Liquee
-
Liczba zawartości
61 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Liquee
-
Bruno, a gdzie obiecane zdjęcia po tynkach? -
Widziałem rozwiązanie drzwi przesuwnych, problem, że nawet te segmentowe ja się przesunie, aby powiększyć salon to bym musiał klatkę schodową zasłonić Zobaczymy. Gratulacje Bruno, tynki dają efekt "prawie skończonego" wnętrza. Super! Jak będziesz miał czas to popstrykaj trochę fotek jak to z tynkami wygląda, pozazdrościmy Tobie trochę Ja się na tynki umówiłem na czerwiec wstępnie, już się wczoraj facet przypominał, ale niestety nie mam drzwi wej i okien = okna będą za 4 tygodnie około. A jak nie ma okien, nie ma elektryki, jak nie ma elektryki nie ma tynków:(
-
Ja mam oryginalny Porotherm i ma ceglasty kolor. Zresztą mój domeczek w obecnym stanie wygląda tak: Co do małego pokoju w salonie to też mam dylemat.. podoba mi się ta przestrzeń, ale żonie marzy się tam pralnia, pralka + miejsce na suszenie. Ja myślę o takim rozwiązaniu salonu, aby jeśli jest potrzeba miejsca to otwieramy pokoik tak aby tworzył z salonem całość, jak coś chcemy ukryć zamykamy. Jeszcze nie wiem jakie to miałoby być rozwiązanie (jakieś drzwi przesuwne duże, spuszczane, roletowe?) nie wiem, nie chcę aby brzydko wyglądało, może w IKEI się coś znajdzie. Oni mają fajne propozycje rozwiązań
-
Bruno, ja mam sąsiadów z jednego boku, którzy zrobili niedawno ogrodzenie. Z grzeczności się przejdę zapytać, czy się dorzucić. Może sąsiad machnie ręką, a ja przynajmniej zostawię dobre wrażenie. Ale na wypadek, gdyby nie machnął ręką tylko pokazał faktury i powiedział 50/50, to do niego nie idę póki nie skończę budowy, bo pieniążki na ważniejsze cele na razie muszą iść (W końcu to 32 metry siatki z podmurówką ) Mam jedno pytanie. Budowlańcy na moją prośbę zostawili większe otwory okienne i tarasowe na rolety zewnętrzne. Oczywiście chciałem je zamontować, gdy jeszcze się nie orientowałem ile kosztują. Okazuje się, że wszystkie okna i drzwi balkonowe + tarasowe wyniosą mnie 6.000zł brutto bez rolet, a z roletami 13.000zł Jakiś koszmar. Oczywiście rezygnuje z rolet. Tylko czym zaślepić miejsce, które było przeznaczone na rolety? Czy styropian to dobry pomysł?
-
Oj Bruno, daleko mi do Ciebie:yes: W przyszłym tygodniu dach będzie skończony, i już okna+drzwi potwierdzę, a jak tylko zamontują zabieram się za ocieplenie poddasz, elektrykę i wtedy będę na podobnym etapie, a Ty do tego czasu mnie przeskoczysz 3x;) Oglądając Twoje zdjęcia to widzę całkiem spory stryszek można wygospodarować, nawet zmieściłeś okno wyłazowe. W firmie, w której kupowałem dach polecali mi okno wyłazowe, bo tańsze od stopni dachowych. Ale ja stwierdziłem, że nie ma gdzie zamontować i mam stopnie. Ale w każdym razie stryszek i tak wygospodaruje, zawsze jakieś graty można tam wrzucić. Może głupie pytanie, ale jakie płyty OSB zamontowałeś i czy jakoś specjalnie je się montuje, zostawia się dylatacje jakieś, czy jedna do drugiej się kładzie i tyle?
