Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pontypendy

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    563
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez pontypendy

  1. Fasola25, mieszka się o niebo lepiej niż w bloku, chociaż na początku było dużo "biegania". Do kotłowni, czy piec działa, bo mi za ciepło a mężusiowi za zimno, czy pompy od kominka to się już włączyły ?, a co ze śmieciami, szambem, trzeba było znaleźć firmę i podpisać umowę... Ale teraz już jesteśmy u siebie, jest cisza, spokój, nikt za ścianą nie wierci o 22, a jak dziecko hałasuje to wiem, że to moje a nie sąsiadki. Zero korków w drodze do przdeszkola. Po prostu bajka. ANIAILIS, płytki to gres polskiej firmy Ceramika Marconi, Loft beige i bronzo o takie: http://www.cmarconi.pl/index.php?page=produkty&kolekcja_id=6&lang=pl Glazurnik trochę narzekał, że bardzo twarde ale kruche.
  2. Mieszkamy sobie już ponad miesiąc. Domek jest oficjalnie oddany do użytkowania, chociaż nie obyło się bez małego zgrzytu. Nadzór budowalny z Piaseczna po dwóch tygodniach dopatrzył się, że w stosie dokumentów które musiałam złożyć nie było tego dotyczącego atestu szamba. Najlepsze jest jednak to, że to było niedopatrzenie urzędu a nie moje. W spisie dokumentów, które trzeba dostarczyć nigdzie nie było mowy, że przy braku kanalizacji trzeba dołączyć atest szamba. To tak ku przestrodze, jak chcesz spać spokojnie to pytaj urzędników o wszystko cztery razy. Mam też już przyznany numer domu i w poniedziałek jadę zameldować 3/4 naszej rodziny. tzn. siebie i dzieci bo mężuś musi pofatygować się osobiście. Tak więc dziennik budowy mogę już zamknąć. Teraz czas na dziennik powstawania ogrodu i dziennik upiększania domu (bo jeszcze trzeba kupić: firanki, karnisze, kinkiety, meble do sypialni..............itp. itd.)
  3. Mieszkamy sobie już ponad miesiąc. Domek jest oficjalnie oddany do użytkowania, chociaż nie obyło się bez małego zgrzytu. Nadzór budowalny z Piaseczna po dwóch tygodniach dopatrzył się, że w stosie dokumentów które musiałam złożyć nie było tego dotyczącego atestu szamba. Najlepsze jest jednak to, że to było niedopatrzenie urzędu a nie moje. W spisie dokumentów, które trzeba dostarczyć nigdzie nie było mowy, że przy braku kanalizacji trzeba dołączyć atest szamba. To tak ku przestrodze, jak chcesz spać spokojnie to pytaj urzędników o wszystko cztery razy. Mam też już przyznany numer domu i w poniedziałek jadę zameldować 3/4 naszej rodziny. tzn. siebie i dzieci bo mężuś musi pofatygować się osobiście. Tak więc dziennik budowy mogę już zamknąć. Teraz czas na dziennik powstawania ogrodu i dziennik upiększania domu (bo jeszcze trzeba kupić: firanki, karnisze, kinkiety, meble do sypialni..............itp. itd.)
  4. A 14 zł za mb to dużo czy mało ? Bo ja się zupełnie nie orientuję a potrzebuję jakieś 40-50 mb.
  5. Możliwy. Ja tak mieszkam i przy składaniu papierów do odbioru budynku nikt mnie nie pytał o taras.
  6. A ja też zerkałam z okna jak Barozi garaż na działce stawia Tylko ja jeszcze nie mam firanek to i ciężko mi się było ukryć.
  7. Barozi, czekam kiedy ruszysz z budową, żeby móc podziwiać efekty prac przez okno. Trzymaj kciuki, żeby wiosna i słońce szybko zagościło na Granicznej, bo przez to błocko to od piątku jak zakopały się dwa samochody to jedynie krosowcy przejeżdżają.
  8. Jewrioszka, pompę od kominka i solarów podłącz przez ups. U nas takie cuś podtrzymuje pracę pompek przez 55 minut-sprawdzone. A jak zainwestujesz w takiego ups'a z podpiętym akumulatorem to nawet 6 godzin pracuje bez prądu.
  9. Jewrioszka, pompę od kominka i solarów podłącz przez ups. U nas takie cuś podtrzymuje pracę pompek przez 55 minut-sprawdzone. A jak zainwestujesz w takiego ups'a z podpiętym akumulatorem to nawet 6 godzin pracuje bez prądu.
  10. Korzystam z uprzejmości sąsiadki i napiszę tylko jedno- MIESZKAM !!!
  11. A ja się boję, że ktoś lub coś czai się w ciemności. Jestem dorosła i wiem, że to głupie. We własnym mieszkaniu, zamknięte okna i drzwi, a jak zgaszę wieczorem światło i mam dotrzeć do łóżka to mi skóra cierpnie. Więc robię sobie trasę, najpierw tu zapalę a tu zgaszę, a potem przejdę kawałek i zapalę dalej a zgaszę tamte itd. aż docieram bezpiecznie do łóżka. I też nie zasnę inaczej jak w stronę drzwi, które muszą być uchylone, tak dla pewności, żeby wiedzieć czy "nic" nie wchodzi. Taki lekki świr.
