alterm
-
Liczba zawartości
96 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Posts dodane przez alterm
-
-
noooooooo.... naczytalam się dobrych rzeczy o sparthermach i teraz pytanie do fachowców wklad spartherm arte uh 70 -komin schiedel rondo plus fi 20 z wentylacją czy trójnik wziąć 90 stopni czy 45 a jeśli 45 to czty trzeba go podnieść wyżej niż jest w schemacie arte uh na stronie np.twojekominki.pl

Chyba fi 200
:) Do tego kominka to chyba w ogóle jest fi 250 ..O co chodzi z tym podniesieniem ?
http://www.twojekominki.pl/upload/images/144093600747f0ce7cb3d5a.jpg
I polecam podpis Alterma

Zaraz w piorka obrosne
Pozdrawiam wszytskich

-
prosba.
jak na tym postawić kominek 250-300kg?
problem w tym,że na płycie pod kominkiem idą rury / te biale/ wentylacyjne , mi ędzy nimi styropian, na nim warstwa podłogówki ok 6cm, zbrojona siatką 2mm, oczka 15x15cm.
czy to się nie zgniecie?
http://img401.imageshack.us/img401/1330/kominek2ja5.jpg
http://img401.imageshack.us/img401/kominek2ja5.jpg/1/w563.png
http://img139.imageshack.us/img139/6499/kominek1ad5.jpg
http://img139.imageshack.us/img139/kominek1ad5.jpg/1/w563.png
http://img139.imageshack.us/img139/6499/kominek1ad5.jpg
http://img139.imageshack.us/img139/kominek1ad5.jpg/1/w563.png[/img]
Powiem tak
Z założenia, pod kominkiem nie powinno być styropianu, chodzi oczywiscie o sciskanie, nie o zadne topienie sie czy tez wypalanie sie styropianu, co jest czesto powtarzane.
Powiem tez tak;
w garazach uzywany jest jednak styropian, pod wylewka oczywiscie a samochod wazy kilka razy wiecej niz kominek. Pomine kwestie, ze ciezar przenosi sie na cala powierzchnie poprzez 1000 cm 2 czyli przez same opony, punktowo, w 4 miejscach i podloga nie peka. Dodam oczywiscie, ze jesli robia fachowcy to styropian jest odpowiedniej klasy i posiada odpowiednia odpornosc na sciskanie = jest duzo twardszy niz 'normalny' styropian

Podsumowujac, jesli juz dawac styropian pod kominek to najlepiej ten najtwardszy, zarazem najbardziej odporny na sciskanie.
Ponadto, jesli pomiedzy te kanaly / do tych kanalow zostanie dolozony styropian i razem stworza jedna plaszczyzne to po wylaniu odpowiedniej grubosci betonu nie powinno sie nic stac. Pod warunkiem oczywiscie, ze ciezar z kominka zostanie w miare rownomiernie rozlozony.
Jesli ciezar bedzie rozlozony punktowo, na malej powierzchni to faktycznie, lepiej wuylac lity beton.
Podsumowujac, od 5 lat wykonujemy doprowadzenie swiezego powietrza na metalowych izolowanych kanalach 15 cm x 5 cm, do ktorych czasami, Panowie od wylewek dokladaja styropian ( po bokach), potem calosc jest zalewana betonem i CALOSC przenosi naprezenia. Przez okres 5 ciu lat nie mielismy jednej reklamacji, nikomu nic sie nie zapadlo, ani podloga ani kominek
Nie zmienia to jednak faktu, szczegolnie jesli kominek jest ciezki i naprezenia powstaja na malej powierzchni, ze warto wylac lity beton.Czasami trzeba podjac jakies ryzyko (nie ma mozliwosci, np innego rozmieszczenia kanalow), ktore we wlasciwy sposob oceni wlasciwa glowa, na wlasciwym karku
i podejmie wlasciwe kroki/rozwiazania, zeby wszystko bylo ok 
Pozdrawiam
MK
Pozdrawiam
-
Chiałabym jeszcze tylko dla mojej spokojności - by fachmany się na jego temat wypowiedziały...co bym mogła spać w pełnym błogostanie...
zatem cała prawda o Spartherm Arte BH ...
...............
może się podobać
malutką wadą jest... cena, ale wielkość, podnoszona szyba=większy koszt paleniska, osobiście wolę inny układ (szerokość a wysokość) tzn. bardziej tradycyjny 
ja jeszcze tydzień temu też
dla mnie najważniejsze jest to by mi ktos powiedział:
kobieto, płacisz extra za wielkość paleniska, szamot, podnoszoną szybę, ale z jakości wkładu będziesz zadowolona...bo wart jest swej ceny...bo to dobre jakościowo materiały, mechanizmy, łączenia... itp
powie mi tak ktoś? co? plis?

