Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

alterm

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    96
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez alterm

  1. No wlasnie, ten watek byl juz kilkakrotnie walkowany I wychodzi, ze nie tylko ja przestrzegam przed nieodpowiednim uzytkowaniem wkładów Tak czy inaczej, w Twoim konkretnym przypadku jest to herezją Faktem niepodważalnym jest, że żeliwo jest zdecydowanie bardziej narazone na nagle skoki temperatur i "uderzenia" zimnego powietrza co moze skutkowac jego peknieciem. Powiem tak, kilkunastokrotnie montowalismy ludziom same wklady by dopiero pozniej wykonac obudowe i wielokrotnie informowalismy, ze nie powinno sie w nich palic na całego, szczegolnie na początku, ewentualnie to palenie ograniczyc. Oczywiscie, malo kto sie stosowal ale przy powolnym "wchodzeniu na obroty" nie bylo wielkiego zagrozenia. Nie bylo wkladu, ktoremu cokolwiek by sie stalo. Tak czy inaczej byly to renomowane marki. Pozdrawiam
  2. Chyba fi 200 :) Do tego kominka to chyba w ogóle jest fi 250 .. O co chodzi z tym podniesieniem ? http://www.twojekominki.pl/upload/images/144093600747f0ce7cb3d5a.jpg I polecam podpis Alterma Zaraz w piorka obrosne Pozdrawiam wszytskich
  3. Powiem tak Z założenia, pod kominkiem nie powinno być styropianu, chodzi oczywiscie o sciskanie, nie o zadne topienie sie czy tez wypalanie sie styropianu, co jest czesto powtarzane. Powiem tez tak; w garazach uzywany jest jednak styropian, pod wylewka oczywiscie a samochod wazy kilka razy wiecej niz kominek. Pomine kwestie, ze ciezar przenosi sie na cala powierzchnie poprzez 1000 cm 2 czyli przez same opony, punktowo, w 4 miejscach i podloga nie peka. Dodam oczywiscie, ze jesli robia fachowcy to styropian jest odpowiedniej klasy i posiada odpowiednia odpornosc na sciskanie = jest duzo twardszy niz 'normalny' styropian Podsumowujac, jesli juz dawac styropian pod kominek to najlepiej ten najtwardszy, zarazem najbardziej odporny na sciskanie. Ponadto, jesli pomiedzy te kanaly / do tych kanalow zostanie dolozony styropian i razem stworza jedna plaszczyzne to po wylaniu odpowiedniej grubosci betonu nie powinno sie nic stac. Pod warunkiem oczywiscie, ze ciezar z kominka zostanie w miare rownomiernie rozlozony. Jesli ciezar bedzie rozlozony punktowo, na malej powierzchni to faktycznie, lepiej wuylac lity beton. Podsumowujac, od 5 lat wykonujemy doprowadzenie swiezego powietrza na metalowych izolowanych kanalach 15 cm x 5 cm, do ktorych czasami, Panowie od wylewek dokladaja styropian ( po bokach), potem calosc jest zalewana betonem i CALOSC przenosi naprezenia. Przez okres 5 ciu lat nie mielismy jednej reklamacji, nikomu nic sie nie zapadlo, ani podloga ani kominek Nie zmienia to jednak faktu, szczegolnie jesli kominek jest ciezki i naprezenia powstaja na malej powierzchni, ze warto wylac lity beton. Czasami trzeba podjac jakies ryzyko (nie ma mozliwosci, np innego rozmieszczenia kanalow), ktore we wlasciwy sposob oceni wlasciwa glowa, na wlasciwym karku i podejmie wlasciwe kroki/rozwiazania, zeby wszystko bylo ok Pozdrawiam MK Pozdrawiam
