Twoj fachowiec to idiota...tak mi sie przynajmniej wydaje Ja mam taki system w domu, nie jestem fachowcem ale powiem jak to u mnie rozwiazane, sprawdza sie. Wybacz , moge poslugiwac sie malo fachowa terminologia, ale sedno bedzie jasne, a wiec zaczynam:
Mam mieszkanie gdzie pod kaflami jest podlogowe wodne, a w pokojach, tam gdzie panele mam grzejniki.
Mam zrobione niejako 4 obiegi ciepla, jeden oddzielny obieg na zasilanie grzejnikow, a 3 obiegi na zasilanie podlogowki. 3 dlatego, ze mam ponad 45m2 podlogowego, wiec podzielilismy, zeby pompa przepchnela. Z pieca woda idzie jedna o stalej temp. zakladam ze miedzy 60st C, a 90 st C. Oczywiscie taka temp nie moze byc w obiegu podlogowego, bo temperatura na powierzchni bylaby zbyt wielka, dlatego rozwiazuje sie to w ten sposob, ze na powrocie kazdego obiegu podlogowki instaluje sie zawor RTD. Dziala on w taki sposob, ze puszcza, jesli temp przy nim spadnie ponizej zadanej temp. .Ja mam zawory danfossa, maja one 8 zakresow regulacji i przy otwarciu na maxa przepuszzca jezeli temp. wody bedzie miala ponizej 55 stC. 55 st C to gdzies 32 stC na powiezchni kafli. To dobry i sprawdzony system, nie poparzysz nog, a podlogowka bedzie pracowac niezaleznie od grzejnikow...i co najwazniejsze, nie zniszczysz podlogowki, ani podlogi zbyt wysoka temp. wody w obiegu
Pozdrawiam