-
Liczba zawartości
800 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez sherif
-
Drewna jestem pewien, mam rodzinę na wiosce, pracujących w lasach pań. Kupuje oni masę drzewa, a że mają gdzie trzymać to trzymają latami i zaopatrują po kosztach całą rodzinę. Miałem też na początku zapas z poprzedniej zimy, co leżał obok kominka od zeszłego sezonu, mam też z nowej dostawy. Te nowe, sprawdziłem i ma 7-9% wilgotności, sama brzoza zapala się momentalnie i szybko osiąga temp. Te same drzewo trafia do 2 kolejnych domów i takich jaj nie ma. Brykietu mam spory zapas i używam do rozpalania. 2 dni temu umyta szyba, dzisiaj drugie odpaleni i wygląda to tak: http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=397899&d=1506973391 Widać jęzor idący od strony otwieranie drzwiczek. Dopływ nie może być przytkany bo bym tak szybko nie uzyskał temp, jest tam poza tym spora, prosta rurka. Sprawdzę jedynie czy nie ma tam jakiejś wilgoci (choć ostatnio nie pada)
-
Tak, właśnie kończę docieplać strych. U mnie był jeszcze jeden problem, że wiatr sobie hulał na strychu (wentylacja + membrana) i przewiewał wełnę od góry. Jeszcze otworów wentylacyjnych nie zaślepiłem ale już jest dużo lepiej i ciszej . Po wykresie też widzę, że temp na strychu ma bardziej spłaszczoną charakterystykę i temp spada powoli, jak w nieogrzewanym garażu w bryle domu. Oczywiście lepiej dać wełnę wzdłuż i w poprzek, ale IMHO nie ma to sensu, zdecydowałem się na 15cm RockWoola (55zł/4m2), z racji że jest zbita i znacznie cięższa niż szklana. Układam ją sztywno aby nie było dziur. Od dołu zabijam membraną i musi być szczelnie. Mam nadzięję, że opóźni i zmniejszy to nagrzewanie się strychu latem i odwrotnie zimą. Niestety z pkt ekonomicznego nie wychodzi to dobrze, mi wyszło z OZC, że zwrot nastapi po 41 latach , ale liczyłem tylko zimę, nie uwzględnia to przewiewania wełny niżej oraz strat na kanałach wentylacyjnych które tam są.
-
Tylko, że jakoś wcześniej nie było masy i nie było z tym problemu
-
Tak identyczny, stary pęknięty przyłożyłem i odrysowałęm, nawierciłem nawet niemal identycnze otwory, sposób ułożenia jest też ten sam.
-
Satel ma dobrym interfejs integracji. Możemy w zasadzie wszystko poza zmianą haseł zrobić Jest dostęp do wszystkich wejść, wyjść oraz ich stanów. Można odpalać alarm i kasować pamięć alarmów. To co dokładnie zrobiłem z Satelem: -zczytuję ruch w pomieszczeniach i na tej podstawie steruję cyrkulacją CWU - po odpaleniu alarmu obniżam temp zadaną ogrzewania (ale tylko w pewnych przedziałach czasowych) - po odpaleniu alarmu blokuje tylnią furtkę w ogrodzie oraz przełączam wentylację w tryb pusty dom - odczytuję status zmierzchu (Satel ma czujnik) i w zależności od ustawień zamykam/otweiram rolety (poprzez Satela) + steruję oświetleniem zewn - mogę zamknąć wodę oraz bramę Odnoście stabilności to musisz coś mieć nie tak z samym Pi, pamiętaj, że OH nie za bardo dizała na Raspberry 1. U mnie w sumie działa już przeszło dwa lata, bez zawiechy czy większych problemów. Jedyny problem to raz system się zwiesił, bo padła karta SD (std sprawa), ale miałem backup i kupiłem lepsza kartę. Miałem też na początku problem z inicjacją intergacji Satela (po specyficznym restarcie), ale tutaj support jak i kolega który pisał binding pod Openhab okazali się bardzo pomocni. Po upgraidzie Satela problem ustąpił. Nie słyszałem też na forum aby ktoś miał jakieś problem z niestablinością serwera OH. Ja w sumie na PI2 mam kilka serwerów: OH, www, VPN, 1wire, bazy danych oraz serwer serwujący wykresy. Wszystko działa dobrze a procek obciążony jest do max 40% Z ciekawostek co jeszcze dodałem: - system podlewania - integrację z gogle calendar + przypomnienia i zmianach filtrów, śmieciach, itd (poprzez NotifyMyAndroid oraz interfejs OH) - ulepszyłem analizę zużycia gazu wraz z prezentacją kosztów - teraz bawię się Milight, gdzie OH może sterować kolorem LEDów w oświetleniu E27 (mam na zewn) oraz paskami LED (mam w domu) - dorobiłem też sterownik w domu, który jest tabletem ładowanym indukcyjnie na ścianie , więc można go sobie ze ściany zdjąć + odpaliłem łądniejszą nakładkę do OH: http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=397731&d=1506691723
-
ale masa akumulacyjne mi nie jest do niczego potrzebna.
