
Marcin MM
Użytkownicy-
Liczba zawartości
91 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Marcin MM
-
Witam Stanowczo odradzam drzwi wewnętrzne z firmy ADAMS Żary Zakup drzwi wewnętrznych był farsą, zaczynałem się zastanawiać czy aby ktoś mnie nie wkręca, ukryta kamera itp. Zamówiony pomiar drzwi itp, przyjechała ekipa wymierzyła, czekamy na realizację - 4 kpl drzwi z regulowanymi ościeżnicami - opaskowymi itp. Pierwszy termin montażu - chyba po 3 - 4 tygodniach Z 4 par drzwi zamontowane 2 pary. - kolejna para drzwi (trzecia) - inny wzór przyjechał aniżeli był zamówiony - kolejna para drzwi (czwarta) - drzwi niewłaściwy rozmiar - ościeżnicy - za mała jak pamiętam Ok, czekamy kolejne 3-4 tygodnie - montaż - drzwi które były w innym wzorze - są ok, zamontowane - drzwi kolejne (czwarte) - znowu zły wymiar - tym razem odwrotnie - za duże - źle zmierzone Kolejne 3-4 tygodnie - montaż końcowy - w końcu właściwe drzwi Ogólne montaż trwał - ok 3 miesięcy - pieniądze wpłaciłem od razu, więc nie mogłem nic zawalczyć, obsługa nie kompetentna, kierownik działu drzwi i okien - pomyłka - zero kompetencji. Mistrzostwem była punktualność przyjazdu montażystów: - zawsze się spóźniali ok 3-5 godzin, mieli być rano, przyjeżdżali wieczorem, wydzwanianie do obsługi w sklepie - nie miało sensu, Pani lub wspomniany powyżej kierownik zapewniał że za chwilę będą, za pół godziny no max godzina, mijały dwie, montażystów brak, i tak cały dzień zwodzenia. Brak profesjonalizmu i jakiejkolwiek powagi sytuacji, drzwi nie były najtańsze, z wyższej półki ale firma która je sprzedaje to totalna porażka. Nigdy więcej żadnych kontaktów z tą firmą. Mieliśmy jeszcze zakupić w tej firmie kuchnie, ale jak poszliśmy rozmawiać z Panią która obsługuje klientów w dziale mebli - kolejna nie kompetencja. Pytam się o system zawiasów, prowadnic - odpowiedź "No taki, zwykły, jak w tamtej szafce niech sobie Pan zobaczy", kolejne pytanie o fronty - no takie jak tamte - zero kompetencji i fachowości w temacie, po poczytaniu wiadomości z netu więcej o kuchniach wiedziałem aniżeli Pani obsługująca klientów. Porażka. Polecam natomiast kuchnie z firmy WFM - Pan Michał Kurzywilk w Żarach - fachowość i solidność, montażyści - konkretni. Na etapie wyboru kuchni, konfiguracji nic nie zostało pozostawione przypadkowi, wszystko domówione, kilka spotkań z Panem Michałem się odbyło i kuchnia jak marzenie. Pan bardzo drobiazgowy, szczegółowy ale dzięki temu po montażu zero rozczarowań, wszystko co zostało ustalone było dotrzymane. FACHOWOŚĆ 150 % Polecam Muszę zakupić jeszcze rolety wewnętrzne do domu, wiem że ta firma je sprzedaje ale szukam innego dostawcy, nawet jak bym miał do zielonej góry jechać oddalonej od Żar o 45 km, to pojadę, ale tam moja noga nigdy więcej nie postanie.