-
PS A tak póki co wygląda moja "Zetóweczka":)
-
Jak wiadomo, wszystko przez ten otwór w stropie;) Przesyłam obiecane fotki:
-
@sofia_li jesteś z Tarnowa, czyli sławne Podkarpacie - Mimorak Tobie więcej powie o cenach w tamtym rejonie. Więc jeśli masz taką cene z materiałami, to w woj. donośląskim byłaby dobra cena, z tym, że: -przy takim rozwiązaniu firma chce zarobić jak najwięcej, a żeby zarobić jak najwięcej może przycinać na materiałach, trzeba dopilnować, -w umowie zawrzyj jak najwięcej szczegółów co wchodzi w skład ceny i określ z jakich materiałów ma to być zrobione, żeby się nie okazało, że są jakieś niedomówienia, że zamiast dachówki ceramicznej dadzą najtańszą blachodachówkę. No i żeby uniknąć sytuacji w stylu "My nie wiedzieliśmy, że Pan/Pani chciała strop lany - to trzeba 5000 dopłacić". -Najlepiej umówić się na samą robociznę, a Ty dostarczasz materiały. W takiej sytuacji możesz ustalić warunki cenowe z hurtownikami (wykonawcy na tym w ogóle nie zależy) masz większą kontrolę nad materiałami jakie stosujesz. Pozdrawiam, PS @Maro_PL, a czemu już nie KGHM?
-
@Maro_PL: A no KGHM to mój pracodawca:) właśnie siedzę w biurze i w wolnej chwili tu zaglądnąłem. A przez Jawor to dość często sobie przejeżdżam jadąc do Karpacza, czy Szklarskiej, zwłaszcza w sezonie zimowym:) A propos podróży, to wiem o czym mówisz, bo ja z Londynu autem wracałem, tyle co na promie się przespałem, tylko ja płynąłem z Dover do Dunkerque tak około 2 godzinki. Szwagier polecił, żebym za funty nie tankował tylko za euro we Francji, bo taniej, a zaraz za promem miała być stacja. Więc miałem paliwa na styk. We francji mi GPS siadł, nie chciał złapać sygnału, oczywiście się zgubiłem na tych pieprzonych rondach i w ciemno wybrałem kierunek Hiszpania. 80km zrobiłem na rezerwie i to w złym kierunku. Jechałem nocą zupełnie w ciemno, bez paliwa, wokół wysokie drzewa. Modłiłem się, żeby tylko do stacji dojechać, mówię - mogę nawet do Portugali dojechać, byle mieć paliwo w baku. A wtedy we Francji ter rozruby były. Na szczęście znalazłem stację jakąś bezobsługową, na takiej górce, więc GPS się nagle odezwał ludzkim głosem "Za 500m zawróć":) Zatankowałem i już spokojnie do Polski pojechałem (bez odpoczynku = 3 redudbulle pod drodze). Jechałem jakieś 24h. PS Moja "mamusia" ma duży dom i proponuje abyśmy u niej zamieszkali, to dało by jakieś 2500zł oszczędności miesięcznie, które można zainwestować w budowę. Ale zaraz po ślubie musiałem chwilę z mamusią pomieszkać. Więc wolę wywalić 2500zł miesięcznie i być zdrowszy;)
-
@BrunoBanani -> to wszystko przez ten otwór w stropie;)
-
Że tak sprostuje to ja woj. dolnośląskie:) @Mimorak no to miałeś odległość. W ogóle Szczecin, Ostrów, Podkarpacie.. brzmi jakbyś ot tak sobie z nudów wziął mapę polski i z zamkniętymi oczami tak na "chybił-trafił" wskazał jakiś punkt w Polsce i rzekł do żony - Tu będziemy teraz mieszkać Tak serio to z pracą nie miałeś problemów? czy może przeprowadzka za pracą? @Maro_PL Znam ludzi, którzy się budują w Polsce mieszkając w WLK Bryt. Mają lepiej niż ja, bo płacą całość za dom w transzach jednej konkretnej i sprawdzonej firmie od A-Z. Raz w miesiącu co najwyżej kontrola, na bieżąco mają zdjęcia.. A jak się przeprowadzą będą mieszkać prawie w mieście, wszędzie blisko. 20km to pikuś nie odległość, ale się boję, bo z doświadczenia siostra mieszka 20km do mojego miasta i już jest kłopot, żeby się u szwagra napić, zawsze jedno nie pije, kontakt jakby nie było się osłabił. I tak jeszcze myślę o codzienności: zawieść dziecko do szkoły (i za każdym razem trzeba wrócić) + 40km, odebrać dziecko ze szkoły + 40km, pojechać na siłownie + 40km, zawieść dziecko na angielski + 40km, wieczorkiem basen + 40km, Doliczę jeszcze pracę + 50km, Nie wspominając, że często gęsto mam ochotę zjeść coś na mieście i znów trzeba gonić.. Gdzie tu czas na koszenie trawy;) Złośliwi powiedzą, ze można zawieźć dziecko na angielski pójść w tym czasie na siłownie, później odwiedzić rodziców i wieczorem na basen;) Po prostu nie wiem, czy zwykłemu mieszczuchowi przypadnie wiocha do gustu. Nie ma to jak mieć "wszystko za rogiem"..
