Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

dorben

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    544

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez dorben

  1. dorben
    Wrzucam obiecane fotki - efekt prac z ostatnich kilku tygodni. Uczciwie uprzedzam wszystkich pedantów, ze zdjęcia typowo 'śródrobotowe' sprzed sprzątania:oops: Niektóre rzeczy wyszły świetnie, inne gorzej, o tym jeszcze napiszę poniżej. Zaczynamy od drzwi wejściowych - DOORSY kolor ciemnozielony - okucia i klamki - niewypał... do wymiany, gdy się trochę odkujemy... (nijak nie pasują do stylu domku i kołatki) http://img513.imageshack.us/img513/3249/sam2459.jpg I zapraszamy dalej - klatka schodowa http://img692.imageshack.us/img692/8717/sam2461zt.jpg na lewo mikrołazienka - jeszcze bez kibelka, zasłonki itp... http://img252.imageshack.us/img252/6953/sam2466w.jpg ...na lewo - saaaloooony, a raczej kuchniosalony hehe http://img862.imageshack.us/img862/4804/sam2462.jpg http://img819.imageshack.us/img819/4021/sam2463l.jpg i jeszcze góra: klatka schodowa http://img834.imageshack.us/img834/8925/sam2468a.jpg łazienka rodzinna czyli normalnych rozmiarów http://img37.imageshack.us/img37/5596/sam2469g.jpg http://img808.imageshack.us/img808/5427/sam2470.jpg i pokoje http://img39.imageshack.us/img39/2654/sam2472e.jpg http://img513.imageshack.us/img513/9972/sam2473.jpg http://img94.imageshack.us/img94/139/sam2474i.jpg jak widać lubimy kolor zielony...
  2. dorben
    Cześć Ilonka, wpadłam się przywitać i podziękować za świąteczne życzenia:) pozdrawiam gorąco w te szarobure dni! I trzymam kciuki za wszystkie autka, przy okazji dopiszę mojego rzęcha do listy - padł mi ostatnio 200km od domu, na szczęście zmieścił się na przyczepę znajomych i obyło sie bez lawetowania...
  3. dorben
    Dziękuję pięknie za życzenia, zwłaszcza ze te noworoczne na razie (odpukać) sie sprawdzają Po wielu perturbacjach trafiliśmy w końcu na solidną i rzetelną firmę wykończeniową, w dodatku w rozsądnej cenie:) Prace śmignęły do przodu i tak oto mamy już: - łazienki obkafelkowane, podłoga świeżutko położona, domek ocieplony, ogrzewanie działa, góra obmalowana, dół częściowo - ogólnie dom wreszcie przypomina DOM:) W związku z tym został wyznaczony nowy nieprzekraczalny termin przeprowadzki - marcowy!! Przenosimy jak tylko się da (czyli jak tylko będzie kuchnia??) także dlatego, ze przy obecnych kosztach paliwa codzienne dojazdy na budowę to czysta rozrzutność!! W tym optymistycznym nastroju śmigam nadrabiać forumowe zaległości, a wieczorem może cyknę kilka fotek:)
  4. dorben
    Cześć kochane!! Nie pisałam tak długo, bo po co, skoro miałyby to być głównie narzekania i przekleństwa. I nie chodzi o tynkarzy - ci przyjechali, poprawili i odjechali. Natomiast cała reszta nam się posypała przez jednego człowieka, który skutecznie nas zablokował i cały czas zwodzi. I nie chodzi o jakąś drobną rzecz, ale o naprawdę sporo prac (czytaj sporo zaliczek). Cóż - za naiwnośc się płaci...Choć cały czas liczę na polubowne załatwienie sprawy, dlatego nie chcę jeszcze opisywac szczegółów, zwłaszcza ze wcześniejsza z nimi współpraca naprawdę dobrze się układała. Mam nadzieję, ze to jakies przejsciowe klopoty firmy, a nie zaplanowana akcja-oszustwo. No i jestem w kropce, bo prace stoją, umówione wcześniej firmy od wykończeniówki wściekłe,bo muszę wszystko odwołać (choć umawiałam terminy wliczając 6tygodniowy zapas), my nie wiemy co robić. Na razie czekamy.. Z nowości - uruchomione jest ogrzewanie - także grzejemy dom bez elewacji (ocieplenia) choc dawno juz miala byc. Na górze mamy zrobione ściany i sufit, w zasadzie możnaby juz malować, reszta stoi. Ja zrealizowałam się ogródkowo sadząc 4 okazałe brzozy, jabłonki i modrzewia. Kończę juz projekt tak zwanego ogrodu, może wrzucę niebawem - tak do dyskusji.. Ogólnie mam DOŚĆ - co ekipa to gorzej, straciłam wiarę w ludzi i wyparowało ze mnie całe zaangażowanie. I nie chce mi się myśleć jak się z tego patu wykaraskać. No dobra - koniec tego smędzenia, tym bardziej ze te moje 'problemy' dotyczą TYLKO materialnych kwestii. W końcu mamy gdzie się podziać, teściowa nie wyrzuca wiec damy radę. Cieszę się baaardzo , ze Wam tak dobrze idzie!! Zwłaszcza jestem pełna podziwu dla Ciebie Ilonka - gorąco Ci kibicuję i ślę buziaczki!! Chyba zacznę pojawiać sie częściej, bo jak się człowiek wygada (wypisze) to faktycznie jakos lżej, hehe.