  4. może się podobać malutką wadą jest... cena, ale wielkość, podnoszona szyba=większy koszt paleniska, osobiście wolę inny układ (szerokość a wysokość) tzn. bardziej tradycyjny ja jeszcze tydzień temu też dla mnie najważniejsze jest to by mi ktos powiedział: kobieto, płacisz extra za wielkość paleniska, szamot, podnoszoną szybę, ale z jakości wkładu będziesz zadowolona...bo wart jest swej ceny...bo to dobre jakościowo materiały, mechanizmy, łączenia... itp powie mi tak ktoś? co? plis? Powiem tak; Spartherm to marka przednia, estetyka na najwyższym poziomie, właściwości i wszytskie inne czynniki dotyczące tego wkładu; rewelacja. Jesłi są pieniądze nawet bym się na zastanawiał Spartherm to Mercedes wśród wkładów. Szczerze polecam i nie doszukiwałbym się żadnych wad Pozdrawiam
  5. Dym????? Prosze sie upewnić czy to faktycznie dym, ktory dostal sie do komory grzewczej, np w momencie otworzenia drzwiczek czy tez moze jakas oleista substancja, ktora sa czasem "nasaczone" niektore rury spiro, od wenatrz i ktora po podgrzaniu goracym powietrzem po prostu sie "utlenia", stad ten "dym" Moze byc tez i tak, ze "utlenia/wypala" się zaroodporna farba z wkladu grzewczego, rur od podlaczenia, etc co tez przypomina dym. Albo wszytskiego z powyzszych po trochu. Sugeruje palic, wietrzyc i "wypalic" to wszystko, z czasem powinno ustapic, jesli nie, cos jest nie tak... Pozdrawiam
  6. A cóż to za potwór?? 20 kW na 60 m2 powierzchni parteru?? Jeżeli z poddaszem będzie np. 120 m2 to zdecydowanie za dużo... A czy bedzie sie dało siedzieć to zależy tylko od tego jak sie zapali... Kwestia wzgledna i nieprzewidywalna. Pozdrawiam
  7. Nie powinno byc kłopotu, po lewej stronie komina jest duzo miejsca Tak przynajmniej wynika z projektu. Hmmm, pewnie nie tylko autoryzowana ekipa bedzie w stanie to zrobic, ale z jakim skutkiem, nie wiem. Ja bym nie ryzykowal i zadzwonil do Schiedla. Oni sami maja ludzi, ktorzy wykonuja takie rzeczy, przynajmniej w Krakowie. A wiec, kominek po lewej stronie komina a na samym kominie, np podswietlane połki-wneki. Obudowa musi byc oczywiscie odpowiednia. Tak czy inaczej, pelne pole do popisu. Pozdrawiam Dzięki! Czyli można będzie zrobić go z boku. Będzie to chyba lepsze rozwiazanie.... niz wystający na ponad metr kominek .... swoją drogą troche dziwnie to zaprojektowali. Niestety patrząc na projekt, nie mieliśmy świadomości, że tak to będzie wyglądać... Pozdrawiam!!! Pocieszę, że tego rodzaju rozwiązania czyli komin przyklejony do ściany to standrd Jeśli ekipa się sprawi to faktycznie powstanie piękny i wąski kominek Proszę dać znać o efektach Pozdrawiam MK
  8. Nie, nie jest to prawidłowe zjawisko ale dosyć często tak się dzieje... A tak swoją droga to mam rozumieć, że komin jest obudowany maxem?? I że ta rura "spiro" to rura odprowadzająca spaliny?? Jeśli tak to jest to przysłowiowa "wajcha" fachowców, którzy go stawiali. Komin pracuje pod wpływem temperatury i pęka, jeśli dodatkowo wszystko jest zrobione "na ścisk", bez izolacji, a na to wychodzi to odpowiedź gotowa A ściana jest ciepła bo wątpię żeby ktoś włożył izolację pomiędzy maxa a kształtkę dymową, jeżeli faktycznie tak wykonano komin. Jeśli dobrze rozumiem, kominek stoi na ścianie, której częścią jest komin?? Tak?? Może być też tak, że środek nie jest zaizolowany... Proszę o bardziej szczegółowe info Pzdrw MK