-
Prawdą jest powiedzenie "Pierwszy dom budujesz dla wroga, drugi dla przyjaciela, trzeci dla siebie". Każdy z nas na pewno miałby inne podejście do niektórych rozwiązań i wiedział od razu co i jak, a za pierwszym razem to się błądzi w gąszczu przepisów firm, wypowiedzi na forach.. @Mimorak, a propos złej lokalizacji działki, ja dom buduję 20km od mojego rodzinnego miasta też ze względu na działkę.. U mnie w mieście działka 10arowa 200.000zł, a na obrzeżach 120.000zł trzeba liczyć za 10arów:( 20km - odległość teoretycznie niewielka, ale po pierwsze to już jest inna gmina, gdzie indziej załatwiam formalności, gdzie indziej trzeba będzie auto rejestrować, dziecko do szkoły średniej będzie musiało dojeżdżać autobusem, jakiś basen, siłownia, czy rozrywka trzeba 20km dojechać, a jakieś zajęcia pozaszkolne dla dziecka typu angielski, czy zajęcia sportowe to tak codziennie robić te kilometry? Będę chciał zrobić grilla zakrapianego, to przy tej odległości, za często znajomym nie będzie się chciało przyjeżdżać, nawet jak przyjadą to autem i już się kierowca się nie napije, a koszty taksówki odpadają, a dom za mały aby przenocować gości.. Ja na paliwo teraz wydaję nawet do 1000zł miesięcznie:bash: Więc to dla mnie taki minus, który zauważam, no i hmmm nie wiem czy nie będzie ciasno trochę, bo 1 małego łobuza już mam a jeszcze drugiego planuje, więc niestety nie zagospodaruje pomieszczeń jak Bruno, musi zostać jak w projekcie. W każdym razie wybuduję, zamieszkam, zobaczę jak się żyje i zobaczę ile wytrzymam;) i się okaże czy wybudowałem dom dla wroga, czy dla siebie;)
-
@Mimorak: Zrobiłem odbicie lustrzane w programie graficznym i widzę układ normalnie:) Ale z tego co widzę (tak na oko) to sam otwór w stropie masz nieposzerzany, czy tak? Dołączam rzut mojego parteru, który narysowałem: Jak widać nie mam ścianek działowych w małym pokoju, więc nie powinno być chyba problemu? Faktem jest, że i tak masz zakręcone te schody, i chyba trochę jednak strome?
-
@Mimorak: Teraz to już nie za bardzo można jeszcze coś zrobić. Dookoła dziury schodowej jest zbrojenie połączone z wieńcem i słupem wewnątrz domu i zalane betonem, także dziury i tak już nie poszerzę. PS Doczytałem teraz, że sprzedałeś, umknęło mi choć dziwne, bo czytam forum na bieżąco.. Co do samej klatki schodowej, to jestem cholernie zły, że nie zmieniłem sobie umiejscowienia tych schodów. Największą głupotą są schody przy prostej ścianie, wtedy otrzymujemy niepraktyczny wielki tunel w górę. Lepszym rozwiązaniem są schody pod skosem. Oszczędza to miejsce, a wraz ze skosem schodów mamy skos sufitu, przez co nie ma takiego luftu długiego na klatce schodowej:( No cóż jest jak jest. Długie okno wraz z małym będzie tworzyło fajnie oświetloną klatkę schodową i lepiej będzie się prezentowała. Mam świadomość, że to niepraktyczne rozwiązanie, że dostęp ciężki, ale myciem okien zajmie się żona, a czemu to tylko ja mam mieć ciężko w życiu?
-
@Mimorak: Czy to znaczy, ze już nie mieszkasz w Z71? I czemu na szczęście? Za mały domek jednak, czy co?
