sherif
-
Liczba zawartości
800 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez sherif
-
Mam w domu strych, który zgodnie z projektem jest nieocieplony. W skosach poniżej oraz pomiędzy jętkami mam 32cm wełny. W zimę na strychu temp jest niemal identyczna jak na zewn, latem nagrzewa się to ok 50C (grafitowa dachówka). Powoduje to, że strych traci po części funkcje przechowywanie niektórych rzeczy + w szczególności latem robi za grzejnik. dodatkowo mam tam sporo kanałów wentylacyjnych, niby docieplonych. Zastanawiam się czy go wolnej chwili nie docieplić wełną. Krokwie mają 22cm, ale nie chcę ładować tam aż tyle, ponieważ trudno się poruszać (max 1.8m wys). Dałbym 15cm wełny - czy ma to jakiś sens, czy ktoś docieplał tkai strych i odczuwa różnice ? Zastanawiam się też co dać od spodu wełny. Nie chcę tego izolować folią tak jak jest zrobione poddasze, żeby nie robić tam temosu. Obecnie strych ma na przelocie kratki wentylacyjne, ale jakbym docieplił to bym je zlikwidował. Boję się o wilgoć, dlatego może lepiej byłoby dać jaką tanią membranę ale coś oddychającego co będzie wiatroszczelne ale przepuści wilgoć. Od zewn mam dobrą membranę. Dobrze kombinuje, czy ma to jakieś wady ?
-
Z racji bliskości granicy posesji mam w jednej ścianie wstawione "okna" z luksfer - były to przygotowane w ramie o danym wymiarze (60x160cm) gotowe wkłady do wstawienia. Oba okna są w kotłowni i garażu, są zlicowane z zewn murem (25cm) + 20cm styro na zewn obrobione od dołu parapetem. W zimę w kotłowni jest ok 18C w garazu ok 8C. Co było do przewidzenia na zdj termowizyjnych wyszły mega kiepsko (na tle reszty), niby wsp przenika tych luksfer to 2,9. Zastanawiam się czy nie dostawić tam zwykłego okna w celu lepszej termoizolacyjności. Pewnie lepiej było by wstawić od strony zewn, ale ładnie jest obrobione + parapet, nie chciał bym tego ruszać. Można okno wstawić od środka, bo od środka nie mam parapetu i jest ok 18cm miejsca we wnęce. Pytanie czy jest sens wstawić to od środka czy kombinowac od zewn ? Czy wybór prostego okna z wkładem 2-szybowym ma sens ekonomiczny vs przepuszcznania światła vs izolacja ?
-
Kanały nawiewne pod sam koniec może i nie, ale w dni w których jest wilgotno, wilgoć dostaje się z zaczerpniętym powietrzem, także do wymiennika dociera. -
Chodzi o jedno i drugie. Dostaje / wykrapla się tam wilgoć, więc całkowicie suche to chyba nie są cały czas.
-
Czy ktoś może ozonował centralę /wentylację ? Podobno firmy to robią, ja zrobiłem sam ozonator na podstawie generatora 10g. Tak się zastanawiam na ile to puścić, ile wietrzyć i czy coś może to uszkodzić.
-
Jak rozumiem wyjmuje się to przez ciągniecie prostopadłe od jego powierzchni ? Próbowałem ciągnąć i nie chciało wyjść. Luźne ? hmm jakby były obcisłe to trudno by się wyciągało. Nic nie furgocze jak pracuje.
-
Panowie podpowiedzcie, co to jest po lewej stronie reku względem filtrów, na górze. Czy to widać wymiennik ? Czyści się to jakoś (niby jest za filtrami)?
-
U mnie robił tą dachówkę dekarz tel. 661 917 438. Wiem, że potem jeszcze robił ze dwa razy Doskonałego. Jak najbardziej godny polecenia
-
Wyczytałem, że std jest po lewej. Piec ma oryginalny przewód i nikt tego nie ruszał. Sprawdzę jeszcze na płycie czy faza jest tam gdzie powinna być, ale wątpie, żeby było inaczej. Wtyczki nie da się odwrotnie wpiąć z racji bolca. Zawór zewn jest nie ruszany.
-
Dzięki ! Poproszę serwisanta, aby sprawdził CO. Nie byłem w momencie testowania z analizatorem, więc nie wiem na jakiej mocy było to testowane. Przy grzaniu CWU jest nastawione na 90% i tak chyba też wcześniej było. Na razie zostały wyczyszczone elektrody, bo podobno są w dobrym stanie i nie ma sensu ich wymieniać. Póki co odpala dobrze. Zauważyłem za to, że tak jakby grzał dłużej niż nastawiona temp. Termet ma deltę 5C, mam cały czas nastawione na 42C, kilka razy jak chciałem sprawdzić czy odpali to musiałem aż do 52-53C dojść z nastawą aby odpalił, wtedy pokazywał, że woda ma 46C a powinna mieć max 42C. Czujnika temp nikt nie ruszał i wskazuje dobrze. NIe jestem pewien czy w kotle można tą delte zmieniać ... jeżeli potwierdziłoby się, że pracuje dłużej i grzeje więcej wtedy wyjaśni to skok zużycia gazu.
-
Były, zamieściłem je wyżej z opisem "teraz jest"
-
To już dawno sprawdziłem, tzn wyczytałem że po lewej musi być faza, bo kotły potrafią nie odpalać. U mnie tak jest, gniazdko jest wydzielone na jednym bezpieczniku po różnicówce. Napięcie jest pomiędzy fazą a zerem oraz pomiędzy fazą a uziemieniem - tak chyba jest prawidłowo. Samo uziemienie nie wykazuje napięcie (pomiędzy zerem). Sprawdzę jeszcze czy inwerter który jest po drodze nie wprowadza jakiś zakłóceń, ale wątpię bo zasila też inne układy. Ciśnienie gazowe sugerowałem dla serisanta, bo kiedyś jak jeszcze miałem lpg to był z tym problem, jak było mało gazu zimą. Teraz nie powinno być z tym problemu. Dziwne jest natomiast to, że piec ma problem z utrzymaniem płomienia po kilku godzinach przerwy. Jak go się testuje i w kółko odpala to chodzi bez problemu. Może to własnie coś z ciśnieniem .. ma być sprawdzone następnym razem. Zastanawia mnie też znacznie zwiększone spalanie, niby sprawdzane kilka razy z analizatorem. Jak rozumiem mieszanka dobrana, a jakoś te kWh z gazu znikają . Co dziwne wcześniej było dobrze, a kocioł nie ma jakiegoś zawiłego sterowania.Widać wyraźnie, że każdy cykl obecnie bierze więcej (20.05 była pierwsza zmiana) : http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=390422&d=1496415181
-
W kwestii wentylacji warto kupić projekt u projektantów domu. Projekt jest dopracowany i na prawdę trudno o lepsze rozwiązania. Odnośnie dołu to jjst on obsługiwany: kuchnia i spiżarnia przez wiatrołap, jadalnia +salon - przewiert przy antresoli, pokój na dole i łazienka przez korytarzyk przed łazienką + kotłownia. Pozwala to ograniczyć zabudowę do min, zabudowuje się tylko wiatrołap i korytarzyk przed łazienką (wnęka).
-
Piszesz o reduktorze w kotle (jak jest taki) ? Wcześniej było (jak mało zużywał): O2 4.9% CO 0ppm T spalin 56C CO2 9.0% Lambda 1.3 Punt rosy 53.7% Teraz jest: O2 odn 3% CO2 max 11.8% spaliny: CO2 8.99% O2 5% O2pds 21% CO nieroz 150 ppm Spr n 98.5% CO 114ppm Spr 9 100.9% punt rosy 52.9C Umiesz coś z tego wyczytać ? Z góry dzięki !
-
Mam problem z Termetem Gold 20kW. Kocioł ma dwa lata i pracuje jako jednofunkcyjny (podłogówka + zbiornik CWU). Od jakiegoś czasu zaczął wywalał błąd E01, czyli brak płomienia, czasem za drugim razem zaskoczył , czasem nie. Piec odpala normalnie, ale po chwili gaśnie ikona płomienia (lub nawet się nie pojawi) i przekaźnik odcina gaz i tak w kółko. Serwis pogrzebał, poprawił elektrodę i niby było lepiej. Po kilku tyg nadal problem zaczął występować (a może i wcześniej). Niestety serwisant przestał odbierać tel. Znalazłem innego, wymienił wentylator, potem płytę główną i nadal jest to samo . Niby nie ma efektu takiego, że jak piec odpali to wentylator zmieniał obroty na min i wywalał bład, jest bardziej stabilnie, ale nadal wywala błąd. Parametry były sprawdzane kilka razy wraz z analizą spalin, niby wszystko ok. Co to może jeszcze powodować ? Pojawił się też drugi problem, wcześniej (mimo też E01) gdy już nie pracowało CO, kocioł odpalał sie z 2-razy i grzał w przedziale 37-42C wodę CWU. Zbiornik ma 180l. Co 10min zczytuje stan licznika gazu i zapisuje mi skrypt wyniki, porównałem sobie wykresy i wcześniej przy 2 grzaniach na dobę szło ok 4-6 kWh. Niestety nie mogę wydzielić kuchenki gazowej, ale pewnie nie jest tego dużo (praktycznie nie widać zużycia na wykresie). Tak sobie policzyłem i do tej ilości wody potrzeba ok 1kWh energii, zakładając straty w grzaniu zasobnika +kuchenka te 4-6kWh wydaj sie być realne. Niestety po ostatnich regulacjach dobowe zużycie skoczyło na 20-25kWh , po wykresie widać, że każde peak kiedy pracuje kocioł jest ok 3x wyższy. Temp bez zmian, zużycie też, cykle zwykle 2 na dobę. Sprawdziłem parametry i też nie różnią sie zbytnio, moc kotła do grzania CWU ustawiona na 90% (wcześniej też było podobnie). Jak to możliwe aby piec tak nieefektywnie spalał gaz ziemny, żeby 2/3 energii przepadało ?
-
Witam ! Wyciekł mi płyn hydrauliczny (coś ala hamulcowy na bazie składników syntetycznych i ATF) na podłogę z żywicy epoksydowej w garażu. Myłem różnymi płynami chemii domowej, myłem dwa razy Karcherem z ich płynem uniwersalnym i dalej jest tłusta plama. Do niej bardziej przylega brud, woda się na nim perli i wygląda jakby cały czas było coś rozlane (ciemniejszy kolor). Jest jakiś sposób aby to usunąć ?
-
Starszy syn (7 lat) już nie brudzi, używa pochwytu. Cały dom mam podłogówkę + drabinki w łazienkach + na górze rozprowadzenie na grzejniki (zatynkowane). Teraz bym nie robił drabinek i rozprowadzenia na grzejniki (zrobiłem awaryjnie). Mam czujniki w każdym pokoju i byłem przygotowany na podmianę zaworów na elektrozawory ale po 2 latach stwierdzam, że to bez sensu. Kazde pomieszczenie i tak ma różne zapotrzebowanie na ciepło, więc trzeba poświęcić jeden sezon na regulację tak aby było dobrze i jezeli się chce zastosować niewielkie różnice temp. To wszystko sterować centralnie. Ciepło najlepiej rozchodzi się od kominka na dole, dość szybko się nagrzewa masa powietrza idąca w kierunku antresoli i sypialni.
-
Tak, mam pochwyty. Z wycieraniem jest taki problem, że mam ją podświetlana + dwójka dzieci a to nie najlepsza kombinacja. W dzień nie widać smug.
-
Mam gniazdko od strony kominka, ale to miejsce to świetna miejscówka na kanapę /narożnik, więc dostęp do gniazdka przy większym meblu może być utrudniony. 4 w pionie to zależy jak inne gniazdka są, u mnie są max 2 w pionie więc więcej by nie pasowało. Mam górne światło montowane +/- w osi poddasza nad korytarzem na piętrze. 3pkt (LED 5W) wystarczają do doświetlenia schodów i całego górnego korytarza. Trochę światła jeszcze daje u mnie podświetlenie szklanej balustrady na schodach.
-
Tak, ja montowałem 2x (w pionie) od czoła słupa (sterowanie salonu), jeden z boku od strony schodów(schodowy do schodów) i niżej gniazdko 230V. Kierownik nie był zadowolony tym faktem, finalnie daliśmy max płytki puszki, tak aby część zmieścić w tynku a tylko 2-3cm w słupie. Lepiej nie zbliżać się do zbrojenia.
-
U mnie chodzi na 20%, co daje 25m3/h / osobę + przewietrzanie i jest ok. Wilgotność jak dla mnie w normie, brak zaduchu czy zapachów
-
Z zadaszeniem tarasu od strony jadalni jest też problem. Dach jest dość nisko w tym miejscu i nie ma gdzie przyczepić markizy. U mnie za ogrzewanie wyszło trochę mniej, ostatnie 2,5m to 710zł, Cały rok 1806zł. Grzanie gazem (CO + CWU+gotowanie, 222m2 PU) +3mp drewna do kominka.
-
imho to kwestia przewentylowania u Ciebie. Zimą jest mniej wilgoci, więc mniej też się wentyluje. Jak mieszkałem w bloku to wilgotność spadała u mnie pon 20%, bez nawilżacza nie dało się wytrzymać. Od dwóch lat zimą obserwuje u siebie zimą ok 30-40% wilgotności i to bez nawilżacza. Nawilżacz stoi w sypialni nie odpalany. Powietrze jest jak najbardziej ok, nie elektryzuje się, nie zasycha w gardle. Moim zdaniem reku nie musi mieć odzysku wilgoci.
-
Jako użytkownik jednego i drugiego, uczciwie powiem, że nie warto pchać się w PW.
-
Urządzenie nazywa się kominek. Do jego rozpalenia po przygotowaniu wygasłego paleniska wystarczy podłożenie ognia, a ile to trwa ? Dla mnie ok 2s, na tyle otwieram drzwiczki. Kolejne podłożenie gdzie jest już ogień i dym może 3s. Można tu sobie dowolnie nastawiać wentylację a ogień i kominek ma to gdzieć i w momencie otwierania drzwi nie robi to na nim wrażenia. Jeżeli ktoś odpala kominek i zostawia otwarte drzwiczki (rozumiem, to dla Ciebie norma) to może i ma to sens.
