Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pianiwo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    213
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez pianiwo

  1. Dzięki za wasze odpowiedzi, teraz zaczynam się jednak zastanawiać czy ta wilgotność czasami nie jest spowodowana różnicami temperatur. Na dworze jest zimno a w mieszkaniu ciepło, więc para skrapla sie i mamy efekt zaciekającego sufitu. W sumie latem przy nawet bezustannych opadach deszczu nie występuje taki problem - dopiero gdy przychodzi pora grzewcza. MOŻE TUTAJ JEST GDZIEŚ "PIES POGRZEBANY" ? Tylko jak to wtedy wyeliminować?
  2. Bardzo proszę O pomoc !!! Swego czasu dostawiliśmy do domu pomieszczenie (powiększenie istniejącego już pokoju) a nad nim zrobiliśmy taras. Oczywiście płytki zafugowane - nawet dwa razy, bo było później podejrzenie o przeciekanie wody deszczowej do "dobudówki". Na betonowym suficie zrobiliśmy podwieszany sufit z płyt karton - gips na stelażu a w nim trzy lampki "punktówki". W ów pokoju było bardzo zimno, gdyż całe ciepło uciekało przez dobudowany sufit. Nie wiem czy błędem był fakt, że od razu nie był on ocieplony wełną mineralna i folią i stąd te problemy ? Postanowiliśmy docieplić zatem i na wierzch zrobić nowy sufit (jakby obniżany skoro cała konstrukcja trzyma sie na starym suficie - tym z płytą K-G). Ten sufit w tych samych miejscach ma otwory na lampki lecz nasz problem przybrał na sile !!! Tym razem było o wiele cieplej aczkolwiek woda zaczęła sączyć się przez otwory z lampek. Wtedy właśnie drugi raz fugowaliśmy płytki na tarasie by wyeliminować jakieś poprzednie niedoskonałości. PROBLEM JEDNAK TRWA DO DZIŚ !!! Zerkając przez otwór na lampkę w suficie, widzę jak mokry jest beton. Czasami nawet zwisają krople. Zrobiliśmy odpowietrzniki na zewnątrz by wentylował się pierwotny sufit - ten nie ocieplony. Nie wiem co robić by ten problem zaciekającego sufitu znikł. Co prawda woda wydostaje sie tylko przez otwory na lampki, ale boje się, że w końcu zrobi się spięcie lub zaiskrzy i nastąpi pożar. Bardzo proszę o pomoc !!!
  3. Bardzo proszę O pomoc !!! Swego czasu dostawiliśmy do domu pomieszczenie (powiększenie istniejącego już pokoju) a nad nim zrobiliśmy taras. Oczywiście płytki zafugowane - nawet dwa razy, bo było później podejrzenie o przeciekanie wody deszczowej do "dobudówki". Na betonowym suficie zrobiliśmy podwieszany sufit z płyt karton - gips na stelażu a w nim trzy lampki "punktówki". W ów pokoju było bardzo zimno, gdyż całe ciepło uciekało przez dobudowany sufit. Nie wiem czy błędem był fakt, że od razu nie był on ocieplony wełną mineralna i folią i stąd te problemy ? Postanowiliśmy docieplić zatem i na wierzch zrobić nowy sufit (jakby obniżany skoro cała konstrukcja trzyma sie na starym suficie - tym z płytą K-G). Ten sufit w tych samych miejscach ma otwory na lampki lecz nasz problem przybrał na sile !!! Tym razem było o wiele cieplej aczkolwiek woda zaczęła sączyć się przez otwory z lampek. Wtedy właśnie drugi raz fugowaliśmy płytki na tarasie by wyeliminować jakieś poprzednie niedoskonałości. PROBLEM JEDNAK TRWA DO DZIŚ !!! Zerkając przez otwór na lampkę w suficie, widzę jak mokry jest beton. Czasami nawet zwisają krople. Zrobiliśmy odpowietrzniki na zewnątrz by wentylował się pierwotny sufit - ten nie ocieplony. Nie wiem co robić by ten problem zaciekającego sufitu znikł. Co prawda woda wydostaje sie tylko przez otwory na lampki, ale boje się, że w końcu zrobi się spięcie lub zaiskrzy i nastąpi pożar. Bardzo proszę o pomoc !!!
