Jufo

Niestety, nici z przenosin, kuchni, piony wentylacyjne, kanalizacyjne, chyba zostanę przy pierwotnym planie, i poczekam jak się życie ułoży, poza tym nie mam tak dużo kasy by tak improwizować.

To może coś takiego, metraż muszę na spokojnie i wymiary policzyć na razie bazuje na optycznym rozmieszczeniu.

Niedługo decyzja kredytowa, i już staram się pomyśleć jak dobrze wykorzystać powierzchnię mojego przyszłego mieszkania (52,37 m2), jest w stanie developerskim, więc można jeszcze poprzesuwać to i owo, w załączniku oryginał jaki zastałem, a poniżej 2 moje propozycje. I tu pytanie co myślicie o pokoju z luksferami - kolor niebieski, zamiast okien (chociaż żeby trochę światła wpadało), mimo że mieszkanie kupuje sam kiedyś może się przydać taki pokój, a może zamienić sypialnie z dziecinnym, może coś jeszcze przesunąć, czekam z niecierpliwością na wasze propozycje i opinie, z góry wielkie dzięki