wyanna
-
Liczba zawartości
1 093 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez wyanna
-
A tu fotele. Nie podoba mi się,że ze strony luxprodukt czy coś takiego. Raczej nie sugeruje ceny ikeowej http://3.bp.blogspot.com/-YvLzqpTRIa0/UJjwMwkJtRI/AAAAAAAAGGY/IO_zYZBk4EU/s1600/nuvola_armchair_sofa_gervasoni_design_furniture_idea_livingroom_before_after_inspiration_home_vavavoom_blog_01.jpg http://www.luxprodukt.pl/image/gervasoni_01.jpg
-
Jako że mój kamerdyner i mój stolik nocny nie spotkały się ze zrozumieniem, postanowiłam wkleić znalezioną super kanapę. Wygląda na mega wygodną i będę polowac na fotel z tej serii. Oto Sofa Nuvola Gervasoni. Cały efekt robią te pikowania, bo w innym materiale nie wygląda już tak fajnie. http://czasnawnetrze.pl/i/Y2g9NjAxJmg9NjAxJmN3PTY5NCZjeT0zJnc9Njk0JmN4PTExMw==/2e1b7d7c/18776-_MUSI_BYC_MOOD_DESIGN.jpg
-
W stylu angielskim czy retro ???...
wyanna odpowiedział illusjon → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Ufff! Żyje! A smsa dostałaś ode mnie? Bo nie wiem, czy przypadkiem któremuś z Twoich majstrów nie posłałam -
Z nowych rzeczy: Kupiliśmy sobie dwa stoliki nocne: Zdjęcie słabe, bo zrobione chwilkę temu. A także właśnie skończyłam kłaść pierwszą warstwę farby na moim kamerdynerze DYI:
-
Korozjo, miałam dzisiaj okazję siedzieć na tej glamour. Jest po prostu boska. Dobrze, że jest za duża, bo bym się zaczęła wahać Jest taka piękna, elegancka, miękka, możesz sobie skonfigurować z jakich tkanin chcesz ją mieć uszytą... A cena od 2600 w zależności od tkaniny. Nie jest źle. A czego tak naprawdę potrzebujesz jeszcze? Wydawało mi się, że już jesteś urządzona na dobre No właśnie. Ja też nie. Chyba przeliczę sobie koszt płyty, wtedy będę mogła wiedzieć, jaką cenę mogę przyjąć za dopuszczalną. Za takie pieniądze to ja na wakacje pojadę, a nie szafę sobie kupię No, nie do końca. Szczególnie wieczorami mam duszące ataki kaszlu. Brakuje mi powietrza :/ I pomysłów, co mi jest. Dlatego liczę na to, że będziemy po prostu kleić Się okaże jak to będzie. Powoli mi wszystko jedno się robi.
-
W stylu angielskim czy retro ???...
wyanna odpowiedział illusjon → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Ilu, nie wierzę, że nie tęsknisz za nami.... -
Mari, rozpalasz moją wyobraźnię Niestety, w moim przypadku pan prysznicowy, to pan, który przyjdzie z dużą szybką i zrobi mi rozpierduchę w łazience, bo chce wiercić w podłodze, pod którą jest mata podłogówki...