-
Witam Mamy prawie identycznie umeblowaną kuchnię, tylko u Nas z lewej jest lodówka, później piekarnik z mikrofalą i wysokie cargo. My na środku zrobiliśmy wyspę, która jest pięknym blatem roboczym wszystkich potraw, ciast itp. Jeżeli masz miejsce aby stół postawić w innym pomieszczeniu, to polecam zrobić tam wyspę. My mamy kuchnię połączoną z jadalnią więc miejsca dostatek, ale nie wyobrażam sobie aby teraz ktoś miał Nam tę wyspę zabrać, żona by się nie odnalazła. pozdrawiam
- 23 720 odpowiedzi
-
- kolory ścian
- kuchnia
- (i 9 więcej)
-
Lamaze jeżeli wszelkie odległości masz zachowane, względem wymiarów podanych w instrukcji to ok, tak tylko mi się to nasunęło na myśl po zobaczeniu Twojej lodówki. Czasami widzimy lodówki zabudowane bez jakichkolwiek odległości podanych w instrukcji, o czym projektanci zapominają a za co później My użytkownicy płacimy w przypadku awarii sprzętu. pozdrawiam
- 23 720 odpowiedzi
-
- kolory ścian
- kuchnia
- (i 9 więcej)
-
Lamaze kuchnia bardzo fajna, jednak czy Twoja lodówka jest przeznaczona do zabudowy ? Zawsze zastanawiam się oglądając takie zabudowy lodówek - lodówek które do zabudowy zapewne nie są przeznaczone, czy osoba projektująca taką kuchnię chociaż przez chwilę się zastanowiła jak to rzutuje na trwałość lodówki. Ja specjalnie w swojej kuchni zakupiłem lodówkę pod zabudowę - inna konstrukcja obudowy, wentylacja pod lodówką - jest tam kratka wentylacyjna, no i cena lodówki też nie za niska w odniesieniu do jej wyposażenia. Wiem że w tej cenie można by kupić lodówkę dużo bardziej "wypasioną", ale czy długo pochodzi zabudowana szafkami, bez wentylacji itp. Projektanci kuchni dobierając sprzęt AGD chyba często pomijają ten dość istotny moim zdaniem fakt. Tak samo można by zastosować drzwi wewnętrzne, nie odporne na warunki atmosferyczne na zewnątrz budynku, przecież też będą się zamykać, otwierać itp., ale czy wytrzymają mróz, deszcz, temperatury zarówno dodatnie jak i ujemne...
- 23 720 odpowiedzi
-
- kolory ścian
- kuchnia
- (i 9 więcej)
-
easy78 kuchnia spoko, kolor - kwestia gustu, jeśli Wam odpowiada, mam tylko nadzieję że wszystkie szafki mają zamontowane cokoły dolne, bo na zdjęciach jeszcze brakuje, no i myślę że chociaż taflę szkła dodaj przy płycie, gdyż z czasem ta ściana taka ładna jasna nie będzie. Masz jakiś cokół między blatem a oknem, może go przedłuż też na tę ścianę z płytą i na wysokości płyty zrób trochę wyższy. Gniazdka białe na tej ścianie też trochę kują w oczy, mam podobny kolor i założyłem gniazdka berker-a - kremowe, pasują idealnie. pozdrawiam
- 23 720 odpowiedzi
-
- kolory ścian
- kuchnia
- (i 9 więcej)
-
Witam Posiadam kominek Lazar Westa, aby szyba była czysta trzeba robić NIC... po prostu w nim palić suchym drewnem, mam 2-3 letniego dęba. Ostatni raz czyściłem szybę na początku poprzedniego sezonu grzewczego, w tym roku ani razu, a pale codziennie. Problem okopconej, czarnej brudnej szyby dotyczy kominków tanich - nie bójmy się tego powiedzieć. Ludzie kupują kominek za 2-3 tys, który stoi czysty w sklepie a sprzedawca pociska kit że jest w nim szyba samoczyszcząca i każdy jest uradowany do pierwszego palenia, rozczarowanie nadchodzi kiedy ogień widzi przez okienko stanowiące 10% powierzchni szyby. Wiem, nie każdego jest stać kupić kominek za 7 tys zł, ale ta cena czymś jest podyktowana, nie wymagajmy od kominka marketowego za 2-3 tys zł cudów. pozdrawiam i mam nadzieję że wojny powyższym nie wywołam, to jest tylko moja opinia, i nie każdy musi się z nią zgadzać.
