
gbim
Użytkownicy-
Liczba zawartości
44 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez gbim
-
Witajcie! Wracając do tematu burzenia pieca sprawa jest już raczej przesądzona ze względu na metraż kuchni -7m2, zależy mi na jak najlepszym zagospodarowaniu przestrzeni - jak to na wsi, zapasy spożywcze należy mieć .Zainteresował mnie również wątek belek na suficie, jak dobrze rozumiem sufity stare zrywaliście?Mnie zdaje się czeka rwanie całego stropu- tak twierdzi przynajmniej architekt, chociaż liczę na to ,że człowiek, który ma nam poprowadzić remont jakoś uratuje ten stary strop - na 8 belek stropowych 3 są kompletnie zjedzone przez robactwo, a może ktoś z Was miał już podobny problem i wyszedł z tego "obronną ręką" ratując stary? Za wszystkie konstruktywne uwagi z góry dziękuję! Pozdrawiam.
-
Witajcie! Tak już wiem, że ocieplenia ma być 12 cm., oprócz tego wyniana całego dachu izolacje pion pozom, nowy strop, schody, podłogi, wzmacnianie fundamentów, okna drzwi i takie tam drobiagi...Zaczynam od projektu i pozwoleń, a do emerytury może skończę Roboty na jakieś 20 latek, a liczylam, że w rok się uwiniemy a póżniej to już tylko bajka w domu z kamienia.... Cięższe budowlane prace mają wykonywać tzw. ludzie najemni, a resztę z wielką przyjemnością wykonamy sami np. nie mogę się już doczekać chwili w której osobiście WIELKIM MŁOTEM zburzę piec kuchenny, którego znienawidziłam serdecznie tej (pierwszej wspólnej) zimy - oprócz tego , ze wygląda uroczo same z nim problemy - kopci , zatyka się, brudzi niemożebnie całe mieszkanie niecierpię go!!! A jak wasze prace? Pozdro.
-
Co poradzicie na pęknięcia tynku na ścianach zewnętrznych ?
gbim odpowiedział -siwy → na topic → Przebudowy i remonty
Witaj! Przeglądam sobie Twoje posty i.... mam te same problemy, tylko,że ja wzięłam sobie budowlańca i dał mi już na nie większość odpowiedzi - o pęknięcia na ścianach, czy wzmacnianie fundamentów musisz raczej pytać na miejscu kompetentne osoby - mogę dać Ci rady, które sama uzyskałam: okopać chatę i w rów wlać beton wcześniej wsadzić tam drut zbrojeniowy. Od strony dachu należy wykonać tzw. wieniec, żeby Ci się chata nie rozeszła. Przykro mi to mówić, ale władowałeś się w niezłe koszty. Skąd jesteś? Jeżeli ze Śląska to mogę dać Ci namiary na mojego speca - facet wie o czym mówi. Pozdro. -
Witajcie! Opaska betonowa będzie zbrojona jakimś żelastwem- ma to być wzmocnienie fundamentów, bo ja moje drogie ze Śląska jestem , a tu różniste wstrząsy i nieoczekiwane tąpnięcia terenu występują. Co do iniekcji od śrpdka też już myśleliśmy, ale my tu już mieszkamy, więc trzeba by sukcesywnie po jednym pomieszczeniu i chyba byłoby to nieco bez sensu... Pozdro.
-
Cześć Dziewczyny! Jak znosicie tą przedłużającą się zimę? Mnie już aż nosi- można by już wykonać tyle prac...., chociażby zacząć walczyć z fundamentami. Mamy je okopać na szer. ok. 1,5m. póżniej iniekcje, żeby zaizolować poziomo, następnie izolacja pionowa jakieś zbrojenie i opaska betonowa, mąż, żeby zaoszczędzić na fachowcach chce zrobić to sam , ewentualnie z jakimś kolegą - pewnie zejdzie mu do zimy NASTĘPNEJ. Beg zbużyłaś już ten budynek gospodarczy? Nie da się tego jakoś odratować? Czy wiedziałyście, że nawet na garaż typu blaszak potrzebne jest pozwolenie???Musi być wrysowany razem z budynkiem na działce!!! Mówię facetowi z UM, że to przecież nie jest budynek związany trwale z podłożem, a on mi na to , że skoro jest tymczasowy to ma zniknąć w 30 dni Oni chyba są chorzy na głowę!~A jak u Was? Pozdro. Grażyna.