  9. Nie powinno byc kłopotu, po lewej stronie komina jest duzo miejsca Tak przynajmniej wynika z projektu. Hmmm, pewnie nie tylko autoryzowana ekipa bedzie w stanie to zrobic, ale z jakim skutkiem, nie wiem. Ja bym nie ryzykowal i zadzwonil do Schiedla. Oni sami maja ludzi, ktorzy wykonuja takie rzeczy, przynajmniej w Krakowie. A wiec, kominek po lewej stronie komina a na samym kominie, np podswietlane połki-wneki. Obudowa musi byc oczywiscie odpowiednia. Tak czy inaczej, pelne pole do popisu. Pozdrawiam
  10. Witam Możliwe, że są, chociaż nic "aż" tak wąskiego nie przychodzi mi do głowy a ponadto, żeby utrzymać standardową głębokość kominka(65-70 cm) wkład musiałby mieć 10 cm a to niemożliwe Jeśli masz komin schiedla albo inny systemowy a trójnik komina jest od frontu, to proponuję przedzwonić do producenta, żeby podali Ci namiary na jakąś autoryzowaną ekipę, ktora będzie w stanie w ODPOWIEDNI sposób wyciąć trójnik by potem wkleić na specjalnym kleju "łatę" a z boku komina wyciąć otwór tak by wkleić do niego trójnik a w zasadzie jego część. Ponadto trochę wyżej, tak by dym nie "uderzał" bezpośrednio w zaklejone miejsce po wcześniejszym trójniku. Niejednokrotnie byłem świadkiem tego rodzaju działań w przypadku Schiedla. Wymusza to zawyczaj wykonanie podłączenia stosunkowo wysoko ma jednak swoje plusy; dodatkowe kW z dłuższej rury W przypadku komina murowanego sprawa jest zdecydowanie prostsza, zresztą chyba nie muszę wnikać w szczegóły Wtedy wystarczy umieścić wkład z boku, pod warunkiem, że jest na to miejsce i zabudować wszystko w jednej linii. Załóżmy, że kominek będzie miał 70 cm głębokości, tym samym na kominie będzie 20 cm cofnięcia co umożliwi wykonanie np pełnej ścianki z półkami - wnękami. Pełna dowolność, wszytsko jednakże pod warunkiem, że wkład i obudowa zmieści się tym razem na szerokość...Wrzucenie projektu z wymiarami ułatwiłoby doradzanie. Życzę powodzenia. Mariusz
  11. No wreszcie, cisza, spokój i konkrety. I nikomu nie przeszkadza, że doradców jest kilku. Pozdrawiam kolegów z branży i nie tylko.
  12. założyć nowy to żaden problem, ale... też mam czasem "skrzywione" podejście, no i mogę się pomylić jedynie słuszne gdzieś to już było i jeszcze jest Lubię rozmawiać merytorycznie, biorąc pod uwagę za i nawet przeciw np: DOBRE jest pojęciem względnym zależy od wielu czynników, wydaje mi się że trzeba wziąć pod uwagę po pierwsze- potrzeby po drugie możliwości ... Można nie słuchać, nie czytać i zostawić bez komentarza... Całkowicie się zgadzam. Skupmy się wreszcie na merytorycznej dyskusji.
  13. Mi z kolei odechaciało się słuchania tych wyniosłych, samochwalczych i wręcz poddańczo-zależnych dyrdymałów. I udawania, że nie widać, że co po niektórzy trzymają przysłowiową sztamę, w takim czy innym celu. Uderzyć w stół a nożyce się odezwą. Nazwę to inaczej.... BRAK JAKIEJKOLWIEK ETYKIETY I KULTURY. Domyślam się, że szczególnie tym, niepodzielnie tu panującym nie jest na rękę mój powrót ale... delikatnie rzecz ujmując, guzik mnie to interesuje !