Powiem tak;
Spartherm to marka przednia, estetyka na najwyższym poziomie, właściwości i wszytskie inne czynniki dotyczące tego wkładu; rewelacja.
Jesłi są pieniądze nawet bym się na zastanawiał

Spartherm to Mercedes wśród wkładów.
Szczerze polecam i nie doszukiwałbym się żadnych wad

Pozdrawiam
-
Przyznaję, że niezbyt dobrze znam się na instalacjach kominkowych dlatego zdecydowałem się zapytać Was - znawców w tym temacie.
Zamieszkałem w domu w którym jest ogrzewanie kominkowe, ale bez płaszcza wodnego. Od kominka idzie rura na strych do takiego urządzonka w którym jest termostat. Gdy powietrze w tej rurze osiągnie np. 60 stopni wówczas włącza się nawiew, który nawiewa innymi rurami ciepłe powietrze do innych pomieszczeń. Gdy mocno napaliłem pojawiły się dwa poważne problemy:
1. Dym we wszystkich pomieszczeniach - ledwo było łóźko widać!
2. Pęknięta ściana (raczej tynk gipsowy) na której jest kominek.
Moje pytanie to czy to jest normalne (ten dym głównie) przy tego typu instalacjach?
Czemu pęka ściana?
Dym?????
Prosze sie upewnić czy to faktycznie dym, ktory dostal sie do komory grzewczej, np w momencie otworzenia drzwiczek czy tez moze jakas oleista substancja, ktora sa czasem "nasaczone" niektore rury spiro, od wenatrz i ktora po podgrzaniu goracym powietrzem po prostu sie "utlenia", stad ten "dym"
Moze byc tez i tak, ze "utlenia/wypala" się zaroodporna farba z wkladu grzewczego, rur od podlaczenia, etc co tez przypomina dym.
Albo wszytskiego z powyzszych po trochu.
Sugeruje palic, wietrzyc i "wypalic" to wszystko, z czasem powinno ustapic, jesli nie, cos jest nie tak...
Pozdrawiam
-
U mnie w miejscu gdzie ustawiany jest kominek też jest dość wąsko. Wystający komin na ok. 30 cm + wkład i obudowa ok. 60 cm. Zabiera to ok. 1 m szerokości. Pokój dzienny otwarty na parter, żadnych przegród i ścian.
Z kuchnią w sumie ok. 60 m, ale w kształcie litery L. Wkład do palenia ciągłego, ok. 20 kW.
Czy w odległości ok. 2,5 m będzie można siedziec przy tym kominku ?
A cóż to za potwór??
20 kW na 60 m2 powierzchni parteru?? Jeżeli z poddaszem będzie np. 120 m2 to zdecydowanie za dużo...A czy bedzie sie dało siedzieć to zależy tylko od tego jak sie zapali...
Kwestia wzgledna i nieprzewidywalna.
Pozdrawiam
-
Dziękuję za rady!
Może jednak uda się coś z tym zrobić...
Mamy komin Schiedla.
Plan umiejscowienia kominka jest taki, jak w projekcie Marysi z Archipelagu. Link:
http://www.archipelag.pl/projekty-domow/marysia/rzuty.html
z Twojej odpowiedzi wychodzi na to, ze tylko autoryzowana ekipa "od kominów" może nam pomóc. Mam nadzieję, że się uda!
Pozdrawiam!
Nie powinno byc kłopotu, po lewej stronie komina jest duzo miejsca
Tak przynajmniej wynika z projektu.Hmmm, pewnie nie tylko autoryzowana ekipa bedzie w stanie to zrobic, ale z jakim skutkiem, nie wiem.
Ja bym nie ryzykowal i zadzwonil do Schiedla.
Oni sami maja ludzi, ktorzy wykonuja takie rzeczy, przynajmniej w Krakowie.
A wiec, kominek po lewej stronie komina a na samym kominie, np podswietlane połki-wneki. Obudowa musi byc oczywiscie odpowiednia. Tak czy inaczej, pelne pole do popisu.
Pozdrawiam