-
Kupiliśmy też nową kanapę. A właściwie - zamówiliśmy "skrojoną na miarę", ponieważ te, które są fabrycznie dostępne, nie odpowiadają nam rozmiarowo. A w tym tygodniu pożegnaliśmy się z naszym Klippanem - od czwartku mieszka w pobliskiej naleśnikarni. Jutro idziemy go odwiedzić Trochę o kanapie: Wybraliśmy się do lokalnego BRW i znaleźliśmy tam przypadkiem całkiem fajną sofę. Nazywa się Big Mama i bardzo nam odpowiadała. Ma funkcję spania, ma lamówki, jest wygodna. Po prostu super. Kiedy wróciliśmy, zaczęłam guglać i znalazłam producenta: firma Kasprzakk, obecnie Optisofa. Tak wygląda na stronie producenta: W katalogu producenta znalazłam jeszcze inne ciekawe modele: 1. Sofa Mama, która jest 20 cm węższa (big mama była troszkę za szeroka dla nas i nogi mi dyndały ) 2. Sofa glamour 3. Sofa inbox Problem z nimi jest taki, że są za długie dla nas. I przypadkowo w rozmowie z rodzicami dowiedzieliśmy się o lokalnym producencie mebli. Pojechaliśmy do niego w ubiegłą sobotę, z założeniem "pooglądamy, pomyślimy" a wyszliśmy z zamówieniem na sofę, która jest hybrydą tych trzech. Będzie zrobiona na taką długość, jaką nam trzeba, obita jasnoszarym materiałem z grafitowymi lamówkami. Ma specjalną, miękką piankę, na której nam się najlepiej siedziało i automat do rozkładania. A wszystko za mniejszą sumę, niż jakakolwiek inna sofka, którą oglądaliśmy Postanowiłam ją podzielić na 3 części, tak jak sofa glamour, ponieważ z dwiema poduchami osoba która siedzi w środku, będzie siedzieć na dziurze ;D Zamówiliśmy sobie też takie okrągłe boczki, jak w sofie Mama i Glamour. Nie mogę się już doczekać. Zamówiłam też daaaaaaaaaawno temu na tkaniny.net materiał obiciowy do mojego DYI, ale dziady ciągle po 3 tygodniach nie wysyłają ani nie odpisują na maile.
-
O cześć Dawno nie zaglądałam na FM, bo się okropnie pochorowałam i wszystkie mieszkaniowe sprawy poszły w odstawkę. W końcu doczekaliśmy się wyceny szafy (i szafek w łazience). Niestety, 9k to dla mnie za dużo. Po prostu nie czuję, żeby te meble były tyle warte. W międzyczasie znaleźliśmy w drzwiach ulotkę od pewnego lokalnego studia kuchennego i tam bardzo mi się podoba zarówno plan, jak i pomysł na wykonanie. Tylko cena 8,300 Dzisiaj pojechaliśmy do Indeco. Czekamy na wycenę. A ja chyba sobie wymaluję moją szafę i porozsyłam po Polsce. Kurczę, za 9k to ja sobie na fajny urlop mogę pojechać, a nie mebel postawić Z milszych rzeczy: dzisiaj mieliśmy wizytę panów prysznicowych. Jak dobrze pójdzie, za tydzień będę miała kabinę prysznicową
-
W stylu angielskim czy retro ???...
wyanna odpowiedział illusjon → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Mam nadzieję, że nie skończyłaś jak Hania Mostowiak w kartonach... -
W sumie, skoro to wątek DYI to ja pokażę moją wersję taniego Ikeowego Solsty Olarp plus dwie zasłony z Leroy Merlin Nie jest to może szczyt dizajnu, ale służyły nam dobrze w starym mieszkaniu, a w nowym pobędą, aż kupimy właściwe meble
-
Kamilcia, wyjątkowo urocze. Masz gdzieś tutorial? Albo chociaż powiedz na prv ile takie cudo kosztuje
-
Komentarze do "Po 40-stce do parteru.."
