Maciushek

No właśnie , chyba o tym myślał "fachowiec" doradzając mojemu ojcu. A ta szczelina wentylacyjna .. gdzie to się robi i jak ?

aby zapobiec "bójce" poprosze was o rozpracowanie kolejnego nieznanego i budzącego lęk tematu tzn. U moich rodziców gdzie dach był docieplany wełną pod karton giipsem pojawia się WILGOĆ ! Jeden z fachowców powiedział, że od zewnątrz domu między krokwiami powinny być zrobione jakies otwory aby woda która skrapla się na wełnie miała gdzie ujść ??????? Kurde , jak ocieplic i zaizolowac dach żeby się potem nie martwić , że pod karton gipsem będą się dziac cuda !?

no wzdłuż , wzdłuż .. uff , ale mi stracha napędziłeś tym wstępem

Tak tak, czytałem też. Dziś zamówiłem gont, za 2-3 tygodnie będą kłaść , jestem już mocno podekscytowany ! A! Jeszcze coś ! Czy normlanym jest, ze drzewo , szczegolnie mowa o krokwiach pękaja pod wpływem wysychania ? Czasami mam wrazenie ze zaraz peknie na pół, ale u znajomych gdzie drzewo lezakowalo 2 sezony widze ze dzieja sie podobne rzeczy ?

Mowa ośrubach które mocuja, trzymaja caly dach aby nie odfrunął ? Bo gdzie indziej to ja mam wlasnie takie plaskowniki z dziurkami, a reszta jest duzymi gwozdziami zbijana

jaja sobie robicie ? Poważnie same Maćki ?

Ślimak Maciek

Witam ponownie, wielu uczulało mnie przed tym , aby drzewo na dach zanim na niego trafi powinno być suche , leżakować 2 lata itd itd Tylko gdzie teraz kupić drewno dwa lata wczęsniej, ja ja dwa lata wczesniej nie miałem pojęcia , że będę dom budował ! Kupiłem i jest, cieśla powiedział, że dobre gatunkowe i mokre .. jak każde Jaki są skutki uboczne oprócz tego co widzę, że np szczeliny między daskowanie są większe ( bo to widać ) ?? Czy to wogóle ma znaczenia mając na uwadze fakt, że na te deski poszła papa a na nią pójdzie GONT ?????

Witam, mając do dyspozycji budowlańców którzy u znajomych położyli tynki metodą tradycyjną i które wyglądają bardzo ładnie tzn gładko i solidnie postanowiłem też zdecydować się na takie tynki. Zgodnie z radą taty przełożyłem termin tynkowania z początku sierpnia na początek października ( podobno wtedy jest najlepszy okres na tynkowanie, bo nie ma upałów i tynk schnie lepiej, bo wolniej , to prawda ? ) Poza tym chciałem też zapytać jak długo po położeniu tynku musi on schnąć aby można było w domu robić dalsze działania tzn ocieplac i tynkowac dom z zewnątrz , kłaść kafeli i generalnie zajmowac się wykończeniówką ??? Prosze podpowiedzcie ,pomóżcie

Może jeszcze jakiś rzeczowe rady ?

Ale czy jest taka papa ? "Podkładowa , wierzchniego krycia" bo mój "dachowiec" wiedział, że na to pójdzie jeszcze gont , albo blachodachówka ( wtedy jeszcze nie wiedziałem co ), wiec chyba nie byłby taki głupi .. chyba , że .. ech

Jestem w biurze, po pracy prześlę z domu dobrze obrobione zdjęcia. Ale generalnie, papę wierzchniego krycia też mogę przesmarować na stykach , tyle , że LEPIKIEM ASFALTOWYM, tak ?

No teraz to już mnie zupełnie nastraszyłeś ! Bo ja raczej laik jestem, ale już na gołe oko widac , że papa wierzchniego krycia różni sie od podkładowej tym iż jest bardziej chropowata i pokryta właśnie takim asfaltowym "piaseczkiem" To co ja mam zrobić .... czym uszczelnić łączenia papy ?? ( bo co do tego czy na papę wierzchniego krycia może iśc gont jeszcze się dowiem ! ) P.S. A może być papa podkładowa .. wierzchniego krycia ?

Zaraz, zaraz .. momencik ! Bo ja mam deskowaniem a potem przykryte papą "wierzchniego krycia", bo nie wiedziałem kiedy będę krył gontem ( kwestia finansowa ). tzn , że teraz mam zakładki dobrze przesmołować , tak ? Ale smołą , czy jakimiś innymi specyfikami ? A czy dobrze jest położona papa .. ? Prosze zerknij .. coś tam widać , szczególnie na zdjęciach z bliska. http://www.markon.com.pl/aleksandria/aleksandria5.htm http://www.markon.com.pl/aleksandria/aleksandria3.htm Z zewnątzr wygląda to wszystko bardzo ładnie. Papa nigdzie się nie zrywa , nie zawiał jej przez zime ani wiatr ani śnieg. Równa, elegancka ... a jednak się leje .. Dodam jeszcze tylko, że po mojej pierwszej interwencji Pan który mi robił dach i kład papę, uszczelniaczem pomalował w rogach dach tzn w na załamaniach dachu gdzie zwykle spływa woda podczas deszczu. Dobrze widac o co mi chodzi na 3 zdjęciu z druiej serii. Na załamaniach jest taki czarny pasek, to własnie miejsca które mój "dachowiec" pomalował. To coś pomogło, ale nie na tyle abym był spokojny, bo podczas ostatniej ulewy woda znów lała się do środka

Tak też zrobię , choć czy nie lepiej będzie zrobić to na całości ?

Witam, Po raz kolejny zwracam się do was o pomoc. Odeskowany dach , cieśla dość starannie przykrył papą. Trochę pogoda nie była ok do tej roboty , bo był już grudzień, ale .. grudzień w tym roku był ciepły i było niewiele powyżej 0 stopni. Robota cieśli wygląda super, bo papa położona jest równiutko. Trochę mnie dziwiło to, że na innych dachach widziałem, że smołuje się dodatkowo papę na całości a przynajmniej na łączeniach. U mnie tego nie zrobiono. Zastanawiałem się czy to ma znaczenie? Teraz wiem, że ma bo podczas ulewnych deszczów strasznie zalało mi strych ! Teraz zastanawiam się co zrobić aby było ok, bo za jakiś czas mam kłaść GONT no i później ocieplac wełną , a nie chce sytuacji w której woda leje mi się pod wykończony dach ... gdzie jest w wełna i np karton gips ! Co teraz powinienem zrobić ? Czy kazać cieśli zasmołowac łączenia ( smołą czy jakimś innym środkiem ) , czy w związku z tym , że papa była kładziona jak było zimno .. kazać mu zasmołować całość dachu ? Prosze pomóżcie bo robota mi stoi !

Witam Planowałem wyciągnąć z klinkieru kominy przed zimą, ale .. nie wyrobiłem się. Nadeszła zima. No i cegła została na poddaszu do wiosny. Wtedy to wytnę otwory w dachu i wyciągnę kominy. Chciałem jednak zapytac co z klinkierem ? Czy powinienem go jakoś chronić w tym okresie ? Jest poukładany, ale niczym nie przykryty na poddaszu ( poddasze nie jest ocieplone - deski i papa tylko ).

No tak, ale czy myszy dobiorą się do steropianu , który ukryty będzie pod warstwą betonu ???? Hmm.. droższy, ale na lata ? No tak tylko , że ocieplić dach który ma 560m2 to nie jest kwestia dołożenia paru groszy aby było lepiej .. poza tym tak czy owak strop będę musiał ocieplić ... ?

Witam Niespełna 2 dni wstecz , cudem zakończyłem pierwszy etap budowy swojego domu przykrywając go papą. Moja obecność tutaj wiąrze się z tym iż mętlik w głowie jaki pojawia się przy budowie i gama pomysłów od wszelakich doradców jest tak duża i różna, że nie wiem kogo już słuchać .. ? Biorąć pod uwagę wszelkie opinie znajomych ... to mój dom powinien się już dawno zawalić, drewno na dachu zgnić , a papa z dachu odfrunąć .. Buduję dość nietypowy bliźniak. NIetypowy, bo nie wygląda on z zewnątzr jak bliźniak. Dom będzie miał dwa lokale mieszkalne z dwoma niezalerznymi wejściami i podwórkami. Ale nie o tym chciałem pisać. Mam bardzo duży strych ( powierzchnia dachu ponad 500m2 ) , a że dom jets typowo parterowy, to nie zakładałem, że będę coś działał na strychu. Zakładałem, że sobie będzie, ale nie będę go wyknczał jako pomieszczenia mieszkalne. I teraz moje pytanie .. ( zapewne nie ostatnie ) Ze względów oszczęnościowych planuję nie ocieplac już dachu watą czy typ podobnymi, tylko ułożyć na zalanym stropie ocieplenie ze steropianu 10cm ( 15 twardosc ) i zalac go chudym betonem. Czy to wystarczy aby zachowac ciepłotę w domu ? CZy to wystarczy aby zatrzymac ciepło ? Bardzo dziękuję za pomoc P.S. Dla zainteresowanych tak wygląda mój dom ( tydzien wstecz ) http://www.owczarki-kaukaskie.com/aleksandria/aleksandria.htm

Witam Przy budowie domu większość "fachowców" chcąc uniknąć kosztów na papierze miga się od wystawiania rachunków , faktur itp. Trochę to rozumię, ale do rzeczy. Chciałem zapytać czy rachunek za wykonaną usługę może być formą umowy, dokumentem na podstawie którego będę mógł w razie nie daj bóg jakiś usterek potwierdzić wykonanie usługi. Pytam gdyż najczęściej w pośpiechu nie spisuję umów z wykonawcami na mojej budowie domu jednorodzinnego ( wiem, że to nie jest dobrze .. ) , ale staram się na koniec uzyskać rachunek wierząc , że będzie to dla mnie forma zabezpieczenia na wypadek przykrych doświadczeń. Z góry dziękuję za pomoc.