-
Wracam do tematu stropu. Architekt mający robić projekt zasugerował, żeby w części gdzie strop jest betonowy taki zostawic, a tam gdzie jest drewniany wymienić ponownie na drewniany- taki ma być podobno najtaniej. Czy ktoś mógłby mi podać orientacyjny koszt? 55m2 deski sosnowe na legarach i na razie tyle, może jeszcze jakaś pianka pod wykładzinę dywanową, żeby na dole nie oszaleć . Za odpowiedż z góry dzięki- jaki może być koszt robocizny fachowców???[/code]
-
witajcie! W sobotę rozmawiałam z achowcem od izolacji poziomej i Pan powiedział mi, że dom wykonany z piaskowca generalnie do takowej się nie nadaje gdyż : podbijanie blachą jest nie wykonalne, podcinanie koszmarnie drogie, a iniekcyjne w wypadku piaskowca się nie sprawdza, pozostaje tylko dobrze zrobiona izolacja pionowa z drenażem, czy to prawda???
-
Witajcie! W sprawie kedytu na ociplenie- jest w tym momencie potrzebny audyt energetyczny? Wykonanie takiego audytu to koszt min. 1.000 PLN, z tego co mi mówiono, chociaż podobno w efekcie jest to sprawa opłacalna z powodu na te premie , o których mówicie. Dowiedziałam się również, że w przypadku domu wykonanego z piaskowca (tak jak u mnie), izolacja za po mocą iniekcji jest nie skuteczna- tak przynajmniej mówił człowiek od izolacji, ponato powiedział mi, że dobrze zrobiona izolacja pionowa i drenaż powinny wystarczyć. Wycenił mi te prace przy budynku o wym. 7/13m. na bagatela 18.000 PLN! Myślałam , że dostanę zawału . Mam nadzieję, że "domorośli" fachowcy zrobią mi to znacznie taniej- na cały remont mam 90.000 i nie chcę wpędzć się w jakieś koszmarne kredyty- max.10.000. Wystarczy już architekt, wg. którego wszystkie "roboty budowlane" powinny być najnowocześniejsze, a co za tym idzie oczywiście najkoztowniejsze i nic nie można odłożyć na póżniej, mam nadzieję, że kierownik budowy będzie rozsądniejszym człowiekiem, przecież okopać dom można chyba już po ociepleniu również??? Mam już upatrzoną przyczepę na czas remontu, to dopiero będzie widowisko dla sąsiadów Pozdrawiam Grażyna
-
Ponoć jest to niewskazane Pozdrowienia
-
Witajcie! Unas wielkie zamieszanie, bo pojawił się nowy architekt polecony przez przyszłych wykonawców "demolki". Cenowo okazał się zbliżony, wiedzę ma wiekszą od poprzedniego, tylko że dorzucił kilka prac podobno niezbędnych a niestety makabrycznie kosztownych: zmiana stropów, okopanie całego budynku i takie tam...głowa mnie już od tego boli -widmo życia w przyczepie jest już raczej nieodwołalne- tylko że przyczepa też kosztuje niestety.Wspomniałaś o kredycie z BOŚ, czy znasz już szczegóły? Jeśli coś wiesz podziel się wiedzą - bo w takim układzie kredyt mnie chyba nie minie W sobotę jadę na konkretną rozmowę z architektem o kosztorysie, a dzieci podrzucam niani i sama nie wiem czy można to będzie traktować jako relaksujące oderwanie od potomków Co do babć na czas remontu, to nie ma niestety takiej możliwości. A jak remont Pani z Wrocławia? Za wszelkie sprawdzone rady z góry dziękuję- zawsze co dwie głowy to nie jedna .Od czego zaczynaliście? Co było najtrudniejsze, a co najkosztowniejsze?Izolowaliście fundamety iniekcyjnie, a jeśli tak to z jakim rezultatem? Pozdrawiam jeszcze wciąż zimowo( od marca ponoć wiosna!) Grażyna
-
Wielkie dzięki za odpowiedż, z jednej strony radocha,że się tak da , ale te koszty mnie powaliły . Grażyna
-
Witaj! My też zaczynamy naszą "demolkę" na wiosnę, największym jednak problemem będą nie tyle urzędy, czy pozwolenia - bo to wszystko jest do przejścia, tylko mieszkanie w warunkach "tuż po wybuchu bomby atomowej" z dwójką małych wszędobylskich synków. Ostatnio coraz częściej zastanawiam się nas zakupem przyczepy kempingowej, najchętniej wysłałabym ich gdzieś daleko na te kilka miesięcy największego rozgardiaszu( burzenie ścian , wymiana oken, rwanie podłóg, robienie nowych łazienek...brrr...).Zapał do remontu jest olbrzymi, motywacja również, tylko te dzieciaki... Pozdrawiam i życzę powodzenia w remoncie Grażyna.
-
Niestety po wizycie przyzłego kierownika budowy sen o kamiennej elewacji prysnął -jeśli chcemy mieć ciepło należy ocieplć na zewnątrz. Życie bywa jednak brutalne... kaloryfery parzą, gaz gdzieś sobie ucieka (okna ściany dach), a w domu ledwie 19 stopni! A co do Anglii ,nie sądzę żeby można się było na nich wzorować - jeśli chodzi o ekonomie lub wygodę, są tradycjonalistami do szpiku kości (mam kuzynkę) - nawet w ciężkich dębowych szufladach nie zakładają tzw. "rolek", bo to wbrew historii ... . Jednak może kiedyś wygram w "TOTKA" i wtedy obłożę ocieplenie kamienną okładziną (z orginalnego kamienia).Już taką oglądałam za bagatela 200PLN za m2 - piękna i zupełnie naturalnie wyglądająca, ale póki co "sponsora szukam ":D .
-
Miałam podobny dylemat, ponieważ otrzymałam w spadku po dziadkach dom 100 letni z kamienia- jest piękny, ale mówiąc wprost to jedna wielka dziura budżetowa. Miałam już połowę domu po rodzicach, którą remontowałam przez 10 lat i w końcu osiągnęłam wymarzony efekt a tu nagle okazało się że mam ten domek...Przemyślałam sprawę i co swoje to swoje, ale Ty oczywiście zrobisz jak uważasz. Na wstępie proponuję Ci znależć jakiegoś konkretnego budowlańca, który oszacuje Ci czy warto remontowac, od czego zacząć i orientacyjne koszty - chociaż nasz konstruktor na " dzieńdobry" zaniżył te koszty o co najmniej 20% - to wiem już teraz a jak zaczniemy pruć ściany to nie wiadomo co jeszcze wyskoczy. Jestem jednak pełna zapału, bo wiem że te stare domy mają DUSZĘ, voś czego w nowym domu nie znajdziesz, a jeśli tylko konstrukcyjnie jest OK, to można wyczarować naprawdę cudeńko, a już masz gdzie mieszkać i przy braku kasy dac sobie na jakiś czas spokój bez większych problemów mieszkaniowych. No cóż, życzę Ci powodzenia i podjęcia dla Ciebie słusznych decyzji. Grażyna
-
Witajcie! Podjeliście temat, który i mnie spędza sen z powiek... Po zerwaniu posłogi na strychu, który chcę adaptować na pokoje dzieci(uwaga wstrząsy! ) niestety okazało się, że niektóre krokwie są delikatnie mówiąc sypiące się. Konstruktor proponuje wymianę stropu, ale może ktoś ma pomysł jak tego uniknąć ponieważ mieszkamy na parterze z dwójką małych dzieciaków i przeraża mnie myśl jak mieszkać w takich warunkach, a poza tym czy mógłby mi ktoś podać orientacyjny koszt takiej inwestycji jaką jest wymiana stropu? Grażyna
-
Witaj! Mogę udzielić odpowiedzi na to pytanie,gdyż moja sąsiadka ma taki domek i 2 lata temu wymieniła okna a dom nadal stoi Jeżeli na domu masz jakieś rysy, lub okna chcesz wymienić na większe to proponuję konsultację z jakimś konstruktorem,bądż kierownikiem budowy - tym bardziej , jeżeli okna będą wieksze( wtedy będziesz potrzebowała niestety pozwolenia na budowę z Urzędu Miasta, chybaże masz "pewnych" sąsiadów) Pozdrowienia Grażyna
-
Dzięki za radę, jeśli chodzi o sprawy fundamentów i ich izolacji na sobotę jesteśmy już umówieni z poleconym konstruktorem.Mam tylko nadzieję, że wszystko będzie OK. Na pewno czeka nas klamrowanie, tym bardziej,że w okolicy gdzie mieszkamy ma się podkopywać jakaś kopalnia. Jeżeli chodzi o tynkowanie i konserwatora zabytków, to jest dokładnie odwrotnie-na dom nie posiadamy żadnych map ani dokumentacji, a wiek domu podała nam babcia, wobec czego w architekturze niczego takiego od nas nie wymagają.Elewacja już jest pokryta tynkiem, mnie natomiast marzy się skucie go i wyczyszczenie kamienia. Niestety nie wiem jak by się to miało do ocieplenia, bo przecież generalnie nie powinno się ocieplać od środka, dlatego chyba będę jednak zmuszona do rezygnacji z tego marzenia i ocieplę z zewnątrz, nurtuje mnie tylko kwestia jaką grubość ocieplenia należy zastosować przy murze grubości bagatela pół metra No i byle do wiosny! Czy ten dom w Imielinie,który jest zamieszczony na Twojej stronie jest już po przebudowie, czy w trakcie? Pytam, bo mieszkam po sąsiedzku i chętnie sobie pooglądamy- co prawda to nie nasz klimacik, ale ciekawy... Pozdrowienia Grażyna i Grześ
-
Witajcie właściciele starych szacownych domostw. Od pażdziernika jesteśmy właścicielami starego (1895) domu z kamienia o pow. 140m2. Roboty będzie przy nim mnóstwo, ale chcemy zacząć od izolacji fundamentów, czy może ktoś z was robił coś takiego w domu z kamienia? Kamień to piaskowiec. W następnej kolejności będzie dach. Chcemy też ocieplic ściany, ale nikt nie jest w stanie nam podać grubości ocieplenia przy grubości ściany 50cm. Do ocieplenia chcieliśmy zastosować materiał o nazwie Izocer, który wg. producenta ma właściwości zbliżone do wełny mineralnej, czy może ktoś z Was spotkał sie już z tym materiałem,a może już go stosował ? Producent proponuje 6 cm. na zewnętrzne ściany, ale obawiam się że może to nie wystarczać. Czy może znacie kogoś z terenu śląska, kto zajmuje się remontami takich starych domów i mógłby doradzić coś sensownego? Pozdrowienia, Grażyna i Grześ
-
Witajcie właściciele starych szacownych domostw. Od mpażdziernika jesteśmy właścicielami starego (1895) domu z kamienia o pow. 140m2. Roboty będzie przy nim mnóstwo, ale chcemy zacząć od izolacji fundamentów, czy może ktoś z was robił coś takiego w domu z kamienia? kamień to piaskowiec. W następnej kolejności będzie dach. Chcemy też ocieplic ściany, ale nikt nie jest w stanie nam podać grubości ocieplenia przy grubości ściany 50cm. Do ocieplenia chcieliśmy zastosować materiał o nazwie Izocer, który wg. producenta ma właściwości zbliżone do wełny mineralnej, czy może ktoś z Was spotkał sie już z tym materiałem,a może już go stosował ? Producent proponuje 6 cm. na zewnętrzne ściany, ale obawiam się że może to nie wystarczać. Czy może znacie kogoś z terenu śląska, kto zajmuje się remontami takich starych domów i mógłby doradzić coś sensownego?