-
Witam Nadszedł czas, po 3 sezonach użytkowania, obudowania wkładu kominkowego. Musiałem jednak go przestawić aby ustawić idealnie w narożniku w celu wykonania planowanej obudowy. Wkład kominkowy Lazar Westa - wodny. Firma który wykonała podłączenie wkładu w nowym miejscu nie wypoziomowała go. Od strony lewej do prawej wkładu poziom jest ok, jednak przód wkładu jest uniesiony do góry względem tyłu, otwór kominkowy patrzy w górę. Osoba obudowująca kominek myślała żę jest to celowe i kominek po prostu tak obudowała, na długości otworu kominkowego - drzwi kominek odchylony jest do tyłu ok 1,5 cm, teraz dopiero to widać po obudowaniu. Wymiar górnej płyty 40x70 cm, pochylenie to 1,5 cm na długości 40 cm. Co robić, boję się regulować wkład gdyż podpięte są wszelkie rury wodne, naczynie zbiorcze, komin itp. Górna część wkładu - jej przód jest lekko w górze aniżeli tył, woda z naczynia podpięta jest w tylnej części, więc domniemam że w przedniej części przy górze pojawiło się trochę powietrza. Co robić, rozbierać od nowa ? jakie mogą być skutki użytkowania tak usytuowanego wkładu ? Proszę o pomoc - załamka...
-
witam postanowiłem wymienić 2 najbardziej popękane płyty na te od Lazar-a, i wielce się rozczarowałem. Konstruktorzy w firmie Lazar się nie popisali, płyty są grubsze or oryginalnych i ok, tylko nikt tego nie uwzględnił w ich wymiarach zewnętrznych. Otrzymane płyty trzeba docinać, dopasowywać, myślałem je wymienić w sobotni poranek, a zajęło mi to prawie pół dnia. Ale pozytywna strona tego jest taka, że już palę kilka tygodni i jak na razie nie popękały. Jeszcze uszczelkę muszę wymienić, Lazar podesłał nową, ale to zrobię latem, zdemontuję drzwiczki i się pobawię konkretnie, bo na pierwszy rzut oka trochę czasu to zajmie. A tak po za tym... palę już drugą zimę i wkład spisuje się super, szybę czyściłem tej zimy raz, a jak się rozpali to wszystko w środku widać, ostatnio znajomi mający w domu smolucha wielce byli zaskoczeni czystością Naszej szyby, nie dowierzali że nie czyszczona. pozdrawiam i nadal podtrzymuję poprzednie opinie, wkład super tylko niewłaściwi ludzie go produkują....
-
muszę te płyty pomierzyć, zrobić jakieś rysunki z wymiarami, żeby zakupić na wymiar i w docinanie w domowych warunkach się nie bawić.
-
Kominek mam ustawiony w narożniku pokoju ale ukośnie do obu ścian, nie przylega do żadnej z nich. Myślałem o siedzisku z boku obudowy, żeby ciepła obudowa była oparciem, nawet takie dłuższe siedzisko coby można tam lekko się położyć.