wyanna odpowiedział kocimieta → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Koci, nie bądź taka. Ja też rak, mąż rak a jednak uchyliliśmy rąbka tajemnicy, wiedząc, że wielu osobom i tak się nie spodoba -
Musi. Wedle planów, wejdzie tam jeszcze minimum 3mb drążków ubraniowych, pościel i ręczniki. A, i torby, torebki, plecaki. Szafa ma ponadnormatywną głębokość, bo ok 70-75 cm. Pomyślałam więc, że przy takiej głębokości zamiast robić drążki w poprzek, czyli tak standardowo, mogłabym zrobić je wysuwane, jak cargo. Dzięki temu zamiast 2x 100cm miałabym 4x75cm, czyli o cały metr drążka więcej. Podobno jednak nie ma carg ubraniowych, a firma, która mi wczoraj robiła wycenę, nie chce podjąc się samoróbki, bo dają jakąś kosmicznie długą gwarancję na swoje wyroby, a na samoróbki nie mogą, bo nie wiedzą, jak to się sprawdza w praktyce... Zastanawiałam się, może w takim razie zrobić wieeeelką szufladę, a w środku postawić takie zwykłe, tanie stojaki na ubrania, tylko z dwoma drążkami, jak trzepak? Ma to dwa minusy: 1. jak utrzymać stabilnie 2m front przymocowany tylko na dole 2. czy tandemboxy albo instalacje do szuflad typu tandembox są długie na 75cm? W sumie, jak sobie rozkminię wszystko, to równie dobrze mogę się zamienić w doktor narendil i sama se poskręcać. W sumie know-how jest mój, a za to się płaci najwięcej
-
Kocimiętko, jak ja Cię dawno nie widziałam! Faktycznie, nie mam żadnego zdjęcia tej podłogi. Ale to z dwóch powodów - położona jest w korytarzu, gdzie gołą żarówkę chroni jakiś przytargany z podróży klosz, a raczej metalowa dziurkowana przyłbica i światła mało daje. Rozwiązanie tymczasowe, ale przyćmiewa urodę podłogi. A druga, znacznie poważniejsza sprawa - w tym właśnie korytarzu mamy niejaki burdel. Stoi tam zwalone na kupie: - pralka i suszarka, wraz z pralnianymi detergentami - dwa pudła z butami (pudła wielkości walizek) - drabina - rolka pianki tapicerskiej, -kosz na brudne pranie - miski psa - kalosze - kosz z suszarki do suszenia wełnianych swetrów - kosz z suszarki do suszenia butów - wózek biurowy (tak to się chyba nazywa - wożę tym rzeczy do piwnicy albo do śmietnika - fajna sprawa na moje pouszkadzane nadgarstki) - dodatkowe buty które nie mieszczą się w pudła - wieeeeeeeeeeeeeeeelkie legowisko psa, które w razie powodzi może służyć za ponton rodzinny - rozwalone zabawki Gucia - duże lustro, oparte o ścianę - jakieś antyramy o nieokreślonej przyszłości - jakieśtam półki - jeszcze niedawno kartongipsy - mop, wiadro, drugi mop i drugie wiadro (występy gościnne) - ręczniki Gucia, dzięki którym do domu z każdym spacerem nie wlewa się mini powódź i tona błocka, w stanie ewidentnie używanym:lol2: - komoda od kompletu z łóżkiem, w której teraz trzymamy buty - widziałam tam też rurkę, nie wiem skąd, nie wiem po co - rolki, kosz piłek tenisowych i bateria rakiet nie stoją tam tylko dlatego, że by mi się drzwi wejściowe nie otwierały No sama rozumiesz - burdel Ale dzisiaj był pan z nowego studia meblowego, który ma wycenić mi szafę, w której całe to barachło się zmieści i pomoże mi mieszkać reprezentatywnie. Wtedy będą zdjęcia. Ale jakbyś miała kiedyś zawitać do stolicy i się nudziła, to zapraszam na oględziny Tak po namyśle, to powiem Ci, że wybór tej podłogi to był strzał w dziesiątkę. Brudu wnoszonego przez psa nie widać, po umyciu nie trzeba się bać o uzębienie, a przy tym jest taka szlachetna. Mamy ten gust
-
No właśnie, jeśli... Wkurza mnie to niemiłosiernie, bo jakby powiedział wprost, że nie chce tego zlecenia, to oszczędziłby mi masę czasu, a ja już bym się powoli umawiała na montaż..... A z innej mańki, byliśmy w sobotę w innym studiu meblowym i przedstawiciel zaproponował nam zrobienie frontów z paneli eggera. Nie rozważaliśmy nawet paneli, bo mi się to kojarzy jak taka najgorsza sklejka, ale miałam w ręce próbkę modrzewia jakiegoś tam i był super. Wyglądał trochę jak takie stare, styrane wiatrem i morską wodą dechy. Zastanawiam się tylko, czy by pasowało. Dostaliśmy propozycję zrobienia bezuchwytowej szafy z drzwiami do samego sufitu. To mi się podoba.