  14. An-bud jest jednym z "najlepszych doradców na tym forum", a więc forumowicze już dawno docenili jego pomoc. Chcę jeszcze dodać, że było tu spokojnie i ciepło..., i niech powróci jak było Rozumiem szczególną zażyłość z An-bud'em i szanuję. Tak czy inaczej nie pozwolę by ktoś inny mnie obrażał, bo z racji ilości napisanych postów osiągnął pułap "najlepszego doradcy na tym forum". Jeśli ktoś będzie miał ochotę mnie posłuchać to posłucha, jesli nie świat się nie zawali. A ciepło i przytulnie będzie jeśli starzy wyjadacze do których nie należy tylko An-bud a Pan/i też, nie będą rościli sobie praw od dzielenia i rządzenia !!! Konkurencja jest porządana Czy się to Pani/Panu podoba czy nie !!! Pozdrawiam Po tylu latach na forum można by pomyśleć że alterm poznał panujące tu zasady zwracamy się do siebie na TY (Jurek jestem) A Ty zachowujesz się jak prezes pis-u i jego brat Może ciut przesadziłem, ale zaczełeś się czepiać, komentować każdą moją odpowiedz, np: droga na skróty, było też o konstrucji- mam rozumieć że wkład żeliwny za 700zł jest prawie taki sam co za 7000zł 1 i 2 żeliwny to jak maluch i mercedes, to i to samochód przegiełeś troszkę proponując mi otworzenie własnego wątku, "delkatnie" sugerując abym się z twojego wynosił a to było ciekawe : a jednak kilka firm potrafi zrobić paleniska żeliwne z doprowadzeniem powietrza zewnętrnego jak oni to robią, może cuda Całe życie człowiek się uczy pierwszy kominek zbudowałem w 1980r. w przyszłym roku przekazuję interes Chłopakowi, (teraz go uczę roboty) mnie to się znudziło czas na zmiany, zajmę się czymś innym. Czasem mam szalone pomysły ps. na forum długo udawałem że zrobiłem tylko kilka kominków Pozdrawiam Jerzy A. Coś takiego. An-bud, może pokusisz się o mój portret psychologiczny Nie lubię nadstwiać policzka i jak słusznie zauważyłeś, "ciut" przesadziłeś. Moja reakcja była jaka była, może ja też ciut przesadziłem Ja bronię swojego dobrego imienia i jak się doskonale orientujesz to nie ja rozpocząłem tę śmieszną wojenkę A z prezesem pisu i jego bratem to Ty sam masz więcej wspólnego bo i retoryka jest identyczna. Okładasz inwektywami, wmawiając wszystkim dookoła jednocześnie, że to Ty jesteś ofiarą, bezpodstawnie i niesprawiedliwie zaatakowaną. Arogancja i bufoniada nie powinna mieć miejsca na tym forum. Nie wątpię, że zrobiłes swój pierwszy kominek w 1980 roku, nie wątpię też, że zrobiłeś ich setki czy tysiące. Ale z jednego powinieneś sobie zdawać sprawę, na prestiż nie pracuje się traktowaniem innych z góry, tylko wiedzą, powściągliwością i pokorą, której Tobie brakuje. Ludzie się zmieniają, czasy się zmieniają tak jak i technologia od 1980 roku, kiedy zrobiłeś swój pierwszy kominek. Pojawiają się nowi ludzie, którzy niekoniecznie będą mieć takie samo zdanie jak Ty i powinieneś to uszanować. A nie szanujesz, wdając się w niepotrzebną polemikę z moimi odpowiedziami do czyjegoś postu. Tak czy inaczej, źle mnie zrozumiałeś, nie przeszkadza mi Twoja obecność na tym poście i nie było ŻADNEJ sugestii bys się z niego wynosił. Ten post nie jest mój, za to jest postem, który założyłem. I tyle. A jeśli chodzi o wkłady, to kolejne nieporozumienie; nie podlega dyskusji, że jakość, właściwości, funkcjonalność, sprawność, autonomia spalania, zastosowane rozwiązania, etc, itd, itp są różne w przypadku wielu wkładów. Jak dla mnie jednak, cena nie jest ekwiwalentem wszytskich tych czynników. Bardzo często trzeba zapłacić słone pieniądze za MARKĘ; marketing, reklamę, koszty robocizny w danym kraju, transport, etc a to, że wyda się 7000 zł wcale nie oznacza, że kupi się dobry wkład. Ja na przykład, w życiu nie poleciłbym jednej z marek, które często Ty sam polecasz na forum, bo uważam, że to przerost formy nad treścią a dotyczy konkretnie relacji; ceny do jakości. Estetyka super ale jakość fatalna. Ale mniejsza z tym. Zgadzam się z Tobą i przyznaję Ci rację, jest kilku producentów wkładów żeliwnych, którzy w swoich wyrobach przewidzieli możliwość doprowadzenia powietrza do paleniska. Super. Mają swoje patenty. Jednocześnie NIE JEST to wadą w przypadku wkładów, które tego doprowadzenia nie posiadają. Wystarczy UMIEJĘTNE doprowadzenie świeżego powietrza w okolice paleniska. Jakim problemem dla odlewni byłoby zmodyfikowanie odlewów, tak by dodać króćce wlotowe dla powietrza z zewnątrz?? Żadnym. Nie robią tego właśnie dlatego, że żeliwo jest BARDZO narażone na różnice temperatur. I tego na pewno nie zakwestionujesz. Z odwrotnego powodu wszyscy producenci wkładów stalowych takie króćce montują. Stali nic nie grozi. I tyle. Podsumowując, najwyższy już czas skończyć tą szopkę. Pozdrawiam Cię Jerzy. Mariusz K.