Dzięki!
Czyli można będzie zrobić go z boku. Będzie to chyba lepsze rozwiazanie.... niz wystający na ponad metr kominek .... swoją drogą troche dziwnie to zaprojektowali. Niestety patrząc na projekt, nie mieliśmy świadomości, że tak to będzie wyglądać...
Pozdrawiam!!!

Pocieszę, że tego rodzaju rozwiązania czyli komin przyklejony do ściany to standrd
Jeśli ekipa się sprawi to faktycznie powstanie piękny i wąski kominek

Proszę dać znać o efektach
Pozdrawiam
MK
-
Mam pytanie i proszę kogoś o odpowiedź.
Najpierw krótko opiszę temat.
Kominek, który mam w salonie przylega do sciany z maxa i jest obudowany plytą gips- karton. Kiedy po raz pierwszy podpaliliśmy w kominku zauważyłam, że ściana z drugiej strony (z tyłu kominka) w miejscu gdzie wchodzi rura spiro jest ciepła i delikatnie pękła
na dlugości ok 50 cm. Oczywiście jak zobaczyłam pęknięcie to odechciało mi się palić w kominku, ale najlepsze było to, że jak ściana ostygła to pęknięcie znikło.Czy ściana z maxa z tyłu kominka powinna być ciepła i dlaczego pękła a poźniej się 'zeszła", czy to jest prawidłowe zjawisko?
pozdrawiam
Nie, nie jest to prawidłowe zjawisko ale dosyć często tak się dzieje...
A tak swoją droga to mam rozumieć, że komin jest obudowany maxem??
I że ta rura "spiro" to rura odprowadzająca spaliny??
Jeśli tak to jest to przysłowiowa "wajcha" fachowców, którzy go stawiali.
Komin pracuje pod wpływem temperatury i pęka, jeśli dodatkowo wszystko jest zrobione "na ścisk", bez izolacji, a na to wychodzi to odpowiedź gotowa
A ściana jest ciepła bo wątpię żeby ktoś włożył izolację pomiędzy maxa a kształtkę dymową, jeżeli faktycznie tak wykonano komin.
Jeśli dobrze rozumiem, kominek stoi na ścianie, której częścią jest komin?? Tak??
Może być też tak, że środek nie jest zaizolowany...
Proszę o bardziej szczegółowe info
Pzdrw
MK
-
Dziękuję za rady!
Może jednak uda się coś z tym zrobić...
Mamy komin Schiedla.
Plan umiejscowienia kominka jest taki, jak w projekcie Marysi z Archipelagu. Link:
http://www.archipelag.pl/projekty-domow/marysia/rzuty.html
z Twojej odpowiedzi wychodzi na to, ze tylko autoryzowana ekipa "od kominów" może nam pomóc. Mam nadzieję, że się uda!
Pozdrawiam!
Nie powinno byc kłopotu, po lewej stronie komina jest duzo miejsca
Tak przynajmniej wynika z projektu.Hmmm, pewnie nie tylko autoryzowana ekipa bedzie w stanie to zrobic, ale z jakim skutkiem, nie wiem.
Ja bym nie ryzykowal i zadzwonil do Schiedla.
Oni sami maja ludzi, ktorzy wykonuja takie rzeczy, przynajmniej w Krakowie.
A wiec, kominek po lewej stronie komina a na samym kominie, np podswietlane połki-wneki. Obudowa musi byc oczywiscie odpowiednia. Tak czy inaczej, pelne pole do popisu.
Pozdrawiam