- 4 odpowiedzi
-
witam mam zamontowany kominek z płaszczem wody Lazar Westa, jednak do dzisiaj nie obudowany. Kominek jest zamontowany w narożniku pokoju. Przyszedł czas zająć się obudową, szukam projektu - zdjęcia obudowy z siedziskiem, żonka lubi siedzieć przy kominku i chciałem aby siedzisko zaprojektować przy obudowie Cały kominek ma być obłożony kamieniem - myślimy o foreście w antyku. pozdrawiam
- 4 odpowiedzi
-
witam Jakiś czas temu Pan Janusz Lazar obiecał mi nowy wermikulit, o zwiększonej gęstości - niby lepszy itp. Cały czas też prosiłem jego o uszczelkę, nawet odpłatnie byle była do przesyłki z płytami załączona. Ok miesiąca temu postanowiłem przypomnieć się Panu Januszowi, odpisał mi że płyty zostaną lada dzień wysłane - miał być kpl, gdyż popękały mi wszystkie. Po kilku dniach przesyłka doszła - 2 płyty boczne + górna, znowu meil z prośbą o wyjaśnienie - gdzie podziały się płyty na tylną ściankę - miał być kpl z uszczelką (za którą gotów byłem zapłacić). Po kilku dniach dostało mi 2 płyty na tylną ściankę jednak znowu bez uszczelki. Nie wiem czy wermikulit który otrzymałem jest lepszy, gdyż jedna z płyt już ma uszczerbiony narożnik - ok 4cm x 4cm, więc chyba wcale nie jest taki twardszy. Mam wrażenie że w firmie Lazar panuje chaos - przez pół roku wysyłano mi płyty, wiecznie musiałem się o nie dopominać, uszczelki do dzisiaj mi nie wysłali choć od początku pisałem że za nią zapłacę. Chyba kupię w castoramie szybciej i sprawniej. Jak na razie płyt nie wymieniłem, palę już w kominku na dotychczasowych płytach - popękanych. Płyty które otrzymałem chcę zwymiarować i na podstawie tych wymiarów zamówię płyty szamotowe gdzieś w Polsce. Ale podtrzymuję swoją opinię, całkiem dobry wkład - tylko niewłaściwi ludzie się nim zajmują (go produkują)..... pozdrawiam
-
witam z kominka jestem zadowolony, sezon przetrwał, w domu ciepło, czy warto dopłacać do podwójnej szyby, nie wiem, nie mam porównania jak pracuje kominek z pojedynczą, jednak na pewno jak ktoś liczy że przy podwójnej szyba jest chłodniejsza to chyba nic bardziej mylącego, nie można jej dotknąć. Pokój i tak się nagrzewa. Co do firmy Lazar, kilka miesięcy temat gdy ten wątek sie na tym forum narodził Pan Lazar pisał do mnie że zamówi lub nawet zamówił lepszy wermikulit, że mi wymieni - oczywiście za opłatą ale jakąś promocyjną itp, ale do dzisiaj zero odzewu, nic się niedzieje, firma chyba odpuściła sobie i schowała głowę w piasek, szkoda, bo jak by dograli takie "pierdoły" jak lepszy wermikuliti lepsza uszczelka to by mieli super wyrób, a tak niszczą wyrób swoją "olewatorską" polityką. pozdrawiam
-
pthread witaj w klubie - rozczarowanych Lazar-em..... Ja mam identycznie, lewa płyta i 2 czołowe, sprawdź jeszcze uszczelkę, jeśli jest cała to obserwuj ją, zapewne niebawem też się przypali.... Panowie, producent pisze jasno w instrukcji - płyty + uszczelka nie podlega gwarancji, kupując ten wkład zgodziliśmy się z tym zapisem, nic nie możemy w obecnej sytuacji zrobić, szkoda tylko że taki fajny wkład przez takie "pierdoły" traci dobre imię.... marketing w firmie Lazar jest na dnie... Panie Januszu Lazar rzuć Pan tam jakieś koło ratunkowe bo z takim marketingiem to świetlanej przyszłości Panu nie przewiduje....