  15. Witam. Jeżeli jest to możliwe proponuję wykonać ile się da punktów DGP grawitacyjnych. Najlepiej w osi, nad kominkiem. Jeżeli chodzi o turbinę to przy tylu punktach polecam zdecydowanie 800 m3/h a ponadto polecałbym raczej "postawienie" na tej turbinie, góra 4 punktów. Pozdrawiam
  16. Nic nie rozumiesz. PoŻądana. I proszę do mnie bez wykrzykników, jak również fałszywych w tym kontekście pozdrowień. Ja z kolei proszę by mnie nie poprawiać a tak ponadto, bez komentarza. Szkoda słów. Nie będę się już więcej wdawał w pustą polemikę...
  17. An-bud jest jednym z "najlepszych doradców na tym forum", a więc forumowicze już dawno docenili jego pomoc. Chcę jeszcze dodać, że było tu spokojnie i ciepło..., i niech powróci jak było Rozumiem szczególną zażyłość z An-bud'em i szanuję. Tak czy inaczej nie pozwolę by ktoś inny mnie obrażał, bo z racji ilości napisanych postów osiągnął pułap "najlepszego doradcy na tym forum". Jeśli ktoś będzie miał ochotę mnie posłuchać to posłucha, jesli nie świat się nie zawali. A ciepło i przytulnie będzie jeśli starzy wyjadacze do których nie należy tylko An-bud a Pan/i też, nie będą rościli sobie praw od dzielenia i rządzenia !!! Konkurencja jest porządana Czy się to Pani/Panu podoba czy nie !!! Pozdrawiam
  18. naruszyłem "prawa autorskie" pańskiego "opuszczonego" wątku ??? własność prywatna ??? wystarczy porównać reklamę w naszych odnośnikach Nie naruszył Pan moich praw, nie obrażam się i nie jestem z porcelany i nie ja pierwszy zaczepiłem Pana. Jesteśmy tu po to żeby pomagać ludziom a nie udowadniać sobie kto ma rację. Niech ocenią to forumowicze. Dlatego niesmacznym było sugerowanie, że " ...nie mam praktyki czy też wyciągam błędne wnioski lub te bardziej mi pasujące albo wręcz zarzucać mi kompromitację w kwestii nieznajomości specyfiki wkładów grzewczych..." Nie trzeba profesora metalurgii by wiedzieć, że żeliwo jest zdecydowanie bardziej narażone na różnice temperatur niż stal, dlatego w prawie każdym wkładzie stalowym wlot dla powietrza z zewnątrz jest a we wkładach żeliwnych zazwyczaj go nie ma. Są wyjątki ale potwierdzające regułę. I nie jest to wadą wkładów żeliwnych. Co do reklamy, o którą mnie Pan "posądza", to nie wydaje mi się, że strona www, która nie jest nawet ukończona jest dobrą formą reklamy... Nie działamy w POLITYCE, nie musimy wylewać na siebie pomyj, w związku z czym wydaje mie się, że bezsensem będzie dalsze przekomarzanie się i robienie tu "obory", proponuję skupić się na meritum i co najwyżej współpracować, pomagając ludziom. Pozdrawiam
  19. Uważaj, bo zaraz się dowiesz, że w tym wątku nie zwraca się uwagi Alterm'owi Hahhhahaaaa Ależ oczywiście, jeśli kto ma ochotę to niech zwraca. Nie obrażę się. Pozdrawiam
  20. Fakt Literówka. Mam nadzieję, że nie obraziłem kolegi an-bud, tak samo jak on nie obraził mnie tytułując mnie altern czy też alterrm Pozdrawiam
  21. Życze Państwu miłej nocy i do następnego razu. ak-budowi też
×
×
  • Dodaj nową pozycję...