-
Ech... dostałam maila, że panu piotrowi wydawało się, że wysłał, że jest za granicą i odezwie się po powrocie. Ciekawe, skoro na maila odpowiada zza granicy, to równie dobrze może zrobić forward wysłanej wyceny:mad:
-
Dlatego też dzisiaj robię wycenę w dwu innych firmach, w których o dziwo, chcą zarobić na moim zleceniu. Ale jak byłam zadowolona z firmy pana Piotra, to teraz notowania spadają.
-
W stylu angielskim czy retro ???...
wyanna odpowiedział illusjon → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Illu, miłego pierwszego dnia u siebie! (ps. mam dla Ciebie malutki prezencik na nowy domek, ale to chyba w końcu musimy się spotkać ) -
Ech... Od trzech tygodni chcę zrobić PILNIE meble do łazienki i nieco mniej pilnie szafę do przedpokoju. I niemal tydzień umawiałam się na pomiar (niby już był, ale podobno kolejny konieczny) a dzisiaj zaczynam trzeci tydzień, gdzie mimo deklaracji słownych i mailowych żę "dzisiaj dostanę wycenę i będziemy mogli podpisać umowę" jestem traktowana jak powietrze i zlewana po całości. Dodatkowo, nie dostałam faktury, nie dostaliśmy wiadomości, kiedy będzie montowany brakujący cokół, a zapłaciliśmy już za niego, mamy coś spierdzielone po ostatnim montażu, bo szafki przy zlewie nie trzymają pionu i haczą mi się szuflady o front szafki pod zlewem. No i w świetle tego zaczynam mieć podejrzenia, że bateria grohe z obrotową wylewką jest baterią z obrotową wylewką, a nie, jak panowie montarzy twierdzą, "ten model jest nieruchomy". Z baterią czekam na odzew producenta, ale obawiam się, że są trzy wyjścia: bateria jest walnięta, została zniszczona przy montażu, lub źle zamontowana. Żadne mi nie pasuje.
-
Dziękuję dziewczyny A tak z innej beczki, jestem mega :mad::mad: na firmę nataly.pl. Kochane, przypomnijcie mi się na prv, kto z Was pisał do mnie w sprawie kuchni, bo wyczyściłam skrzynkę i zamiast zacząć od najstarszych wiadomości, zaczęłam od najnowszych, i nie pamiętam...
-
W stylu angielskim czy retro ???...
wyanna odpowiedział illusjon → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Illu, co prawda rzutem na taśmę, ale świętuję razem z tobą. My mamy dziś 4 rocznicę ślubu:D Wszystkiego najlepszego! -
I jeszcze ładując zdjęcie na muratora znalazłam w swoich zbiorach to: :rotfl: Tysiaczek pękł. Zostałam elitą.
-
O, to właśnie było najbardziej problematyczne. Trochę też pokaleczyłam materiał ;/ No ale chciałam sama i to tylko tymczasowo, więc jestem z nich dumna.
-
No dobrze. Ponieważ to mój tysięczny post to chwalę się klamkami: O tej porze ciężko zrobić lepsze zdjęcia. Jest ciemno, a i telefonem niewiele można napstrykać. A oto moje DYI. Fotele jakieś tanie z Ikei. Jedno obicie jest negatywem drugiego. Pierwszy jest taki bardziej popartowy, drugi wygląda szlachetniej. Zszycie tego, a właściwie takie wykrojenie, żeby obu wzory identycznie się układały (i składały) to była prawdziwa męka. Ale mam.