-
Witam,
w temacie kominkow jestem jeszcze slabo zorientowana.. . licze na Twoja opinie:)
Mam zaprojektowany kominek na scianie nośnej. Zabudowany komin wystaje ze sciany do wewnatrz 50cm. Jezeli dojdzie do tego wklad i obudowa kominka to bedzie zajmowal duzo miejsca... czy jest jakis sposob, aby tego uniknac. Moze sa jakies "waskie"wklady?
z gory dziekuje za rade!
Pozdrawiam!
Witam
Możliwe, że są, chociaż nic "aż" tak wąskiego nie przychodzi mi do głowy a ponadto, żeby utrzymać standardową głębokość kominka(65-70 cm) wkład musiałby mieć 10 cm a to niemożliwe
Jeśli masz komin schiedla albo inny systemowy a trójnik komina jest od frontu, to proponuję przedzwonić do producenta, żeby podali Ci namiary na jakąś autoryzowaną ekipę, ktora będzie w stanie w ODPOWIEDNI sposób wyciąć trójnik by potem wkleić na specjalnym kleju "łatę" a z boku komina wyciąć otwór tak by wkleić do niego trójnik a w zasadzie jego część. Ponadto trochę wyżej, tak by dym nie "uderzał" bezpośrednio w zaklejone miejsce po wcześniejszym trójniku. Niejednokrotnie byłem świadkiem tego rodzaju działań w przypadku Schiedla. Wymusza to zawyczaj wykonanie podłączenia stosunkowo wysoko ma jednak swoje plusy; dodatkowe kW z dłuższej rury
W przypadku komina murowanego sprawa jest zdecydowanie prostsza, zresztą chyba nie muszę wnikać w szczegóły
Wtedy wystarczy umieścić wkład z boku, pod warunkiem, że jest na to miejsce i zabudować wszystko w jednej linii. Załóżmy, że kominek będzie miał 70 cm głębokości, tym samym na kominie będzie 20 cm cofnięcia co umożliwi wykonanie np pełnej ścianki z półkami - wnękami. Pełna dowolność, wszytsko jednakże pod warunkiem, że wkład i obudowa zmieści się tym razem na szerokość...Wrzucenie projektu z wymiarami ułatwiłoby doradzanie.
Życzę powodzenia.
Mariusz
-
No wreszcie, cisza, spokój i konkrety. I nikomu nie przeszkadza, że doradców jest kilku. Pozdrawiam kolegów z branży i nie tylko.
-
An-bud, bardzo Cię proszę, czy możesz założyć własny wątek kominkowy, choćby "Kominki wg An-buda"?
Odechciało mi się słuchania tutaj tych bufoniastych pokrzykiwań, punktowania charakterów forumowiczów (NETYKIETA!) i cytowania kolejnych postów w całej okazałości (NETYKIETA RAZ JESZCZE).
założyć nowy to żaden problem, ale... też mam czasem "skrzywione" podejście, no i mogę się pomylić
jedynie słuszne
gdzieś to już było
i jeszcze jest
Lubię rozmawiać merytorycznie, biorąc pod uwagę za i nawet przeciw
np: DOBRE jest pojęciem względnym
zależy od wielu czynników, wydaje mi się że trzeba wziąć pod uwagę po pierwsze- potrzeby po drugie możliwości ...Można nie słuchać, nie czytać
i zostawić bez komentarza...Całkowicie się zgadzam. Skupmy się wreszcie na merytorycznej dyskusji.
-
An-bud, bardzo Cię proszę, czy możesz założyć własny wątek kominkowy, choćby "Kominki wg An-buda"?
Odechciało mi się słuchania tutaj tych bufoniastych pokrzykiwań, punktowania charakterów forumowiczów (NETYKIETA!) i cytowania kolejnych postów w całej okazałości (NETYKIETA RAZ JESZCZE).
Mi z kolei odechaciało się słuchania tych wyniosłych, samochwalczych i wręcz poddańczo-zależnych dyrdymałów.
I udawania, że nie widać, że co po niektórzy trzymają przysłowiową sztamę, w takim czy innym celu.
Uderzyć w stół a nożyce się odezwą.
Nazwę to inaczej.... BRAK JAKIEJKOLWIEK ETYKIETY I KULTURY.
Domyślam się, że szczególnie tym, niepodzielnie tu panującym nie jest na rękę mój powrót ale... delikatnie rzecz ujmując, guzik mnie to interesuje !
-
Pragne ochlodzic nieco rozgrzane umysly i zwrocic uwage na to . ze znajdujemy sie na forum gdzie wszyscy sa rownouprawnieni i nikt nie moze uzurpowac sobie szczegolnych praw do rzadzenia itd.
Jesli chodzi o zasob wiedzy poszczegolnych dyskutantow to jest on oczywiscie bardzo rozny : od zera do fachowcow.
Zaden fachowiec jednak nie moze zakladac opanowania przez siebie calosci wiedzy kominkowej poniewaz jest to wiedza bardzo obszerna
do ktorej nalezy wiele zjawisk nieliniowych i nie zawsze dajacych sie jednoznacznie opisac.
Duze znaczenie w tych zagadnieniach odgrywa doswiadczenie i krytyczne spojrzenie.
W tym miejscu chcialbym podkreslic bardzo pozyteczna role an-buda jako fachowca na tym forum ktory pomaga wszystkim w miare swoich mozliwosci nie bojac sie jednak podejmowania fachowych dyskusji.
Proponuje powrocic do wlasciwej zawartosci tematycznej forum i zachowanie kulturalnej formy wymiany pogladow.
Pozdrawiam
Jestem oczywiście za.
Pozdrawiam
-
i nie ja pierwszy zaczepiłem Pana.
Jesteśmy tu po to żeby pomagać ludziom a nie udowadniać sobie kto ma rację.
Niech ocenią to forumowicze.
An-bud jest jednym z "najlepszych doradców na tym forum", a więc forumowicze już dawno docenili jego pomoc.
Chcę jeszcze dodać, że było tu spokojnie i ciepło..., i niech powróci jak było