  5. dorben
    Witaj BibiBalu, miło spotkać pokrewną duszę Borykam się z tym samym problemem - mała działka, w planach było dokupienie ziemi na pastwisko, a tu zonk!! 3 przyległe łąki i za każdą cena jak za ziemię budowlaną!! Ale żeby Cię pocieszyć - u nas na wsi ze sprzedaża szaleją, ale do wypasu większość właścicieli chętnie łąkę udostępni - po cichu liczę na uregulowaną umowę dzierzawy. Co do zimowego wybiegu i problemu wydeptywania - planuję w ramach swojej działki wprowadzić rozwiązanie typu paddock paradise - korytarze, 'tarzalnia' + pasniki z sianem (wychodzi mi ok. 250 metrów bieżących dla 2 małych koni), ewentualnie poszerzyć teren o dzierżawiony kawałek. Myślę, ze nie będzie źle, jak się zaczyna rozmawiać z ludźmi, okazuje się, ze większośc jest przychylnie nastawiona, także trzymam kciuki, zeby się Wam ułożyło!! Jak duże masz stado?
  6. dorben
    Cześć kochane!!!!!!!!!!! Ależ się stęskniłam!! Dzięki Wam wszystkim za wsparcie, cieszę się, ze u Was postepy (i zaraz pędzę do dzienników nadrabiac zaległości:) ) Ilonka tak się cieszę, ze u Ciebie do przodu!! Renia wszystko obejrzałam - slicznie jest, no i tak GOTOWO!! pozdrawiam baaardzo bardzo:):)
  7. dorben
    Hej dziewczyny!! Jak dobrze Was znów ..czytać (chciałam napisać -widzieć, hehe) - super postępy, gratuluję wszystkim!!! No i trzymam kciuki za sprawne przeprowadzki - Renia, Lili - zazdroszczę!!
  8. dorben
    GOMA4 - baaardzo serdecznie Cię witam!! Jeśli chodzi o ocieplenie - prześlę szczegóły wieczorem, musze w domu odgrzebać. Ale od razu dodam, ze rozwiązanie fajne, ale firma, którą braliśmy - szczerze odradzam. O ile poddasze obyło się bez problemów, o tyle ocieplenie posadzki spieprzyli po całości - sprawa w toku jeszcze jest, bo musiał kto inny po nich poprawiać. ania - nie pocieszasz mnie... Współczuję Ci przebojów - widać u nas się dopiero zaczyna. Masakra jakaś - wszystko się pieprzy, juz się pogodziłam, ze przeprowadzka dopiero w 2012 Dla niewtajemniczonych: ostatnia nowina z domku - z sufitu odpadły 2 m kw tynku, reszta niebezpiecznie zwisa tuż nad drzwiami wejściowymi..ech, aż się pisac nie chce:( :(
  9. dorben
    Ania, bardzo się cieszę razem z Tobą i gratuluję sprawnej przeprowadzki!! Mimo wielu trudności tak pięknie Wam wszystko wyszło i tak sprawnie!! A propo tych trudności - okazało się , ze wspaniali panowie tynkarze i u mnie dali d...py - dziś odpadł nam z sufitu 1,5 metrowy kawał tynku-taka bomba z opóźnionym zapłonem!! Cóż, liczę ze skoro u Ciebie poprawili na dobrze to i u nas poprawią... Pewnie jesteście zabiegani, ale jak znajdziesz chwilkę koniecznie wstaw fotki za dnia!! pozdro
  10. dorben
    Witam, odświeżę wątek, bo też zastanawiam się co zrobić z nadprogramową ilością płyt OSB (3) i potrzebuję rady. Chcę wykorzystać płytę do zamknięcia otworu na piętrze w budynku gospodarczym czymś na kształt okiennicy oraz zrobć z nich 'drzwi' do pomieszczeń na dole tegoż budynku na podobnej zasadzie. Elementy te będą narażone na działanie czynników atmosferycznych, a chcielibyśmy, zeby posłużyły jak najdłużej - czy możecie poradzić jak je zaimpregnować/pomalować? Czy w ogóle nadają sie do takiego wykorzystania?
