Danajot

mbz - możesz podać jakieś szczegóły ? Ja od wielu lat jeżdżę nad jezioro Mąkowskie - okol. Kalisza Pomorskiego. Dwa lata temu byłam nad jeziorem Pile -miejscowość Piława, a w ubiegłym roku nad malutkim jeziorkiem Spokojnym położonym w lesie koło leśniczówki Rykowisko na trasie z Łaska do Brzezin . Pozdrawiam - miłośniczka pojezierza drawskiego - Danka

Czyli odpowiedź jest jedna - lać . Dziękuję wszystkim za wsparcie i pozdrawiam

Tad- wielkie dzięki, już się biorę do załatwiania. Pozdrawiam

A propos, jakie są konsekwencje spękanego stropu poza czysto estetycznym ?

James Bond - tu nie o koszty idzie.Problem polega na tym , że brat ma firmę transportową i generalnie jest w rozjazdach. Po to zatrudnił firmę do budowy domu, żeby się nie martwić duperelami, na które nie ma czasu. Moim zdaniem powinien dopilnować kierownika budowy, żeby dokonał stosownego wpisu do książki budowy. Tak na wszelki wypadek - jak trzeba będzie wziąć kogoś za d..., gdy już strop popęka. Pozdrawiam Danka

Dziękuję bardzo wszystkim za wypowiedzi. Sprawa dotyczy mojego brata, który się właśnie buduje. Przez przypadek zgadaliśmy się , że jego budowlaniec twierdzi, że betonu z gruchy się nie polewa. Zdziwiłam się bardzo i postanowiłam zapytać praktyków-forumowiczów. Moje doświadczenia z kapitalnego remontu starego domu i mieszkania podpowiadały mi, że beton schnący zbyt szybko jest do d... Pozdrawiam

kto u Was na budowach zajmował się tym ?

- murarz budujący dom twierdzi, że nie - kierownik budowy, że tak, ale robić to ma inwestor - nie majster - ja na zdrowy babski rozum myślę, że tak i zrobić to powinien budowlaniec - a co Wy o tym myślicie ?

Zniknął mój poprzedni wpis, więc próbuję po raz drugi - redakcjo ! - mam nadzieję ,że z lepszym skutkiem. Tad- napisz proszę jak się nazywa ta płyta- szukam własnie czegoś takiego. Pozdrawiam

qrcze, mnie też nie loguje, a na dodatek zniknął mój wpis z ubiegłego tygodnia . Buuuuuuuuu, wrrrrrrrrrr _________________ DJ [ Ta wiadomość była edytowana przez: danajot dnia 2003-05-26 09:48 ]

Jestem, jestem a jakże ze swoją Azulą. Rzeczywiście dawno mnie tu nie było i proszę jakie zmiany - jak miło .Opal- skoro zakładasz taki wątek, to rozumiem, że jesteś już baaaaaardzo bliska zakupu cudownej kuleczki pod tytułem szczeniak berneńczyka. Czy Wasze psiaki pływają , czy tylko moczą tyłek? Moja Aza uwielbia wodę, ale mimo , iż skończyła już 3 lata jeszcze nie wie, że umie pływać. Jak tylko traci grunt pod łapami - zgrabnie wycofuje się w bezpieczne rejony. Nie chcę jej spychać z pomostu, bo to wrażliwa sunia . Wygląda niesamowicie śmiesznie gdy tak brodzi i udaje, że pływa. A jak Wasze bernusie sobie radzą z wodą ? - było nie było wywodzą się po części z nowofunlandów ( oj , moja chyba stała w innej kolejce ) Pozdrawiam serdecznie. Danka i Azula

od 11 lat piorę w CANDY - nie wołałam serwisanta ani razu.

hej - Tańczący z myślami, jak to w końcu jest z tym krzemem i szkłem wodnym ?

Szkło wodne można kupić w każdym sklepie z chemią gospodarczą. Romano, czy ja dobrze zrozumiałam - zamiast preparatów oferowanych przez Isolit, Izomur czy Ultrament można użyć szkła wodnego do wprowadzenia w nawiercone w murze otwory ? Czy to jest zamiennik tych preparatów ale w bardzo rozsądnej cenie ?

moja próba http://www.afternight.com/smiles/laugh2.gif

Takie zachowanie należy zgłosić do instytucji zajmującej się ochroną praw zwierząt - poskutkuje.

Anonimowy - i jak smakuję Twoim znajomym kiełbaska z ogniska na zaprawie murarskiej i resztkach farb i lakierów ? Z dwojga złego uważam, że lepsze jest mimo wszystko spalenie resztek w kominku niż trucie siebie i innych przy ognisku takimi oparami.

Miałam 4 cypryśniki - wszystkie wymarzły tej zimy. Mróz poczynił mi duże szkody w tym roku w ogrodzie - oprócz cypryśników "dostały" róże, część cebulowych między innymi cesarska korona , jukka.

Niestety moje róże wymarzły tej zimy, u sasiadów także. Były stosunkowo młode - dwuletnie - może dlatego, starsze może poradziłyby sobie z długotrwałym mrozem.

floksy są bylinami, nie ma z nimi żadnych problemów, mam na ogrodzie w trzech kolorach- wszystkie są piękne.

to jest wspaniałe- jesteście niemożliwi, brawo !!! Chciałabym zwrócić uwagę na rosnące w pobliżu domu krzewy ozdobne- maghonia, popularne ze względu na piękne ,błyszczące liście( wykorzystywane 1 listopada do wiązanek)i kwitnące na żółto, pięknie pachnące. Po kwitnieniu krzew zawiązuje owoce w kształcie kulek zebranych w grona - podobne do jarzębiny, lecz mniejsze i w kolorze ciemnofioletowym. Ptaszki z apetytem zjadają te kulki i ..... opróżniają się na granatowo . Z płytek na tarasie schodzi bez problemu , natomiast z tynku - żrącym preparatem amoniakowym trzeba wywabiać. Są dwa wyjścia : 1/ wykopać krzewy, 2/ oskubać po kwitnieniu resztki kwiatów i nie dopuścić tym samym do zawiązania owoców. Ja stosuję to drugie . Pozdrawiam

Edzia- jak zmieniłaś fugę ? Czy trzeba ją wydłubać, czy to się może maluje ?

nie zapomnij także porządnie ocieplić sufitu- jak rozumiem, nie ma nad ta sienią żadnego stryszku,wystaje poza obrys budynku. Największe straty ciepła są przez dach, a w łazience przecież musi być najcieplej w całym domku.

Też mam taką formę, nawet dwie. Kupiliśmy je 2 lata temu z myślą, że sami zrobimy ładny bruk przy domu i ścieżki w ogrodzie. Będzie ładnie i taniej niż polbruk, który jest strasznie oklepany. Niestety formy leżą do dzisiaj. W tym roku definitywnie bierzemy się za utwardzenie . Jak znajdę kogoś kto się na tym zna - przekażę, a może się ktoś sam zgłosi ?

Maco-jak sobie poradziłeś z wydłubaniem silikonu ? On schodzi piekielnie ciężko. Chyba żeby każda następna warstwa była szersza od poprzedniej i wówczas nie bawić się w dokładne zdrapywanie. Ale przecież po kilku latach mogłoby się okazać, że jest monstrualnie wielka - ta warstwa oczywiście. Czym to się usuwa ?