Rozumiem szczególną zażyłość z An-bud'em i szanuję.
Tak czy inaczej nie pozwolę by ktoś inny mnie obrażał, bo z racji ilości napisanych postów osiągnął pułap "najlepszego doradcy na tym forum".
Jeśli ktoś będzie miał ochotę mnie posłuchać to posłucha, jesli nie świat się nie zawali.
A ciepło i przytulnie będzie jeśli starzy wyjadacze do których nie należy tylko An-bud
a Pan/i też, nie będą rościli sobie praw od dzielenia i rządzenia !!!
Konkurencja jest porządana
Czy się to Pani/Panu podoba czy nie !!!
Pozdrawiam
Po tylu latach na forum można by pomyśleć że alterm poznał panujące tu zasady
zwracamy się do siebie na TY
(Jurek jestem) A Ty zachowujesz się jak prezes pis-u i jego brat
Może ciut przesadziłem, ale zaczełeś się czepiać, komentować każdą moją odpowiedz, np: droga na skróty, było też o konstrucji-
mam rozumieć że wkład żeliwny za 700zł jest prawie taki sam co za 7000złOd wkładu zależy tyle, ile ewentualnie dymu wydostanie się podczas nieumiejętnego otwierania drzwiczek, wtedy ten dym dostanie się do komory grzewczej
1 i 2 żeliwny
to jak maluch i mercedes, to i to samochód
przegiełeś troszkę proponując mi otworzenie własnego wątku, "delkatnie" sugerując abym się z twojego wynosił
a to było ciekawe :
a jednak kilka firm potrafi zrobić paleniska żeliwne z doprowadzeniem powietrza zewnętrnego(wyjątkiem jest Tarnava, do której powietrze dostaje się i tak poprzez fabryczne nóżki) nie mają przyłącza do powietrza zewnętrznego, olbrzymie różnice tempertury mogłyby spowodować pęknięcie żeliwa, w związku z tym producenci z premedytacją nie montują przyłaczy powietrza z zewnątrz do wkładów żeliwnych, konstrukcja nie ma tu nic do rzeczy
jak oni to robią, może cuda 
Całe życie człowiek się uczy
pierwszy kominek zbudowałem w 1980r. w przyszłym roku przekazuję interes Chłopakowi, (teraz go uczę roboty) mnie to się znudziło
czas na zmiany,
zajmę się czymś innym. Czasem mam szalone pomysły
ps. na forum długo udawałem że zrobiłem tylko kilka kominków
Pozdrawiam
Jerzy A.
Coś takiego. An-bud, może pokusisz się o mój portret psychologiczny
Nie lubię nadstwiać policzka i jak słusznie zauważyłeś, "ciut" przesadziłeś. Moja reakcja była jaka była, może ja też ciut przesadziłem
Ja bronię swojego dobrego imienia i jak się doskonale orientujesz to nie ja rozpocząłem tę śmieszną wojenkę
A z prezesem pisu i jego bratem to Ty sam masz więcej wspólnego bo i retoryka jest identyczna. Okładasz inwektywami, wmawiając wszystkim dookoła jednocześnie, że to Ty jesteś ofiarą, bezpodstawnie i niesprawiedliwie zaatakowaną.
Arogancja i bufoniada nie powinna mieć miejsca na tym forum.
Nie wątpię, że zrobiłes swój pierwszy kominek w 1980 roku, nie wątpię też, że zrobiłeś ich setki czy tysiące.
Ale z jednego powinieneś sobie zdawać sprawę, na prestiż nie pracuje się traktowaniem innych z góry, tylko wiedzą, powściągliwością i pokorą, której Tobie brakuje.
Ludzie się zmieniają, czasy się zmieniają tak jak i technologia od 1980 roku, kiedy zrobiłeś swój pierwszy kominek. Pojawiają się nowi ludzie, którzy niekoniecznie będą mieć takie samo zdanie jak Ty i powinieneś to uszanować. A nie szanujesz, wdając się w niepotrzebną polemikę z moimi odpowiedziami do czyjegoś postu.
Tak czy inaczej, źle mnie zrozumiałeś, nie przeszkadza mi Twoja obecność na tym poście i nie było ŻADNEJ sugestii bys się z niego wynosił. Ten post nie jest mój, za to jest postem, który założyłem. I tyle.