-
Właśnie zmartwiony waszymi wpisami zerknąłem w projekt. Jest tam napisane że dachówka cementowa/ceramiczna/blachodachówka. Zadzwoniłem do faceta od dachu i mówi, żebym spał spokojnie, że spokojnie wytrzyma:) Jeśli chodzi o otwór to zrobiłem po prostu tak jak w projekcie. Nie myślałem wcześniej nad problemem stromych schodów. Jeśli chodzi o zdjęcia otworu to mam takie: PS Wszystkie uwagi są dla mnie cenne, nie odbieram niczego jako złośliwości. Nie obrażam się nawet na ludzi, którzy twierdzą, że będę mieszkał w garażu;) Pozdrawiam
-
@Bruno: Na dach wybrałem dachówkę ceramiczną a dokładniej Roben piemont antracyt. Jeśli kogoś interesuje kwestia okien to zdecydowałem się jedynie na 2, w tych pomieszczeniach co w projekcie z tym, że w każdym pomieszczeniu po jednym oknie. Są to tak małe pomieszczenia, że wystarczy. I nie zamawiałem okna wyłazowego tylko stopnie zewnętrzne na dachu. A jeszcze jedno Bruno - czy u góry też robisz podłogówkę? Bo ja zamierzam i na dole i u góry, zeby w ogóle zrezygnować z kaloryferów (oszczędność miejsca). Tylko tu znów różne opinie czytam:/ W każdym razie jak będziesz robił podłogówkę, to proszę o jakieś zdjęcia i porady praktyka:) Czy jest są jakieś istotne rzeczy, które wziąć należy wcześniej pod uwagę? Bo jak tylko skończą dach i wstawie okna i drzwi przyjdzie czas na podłogówkę, którą zamierzam położyć sam:) @Mimorak: Przeglądnąłem swoje zdjęcia na kompie i nie mam klatki schodowej. Jak będę na budowie to pstryknę. Tylko powiedz mi, czy jakieś konkretne zdjęcia Cie interesują? Od dołu z góry robione? PS Jeszcze ścianek działowych nie mam więc ta klatka schodowa, to jeszcze nie wygląda jak klatka, tylko dziura w stropie;)
-
Bruno podmurówkę zrobiłeś 15cm, czyli tyle ile styropian z wylewką. A nie brałeś pod uwagę wysokości płytek lub paneli? Bo wszędzie czytam, że trzeba 3cm doliczyć na wykończenie? Nie wyszły Tobie żadne uskoki? A tu fotki z dzisiejszej kontroli postępów dachu na budowie:) : Jak widzicie na załączonych zdjęciach zostawiłem miejsca na duże okna (balkonowe) w pokojach i zamierzam wstawić barierki żeby nie wypaść Wiele osób doradza mi jednak, że póki mogę żebym zrobił mniejsze otwory, bo długie okno niepraktyczne i ucieka tylko ciepło. Widziałem takie długie okna z barierkami i podoba mi się to. Czy, rzeczywiście straty ciepła będą tak strasznie zauważalne i w ogóle same minusy? Jakie macie zdanie na ten temat?
-
Ja mam strop z Terrivy i moi fachowcy nie narzekali. A jeszcze jak się przyglądałem ich pracy to sprawnie im to szło. W każdym razie podaje wam moje koszty materiału na strop terriva: Belki + pustaki terriva - 3300zł Zbrojenie na strop - 1500zł Beton na zalanie stropu (grucha + pompą z usługą pompowania) - 2478,45zł Czyli 7278,45 zł za całość bez robocizny oczywiście. PS Bruno - tanio te posadzki Ciebie wyniosły, jak grubą warstwę posadzki wylałeś? Ja myślę o 7cm przy ogrzewaniu podłogowym + 10cm styropianu. W ogóle Ile powinienem tak realnie liczyć grubość całej warstwy od chudziaka do gotowego parkietu czy płytek? Bo mam chudziaka na 0 z fundamentem, więc muszę jakąś podmurówkę zrobić pod drzwi wejściowe i tarasowe, tak aby po wylaniu posadzek, ociepleniu i wykonczeniu drzwi były równe z podłogą bez żadnych progów. Jakieś podpowiedzi?
-
Bruno, to ile Cie te posadzki wyniosły?
-
Do Bruno - "wykończenie drewnem" to właśnie chodzi o podbitkę (na pewno:). Za te 9000zł facet ma zrobić dach od A-Z. Razem z wykonaniem podbitki, polakierowanie jej na uzgodniony kolor oraz wykonanie rynien, no i oczywiście cała więźba wcześniej jak już wspomniałem. Czyli podsumowując rozumiem, że cen może być? Bo 9000zł a 7000zł to różnica:) Bruno 14000 Ale Ty robisz wszystko sam, czego zazdroszczę, bo gdybym się choć troszkę znał na budowlance to bym podziałał Zobaczę jak ostatecznie materiał wyjdzie w rozliczeniu.. Ale elektrykę sobie sam wykonam + inteligentny sterowanie dom na sterowniku PLC:) Właśnie jestem na etapie projektowania programowania sterownika PLC tak, aby był gotowy do zamontowania jak zanim położę kabelki:) Jakby ktoś chciał znać szczegóły mogę się podzielić. Pozdrawiam.
-
Panowie i Panie - pytanie o koszty mam, bo stoję przed dylematem. Znam koszt robocizny dachu (robocizna od A-Z czyli więźba, obicie wykończeniowe drewnem, dachówka, rynny i inne pierdoły) Mój fachowiec policzył mi 9000zł za samą robociznę. To dużo, czy mało? Fachowiec z polecenia u kliku źródeł. Podobno solidny i dokładny. Mam Z71 bez garażu, a całość łącznie z materiałami (tylko 2 okna dachowe) ma wynieść około 26.000zł. Proszę o Wasze doświadczenia z kosztami, proszę o szczegółowe dane, bo w tym tygodniu muszę się zdecydować. Pozdrawiam Wszystkich Zetowców:)
-
arkadio1011 Możesz mi podać cenę stropu? Chodzi mi o sam materiał bez robocizny. Pozatym gratuluję arkadio1011 postępów, u mnie się to ciągnie, niestety:/ Najpierw adaptacja projektu przez 5 miesięcy!! a teraz fachowiec nabrał robót i z doskoku u mnie robi:/ Ale zależy mi na nim bo solidny i można mu zaufać. Interesują mnie koszty, bo na razie buduję ze środków własnych, więc chcę orientacyjnie zobaczyć ile jeszcze będę w stanie pociągnąć bez zaciągania kredytu. Pozdrawiam. PS. arkadio ogólnie, jeśli to nie tajemnica byłbym wdzięczny z a podzielenie się kosztami, wiem że temat się przewijał, bo jestem na bieżąco z forum, ale Twoje dane są najświeższe:)
-
Witam wszystkich po małej przerwie:) Przesyłam Wam kilka zdjęć z moich postępów: Moje fundamenty, po ukończeniu wyglądały tak: http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=73442&d=1315214896 Zdjęcia z wczojarszego dnia, czyli najświeższe: http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=73441&d=1315214882 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=73443&d=1315214911 Przypomnę wszystkim, że ja zrezygnowałem z wnęki na dole, a wyjście tarasowe przeniosłem na tył domku. Nestety mam nietypową działkę, wąską i długą, więc projekt z garażem nie wchodził w grę. Fakt, że plusem jest, że zyskujemy pokój u góry, ale w takim przypadku dom musiał by stać u mnie bokiem:( Sąsiad obok ma dom bokiem i już przestał wjeżdżać do garażu, bo za dużo kręcenia. Także ja będę miał garaż osobno, z tyłu domku jako osobna inwestycja. Do Maro_PL Jestem z Głogowa, więc mam niedaleko do Ciebie, jestem bardzo zainteresowany oglądnięciem Z71 na żywo, bo w obecnym stanie jestem nieco przerażony niewielkimi rozmiarami:( Pozdrawiam wszystkich!
-
Nanccy zazdroszczę kosztów. Co do samego domku to widzę przeróbki, nie masz okna w kotłowni, a w kibelku na dole wstawione mniejsze. Moje fundamenty będą kosztowały 27 tys. zł co w porównaniu do 12 tys, 15 tys. różnicy PS Ja się jeszcze nie mam czym pochwalić, bo u mnie na razie dziura;) http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=56773&d=1305533064
