Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

maestrod

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    87
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez maestrod

  1. Witam forumowiczów. Ostatnio ktoś podesłał fajny link do takiego ogólnego spisu tematów na forum podzielonych na kategorie. np. okna, dach, ocieplenie itd. Niestety nie wiem jak można ten spis odszukać i czy można to zrobi z pozycji okna głównego na forum - dlatego proszę o pomoc w tej sprawie.
  2. To jest chyba jeden z najciekawszych i najbardziej zaciekłych tematów na całym forum Z chęcią tu zaglądam kilka razy dziennie, żeby poczytać coś nowego na ten temat. Panowie pominęliście ciekawe pytanie j-j. Jaka będzie odpowiedź ... ?
  3. Dzięki wielkie Jareko. O taką informację właśnie mi chodziło. Wszystko zatem stało się już jasne. Jest to kolejny nasz błąd - nie pomyśleliśmy o takich szczegółach na etapie projektu - projektant i wykonawca też nie zabłysnęli, ale co się dziwić jak wykonawcę pewnego dnia zapytałem jak pozbyć się mostków termicznych przy balkonach, to spojrzał na mnie pytająco i strzelił " a co to jest ten mostek termiczny?". Natomiast ostatnio słyszałem taką oto opinię fachowca na temat ocieplenia ścian zewn.: "Po co ładować więcej niż 10cm styropianu? Powyżej 10 cm nie ma już żadnej różnicy więc nie warto."
  4. Dzięki za info. Informacja przed Twoją odpowiedzią Jareko na ów zapytanie, ta o 2cm wysunięcia była napisana przez kogoś innego, ja tylko ją zacytowałem, aby twoja cytowana odpowiedź na nią miała sens (tak żeby nie była wyrwana z kontekstu). Niestety nie umiem zacytować kilka osób naraz używając opcji "odpowiedz z Cytatem". Wracając do tematu wszystko trzeba planować z wyprzedzeniem. Mamy w naszym budynku już prawie cały dach obłożony dachówką, niestety otwory okienne w całym budynku nie zostały przemyślane pod kątem instalacji rolet zewnętrznych, tak aby kasetka z roletą była schowana w murze. Być może, gdy okno wysunie się do zewnętrznej krawędzi ściany, ta kasetka się schowa pod ociepleniem - choć chyba musiałoby mieć to ocieplenie sporo cm - nie wiem czy 20 wystarczy, jeśli nie, to chyba zrezygnujemy z ich instalacji (rolet).
  5. Cyt. : "jareko -mam do Ciebie pytanie techniczne(technologiczne). jak montujesz okna w ścianie dwuwarstwowej? (na razie jest sam pustak -ale dojdzie 12cm styro). Mój gfachmen od elewacji uważa że okno powinni się "wystawic" poza lico ściany o około 1-2cm -wtedy "uniknie się mostków termicznych, drogiej obróbki, dużej ilości styropianu i pianki itp....). Ja zawsze sądziłam że w 2warstwowej okno licuje się z murem -teraz już sama nie wiem? Mówi prawdę -czy po prostu chce miec mniej roboty przy elewacji z obróbkami? Prawdoposobnie w przyszłym tyg bedę miała montaż okien -i jakoś nie wyobrażam sobie tłumaczyc fachmenom z Jezierskiego (czy raczej od lokalnego przedst.) jak mają montowac? Chyba sami wiedzą jak to zrobic jak sądzisz??" Witam znalazłem ten wątek i mam w związku z cytowanym tekstem pytanie do obeznanych w temacie forumowiczów, a mianowicie czy w ten sam sposób montuje się okna w ścianie dwuwarstwowej jeżeli chciałoby się zainstalować rolety zewnętrzne ? Jak ma się do tego montażu przestrzeń wentylacyjna pomiędzy ścianą a warstwą ocieplenia ze styropianu . Powinno się ją robić czy nie. Jak do tego wszystkiego dołączyć montaż trójwarstwowy, czy jest z tym jakiś problem (przestrzeń wentylacyjna, okno przesunięte do zewnętrznego krańca ściany i do tego roleta) . Czytając tak fachowe wypowiedzi wielu forumowiczów odnoszę wrażenie, że u mnie w okolicach "fachowcy" zatrzymali się w czasie w latach dziewięćdziesiątych. Zaczynam powątpiewać czy w ogóle w sposób średnio wystarczający będę u nas zamontowane okna, okna dachowe, zrobione ocieplenie i wszystko inne itp. itd.
  6. Przyznam, że to dobra rada. Kilka innych też było OK.
  7. Bardzo fajny tekst Kobiety trzeba doceniać za ich wkład w dom, wychowanie dzieci. Choć zdarzają się kobiety które wykonują tylko tę ostatnią czynność (malowanie paznokci), a wszystko inne wykonują faceci (znam takie przypadki)
  8. Z drugiej strony czy zachowanie jowity jest w 100% fair ? Opowiada o ich wspólnych problemach wszystkim na forum, to chyba (nie chcę tu być złośliwy nie mam nic złego na myśli) nie jest też do końca miłe i chyba jest to podobna sytuacja do tej w jaki sposób postępuje jej mąż opowiadając o nich własnej matce. . . Jowita Ludzie tutaj raczej Ci nie pomogą. Prawda boli, a ta prawda w waszym przypadku może zniszczyć wasze małżeństwo.
  9. Wiesz jeśli ktoś chce mieć system solarny to proszę bardzo, zwłaszcza jeśli dodatkowo dostał być może dotację na korzystnych warunkach to dlaczego nie. Natomiast to o czym czytam o pseudo dotacjach z wysoko oprocentowanym kredytem raczej jest to mało opłacalna inwestycja. Ogólnie solary to mało opłacalna inwestycja z tego co mi wiadomo. Ogrzewanie domu za pomocą solarów to najdroższy ze wszystkich możliwy sposób na ogrzewanie domu. Jedynie do czego się nadaje taki system to podgrzewanie wody, choć i to budzi zastrzeżenia biorąc pod uwagę opłacalność. Najbardziej śmieszy mnie komentarz "montujcie solary bo w Polsce robi się coraz cieplej przez globalne ocieplenia" Śmierdzi to reklamą z daleka, a z prawdą niestety się mija, bo jak na razie chociażby w tym roku (pomijając twoje nieobiektywne zdanie na temat temperatur) były zaledwie 3 miesiące gdzie było ciepło, wręcz upalnie. Reszta to w zasadzie sezon grzewczy - być może wrzesień jeszcze może nas zaskoczy, choć te ostatnie dni były typowo jesienne. Nie wypowiadaj się na temat o którym nic nie wiesz: "w ociepleniu kolega oszczędził i już w piecu grzeje" bo po pierwsze kolega jeszcze nie wybudował domu, tak więc nie dopisuj sobie koleżanko tego typu domniemanych rewelacji Woda ze solarów nie jest za darmo - jak pięknie głoszą reklamy. Koszt instalacji i zakupu tego typu urządzeń jest spory. Jaka jest żywotność takiego systemu ? Ile lat ? Kolejna rzecz przez ile miesięcy w roku taki system nagrzeje zbiornik wody dla wszystkich mieszkańców domu, tak aby woda była gorąca ? Jeśli znamy wynik, to teraz trzeba przeliczyć koszt zakupu i instalacji przez średnią ilość lat żywotności tego systemu, a następnie uzyskany wynik przez średnią miesięcy przez które system ten grzeje wodę (bez pomocy dodatkowego źródła ogrzewania). Mieszkamy w Polsce nie we Włoszech - ilość słonecznych dni jest różna, ale na pewno o wiele mniejsza niż u mieszkańców południowej Europy. Jeśli wynik będzie satysfakcjonujący to proszę bardzo być może jest to dobry wybór. Mnie jednak wychodzi że ekonomiczne nawet do ogrzewania wody ten system nie jest dobrym rozwiązaniem. Koleżanko inwestuj we wszystkie najnowsze rozwiązania, dzięki takim jak ty widać jak dobrą dźwignią handlu jest reklama. Pozdrawiam
  10. Jasne. W tym roku było tak ciepło, że w piecu trzeba było jeszcze prawie do końca maja grzać, a ludzie z bloków w mieście piszczeli z zimna, bo już w maju ogrzewanie mają wyłączone. Teraz również końcówka sierpnia i wrzesień zimno, tak że podpalać trzeba.
  11. Czy w takim razie, aby odprowadzić wilgoć z budynku należałoby wstrzymać się z całkowitym ociepleniem budynku (prócz dachu) do pewnego momentu, np. wykonać prace dociepleniowe po zakończeniu pierwszego sezonu grzewczego?
  12. Z tego co wiem solar to najdroższa inwestycja, która się nigdy nie zwróci w naszych warunkach. Taniej jest grzać budynek prądem (który i tak jest drogi, a będzie jeszcze drożej). Trzeba policzyć koszty instalacji całego systemu solarnego i przeliczyć czy się to opłaca w perspektywi X lat. Trzea też zapytać jaka jest żywotność takiego systemu solarnego. Z tego co wiem inwestycja się nie zwróci w polskich warunkach. Co innego Grecja, Włochy, Francja i inne cieplejsze rejony. Muszę przyznać że marketing działa jednak dobrze.
  13. Mamy dom z piwnicą (w trakcie budowy, obecnie pokrywany jest dach dachówką ceramiczną). Metraż całego domu to 480 m2, łącznie z piwnicą. Piwnica nie jest pod całym domem - część garażowa jest niepodpiwniczona. Mamy małą działkę, gdzie nic więcej - ani garażu, ani nawet altanki na narzędzia czy grill i zestaw ogrodowy - się nie zmieści. Piwnica była świadomym wyborem, bo jest mnóstwo rzeczy do przechowywania, a wszystkiego nie upchniemy w dwustanowiskowym garażu. Chcemy żeby w domu było przestronnie, bo to wcale nie powierzchnia domu powoduje, że więcej jest sprzątania, a właśnie zagracenie w każdym pomieszczeniu różnych rzeczy, typu dodatkowe szafki, komódki i rzeczy które możnaby składować w specjalnie przeznaczonych do tego miejscach itp. Te rzeczy powodują, że trzeba więcej natrudzić się przy odkurzaniu, myciu podłóg. Mimo wszystko i tak mamy sporo problemów z rozmieszczeniem wszystkiego. Ostatnio stwierdziliśmy że zrezygnujemy z dodatkowej (trzeciej) łazienki na piętrze połączonej z sypialną -miała być ona tylko dla nas. Dzięki temu będziemy mieć większą garderobę i nie będziemy gracić dodatkowo sypialni jakimiś komódkami na bieliznę, czy na inne rzeczy które nie zmieściłyby się w garderobie. Poza tym koszt wykończenia dodatkowej łazienki, a później mycie dodatkowej kabiny prysznicowej, armatury, WC i zlewu. Mamy spiżarnię połączoną z kuchnią - moim zdaniem niezbędny dodatek: frytkownica, sokowirówka, malakser, wyciskarka do soków, toster, gofrownica, przyrząd do gotowania na parze, a może elektryczny grill, albo ekspres do kawy, czy czajnik bezprzewodowy, duże garnki. Fakt część tych rzeczy można poustawiać na blatach kuchennych, ale nie wszystko Spiżarnia jest w tym celu niezbędna, ważne żeby była pod ręką. Inne rzeczy które można trzymać w spiżarni nie wymieniam nawet, bo pewnie większość z Was zna jej zastosowanie. Spiżarnia ma wymiary 1m x1,9m. Wystarczająco duża na wszystkie kuchenne dodatki, łącznie z magazynowaniem cukrów, mąk, słoików i innych artykułów. Piwnica będzie podzielona na część mieszkalną: 1) część salonowa 33,8 m2 (gdzie będę miał swój sprzęt grający - hobby wraz ze statywami, może jakiś bilardzik też znajdzie tu swoje miejsce, może jakiś barek - latem będzie chłodniuko i przyjemnie), 2) drugie pomieszczenie 20m2 połączone z częścią salonowa - będzie to pomieszczenie fitness: rowerek, mata do ćwiczeń, piłka, deska do brzuszków i może w przyszłości inne rzeczy. 3) korytarz 6,9 m2 4) pralnia 8,8 m2 i 5) suszarnia 8,5 m2 6) część tzw. brudna to osobne pomieszczenie oddzielone szczelnie drzwiami na piec i instalację całą instalację CO, a także składzik na opał np zapas drewna do kominka. Takie są plany. Dzisiaj mi żona powiedziała że nie będzie "latać" trzy piętra z brudną bielizną do piwnicy ... więc musi być zsyp (i tu proszę o pomoc jaka rura się nadaje na zsyp, albo jak można to rozwiązać, wiadomo zsyp musi mieć gładką powierzchnię, żeby nie zatrzymało się nic po drodze. Zsyp akurat będzie z góry (z piętra) przechodził przez spiżarnię (róg) i prosto do pralni do pojemnika na brudki, gdzie będzie na nie (brudki) czekać pani pralka, żelazko i deska do prasowania wraz ze sznurem, bądź suszarką (albo jednym i drugim bo wszystko nie wywiesi się na suszarce gdyż jest za niska) - jest małe okno które suszeniu będzie sprzyjać. Moim zdaniem nie da się w 100% tak zaaranżować domu, ażeby wszystko było pod ręką. Nie ma takiej opcji, zawsze będzie jakieś ale. Trzeba natomiast tak wykonać rozmieszczenia wszystkich pomieszczeń w domu, żeby było jak najbardziej wygodnie i trzeba brać tu pod uwagę wiele aspektów. Przykładowo w nowym domu nie będziemy mieć strychu - jest piwnica. Gdyby nie ona to nie wiem gdzie trzymalibyśmy rożnego rodzaju (teraz z innej beczki) pudełka po butach, sprzęcie agd, rtv, telewizorze i innych drobiazgach typu części komputerowe - gdzie wiadomo trzeba je trzymać bo za rok czy dwa może zechcę coś sprzedać i oryginalne opakowania są niezbędne do wysyłki. Gdzie mam to trzymać ? Wszystko w garażu ? ... i do tego stół z krzesłami ogrodowymi, grill, parasol, może myjkę samochodową, dodatkowe opony letnie i zimowe dla samochodu, a gdzie miejsce na rowery ? A jakieś akcesoria monterskie, klucze, śubki i inne (mini warsztat). A gdzie schować odkurzacz, mopa, wiaderka, miski i inne tego typu rzeczy. Wszystko to jeśli będzie poupychane odpowiednio w garażu, sypialni, kuchni i łazience spowoduje że sprzątania nie będzie mnie ze względu na mniejszą powierzchnię, a będzie go o wiele więcej, bo będzie bardziej zagracone. Dziękuję.
  14. Fajny temat odgrzebałem - chyba nadal dla wielu aktualny.
  15. Czy ktoś posiada taką instalację w nowo wybudowanym domu ? Pozdrawiam
  16. Właśnie dlatego mimo fabrycznego malowania (impregnowania krowki) i tak dodatkowo zostały u nas zabezpieczone kilkoma warstwami dobrych preparatów (ponad normę), tak aby po 20 latach żaden kornik nie tknął drzewa. Jeśli konstrukcja jest bardzo przeżarta, to nie wiem czy preparty w czymkolwiek pomogą, jedynie przed jeszcze większym nadgryzaniem całej drewnianej konstrukcji dachu, ale może jacyś fachowcy od dachów wypowiedzą się w tej kwestii. Zapewne jakieś zdjęcia by się przydały, aby to ocenić.
  17. Jakie są obecnie dopłaty na systemy solarne jeśli można wiedzieć
  18. Brugmann - ładny profil. Ten na zdjęciu to kolor orzech ?
  19. Wygląda na te, że chyba nie widzieliśmy wszystkich profili Veki, tylko jednen - kanciasty
  20. Pochwalę się byłem dzisiaj oglądać okna Velux. Seria GGU (białe z powłoką poliuretanową) i seria GHL (dwu-systemowe w kolorze drewna). Wrażenia dobre, choć te dwu-systemowe jednak sprawiały mi większy kłopot przy otwieraniu bądź to w jeden bądź w drugi sposób niż w oknach Fakro. Raczej nie zachwyciło mnie to. Jeśli chodzi o drewno dokładnie obejrzałem okno i wydaję się wg moich oględzin iż pomimo opinii, że Velux ma lepsze drewno bo to sosna syberyjska, to właśnie Fakro wydaje się mieć ładniejsze drewno (nie wiem czy lepsze). Dzisiaj w tym wystawowym oknie Velux były widoczne czarne sęki, natomiast ostatnio Fakro które dokładnie oglądałem było niemal idealnie gładziutkie i bez sęków. Spodobało mi się natomiast okno Velux GGU właśnie z tą białą powłoką i muszę przyznać że wykonanie śliczne. Ta biała warstwa jest naprawdę solidna, łatwo się czyści i nie jest tylko przemalowane okno tak jak Fakro białe, tylko podobno jest całe zanurzane i jakoś pod ciśnieniem nałożona jest ta dość gruba warstwa (w procesy produkcyjne nie wnikam). Zdecydowaliśmy się niemal na te białe dla wygody, wygląda naprawdę nowocześnie, choć nie ukrywam, że wybralibyśmy drewno, gdyby tylko utrzymało swój kolor taki jak przy zakupie. Sosna ciemnieje, zielenieje, czarnieje i pęka - to jest fakt, to tylko kwestia czasu. Dowiedziałem się że podobno we Francji montuje się ok. 75 % właśnie tych białych okien, tyle że tam podobno mają szyby fotochromatyczne (same się przyciemniają w zależności od nasłonecznienia), co pewnie u nas może za jakiś czas też zostanie wprowadzone. Nie wiem tylko dlaczego to białe okno GGU nie ma dodatkowej uszczelki, tak jak drewniane GHL. Zapytałem czy ta warstwa będzie pękać, odpowiedziano mi szczerze że tak, jeśli okno będzie źle zamontowane. Będzie wtedy pękać nie tylko ta biała warstwa, ale i szyby mogą pękać - jest to wina głównie złego montażu. Dlatego resumując prawidłowy montaż okna dachowego to podstawa. Niestety partaczy którzy "znają się na wszystkim" jest wielu. Sam się obawiam czy moja ekipa która robi dach, w 100% prawidłowo zainstaluje mi te okna, tak żeby nic się z nimi nie działo. Podobno dodatkowo warto dokupić ramkę docieplającą do okien i pamiętać o folii paroizolacyjnej. Tak więc na razie jesteśmy za obrotowym Veluxem białym z serii GGU, zamiast dwu-systemowego GHL. Fakro - coś słabe opinię o nim słyszę i niestety słaba mało konkurencyjna oferta (głównie cenowo). W punktach gdzie wystawione jest Fakro i Velux zazwyczaj chwali się Veluxa - przynajmniej u nas w woj. śląskim.
  21. Szczukot a co z myciem tych okien o podwyższonej osi obrotu ? Czy obracają się one o 180 stopni , żeby je można łatwo umyć tak jak normalne obrotowe ?
  22. Coś w tym jest. Nie wiem na ile ma to znaczenie i czy jest to dobre porównanie, ale warto nad tym pomyśleć: otóż fajnie jaka w aucie są podgrzewane fotele. Cieplutko w plecki i w tyłek również ciepło. Żona się cieszy bo nie ma nic lepszego dla nerek niż ich wygrzanie. Wszystko wydaje się super, wiele osób pewnie zachwala ten komfort ciepła zwłaszcza w zimne zimowe dni, gdzie nie trzeba siadać na zmarznięte siedzenie. Jednak w mroźne dni kilka razy wychodząc z auta z podgrzanymi plecami, oczywiście ciepło ubrany zauważyłem, że wieczorem strasznie łupie mnie dolnej części pleców. Ból taki, że nie można się zgiąć. Nie skojarzyłem tego, choć zdarzało się to wielokrotnie. Dopiero jak szwagier (ma dopiero 19 lat) skarżył się na ból w plecach po jakimś czasie po wyjściu z mojego auta skojarzyłem, że powodem może być właśnie to cudowne podgrzewanie siedzeń. Jaki z tego wniosek ? Podgrzewane siedzenia zapewniają niebywały komfort, przecież nerki uwielbiają ciepełko, ale czy jest do końca zdrowe i czy skoro powoduje dolegliwości teraz w młodym wieku to co będzie za x lat ?
  23. Sam już nie wiem co myśleć o podłogówce biorąc pod uwagę kwestię zdrowia... Dziwne, że u jednych kurz przy podłogówce się unosi, a u innych nie. Tak czy owak na zdrowy rozsądek nie ma opcji, że ruchu powietrza w pomieszczeniu w ogóle nie ma - jest to niemożliwe i niezależnie od systemu grzewczego. Cząsteczki powietrza cały czas się przemieszczają zderzają ze sobą niosąc przy okazji kurz itd. Natomiast co do ogrzania tego domu - czy rzeczywiście przy podłogówce koszty ogrzewania będą znacząco mniejsze i czy ma na to wpływ źródło grzania w pierwszym wypadku ciepło dostarczane przez elektrociepłownie, a drugim piec na ekogroszek (albo jakiś typu "wszytko w jednym"). Zgadzam się z tym - tak jak pisałem wyżej są takie dni, że trzeba troszkę się ogrzać poza okresem zimowym i bezwładność ciepła systemu grzewczego w takich chwilach ma znaczenie. Piwnica (większa część) ma być u nas pomieszczeniami użytkowymi i jest też problem z wysokością pomieszczeń. Cieńko tam widzę podłogówkę, bo znacznie podniesie to poziom wylewki i pomieszczenie w końcowym efekcie będzie niziutkie, już teraz jest niższe niż standardowe pomieszczenia na parterze i piętrze. Czy te grzejniki (regulusy) mogą być połączone z podłogówką i pracować w niskiej temperaturze (takiej jak podłogówka) i czy skutecznie - pracując w takiej temperaturze - ogrzeją dolne pomieszczenia ? Ile grzejników przykładowo potrzeba do ogrzania powiedzmy pomieszczenia 37 m2 ? Pozdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...