  12. Widzę, że i u Ciebie wichura wyrządziła szkody. Koszmar z tą pogodą, to ja już wolę -20 i narzekać na siarczysty mróz. Podzielisz się namiarami na ekipę do obudowy kominka ? Masz ładną prostą obudowę, też mi się taka marzy chociaż u mnie jest więcej rur do schowania.
  13. Zeljka, Oj też się tak pocieszam, bo jak by te spadające dachówki uderzyły w okno... Aussie, info o kanałach wyślę na priva. jewrioszka, dzięki za kciuki, a przeprowadzki to nie opóźni, bo wiesz jak jest, akt notarialny ma jakąś wykonalność... abromba, dobrze mieć taką sąsiadkę jak Ty, dobrą kawą poczęstuje i jeszcze taki pozytywny PR w komentarzach
  14. Wiem od statka, i podpinam się pod Twoje zamówienie, może dzięki temu dostane te dachówki szybciej. One tzn. te dachówki, były mocowane na spinki, ale albo nie wszystkie, albo za słabo. Dekarz, który przyjechał to załatać to powiedział, że najprawdopodobniej to podwiało skrajną i ta zerwała resztę.
  15. Wiem od statka, i podpinam się pod Twoje zamówienie, może dzięki temu dostane te dachówki szybciej. One tzn. te dachówki, były mocowane na spinki, ale albo nie wszystkie, albo za słabo. Dekarz, który przyjechał to załatać to powiedział, że najprawdopodobniej to podwiało skrajną i ta zerwała resztę.
  16. Ikmiec, od nas bank wymagał, aby pod takim kosztorysem był podpis osoby uprawnionej. Załatwiliśmy to przez kierownika budowy. Kierownik wypełnił, podpisał i skasował 150 zł.
  17. Ikmiec, od nas bank wymagał, aby pod takim kosztorysem był podpis osoby uprawnionej. Załatwiliśmy to przez kierownika budowy. Kierownik wypełnił, podpisał i skasował 150 zł.
  18. A mi odfrunęły dwa gąsiory, jedna skrajna dachówka i dwie podstawowe. Niefajnie To ja już wolę mróz -20 niż takie wiatry.
  19. A mi odfrunęły dwa gąsiory, jedna skrajna dachówka i dwie podstawowe. Niefajnie To ja już wolę mróz -20 niż takie wiatry.
  20. Jechałam dzisiaj do swojego domu z duszą na ramieniu, bo nadal nieźle wieje. Miałam nadzieję, że oprócz folii i innych pobudowlanych śmieci rozwianych po całej działce nic mnie przykrego nie spotka. Niestety ! Mój dom ucierpiał z powodu tej wichury ! Dokładnie to dach. Po krótkich oględzinach stwierdziłam, że na dachu brakuje 2 gąsiorów, 2 dachówek podstawowych i 1 skrajnej, a potrzaskane ich resztki leżą przed domem. Złapałam za telefon i ubłagałam Pana dekarza (tego co robił płaskie daszki), żeby przyjechał i jakoś to załatał do czasu jak kupię dachówki. Bo zaczynało kapać i zapowiadali dalsze opady, a tam dach ocieplony i wełna zamoknie, a ja sama z dwójką dzieci, mąż od wczoraj nie może wydostać się z Pragi, bo skasowali wszystkie loty do Warszawy. Pan się ulitował, przyjechał, załatał jakąś blachą, więc problem został tymczasowo rozwiązany. Smutno mi. Dobrze, że nic więcej się nie stało.
  21. Jechałam dzisiaj do swojego domu z duszą na ramieniu, bo nadal nieźle wieje. Miałam nadzieję, że oprócz folii i innych pobudowlanych śmieci rozwianych po całej działce nic mnie przykrego nie spotka. Niestety ! Mój dom ucierpiał z powodu tej wichury ! Dokładnie to dach. Po krótkich oględzinach stwierdziłam, że na dachu brakuje 2 gąsiorów, 2 dachówek podstawowych i 1 skrajnej, a potrzaskane ich resztki leżą przed domem. Złapałam za telefon i ubłagałam Pana dekarza (tego co robił płaskie daszki), żeby przyjechał i jakoś to załatał do czasu jak kupię dachówki. Bo zaczynało kapać i zapowiadali dalsze opady, a tam dach ocieplony i wełna zamoknie, a ja sama z dwójką dzieci, mąż od wczoraj nie może wydostać się z Pragi, bo skasowali wszystkie loty do Warszawy. Pan się ulitował, przyjechał, załatał jakąś blachą, więc problem został tymczasowo rozwiązany. Smutno mi. Dobrze, że nic więcej się nie stało.
  22. Jewrioszka info o schodach poszło na priva. Wanna oczywiście dwuosobowa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...