Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

remidr

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    33
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez remidr

  1. Stawiałem dmuchawy narzewające i nie zdało to rezultatu, stosowałem też wyciągi mechaniczne ... bez rezultatu.
  2. I jeszcze jedno : może ściana po prostu przepuszcza wodę (z deszczu) więc ją zwyczajnie pomalować jakimś środkiem nieprzepuszczającym (byle bezbarwnym) a w lecie zrobić ocieplenie styropianowe . ???!!!
  3. Zauważyłem dziś taką rzecz, deszcz padał od zachodu - zachodnia ściana taka że ją moge wykręcać, podobnie fragmenty południowej i północnej przylegające do zachodniej. Natomiast ściana wschodnia jest troche tylko mokra a bardziej zimna. Na pewno nie ma 12 stopni - jak pisał Leon. Poza tym na wschodniej ścianie od wewnątrz natknąłem sie pod tynkiem na przestrzeń i w niej jest zimno i może wilgotno ale nie mokro. mokry jest za to tynk (ten od wewnątrz) Niektórzy radzą ocieplić styropianem: Obawy: 1. Czy nie zablokuje to oddychania ściany? 2. Czy nie spowoduje to , że wilgoć jeszcze bardziej cofnie się do pokoju? Aha i jeszcze jedno spostrzeżenie - wilgotne są też te fragmenty ścian wewnętrznych, które przylegają do ścian zewnętrznych.
  4. oczywiście okna wymienione na plastiki z mikrowentylacją ... czesto wietrzone
  5. hmmm spóbuję zmierzyć . Ale jak wytłumaczyć fakt , że pod schodami prowadzącymi do piwnicy ściana tez jest mokra (a w pomieszczeniu "pod schodami" temperatura wynosi 8-10 stopni), natomiast jak wcześniej pisałem w piwnicy jest sucho. W pokojach gdzie najwięcej jest mokrej ściany temperatury sa 17 i 19 stopni. Aha jeszcze ważna informacja fundament jest kamienny, zewnątrz otynkowany , piwnica kamienna tez otynkowana ... w tym roku.
  6. ale czy para może aż tak zawilgacać ściany .... one sa jak ubranie wyjęte z miski wody !!!!
  7. najbardziej ściany wschodnia i północna i zachodnia , całe na wyokości nawet 2 metry, dach jest w porządku, na piętrze tego nie mam - tylko parter, rynny odprowadzone w ziemi na odległośc ok. 10 metrów od domu Co do pustki jak pisałem to pewności nie mam ze jest - ale tak mi się wydaje po tym jak wierciłem ściany. Dom jest stary poniemiecki , z malutką piwniczką.
  8. Witam, Oto mój problem: Problem: wilgoc, mokre sciany Podjete dzialania: przeciwdzialanie kapilacji wody za pomocą metody iniekcjii krystalicznej. Budowa ściany patrzac od zewnatrz: tynk, cegla czerwona , pustka, cegla gliniana (glina uformowana w kształt cegły), tynk mocno wapienny Obserwcje: ostatnio problem mokrych scian pojawil sie po obfitych opadach 24 godzinnych , sciany sa bardziej mokre niz przed robieniem izolacji poziomej z tym, że poniżej izolacji (piwnica i fundamenty sa suche - dawniej wszystko było mokre) - Nasuwa się wniosek że woda nie dostaje się od ziemi czyli izolacja działa. Przypuszczenie: Woda przenika przez ściany (tynk , glina itd) - w takim wypadku problem rozwiązałbym przez obłozenie ścian styropianem 10 cm - tylko ze wtedy ściana nie bedzie oddychała - może dodatkowo jakieś otwory wnetylacyjne) Doświadczenie: wykonałem eksperyment kawałek wapiennego tynku i cegły glinianej odłupałem i osuszyłem, nastepnie włozyłem do miski z minimalna ilościa wody: obie próbki nasiaknely całkiem wodą po 5 minutach. Pytanie: czy dobrze się domyślam ze woda się dostaje przez sciany (zaprawa , glina tynk wapienny) - najbardziej to jest po deszczu - i czy styropian rozwiąze sprawę (na forum budowlanym w internecie ktoś mial podobny problem , grzyby itp i po ociepleniu styropianem problem zniknął), czy wilgoć nie pojawi się bardziej?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...