-
Liczba zawartości
49 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez marcia1
-
Priapos już pisałam z beata_mod na priv i faktycznie okazało się, że miałam szczęście z taką ceną. Projekt robiła mi znajoma i faktycznie potraktowała mnie baaaaardzo ulgowo. Także bardziej mi się opłacało zrobić indywidualny projekt, niż gotowy kupić. P.S. Ostatnio cierpię na brak czasu, ale postaram się tu częściej zaglądać i dotrzymać Ci towarzystwa. Pozdrawiam
-
Priapos już pisałam z beata_mod na priv i faktycznie okazało się, że miałam szczęście z taką ceną. Projekt robiła mi znajoma i faktycznie potraktowała mnie baaaaardzo ulgowo. Także bardziej mi się opłacało zrobić indywidualny projekt, niż gotowy kupić. P.S. Ostatnio cierpię na brak czasu, ale postaram się tu częściej zaglądać i dotrzymać Ci towarzystwa. Pozdrawiam
-
Witam Rezi, Mam do Ciebie pytanie o dach- jaki macie kąt nachylenia i jaką folię pod dachówkę? Gdzieś na forum wyczytałam, że Tyvek, ale jaki dokładnie? Mam mały kąt nachylenia i nie chcę go deskować. Zastanawiam się też nad Tyvekiem tylko nie wiem czy Solid czy Pro? Przepiękny dom!!! Szacunek za dbałość o szczegóły!!! Pozdrawiam
-
beata_mod wysyłam Ci na priv informacje odnośnie adaptacji projektu. Pozdrawiam
-
Mistrzu Janie mógłbyś wyjaśnić dlaczego? Dziękuję
-
dachówka ceramiczna folia izolacja z wełny- będzie na dolnym i górnym pasie wiązarów kratowanych osb 12 siatka zaprawa pod tynki tynk farba
-
Przeszukałam archiwum i już wiem jak prawidłowo wykonać podbitkę tynkowaną na OSB. Pytanie moje dotyczy kratek wentylacyjnych w takiej podbitce. Kilka osób ( nie z forum) zaleca mi zrobić takie kratki. Czy jest to konieczne? Na forum nikt o nich nie pisał. Pozdrawiam
-
Niestety takie są ceny Dlatego moim zdaniem mija się z celem kupowanie gotowego projektu. Ja zleciłam projektantce projekt indywidualny+koszt instalacji i wyniosło mnie to ok. 8tys. Postaram się dowiedzieć czy można gdzieś taniej to zrobić i dam znać w przyszłym tygodniu Pozdrawiam
-
Do adaptacji potrzebujesz przede wszystkim projekt, wtórnik od geodety, warunki zabudowy, a resztę powie Ci projektant. Priapos jak chcesz zmniejszyć te koszty? Projektant musi wrysować Twój dom na mapę i przygotować cała dokumentację do pozwolenia na budowę. Jedynie możesz sam zanieść dokumentację do urzędu. Ale nie sądzę, żeby to kosztowało u projektanta zbyt wiele. Pozdrawiam
-
Do adaptacji potrzebujesz przede wszystkim projekt, wtórnik od geodety, warunki zabudowy, a resztę powie Ci projektant. Priapos jak chcesz zmniejszyć te koszty? Projektant musi wrysować Twój dom na mapę i przygotować cała dokumentację do pozwolenia na budowę. Jedynie możesz sam zanieść dokumentację do urzędu. Ale nie sądzę, żeby to kosztowało u projektanta zbyt wiele. Pozdrawiam
-
Zbrojenie ułożone- solidne jakby co najmniej blok miał na nim stanąć Beton zalany...pomalowany...wyklejony.....i ruszamy z murowaniem.
-
Nie dałam rady z tą gliną Resztę dokończyła koparka, która ma więcej sił i w tym samym czasie co ja jedną ławę, zrobiła wszystko.
-
Firmę budowlaną miałam umówioną na koniec sierpnia. W międzyczasie ja odpoczywałam na wakacjach, a pozwolenie się uprawomocniało. W międzyczasie koparka ściągnęła humus i 1 sierpnia geodeta wyznaczył budynek. Do wejścia budowlańców miałam prawie miesiąc, więc stwierdziłam, że dam radę wykopać ręcznie ławy. Efekt moich pierwszych prac został uwieczniony na zdjęciu.
-
Wszystko wskazywało na optymistyczny bieg zdarzeń. Projekt miał być zrobiony w ciągu miesiąca. W międzyczasie okazało się, że pierwszy projektant zapodział mój wtórnik. Nie wspominałabym o tym, gdyby nie fakt, że w Geodezji zawieruszyła się teczka z moją dokumentacją I od początku załatwianie z geodetą, chodzenie, proszenie o przyspieszenie sprawy... Po tygodniu dostałam wtórnik, który kosztował mnie tym razem dobrą kawę i czekoladki :) Małe poprawki w projekcie i na początku lipca lżejsza o parę tysięcy odebrałam dokumentację. Następnego dnia udałam się w końcu z projektem do Starostwa złożyć dokumentację o pozwolenie. To był chyba mój szczęśliwy dzień, ponieważ spotkałam dyrektora, który ku mojemu zdziwieniu zapamiętał mnie. Obiecał, że zrobi co w jego mocy, aby moja sprawa została potraktowana priorytetowo i żebym się przypomniała w przyszłym tygodniu :) Dni się wlekły niesamowicie, aż w końcu 10 lipca zadzwoniłam. W słuchawce usłyszałam- " Gratuluję Pani serdecznie i zapraszam po odbiór pozwolenia! HURRRAAAAAAAAAA!!!! Nie czekałam ani chwili- w ciągu godziny stałam już przed Dyrektorem, odbierałam dokumentację i po życzeniach szybkiej i bezproblemowej budowy zdołałam tylko wykrztusić z siebie- " Dziękuję, to najmilszy urodzinowy prezent jaki dostałam" Następnego dnia świętowałam swoje urodziny i zaczynałam układać plan na kolejne miesiące :)
-
Trzymam kciuki Wiem ile jest biegania za "głupimi" papierkami- 3 razy zmieniałam warunki zabudowy, po drodze zginął mi wtórnik, w geodezji zapodziali moją teczkę i nie mogłam odzyskać wtórnika, także służę pomocą, żeby innym ułatwić te formalności. I jeszcze taka mała rada- koniecznie rób ksero wszystkich dokumentów- w razie zgubienia oryginału będzie łatwiej wyciągać duplikaty
-
Trzymam kciuki Wiem ile jest biegania za "głupimi" papierkami- 3 razy zmieniałam warunki zabudowy, po drodze zginął mi wtórnik, w geodezji zapodziali moją teczkę i nie mogłam odzyskać wtórnika, także służę pomocą, żeby innym ułatwić te formalności. I jeszcze taka mała rada- koniecznie rób ksero wszystkich dokumentów- w razie zgubienia oryginału będzie łatwiej wyciągać duplikaty
-
Architekt będzie również potrzebował tzw. wtórnik od geodety i jeśli podlega Wasza działka pod region Natury 2000 to również zezwolenie z Ochrony Środowiska.
-
Architekt musi Wam zrobić adaptację (mogę polecić swojego). Natomiast ważniejsze są warunki zabudowy z Urzędu Miasta. Projekt przede wszystkim musi podlegać tym warunkom, ale to już sprawdza architekt. Najlepiej do Urzędu wybrać się z wybranym projektem, żeby od razu wpisali wszystko zgodnie z projektem- unikniecie później chodzenia i poprawiania. Pozdrawiam
-
Architekt musi Wam zrobić adaptację (mogę polecić swojego). Natomiast ważniejsze są warunki zabudowy z Urzędu Miasta. Projekt przede wszystkim musi podlegać tym warunkom, ale to już sprawdza architekt. Najlepiej do Urzędu wybrać się z wybranym projektem, żeby od razu wpisali wszystko zgodnie z projektem- unikniecie później chodzenia i poprawiania. Pozdrawiam
-
Dlaczego bez rynien? Jak będzie już dachówka to potem będzie problem z przykręceniem haków, pasa nadrynnowego, itd. Poza tym wygodniej jak okna montuje firma, u której zamawiasz- możesz ugrać na cenie i gwarancji.