  4. Wyluzuj, jak dobra ekipa to wszystko powinno przebiegać pomyślnie Ps. OOO widzę sponsorkę masz..... no proszę
  5. Wyluzuj, jak dobra ekipa to wszystko powinno przebiegać pomyślnie Ps. OOO widzę sponsorkę masz..... no proszę
  6. hihihi to jak większość budujących zapewne - jak nie każdy.
  7. Witam poświątecznie i noworocznie. Jak idą u was budowy i wykończenia. Coś ostatnio pogoda nie rozpieszcza, więc zapewne u większości na planowaniu i szukaniu wykonawców sie teraz kończy.
  8. Witam poświątecznie i noworocznie. Jak idą u was budowy i wykończenia. Coś ostatnio pogoda nie rozpieszcza, więc zapewne u większości na planowaniu i szukaniu wykonawców sie teraz kończy.
  9. Tylko współczuć !!!! Mojego męża dziadek ze Strzebielina Morskiego jest wyuczonym fachowcem od stawiania kominków i różnorakich pieców(restaurował min. piec kaflowy w Dworze Artusa w Gdańsku). Jak byłby ktos chętny na kominek, to podam kontakt Ps. to człowiek o dużym "wzięciu", więc trzeba troszkę czekać na realizację.
  10. Tylko współczuć !!!! Mojego męża dziadek ze Strzebielina Morskiego jest wyuczonym fachowcem od stawiania kominków i różnorakich pieców(restaurował min. piec kaflowy w Dworze Artusa w Gdańsku). Jak byłby ktos chętny na kominek, to podam kontakt Ps. to człowiek o dużym "wzięciu", więc trzeba troszkę czekać na realizację.
  11. Jakby ktoś szukał na wykończeniówkę kogoś to polecam mojego mężusia..... podobno "złota rączka" do wielu spraw. W razie pytań piszcie na PV lub GG 7737796 Pozdrawiam świątecznie.
  12. Jakby ktoś szukał na wykończeniówkę kogoś to polecam mojego mężusia..... podobno "złota rączka" do wielu spraw. W razie pytań piszcie na PV lub GG 7737796 Pozdrawiam świątecznie.
  13. Cos dawnoiukt tu nie zaglądał. Chyba pogoda odstrasza i od budowy i od pisania
  14. Witam serdecznie wszystkich. Ja mieszkam w Nowej Wsi koło Lęborka i tam tez się wychowałam. Czytając wasze wypowiedzi i innych, jestem szczęśliwa, że mój mąż jest "złotą rączką". Buduje, wykańcza, dociepla, kładzie płytki, płyty karton - gips, maluje .... słowem robi naprawdę wszystko - włącznie ze stawianiem kominków. Jakby co to piszcie do mnie na priv to podam kontakt
  15. Witam serdecznie wszystkich. Ja mieszkam w Nowej Wsi koło Lęborka i tam tez się wychowałam. Czytając wasze wypowiedzi i innych, jestem szczęśliwa, że mój mąż jest "złotą rączką". Buduje, wykańcza, dociepla, kładzie płytki, płyty karton - gips, maluje .... słowem robi naprawdę wszystko - włącznie ze stawianiem kominków. Jakby co to piszcie do mnie na priv to podam kontakt
  16. Agacer>>> gdybyś chciał z Lęborka to chętnie podam ale ze Słupska nie znm nikogo
  17. Agacer>>> gdybyś chciał z Lęborka to chętnie podam ale ze Słupska nie znm nikogo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...