Witam przeczytałem wypowiedzi fachowców od murowania klinkieru i jestem pełen podziwu dla fachowców co okładają kilkaset cegieł dziennie. Ja może nie znam się na układaniu cegiełek bo zajmuje się produkcją i montażem bram i segmentów ogrodzeniowych. Ale przez te parę lat montowałem odrodzenia po rożnych fachowcach i często jest tak że fachowiec który bierze 2,5 od cegły żeby zarobić to musi niestety położyć więcej cegieł. A żeby położyć więcej cegieł i nie wybrudzić cegły zaprawą to kładzie na tak zwany pół suchy cement ale niestety często bywa tak że cement ten nie zwiąże z cegłą i ja jak wiercę dziurę w słupku to słupek się rozwarstwia na kilka części. A po takim przysłowiowym panu Kaziu który co prawda bierze od cegły 4zł i kładzie dziennie 100 cegiełek jeszcze nigdy nie było problemu typu rozwarstwianie się słupka. Z ciekawostek : u jednego inwestora robili Rosjanie za 2 zł/szt klient zadowolony bo tanio wzięli i szybko robotę zrobili, ale jak ciapnął furtką od śmietnika to mu pół ściany wyleciało. tak więc tanio to nigdy nie jest dobrze bo jak tanio bierze to musi więcej zrobić zęby na swoim wyjść a jak więcej robi to kosztem czegoś. Życzę więc jak najwięcej tanich fachowców i pozdrawiam wszystkich fachowców co cenią swoją pracę.