  11. dorben
    ech Spartanko zazdroszczę!!u nas taki młyn, ze wsiadamy tylko okazjonalnie u znajomych.. ale niedługo juz urlop, mam nadzieję, ze będzie okazja zeby nadrobić zaległości:)
  12. dorben
    Cześć Waderko!! Podglądam właśnie co u Ciebie i co widzę? Jakby znajome miejsca, ale jakies takie piękne i niesamowite.. Ten zatłoczony, głośny, ciasny Wrocław na Twoich zdjęciach taki piękny... Chyba się przestanę gniewać na ten cały miejski zgiełk, hehe.. Gratuluję postępów, a szary wcale nie jest zły- bardzo ładnie i ciepło wygląda drewno schodów na tym tle:) pozdrawiam cieplutko:)
  13. dorben
    proponuję jednak worek na 1m kw, ewentualnie na 1,5m kw. Jeśli dasz cieniutką warstwę na włókninie to np. po deszczu czy przejściu po rabacie będzie Ci ta włóknina wyłazić na wierzch. Lepiej zacząć od solidnej (5cm) warstwy na początek (tak by sciółka spełniała swoje zadanie, a nie tylko pełniła efekt estetyczny - kora od dołu rozdrabnia się, rozkłada i ubija - mniejze rozwiewanie, lepsze właściwości retencyjne) niz po roku drugie tyle sypać. pozdr:)
  14. dorben
    No! Wreszcie się ruszyło i to od razu z kopyta!! Mnie juz jest wszystko jedno - nieważne, ze nierówno, niewazne , ze rysa czy nieplanowany próg - byle szybciej, byle do przodu!! Na szczęście dla domku nasz budowlany guru urodzony perfekcjonista nie zgadza się na żadne prowizorki - w związku z tym do przeróbki idzie nasza wspaniała instalacja odkurzacza (a byłam taka dumna..), a i mega dziury własnoręcznie przeze mnie wiercone okazały się nieprzydatne.. Cóz, trudno, przynajmniej doświadczenie nabyte pozostanie - moze jeszcze się przyda kiedyś, hehe. Ale nie marudzimy nic a nic - ważne, ze DZIEJE SIĘ
  15. dorben
    Juszczakówka, aż muszę się publicznie zachwycić: PRZEŚLICZNY WIENIEC!!! i ten zegar stary - och i ach:) Ależ zdolna z Ciebie kobitka!! No i szczerze zazdroszczę wyjazdu - mimo, ze pogoda typowo 'bałtycka'. Ale ja nawet lubię chłód nad morzem - bardziej wtedy pachnie i o bezludny kawałek krajobrazu łatwiej:) pozdrawiam cieplutko!
  16. dorben
    Od dawna podczutyję wątki wnętrzarskie, rzadko coś napiszę, ale teraz to normalnie muszę: Aneta ja-zagorzała przeciwniczka wszelkich nowoczesności, jestem zachwycona Twoją kuchnią!! Gratulacje, coś pięknego!!
  17. dorben
    Cześć Anutka!! Zmian nie jest tak dużo, wszystko się ślimaczy, a to dlatego, ze CIĄGLE NIE MAMY TYCH WYLEWEK, wrrr. Póki co zajęliśmy sie tym co na zewnątrz - od wczoraj mamy oczyszczalnię Ja juz na serio zaczęłam planować ogród, niebawem trzeba będzie ukształtować teren, zeby do wiosny ładnie osiadł. Pozostanie jeszcze zbiornik gazowy do posadowienia i takie tam. Więc mamy czym zająć główki, ale i tak tuptam z niecierpliwości - tak by się chciało juz te podłogi..