-
też bym prosił o konkrety, mogą też być na priw. Rzucanie hasła "mankamenty" bez konkretów jest mało wiarygodne. Jeśli znasz mankamenty to proszę na PW - wolę wiedzieć jeśli mam felera w domu. pozdrawiam i czekam na wiadomość
-
witam Firma Lazar nie chce wykonać tych płyt z szamotu. Zamówili kpl płyt z wermikulitu o większej gęstości, ale czy to poprawi jakość, czy nie będzie pękać ?? Kontaktowałem się z firmą z której ponoć zakupiony jest wermikulit w weście - PROMAT, kilkukrotnie nawet, ale albo udają że nie znają problemu albo po prostu nie chcą go komentować, gdyż do dzisiaj nie odpowiedzieli mi na pytanie czy ich płyty są wygrzewane i co myślą na temat ich pękania w weście. Podałem im nawet link do tego tematu, ale cisza. Tak więc... problem jak na razie nie rozwiązany, płyty mam popękane, kominek działa, rączkę też kilkukrotnie dokręcałem, ale ogólnie jestem zadowolony, płyty zapewne wymienię latem i odrazu wyczyszczę kominek nad deflektorem - chyba że serwis firmy lazar to zrobi odpłatnie i od razu przegląd zrobią. Co do uszczelki to też mam przypaloną w jednym miejscu, trza będzie wymienić, nie wiem czy nie ma takich odpornych na temp - a raczej na żar z kominka który znajdzie sie czasami przy uszczelce i ją przepala. pozdrawiam wytrwałych....
-
witam Domniemam, że pytania które zostały prze ze mnie zadane do firmy Lazar na łamach tego forum są po prostu niewygodne, tym bardziej że problem jest podparty i zauważony również przez inne osoby biorące udział w tych wypowiedziach. Firma Lazar ucichła, znowu mamy stagnację w temacie. Szkoda, zapowiadało się dość ciekawie, choć jak na razie wszelkie odpowiedzi Pana Lazar-a były mało precyzyjne, dlatego byłem zmuszony zapytać wprost, chyba jednak przeceniłem wiedzę "Prezesa". Zaistniałą sytuacją nie szczególnie się martwię, płyty jak się rozpadną mogę dokupić gdziekolwiek, no ale powyższe nie działa na korzyść firmy Lazar. Mam tylko nadzieję, nikomu nic nie sugerując, że z powyższej rozmowy każdy potencjalny nabywca wkładów firmy Lazar wyciągnie dla siebie wnioski. Ja na dzień dzisiejszy, pomimo tego małego problemu jakim są płyty, z wkładu jestem zadowolony, jednak "niesmak" pozostaje... Pozdrawiam licząc na powrót Pana Lazar-a na łamy naszego wątku.
-
Panie Januszu proszę mi wybaczyć jeśli moje wypowiedzi w jakiś sposób Pana uraziły, staram się prowadzić spokojną rozmowę, i pretensji do Pana nie mam, jedynie prosiłbym o konkretne odpowiedzi na zadawane pytania. Z wkładu, pomimo tych popękanych płyt, jestem bardzo zadowolony, nie wykluczam zakupu płyt nowych u Pana, tym bardziej że muszę jeszcze kupić nową uszczelkę drzwi, gdyż zauważyłem ostatnio że lekko się poprzecierał lub po przypalała, ale to inna sprawa. Nie wymuszam aby Pańśtwo zastosowali szamot, jedynie proszę o wykonanie dla mnie kpl - indywidualnie, zapłacę za niego, chyba nie jest problem przyciąć z płyty szamotowej mając dokumentację - wymiary płyt zastosowanych w weście, nie widzę problemu, a Pan się od tego broni jak "diabeł święconej wody" proszę wybaczyc mi porównanie. Konkretne pytania: 1. Jaki luz Państwo stosują w Weście - ile mm, czy ktoś go przeliczył w odniesieniu do rozszerzalności cieplnej wermikulitu (proszę o podanie konkretnych wartości w mm). 2. Proszę o udostępnienie certyfikatu, karty jakości wermikulitu od producenta - czy jest on wygrzany, aby upewnić się że nie stosują Państwo wermikulitu nie wygrzanego - nie zgodnego z przeznaczeniem - tańszego, co wpływa na znaczne obniżenie jego jakości jako materiału przeznaczonego do kominka ( stwierdzenie Pańskie że wermikulit stosowany w weście przeznaczony jest do palenisk jakoś mnie i innych zapewne nie przekonuje). 3. Jeśli uważa Pan że mój wermikulit posiada wgniecenia, rysy proszę o zaznaczenie tych wgnieceń na zdjęciach które mogły Pańskim zdaniem spowodować jego popękanie, czy wermikulit w Pana wkładzie - który Pan używa jest gładki jak szkło, nie porysowany, czysty, bez odłupań ? Proszę o konkretne ustosunkowanie się do powyższych pytań, konkretnie, gdyż widzę że dotychczasowe odpowiedzi są nie precyzyjne, jakby Pan nie zauważał moich pytań w tekstach poprzednich. Nadmieniam jeszcze raz, że wkład Westa który używam jest używany codziennie, jesteśmy z niego zadowoleni, polecam go innym, i myślę że jakby Państwo dopracowali kwestię płyt to byłby najbardziej optymalny wybór w stosunku - jakość/cena na naszym rynku. A co do wysłania płyt do ekspertyzy - proszę Pana mamy sezon grzewczy
-
Panie Januszu proszę zobaczyć zdjęcia, chyba nie mówi Pan o tych płytach - w moim palenisku: http://picasaweb.google.com/MarcinZary/LazarWesta# Gdzie ma Pan tam rysy i wgniecenia, jedyne rysy to rysy od pęknięć, wiadomo że płyty są brudne, przecież to palenisko, drewno o płyty się opiera, proszę nie przesadzać. Co do wermikulitu, teoria teorią ale dlaczego stwarza Pan problem z wykonaniem takich płyt z szamotu, czy to tak poważne i za trudne dla Państwa zadanie. Co z wygrzaniem Państwa wermikulitu ?? , proszę odnieść się fachowo i technicznie do problemu, samo stwierdzenie "dobre bo my używamy, lub luzy są prawidłowe" - choć na zdjęciach widać że prawie wogóle ich nie ma, nie rozwiazuje problemu. Proszę o konkrety, nie mydlenie oczu. Liczę na poważne traktowanie. Pozdrawiam
-
Bardzo bym prosił o nie zaśmiecanie tematu postami nie związanymi z tematem, chciałbym podjąć w tym temacie dialog (bo inną drogą się nie udało) z firmą Lazar odnośnie ich płyt wermikulitowych i wkładu Westa. Dziękuję
-
Witam Panie Januszu jako użytkownicy wkładów Lazar, ci obecni oraz ci przyszli oczekiwaliśmy trochę konkretniejszej od Pana wypowiedzi - fachowej, technicznej - nie politycznej, polityki mamy dość w telewizji. Przecież do Pana również wysłałem zdjęcia swojego wkładu - w połowie Grudnia, tak samo jak do Pana Tomasza, oraz Pana Wacława, Darka, Justyna z działu sprzedaży. Jedynie Pan Tomasz Lazar odpisał - że na płyty gwarancji nie ma. Jasno wyraziłem się w poczcie że płyty pękły dwa miesiące po zakupie, wkład kupiony w sierpniu, pęknięcia zauważyłem po 2 miesiącach użytkowania, październik-listopad, dzwoniłem wcześniej rozmawiałem z Panem Wacławem ale prosił o zdjęcia. Czy płyty moje są poobijane, wykruszone, co by świadczyło o ich uszkodzeniu prze ze mnie, chyba raczej nie, to dlaczego Państwo nie raczyli podjąć ze mną dialogu, przecież to był okres jesieni, pierwsze rozpalenia itp., jak to się ma do tego co Pan pisze: "oczywiście jeżeli zdarzały się pęknięcia w czasie pierwszych rozpaleń wtedy najczęściej wysyłaliśmy bezpłatnie nowe, o ile na przesłanych zdjęciach nie było widocznych śladów uderzenia". Co z luzami między płytami ?? pytałem się o to w meilu, pytałem w wątkach poprzednich, PROSZĘ SIĘ DO TEGO ODNIEŚĆ, sam Pan Forest który z Państwem przy Silesi współpracował również w poprzednich wątkach zauważył ten problem. "1. Płyty wermikulitowe zbyt "sztywno" wsadzone w palenisko (o kilka milimetrów za duże) 2. Lepsze nawet w paleniskach wodnych są jednak kształtki szamotowe (w Silesii "wodnej" czy "powietrznej" nie odnotowano do tej pory żadnych pęknięć wyłożenia paleniska - przynajmniej nikt ich nie zgłaszał)" Może wykonajcie Państwo takie płyty z szamotu jak sugeruje Pan Forest, nie będą pękać, jaki problem, przecież dokumentację - wymiary Państwo płyt macie, jaki problem dociąć - byłoby po problemie. Nie chcę co roku kupować kpl nowych płyt, które i tak zapewne znowu pękną - gdyż temp. w kominku za szybko wzrasta a Państwa płyty ze względu zapewne na koszt nie są jak widać wygrzane (tylko proszę nie pisać że Państwa wermikulit jest super, bo jest firmy.....).. Proszę o konkrety. Pozdrawiam licząc na konkretną rozmowę.
-
witam - podnoszę temat Firma Lazar odezwała się do mnie prosząc o ponowne przesłanie zdjęć. Odzew ten był wywołany moją rozmową tel z tą firmą dot. możliwości wykonania płyt do wkładu Westa z szamotu, i poinformowania ich o nie pozytywnych opiniach dot. wkładu Westa na forum muratora, które to nie przysparzają im klientów. Liczę na konkretne podejście do tematu przez firmę Lazar - nadzieja matką.... pozdrawiam
-
witam Zdecydowałem się na Lazar Westa, ale też nie jest tak słodko jak miało być, pękają w nim płyty wermikulitowe którymi jest wyłożone palenisko, mam 3 pęknięte, a gwarancji na to nie ma, można je wymienić, można założyć szamotowe, ale wydażyło się to po 2 miesiącach użytkowania i to trochę boli. Po za tym małym problemem wkład jest super, w domu ciepło, szyba czysta, ale.... Wątek pękania płyt w Lazar weście masz opisany na forum kilka wątków wcześniej. pozdrawiam
-
witam również zastanawiałem się nad hibaną, są to wkłady produkowane od jakiegoś już czasu na zachód i jakoś mało rozpowszechnione w Polsce. Dzwoniłem nawet do jednego z użytkowników i sobie chwalił ten wkład, jako wydajne źródło ciepła - była to osoba mająca chyba trzy-piętrowy 200 lub 300 metrowy dom koło wrocławia, nawet miałem się wybrać któregoś weekendu aby obejrzeć ten wkład podczas pracy. Na stronie producenta dość konkretnie jest ten wkład opisany, nie pasowały mi tylko te otwory dookoła paleniska niby doprowadzające powietrze, bałem się że z czasem mogły by się pozatykać sadzą itp i przestać spełniać swoją funkcję, i chyba to skłoniło mnie do zakupu innego wkładu. Aha, użytkownik tamten narzekał jedynie na wielkość popielnika - miniatura dosłownie, często trza opróżniać ponoć. pozdrawiam
-
witam a taki fajny wątek się zapowiadał. Panowie, już druga strona wypowiedzi w danym poście rośnie a znikomy wątek konkretów, tylko sprzeczki pomiędzy "fachowcami". Myślę, że wątek miałby sens, ale należało by od razu zaznaczyć w tytule że sprzedawcom - przedstawicielom - dystrybutorom w tym forumowiczom z płatnymi kontami firmowymi DZIĘKUJEMY. Wątek tylko dla klientów końcowych. Pozdrawiam
- 93 odpowiedzi
-
- kominkowych-producenci
- serwis
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: