Arek99

wątki dotyczące firm będących reklamodawcami Muratora są przenoszone na zaplecze mój wątek dotyczący reklamacji drzwi Porta tez został przesunięty

w celu optymalizacji parametrów kotła, oprócz regulowania temp. zasilania np.60/40, możemy jeszcze ewentualnie sterować takimi parametrami jak wybieg pompy c.o. oraz czas blokady palnika przed ponownym uruchomieniem

Afgan właśnie tez zastanawiam się jak najrozsądniej dobrać temp. zasilania aby uzyskać żądaną na programatorze temp. jak najmniejszym kosztem. Teraz mam temp. zasilania 50* a na programatorze 22* i zajmuje dla kotła trochę czasu aby dojść do takiej temp. (vaillant VUI 2-funkcyjny z zasobnikem). Przy ustawieniu temp. na wyjściu z kotła np. 60*, temp. w domu szybciej osiągnie zadaną wartość 22* ale czy to będzie ekonomiczniejsze?

czytam właśnie instrukcje od kotła i, co ciekawe, w przypadku pracy kotła na potrzeby ogrzewania istnieje coś takiego jak blokada ponownego włączenia palnika w trybie ogrzewania, własnie ze względu na ograniczenie zuzycia energii. A już jeśli chodzi o ciepłą wodę, takiego ograniczenia nie ma i palnik włącza się i wyłącza jak crazy. "7.2 Blokada ponownego włączenia pracy w trybie ogrzewania Aby nie dopuścić do zbyt częstego włączania i wyłączania się palnika (straty energii), po każdym wyłączeniu palnik jest elektronicznie blokowany na pewien określony przedział czasu."

Kupowałem 8 par drzwi porta wraz z ościeżnicami. Po zapłacie i dostawie przyszedł czas na montaż. Okazało się że 1 para drzwi jest pęknięta - uszkodzenia nie było widać przez opakowanie. Zgodnie z warunkami gwarancji odstąpiłem od montażu i zgłosiłem reklamację. Firma Porta dwukrotnie odmówiła mi uznania reklamacji, bo twierdzi, że uszkodzenie było widoczne przez folię opakowania i to moja wina, że nie obejrzałem dokładnie drzwi (przez folie i karton) w czasie dostawy. Autoryzowany sprzedawca, u którego kupiłem drzwi przychyla się do mojej opinii, że uszkodzenie nie było widoczne w momencie dostawy, przed zdjęciem opakowania, ale porta nic sobie z tego nie robi. Ponadto, jedna ościeżnica miała pękniętą listwę, w drugiej listwa była porysowana i wypaczona, ale tych problemów nawet nie zgłaszałem. Ostrzegam przed zakupem drzwi tej firmy - a jeżeli już to po dostawie wszystko rozpakujcie i dokładnie obejrzyjcie w obecności sprzedawcy.

podciągm do góry

araman wytłumacz mi na chłopski rozum: nowe radio, czyli co - wymieniałeś w obu bramach odbiorniki syganału, tak?

mam taras nad garażem 3 m od granicy. Ponieważ taras i tak nie jest praktycznie używany, a jego funkcja ogranicz się praktycznie do zadaszenia garażu, chciałbym zabudować go szkłem - coś w stylu ogrodu zimowego. Problem w tym, że ściana garażu jest 3m od granicy i zgodnie z przepisami w takiej odległości nie może być okien. Czy jeśli ta ściana byłąby ze szkłą ale "nie otwierana" czyli bez okien, albo ze szkła dymnego, czy będzie to naruszenie przepisów czy też nie? A jeśli tak to jak to zrobić, jaki materiał zastosować, aby nie złamać przepisów i przeszklić taras. Zaraz ktoś pewnie napisze, że można z luksferów, a luksfery odpadają, bo po prostu mi się nie podobają.

napęd marketowy, jakiejś niemieckiej firmy, nazwy teraz nie pamiętam, muszę sprawdzić. Do tej pory sprawował się bez zarzutu.

zdarza się u moich rodziców, że ktoś/coś uruchamia napęd bramy garażowej. Dom jest w szeregówce, na przeciwko bloku. Napęd bramy uruchamiany jest pilotem. Działał bez zarzutu 8 lat. Zastanawim się co powoduje otwieranie bramy: czy np. jakiś pilot do alarmu samochodowego któregoś z sąsiadów, czy jakiś problem z instalacją elektrycznąnp? A druga sprawa jak temu zaradzić? Czy można taki napęd przeprogramować, przestawić na inne fale/częstotliwość? Poradźcie co robić, bo na razie zostaje jedynie odłączenie napędu i ręczne otwieranie bramy!! Help!!

jak napisałem meila do vaillanta z opisanym szczegółowo problemem i moimi wątpliwościami to udzieili mi bardzo wyczerpującej i szczegółowej odpowiedzi, cytuję: "Szanowny Panie. Praca jest prawidłowa". Pisałem na priva na tym forum do VPS, ale bez odpowiedzi. Może wy spróbujcie i dajcie znać

to tak jak rozpędzenie auta i wrzucenie na luz, potem znowu rozpędzenie i znowu wrzucenie na luz - tyle że tutaj odbywa się to kosztem maltretowania iskrownika, który też nie pracuje za darmo

u mnie tak samo jak u zgudi - vaillant z wbudowanym zas 20l i tez się włącza i wyłącza jak nawiedzony, i też również przy poborze zimnej wody. Ponoć jest to normalne, ale czy iskrownik nie zuzywa się przez to szybciej i czy jego ewenualna wymiana/naprawa nie bedzie droższa niż zuzycie gazu który paliłby sie stale przy poborze wody

chcę zabezpieczyć debowe blaty kuchenne nad zmywarką i nad piekarnikiem, aby nie były bezpośrednio narażone na wilgoć/temperaturę. Na wierzchu będą olejowane, ale od spodu olejowanie nie jest chyba dobrym pomysłem. Zastanawiam się czy je polakierować, zabejcować, czy też obic od spodu jakimś tworzywem/folią. Macie jakiś pomysł?

potrzebuję usunąć resztki silikonu z płytek ceramicznych. Nie chcę zbyt mechanicznie ingerować, żeby nie podrapać płytki. Czy rozpuści go jakiś rozpuszczalnik, czy benzyna? jak macie jakieś pomysły chętnie wysłucham

skoro tak narzekacie na kamery w videofonach, to może zamontować w słupku osobno kamerę CCTV i osobno moduł przybramkowy od domofonu?

pewnie macie rację, ale ... pierwszy lepszy przykład jaki przed chwilą znalazłem: Producent: Urmet Zestaw domofonowy 1127/321 przeznaczony jest dla jednego użytkownika domu jednorodzinnego Parametry techniczne: Montaż: podtynkowy lub natynkowy Wymiary płyty czołowej: 172x85 mm Wymiary unifonu: 220x90x69 mm Przewody niezbędne do podłaczenia (ilość żył): słuchawka - zasilacz: 5 żył, zasilacz - panel zewnętrzny: 8 żył, panel zewnętrzny - elektrozaczep: 2 żyły Obawiam się zwłaszcza o zasilanie puszczane 1 żyłą skrętki - czy poradzi sobie z 12v

jakiś czas temu, na etapie robienia instalacji elektrycznej elektryk położył mi od furtki do środka domu skrętkę + kabel koncentryczny pod przyszłą instalcję videodomofonu. Teraz chcę zamontować jakieś urządzenie domofon/videodomofo, ale przeglądając instrukcje różnego sprzętu widzę, że chyba będzie mi brakować przewodów. Podpowiedzcie jakie urządznie/zestaw można podłączyć wykorzystując tylko to co mam, tzn. skrętka + koncentryk.

ano widzisz, a ja myślełem, że ten wichajster się wciska aby właśnie docisnąć przewód otwory nie są tak jednoznacznie oznaczonae , przynajmniej jak dla mnie

kupiłe wczoraj łączniki berkera kwadrat i z gniazdami nie ma problemu, ale jak się mocuje przewody do wyłączników? Pewno jakoś na zacisk, ale coś nie mogłem dojść czy w od strony tylnej czy na ściankach bocznych, anie chciałem zepsuć (dość drogiego) łącznika. Dajcie znać

widzę, że chyba ten kocioł jast mało popularny chyba wszyscy inni mają viessman'a

ma kocioł vaillant VUI z wbudowanym zasobnikiem 20litrów. Funkcjonuje od tygodnia i zastanawia mnie jego "dziwna" moim zdaniem praca w trybie ogrzewania wody do zasobnika. Palnik włącza się na krótki czas ok 5-10sekund potem przerwa ok. 5-10sekund, znowu włącza się palnik na 5-10sek. Ten cykl powtarza sie kilkakrotnie przez czas ogrzewania zasobnika. W przerwach chodzi jedynie wewnętrzna pompa. Czy kocioł nie powinien pracować ciągle przez dłuzszy czas aż ogrzeje wodę, a nie włączać się i wyłączać wielokrotnie po parę sekund? Więcej energi traci na ciągłe załączanie i wyłączanie niż na rzeczywista pracę. Instalator vaillanta mówi, ż etak ma być ale coś mi to nie pasuje.

nie mam jeszcze ogrodzenia a chcę podłączyć gaz i skrzynkę gazowa w linii ogrodzenia. Czy taka tymczasowa skrzynka może być zrobiona z desek i zamykana na kłódkę, czy z beczki metalowej, albo zjeszcze czegoś innego?? Co mówią waruni techniczne w tym temacie i jaka jest praktyka?

znacie może jakieś akty prawne regulujace tą sprawę?

miasto wybudowało sieć wod-kan z pieniędzy unijnych. Prace są zakończone, odbiory dokonane, ale miasto nie chce inwestorom (potencjalnym mieszkańcom) pozwolić na użytkowanie sieci, tłumacząc się, że najpierw musi rozliczyć się z unią. Woda płynie przy naszych działkach, a my zbieramy deszczówkę, bo urzędnicy nie chcą się zgodzić abyśmy się wpieli do sieci. Czy to jest normalne, czy rzeczywiście najpierw muszą rozliczyć się z pieniędzy z unią, żeby oddać nam do użytkowania?