A jeśli chodzi o wkłady, to kolejne nieporozumienie; nie podlega dyskusji, że jakość, właściwości, funkcjonalność, sprawność, autonomia spalania, zastosowane rozwiązania, etc, itd, itp są różne w przypadku wielu wkładów. Jak dla mnie jednak, cena nie jest ekwiwalentem wszytskich tych czynników. Bardzo często trzeba zapłacić słone pieniądze za MARKĘ; marketing, reklamę, koszty robocizny w danym kraju, transport, etc a to, że wyda się 7000 zł wcale nie oznacza, że kupi się dobry wkład. Ja na przykład, w życiu nie poleciłbym jednej z marek, które często Ty sam polecasz na forum, bo uważam, że to przerost formy nad treścią a dotyczy konkretnie relacji; ceny do jakości. Estetyka super ale jakość fatalna. Ale mniejsza z tym.
Zgadzam się z Tobą i przyznaję Ci rację, jest kilku producentów wkładów żeliwnych, którzy w swoich wyrobach przewidzieli możliwość doprowadzenia powietrza do paleniska. Super. Mają swoje patenty.
Jednocześnie NIE JEST to wadą w przypadku wkładów, które tego doprowadzenia nie posiadają. Wystarczy UMIEJĘTNE doprowadzenie świeżego powietrza w okolice paleniska.
Jakim problemem dla odlewni byłoby zmodyfikowanie odlewów, tak by dodać króćce wlotowe dla powietrza z zewnątrz?? Żadnym. Nie robią tego właśnie dlatego, że żeliwo jest BARDZO narażone na różnice temperatur.
I tego na pewno nie zakwestionujesz.
Z odwrotnego powodu wszyscy producenci wkładów stalowych takie króćce montują. Stali nic nie grozi. I tyle.
Podsumowując, najwyższy już czas skończyć tą szopkę.
Pozdrawiam Cię Jerzy.
Mariusz K.
-
MAM DO OGRZANIA 6 POMIESZCZEŃ,OKOŁO 110 M2.POWINIENEM ZASTOSOWAĆ TURBINĘ BANAN2(600M3/H) CZY BANAN3(80M3/H) FIRMY DARCO
Witam.
Jeżeli jest to możliwe proponuję wykonać ile się da punktów DGP grawitacyjnych. Najlepiej w osi, nad kominkiem.
Jeżeli chodzi o turbinę to przy tylu punktach polecam zdecydowanie 800 m3/h a ponadto polecałbym raczej "postawienie" na tej turbinie, góra 4 punktów.
Pozdrawiam
-
szukam wkładu kominkowego - dom parterowy 126 m, ogrzewanie kominek z DGP + grzejniki elektr.,ale kominek ma byc głownym zrodlem ciepla.
mamy doprowadzenie powietrza z zewnątrz.
poradzcie jakie wkłady by sie tu nadawały ?
szukałam troche i takie modele są na tapecie :
-Spartherm Ambiente Bravo lub Spartherm varia 1V -510
-Hajduk prisma
-Varm F 670/500
-Dovre 2180CBC
tarnavy mi sie nie podobaja , a Dynamic nie wiem czy maja powietrze z zewnątrz...
Zdecydowanie Spartherm
Pozdrawiam
-
Rozumiem szczególną zażyłość z An-bud'em i szanuję.
Nic nie rozumiesz.
A ciepło i przytulnie będzie jeśli starzy wyjadacze do których nie należy tylko An-bud
a Pan/i też, nie będą rościli sobie praw od dzielenia i rządzenia !!!
Konkurencja jest porządana
Czy się to Pani/Panu podoba czy nie !!!
Pozdrawiam
PoŻądana. I proszę do mnie bez wykrzykników, jak również fałszywych w tym kontekście pozdrowień.
Ja z kolei proszę by mnie nie poprawiać a tak ponadto, bez komentarza. Szkoda słów. Nie będę się już więcej wdawał w pustą polemikę...
-
i nie ja pierwszy zaczepiłem Pana.
Jesteśmy tu po to żeby pomagać ludziom a nie udowadniać sobie kto ma rację.
Niech ocenią to forumowicze.
An-bud jest jednym z "najlepszych doradców na tym forum", a więc forumowicze już dawno docenili jego pomoc.
Chcę jeszcze dodać, że było tu spokojnie i ciepło..., i niech powróci jak było

Rozumiem szczególną zażyłość z An-bud'em i szanuję.
Tak czy inaczej nie pozwolę by ktoś inny mnie obrażał, bo z racji ilości napisanych postów osiągnął pułap "najlepszego doradcy na tym forum".
Jeśli ktoś będzie miał ochotę mnie posłuchać to posłucha, jesli nie świat się nie zawali.
A ciepło i przytulnie będzie jeśli starzy wyjadacze do których nie należy tylko An-bud
a Pan/i też, nie będą rościli sobie praw od dzielenia i rządzenia !!!
Konkurencja jest porządana
Czy się to Pani/Panu podoba czy nie !!!
Pozdrawiam
-
Pan jak mniemam czuje się zagrożony moim powrotem stąd taka a nie inna retorykaMoże założy Pan też własny temat ??
naruszyłem "prawa autorskie" pańskiego "opuszczonego" wątku ???
własność prywatna ???
wystarczy porównać reklamę w naszych odnośnikach 
Nie naruszył Pan moich praw, nie obrażam się i nie jestem z porcelany i nie ja pierwszy zaczepiłem Pana.
Jesteśmy tu po to żeby pomagać ludziom a nie udowadniać sobie kto ma rację.
Niech ocenią to forumowicze.
Dlatego niesmacznym było sugerowanie, że "
...nie mam praktyki czy też wyciągam błędne wnioski lub te bardziej mi pasujące albo wręcz zarzucać mi kompromitację w kwestii nieznajomości specyfiki wkładów grzewczych..."
Nie trzeba profesora metalurgii by wiedzieć, że żeliwo jest zdecydowanie bardziej narażone na różnice temperatur niż stal, dlatego w prawie każdym wkładzie stalowym wlot dla powietrza z zewnątrz jest a we wkładach żeliwnych zazwyczaj go nie ma. Są wyjątki ale potwierdzające regułę.
I nie jest to wadą wkładów żeliwnych.
Co do reklamy, o którą mnie Pan "posądza", to nie wydaje mi się, że strona www, która nie jest nawet ukończona jest dobrą formą reklamy...
Nie działamy w POLITYCE, nie musimy wylewać na siebie pomyj, w związku z czym wydaje mie się, że bezsensem będzie dalsze przekomarzanie się i robienie tu "obory", proponuję skupić się na meritum i co najwyżej współpracować, pomagając ludziom.
Pozdrawiam
-
Jak to było... "dlaczego dzwon glośny?..."

... bo próżny
Pozdrawiam
-
Alterm przepraszam ze sie wtracam,ale kolega ma nick an-bud a nie ak-bud
pozdrawiam
Uważaj, bo zaraz się dowiesz, że w tym wątku nie zwraca się uwagi Alterm'owi

Hahhhahaaaa
Ależ oczywiście, jeśli kto ma ochotę to niech zwraca. Nie obrażę się. Pozdrawiam

-
Alterm przepraszam ze sie wtracam,ale kolega ma nick an-bud a nie ak-bud
pozdrawiam
Fakt
Literówka. Mam nadzieję, że nie obraziłem kolegi an-bud, tak samo jak on nie obraził mnie tytułując mnie altern czy też alterrm
Pozdrawiam
-
Życze Państwu miłej nocy i do następnego razu.
ak-budowi też

-
Nadrabiasz ilość postów?
po wejściu prawie smoka
4x to samo 
Atakując leczysz kompleksy??


KOMINKI - Pomoge i doradze we wszystkim co dotyczy kominków.
w Kominki
Napisano
No wlasnie, ten watek byl juz kilkakrotnie walkowany
I wychodzi, ze nie tylko ja przestrzegam przed nieodpowiednim uzytkowaniem wkładów
Tak czy inaczej, w Twoim konkretnym przypadku jest to herezją
Faktem niepodważalnym jest, że żeliwo jest zdecydowanie bardziej narazone na nagle skoki temperatur i "uderzenia" zimnego powietrza co moze skutkowac jego peknieciem.
Powiem tak, kilkunastokrotnie montowalismy ludziom same wklady by dopiero pozniej wykonac obudowe i wielokrotnie informowalismy, ze nie powinno sie w nich palic na całego, szczegolnie na początku, ewentualnie to palenie ograniczyc.
Oczywiscie, malo kto sie stosowal
ale przy powolnym "wchodzeniu na obroty" nie bylo wielkiego zagrozenia. Nie bylo wkladu, ktoremu cokolwiek by sie stalo. Tak czy inaczej byly to renomowane marki.
Pozdrawiam