKawNI=&h=384&w=512&sz=95&hl=pl&start=69&sig2=m4-U9iiuijFZ8g9s49-A1w&zoom=1&tbnid=XlYHFp1kvUJ4ZM:&tbnh=98&tbnw=131&ei=bkQwT-yYNY_Ksgbj8KSLDQ&prev=/search%3Fq%3Dzalipie%2Bmalowane%2Bdomy%26start%3D63%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26rlz%3D1T4RNWN_enPL279PL280%26tbm%3Disch&um=1&itbs=1 http://www.w-spodnicy.pl/Tekst/Babskie-sprawy/533065,1,Pojedz-tam-gdzie-ludzie-maluja-swoj-swiat.html?fb_xd_fragment#?=&cb=f1de7f74df666a5&relation=parent.parent&transport=fragment&type=resize&height=20&ackData[id]=1&width=117 http://w-droge.pl/images/gallery/zalipie/zalipie18.jpg
-
I znowu się nie zgodzę. Według mnie to nie jest kicz. Wyobrażacie sobie Violettę Villas we wnętrzach z betonową podłogą? Albo rodzinę cygańską? To ich styl. Czy jest kiczowaty? Moim zdaniem nie - bo pasuje do ich osobowości. Jesli coś do siebie pasuje - to jest ok. Mnie podoba się różnorodność. Bardziej drażni mnie jeśli ktoś usilnie podąża za trendami np. szarymi ścianami - a nie czuje się w niech dobrze. Dom to jest miejsce, gdzie powinniśmy się czuć u siebie i czuć się sobą. Gdzie mamy się tak czuć jak nie tam?
-
No właśnie... kicz czy nie??? bo oprócz tego, że mała i zapchana do bólu, to jak ktoś jest fanem zielonego, to się zachwyci. Ja sama lubię ten kolor, choć w takiej ilości chybab bym nie wytrzymała. A może jednak?... Dla mnie całkiem normalna kuchnia. W wersji bardziej luksusowej dodałabym do niej podłogę z szarego granitu. A w wersji młodzieżowej - ciemnoceglaste płytki. W połączeniu z takim np. http://aranzacje-wnetrza.rob-dom.eu/wp-content/uploads/2011/05/jasna-aranzacja-nowoczesnego-salonu-540x405.jpg salonikiem wyszłoby, wydaje mi się, bardzo przytulne i ożywcze zarazem, mieszkanie dla młodej singielki.
-
chodziło bardziej o to czy materiał bardzo się marszczy z tego powodu, że nie jest przytwierdzony w tylu miejscach co w sofie ze stałym pokryciem - tzn. żeby nie wyglądąło tak: http://s.bazar.at/ikea-sofa-klippan-11-ij220000-rmud_m.jpg
-
czy ktoś z Was użytkuje sofę ze zdejmowanym pokryciem? Chciałabym wiedzieć jak się sprawuje - czy materiał się nie wypycha, czy sofa przez to nie wygląda niechlujnie. Oraz kto jest producentem. Wiem,że IKEA produkuje takie sofy - ale może wiecie kto jeszcze takie sofy produkuje i jakiej są jakości?
-
Czego w urządzaniu domu nie zrobilibyście ponownie?
una odpowiedział ozzie → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
zgadzam się z tym, że podstawą jest funkcjonalność. Oraz, że schody są niefunkcjonalne. U siebie przyjęłam rozwiązanie, że sama się na poddasze wspinać nie bedę - nasza sypialnia i pokój do pracy (tymczasowo dziecięcy) są na parterze. Z drugiej strony pamiętam, że gdy byłam nieco starsza, zarówno ja jak i moi rodzice czuliśmy się skrępowani zajmując sąsiednie pokoje, zwłaszcza gdy przychodzili moi znajomi (oni zresztą też nie czuli się swobodnie). Dlatego dobrym rozwiązaniem wydaje mi się poddasze dla starszych dzieci (zobaczę jak sprawdzi się w praktyce - bo oczywiście jest ryzyko, że dziecko pozostawione same sobie nie będzie się uczyć ). Generalnie wyszłam z założenia, że rodzina co do zasady lubi przebywać razem, ale czasem każdy chce też trochę od innych odpocząć. Zatem by były zarówno strefy wspólne (kuchnia, salon, antresola, która spaja dwa poziomy i sprawa, że osoba przebywająca na piętrze nie czuje się całkowicie odcięta), a z drugiej strony aby każdy znalazł niekrępujący kąt dla siebie, potrzebny choćby w czasie choroby, by położyć się w osobnym łóżku, a jeszcze lepiej - pokoju, z dala od strefy dziennej. Ale jeszcze nie mieszkam, więc to tylko takie dywagacje -
Czego w urządzaniu domu nie zrobilibyście ponownie?
una odpowiedział ozzie → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Być może Twojej mamie po prostu opatrzył się modernizm, który za Gierka przeżywał swój renesans, a teraz przeżywa go po raz drugi. Może źle jej się kojarzy - z czymś odczłowieczonym, jak minione czasy - a wole oczko jest dla niej właśnie czymś swojskim, bezpiecznym, przytulnym, właśnie domowym. -
szukam paneli "nie do zdarcia" - czy ktoś ma doświadczenia z panelami Pergo lub Witex albo posiada o nich wiedzę - ale pochodzącą od sprzedawcówtylko od kogoś kto użytkuje?
-
Oświetlenie ...pod podłogą....
una odpowiedział grischa1710 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Oświetlenie w podłodze świecące do góry razi w oczy. Może jest i ładne, ale mnie nie przekonuje, osobiście nie zamontowałabym, bo dla mnie dom powinien być przede wszystkim wygodny. -
OGRODZENIA - pomysły, inspiracje, wasze rozwiązania
una odpowiedział ciku → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
reasumując wygląda na to, że wybierając ogrodzenie trzeba brać pod uwagę nie tylko urodę ogrodzenia i to czy pasuje do stylu domu - ale i nasze samopoczucie. Ewentualnie zawsze można wybrać ogrodzenie częściowo pełne, zapewniające swobodę - np. w kąciku rekreacyjnym (chociaż ja wolę odgradzać się zielenią) a częściowo ażurowe (od strony wjazdu, chociaż jeśli dom jest przy hałaśliwej i kurzącej się drodze drodze to tu też lesze będzie pełne) -
OGRODZENIA - pomysły, inspiracje, wasze rozwiązania
una odpowiedział ciku → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
z zewnątrz jest fajne ale wewnątrz, tj. jeśli chodzi o widok od strony domu - jesli działka mała - to wrażenie może być jak w bunkrze -
nie kładę gładzi bo podobają mi się takie chropawe, surowe ściany. Chcę je pomalować na biało, ewentualnie lekki krem. Czy na takich ścianach dobrze będą wyglądały farby lateksowe półmatowe (ktoś tu pisał, że całkiem matowe mogą się wyświecać w miejscu zmywania) ? I ewentualnie jakiej firmy i serii polecilibyście?
-
w tym projekcie gdyby przestawić komin bliżej drzwi do kotłowni (ostatecznie zlikwidować te drzwi i zostawić tylko wejście od garażu) to garaż mógłby być dwustanowiskowy. Poza tym po przesunięciu komin nie zgaracałby Ci strychu. Co do wydłużenia pokoju czy salonu to obawiam się, że są to daleko idące zmiany w konstrukcję domu i architekci mogą się tego nie chcieć podjąć (miałam podobny problem i w końcu stanęło na projekcie indywidualnym ).
-
dzięki za odpowiedzi
-
dla mnie istotnym kryterium wyboru projektu z poddaszem był fakt, że w sąsiedztwie też są takie domy. Działki są małe, więc niższy dom po prostu by nie pasował, zaburzał harmonię - na czym traciliby wszyscy. Rozkład mamy taki, że na parterze oprócz salonu jest sypialnia moja i męża oraz gabinet bo dużo pracuję w domu nad papierkami, ktory w razie czego może też służyć za pokój gościnny lub na wypadek choroby dziecka. Na poddaszu też są dwie sypialnie plus spory pokój nad garażem dwustanowiskowym, który może służyć dzieciom na bawialnię/salonik dla ich gości. Układ wydaje mi się optymalny, mam dużą potrzebę prywatności i swobody we własnym domu - teraz w bloku męczą mnie wizyty koleżanek córki i napotykanie się na nie w drodze do łazienki, a one z kolei też się męczą w zamkniętym małym pokoju. Wybraliśmy ponadto projekt z antresolą - dzięki czemu nie ma się wrażenia odcięcia i całkowitej izolacji góry i dołu. Antresola jest umiejscowiona dyskretnie, nie sąsiaduje z drzwiami pokoi na poddaszu. I jeszcze słowo na temat domów piętrowych - domy piętrowe, zwłaszcza w stylu modernistycznym, podobają mi się bardzo - ale też nie brałam ich pod uwagę z powodu sąsiedniej zabudowy. Poza tym wprawdzie w nowym domu jeszcze nie mieszkam ale mieszkałam w domu piętrowym rodziców i muszę powiedzieć, że pełnowymiarowe piętro nie ma klimatu, jest chłodne bez względu na kolor farb użytych na ścianach. Kiedy byłam dzieckiem uwielbiałam mniejsze pokoje, z zakamarkami jakie widywałam niekiedy u koleżanek - poddasze ze skosami wydaje mi się więc wymarzone dla dzieci (i nie zgadzam się z tym, że zdania dzieci nie należy brać pod uwagę jeśli tym domem ma się cieszyć cała rodzina). Jedno co bym znieniła to okna dachowe na lukarny.
-
wybaczcie jesli pytam o coć co już było omawiane ale nie mam siły przebijać się przez cały temat , więc bardzo proszę o krótką odpowiedź - czy ktoś z Was ma doświadczenie z płytami Fermacell łączonymi na brzegach specjalnym klejem do tych płyt, dzięki czemu spoinowania sięnie wykonuje (tylko dla wyrównania) a całość jest sztywna i dochodzi do pęknięć na styku płyt? Czy faktycznie łączenie klejem jest trwałe i pęknięć nie ma?
-
OGRODZENIA - pomysły, inspiracje, wasze rozwiązania
una odpowiedział ciku → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
świetne, własnie szukałam inspiracji dla nowoczesnego ogrodzenia. Możesz powiedzieć jaki był koszt bramy? I podać namiary na wykonawcę? -
na czym zaoszczędziłeś i się opłaciło, a na czym zaoszczędziłeś i się zemściło
una odpowiedział una → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
są ponoć znacznie tańsze płyty o podobnych właściwościach, nazwy niestety nie zapamiętałam, ale to kwestia rozeznania na rynku -
Samodzielne ogrodzenie gabionowe ?
una odpowiedział lukasza → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
czy zna ktoś firmę produkującą ogrodzenia gabionowe w rejonie Krakowa?