-
Palę tak samo od 3 lat, przez pierwsze 2-lata - tak nie było. Szyba deko się brudziła, ale spokojnie można było ją myć raz na miesiąc. Teraz jest bardziej czarna po jednym paleniu. Tj źródło drewna te same, sposób też, sterownik ten sam. Jedyne co się zmieniło to miałem oryg deklektor a teraz zrobiłem sam z wermulitu. Pozostałę wyłożenie jest oryg z ich "super" materiału, płaszcz nastawiony na 65-60C (tak było też wcześniej). Sadzę z wyłożenia da się wypalić, bo jak złapie te 300C to sadza znika, ale tylko tam gdzie jest bezpośrednio ogień. Z szybą jest to upierdliwe, bo trzeba tak drewno kłaść aby płomień był te 2-3cm od szyby wtedy sadza się wypali. Jak nie będe ograniczał dopływu powietrza to przy tych 3-4 polankach łapie momentalnie 400C i idzie dalej, to znów trochę szkoda opału bo gro energii idzie w komin.
-
Opał, mam od 3 lat z tego samego źródła, od szwagra i wiem, że drzewo leżało 2-3 lata przed przyjechaniem do mnie. Dokupowałem też pod koniec sezonu z innego źródła, różnicy nie było. W zeszłym sezonie zawołałem kominiarza, polecanego tutaj w Warszawie, gościa który także certyfikuje i bada kominki. Po czyszczeniu odpaliliśmy i oglądał jak to wszystko wygląda, mówił, że on tu poza prawdopodobnie nieszczelnością przy krawędzi drzwi nie widzi jakiś większych problemów. Fakt jest, że jak mam porównanie do zwykłego kominka to po paleniu wyłożenie jest jasne, u mnie jest czarne. Sterownik jest na automacie, nie raz palę na ręcznym sterowaniu aby dopalić sadzę, ale tak jak pisałem nie jest to proste. Dzięki za sugestie, popatrzę jeszcze czy jest możliwość regulacji długości faz przy kończeniu palenia, bo przy samym paleniu regulacja jest prosta, steruje on dopływem powietrza względem nastawionej temp spalin.
-
Nie mam za bardzo jak odłączyć sterownika, poza tym wcześniej z tym sterownikiem było dobrze, ale fakt, że w ostatniej fazie przymyka powietrze jak jest żar. Tyle, że tak chyba powinno się palić, że przymyka sie dolot jak się kończy palić i jest sam żar. Jak steruje ręcznie, czyli powietrze na full i są te 3-4 polanka to chwili łapie 500C i załącza się alarm Odnośnie obłożenia, deflektor jeszcze mogę zrozumieć, ale znacznie wcześniej bo po roku uzytkowania popękały obłożenia boczne i dolne, potem zaczeły się kruszyć. Jak chciałem wymienić boki to rozsypały mi się wręku. Unico chwali się, że mają super opatentowany materiał z którego to robią, że niby jest ileś tam razy wytrzymalszy od szamotu :D. Deflektor zrobiłem też z płyty krzemionkowej kosztował mało a jest już prawie tyle co "super" produkt z Unico.
-
To fakt, że pod koniec palenia, kiedy sterownik przymyka dopływ powietrza a temp spalin spada pon 200C, lopci się bardzi i na szybie osadza się więcej sadzy. Niestety u mnie bardzo trudno wypalić sadzę z szyby, podniesienie temp spalin nawet do 450C nie wiele daje, jedyny sposób to dużo drewna blisko szyby, temp pow 300C i przydławiony szyber, wtedy płomienie zawijają się jakby na szybę i sadza znika, ale to tylko tak od połowy w górę i na środku.
-
Posty już były ale nic to nie dało. Rok temu myślałem, jak tylko problem się pojawił, że problemem jest brak deflektora, który się poprostu pewnego dnia popękał i spadł. Dzięki jednemu koledze z tego forum udało mi się taki deflektor zrobić, ale w kontekście brudzącej się szyby nic to nie zmieniło. Dzwiczki już dwa razy zdejmowałem, próbowałem regulować, dosuwać szyby, czyścić, ale na mój gust jest wszystko ok, poza opadającymi deko drzwiczkami (góra dół), ale to nie powinno mieć wpływu na szczelność i brudzacą się szybą.
-
Nowy, nie nowy, zniszczony nie jest, tylko w sadzy w tym miejscu.
-
Tak
-
Piotr, ja już nie chce się rozpisywać nt tej firmy i ich podejścia bo już to wielokrotnie tutaj robiłem. Nie jest to miłe, że polska firma robi wszystko aby sprzedać produkt a potem ma klienta głęboko w poważaniu ... Jak uważasz, czy sama zmiana sznura może coś dać ? Tak wygląda sam sznur: a tak szyba od środka po 3 paleniach (bez sensu myć ją codzień)
-
O szklarzu myślałem w kontekście lepszej szyby, ta co jest, jest z dwóch połówek i na łączeniu nie jest idealnie szczelna - niestety regulacja i próba dosunięcia nie wiele daje. Średnice sznurka to mogę zmierzyć na kominku, natomiast boję się że jak za to się zabiore to zrobie gorzej niż jest, bo ten co wygląda wygląda dobrze, poza tym nie jestem pewien czy to to. Z producentem więcej nie rozmawiam, bo nie odpowiada na moje maile czy zapytania. Gwarancja w przypadku Unico to fikcja.
-
Kartka wychodzi z dużym oporem, poza jedną płaszczyzną od strony otwieranie drzwiczek. Niby jestem sznur, ale widać, że do wew paleniska jest masę nagaru, po jego wyczyszczeniu szybko pojawia się nowy - tka jakby tam była nieszczelność. Moze nie ma tam tragedii, po papier się trzyma ale opór przy wyciąganiu jest znacznie mniejszy. W tym badziewnym unico opadły też zawiasy i nie widzę tam jakieś regulacji, kombinowałem z podkładką ale to nic nie daję bo nawet cienka powoduje że drzwiczki klinują się w otworze. Minus taki, że przy zamykaniu trzeba je delikatnie unieść aby zamek trafił w uchwyt, choć jak się dociśnie klamką to niby powinno być szczelnie. Czy może być tak, że po 3 latach ten sznurek się ubił i nie daje takiej szczelności ? Czy jego wymiana coś da ? Nie wiem juz kogo szukać do tego kominka, kominiarze powiedzieli, że oni takich rzeczy nie robią, wezmę szklarza to mi wytnie szybe ale pewnie powie że nie da gwarancji czy pomoże . Firmy do kominków pewnie powiedzą, że się tylko montażem nowych zajmują..
-
OK, ale w jaki sposób ramka może pochłonąć wilgoć z zewn od strony luksfer ? Chyba, że chodzi Ci o dodatkowe ramki okalające przestrzeń.
-
Ok, to czyścił, bo młodszy siedział na dachu i zajął sie kominem a starszy miał szczotkę i wkładał rękę od środka i czyścił. Było czysto i tu i tu.
-
Nie wiem co to są płomieniówki, ale po 2 sezonach zawezwałem kominiarza (i to takiego lepsiejszego) czyścili i w sumie wygaraneli dwie garsttki syfu. Powiedzieli, że jest idealnie, natomiast na mój problem powiedzieli, że łapie lewe powietrze najprawdopodobniej. Ciąg był sprawdzany i jest ok, co zresztą wiedziałem wcześniej. Tak czy inaczej coś jest nie tak, bo tak kiedyś nie było.
-
Mam od przeszło roku problem z brudzącą się szybą. Kominek jest z PW, narożny (Unico). Po akcji jak się posypał deflektor myślałem, ze w tym jest problem, ale nie ... po założeniu szyba jest brudna, a tak 2 lata temu nie było (wkład ma 3l). Jedno palenie wystarczy aby uwalić szybę, drewno mam z tego samego źródła, sprawdzone i suche. Kominiarz stwierdził, że kominek ma nieszczelność, bo fakt, że "zachodzenie" ma pewien schemat (od prawej/drzwiczeki do lewej). Zawiasy co prawda mają już luz i nie widzę możliwości regulacji, ale sznurki przylegają dobrze, zamek przy domykaniu dociska drzwiczki i luzów brak. Można - jakoś to domowymi sposobami sprawdzić pod względem szczelności (gdzie puszcza)? Jeżeli jest nieszczelność to pozostaje wymienić całą długość sznurka, czy da się to doszczelnić ? Kwestia samej szyby - kombinowałem, żeby dopalić sadze ale nie wiele to daje (musi być bezpośredni ogień na szybę i pow 400C), czy zamiana szyby na taką z pyrolizą rozwiąże temat ? Jakie są +/- ceny ?
-
WARSZAWA i okolice - biała lista
sherif odpowiedział martta → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Poszukuje firmy od blatów, które mają w ofercie SiQuartz. Potrezbuję poprawić łączenie takowych.- 5 782 odpowiedzi
-
- abc instalacji
- alarmy
-
(i 109 więcej)
Oznaczone tagami:
- abc instalacji
- alarmy
- antywłamaniowe
- architektura
- beton
- bezpieczeństwo
- bojler
- bramy
- bramy garażowe
- budowa
- cwu
- cyrkulacja
- dachy
- dom
- dom bez granic
- domek letniskowy
- domy drewniane
- drenaż
- drzwi
- działka budowlana
- dzienniki budowy
- ekipa budowlana
- eklektyczne
- ekogroszek
- ekologiczne
- elektryczność
- elewacje zewnętrzne
- fachowcy
- fasada
- firany
- firma budowlana
- fontanny ścienne
- fundament
- fundamenty
- fundamenty i piwnice
- garaż
- garaże
- gaz
- gres
- grupy budujące
- hyde park cegła
- instalacje
- inteligentne instalacje
- izolacja
- izolacje
- kaskady
- klimatyzacja
- kominki
- kominy
- koszenie trawników
- kotły
- lista płac wykonawców
- materiał
- miedź
- mieszkanie
- my z mieszkań
- nieruchomości
- o oblicówkach
- ogród
- ogrody
- ogrodzenia
- ogrzewanie
- ogłoszenia drobne
- okna
- osb
- oświetlenie
- pilawa
- piwnica
- plan
- poddasze
- podjazdy
- podłoga
- podłogi
- podłogówka
- pokój
- pompa ciepła
- pompy ciepła
- powierzchnia działki
- prąd
- projekt
- projektant
- projekty
- przemyślany
- przyłącza
- pustak
- rekuperacja
- schemat
- schody
- ściany
- ściany wodne
- ścieki
- solary
- solidny wykonawca
- sswin
- stodo 12
- stropy
- taras
- thermobel
- tynki
- wentylacja
- więźba
- wizualizacja
- wnętrza
- woda
- współczynnik
- wykończenie ścian
- wymiana doświadczeń
- zasłony
- zewnętrzne
- zużycie prądu
- ławy
-
Nie da się tak zrobić aby pustki nie było ... te kilka mm minimum musi być szpary. Jaka jest gwarancja, że tam nie znajdzie się wilgoć ? Sam pakiet domniemam że jest szczelny.
-
Niby był, ale jakby brak realizacji. Trochę nie rozumiem, dlaczego dołożone okno może powodować wytrącenie wilgoci a dołożony wkład nie, skoro tak czy inaczej powstaje pustka powietrzna pomiędzy jednym i drugim.
-
-
Luksfery są zamontowane i ich ruszać nie będe. Chce je poprostu docieplić. Wydaję się że okno domontowane nie ma tu znaczenia, bo funkcję p.poż pełni luksfera.