  18. dorben
    Hehe , cześć Ola, zauważyć trzeba, ze u nas wylewek tez jeszcze niema!! Robimy co się da póki co, a jak już wyleweczki obedchną to ruszymy ze zdwojoną siłą!! Także czekam razem z Tbą - we dwóch zawsze raźniej:)
  19. dorben
    a ja siedze i smarkam, obrosłam w stos chusteczek, ale nic to jutro rano na budowę zmykam i będzie akcja odgruzowanie garażu (który własnie dostał bramę i drzwi - hurra!!)
  20. dorben
    Lady in red dzięki!! uznanie od Ciebie - nono aż się rumienię (widziałam Twoją galerię..):) Zapraszam znów za jakiś czas, gdy zacznie się prawdziwe 'uwnętrznianie' - przyda mi się pomoc osób, które mają to juz za sobą i to z TAKIM rezultatem:)
  21. dorben
    Wrrrrrr!!!!!!!!!!!! Napisałam piękny długi wywód i mi zżarło, a niech to!! W takim razie - w skrócie - trochę świeżych foto: góra zarurkowana prawie na gotowo (niech żyje mój zdolny mężulek): http://img171.imageshack.us/img171/3590/sam1358.jpg http://img827.imageshack.us/img827/9084/sam1362.jpg A oto mój ukochany salonik w trakcie cegiełkowania - dopiero początek, ale juz coś widać: http://img16.imageshack.us/img16/126/sam1368g.jpg I świeże nabytki - garaż zamknięty, czyli HURRAA! można zacząć zwozić graty:) http://img706.imageshack.us/img706/6457/sam1369s.jpg http://img845.imageshack.us/img845/2849/sam1374j.jpg Moje odczucia drzwiowo-bramowe są dość skrajne, hehe. Brama - ZA ŁADNA!! ąz bije po oczach w takiej stodole! Chyba nie pozostanie nam nic innego, jak maznąć gospodarczaka tynkiem.. Natomist drzwi - BLEEE, okropny wyciskany wzorek, a fee. Ale cóż - były w bardzo dobrej cenie, niby w miarę złodziejoodporne (jakby ktoś chciał troche owsa ukraść, hehe) , a gładkich po prostu nie było... Cóż, będę je dzielnie znosić, choć podejrzewam, ze po 5-10latach trzaskania będą do wymiany (tymbardziej, ze są jakoś dziwnie zamontowane-jakby za małe do otworu). Dzięki wszystkim za pozytywne komentarze rękodzieła, podtrzymują mnie na duchu, bo mam zamiar jeszcze niejedno TYMI RĘCAMI zrobić pozdr:)
  22. dorben
    A to nie jest przypadkiem czeremcha amerykańska (Prunus serotina)? Pospolita ma wyraźniejszy rysunek unerwienia, liśc nie jest błyszczący lecz matowy Prunus serotina wypiera naszą rodzimą rodzimą czeremchę i występuje równie często
  23. dorben
    Ania co u Was? Pakujecie się juz? pozdro:)
  24. dorben
    Lidka hejka! Przepadasz na tygodnie całe, ale jak juz jesteś, to normalnie nadążyć nie mozna!! Gratuluję wymarzonego okna tarasowego - pewnie się pochwalisz (foto?) Co do inspiracji z kamyczkami - moze to fajnie wygląda, ale wyobrażasz sobie czyszczenie tych wszystkich gór i dolinek? Mnie by to chyba przerosło... Ja też choruję na parapety z cegły - masz juz wybraną jakąś konkretną cegłę? specjalną parapetową, czy zwykłą klinkierówke? pozdrawiam cieplutko
  25. dorben
    Hej Lili!! Gratuluję utrzymania wydatków w ryzach wg planowanych kosztów - to naprawdę sztuka, zwłaszcza ze praca idzie w megatempie i bez 'ręcznych robótek' hehe!! Przedpokój szałowy!! Normalnie mimo ze czarnobiały to jest chyba bardziej energetyczny jeszcze niz łazienka!! A to piekne koronkowe krzesełko tez będzie?? Ależ odważna z Ciebie babka z tymi pomysłami!! No to czekamy na zdjęcia tych pasów i kropek!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia