Witam serdecznie. Mam nastapujacy problem. Jestem wlascicielem dzialki na ktorej stoi stary drewniany dom ok 1900r. Podlega pod wojewodzkiego konserwatora zabytkow. Dom jest bardzo zniszczony, zarobaczony i nie nadaje sie do remontu, jego wymiary to 9x13m i ok 5,6 m wysokosci. Dzialka na ktorej jest usytuowany jest bardzo waska ale za to dluga. Z jednej strony ogranicza ja droga wiejska o niskim natezeniu ruchu ok 4m od domu, natomiast z drugiej przez niewielki potoczek ok 5,6m. Okolica jest bardzo ladna i spokojna co najwazniejsze. Chcialbym w miejscu tego starego domu wybudowac nowy. Z tego co sie orientowalem jest to mozliwe lecz bedzie bardzo duzo zalatwiania. Nie chcialbym kupowac nowej dzialki bo wtedy zabraknie mi pieniedzy na budowe. Chcialem sie zapytac czy wogole jest sens zaczynac te wszystkie procedury czy skupic sie na zbieraniu pieniedzy na inna dzialke bo nie chcialbym bezsensownie tracic czasu i dowiedziec sie po kilku latach zalatwiania ze nic z tego nie bedzie? Z gory dziekuje za wszelkie porady. Pozdrawiam