Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Duncan Idaho

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    35
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Duncan Idaho

  1. Pracuję w firmie zajmującej się przetwórstwem poliuretanu, więc ze względu na styczność znam się trochę na tym materiale. Co do sproszkowanego pylu to obawiam się jednej rzeczy, że będzie jeszcze potem osiadać po wylaniu posadzki.
  2. Kosztowo wygląda to mniej więcej tak http://www.zielen24.pl/folia-kauczukowa-epdm-do-oczka-wodnego-oasefol-szer-8m-1mb-p-120.html?osCsid=37j99bqgsdc8vgoo32kdo7hil1 czyli 23 zł/mkw ale eliminuje konieczność wykonania chudziaka... dobra ale co sądzicie o płytach PUR z pominięciem izolacji na gruncie?
  3. A czy ktoś z was myślał o zastosowaniu zamiast papy memrany EPDM? takiej kupowanej z metra o szerokości do 12m, stosowana jest do uszczelniania oczek wodnych itd. Jeśli była by z 1 kawałka w całym pomieszczeniu to mamy gwarancje szczelności. Dodatkowo jest dużo bardziej odporna od papy. Robienie chudziaka jest uzasadnione tylko gdy mamy zamiar układać na nim Papę termo, bo na piasku się nie da bo się poprzerywa. Z membraną EPDM można by było zrobić szczelną wannę nawet na piasku bez wykonywania chudziaka- tylko czy ta wanna jest konieczna? Najbardziej rozsądne wydaje się zastosowanie zamkniętych komórkowo płyt PUR/PIR (bardzo mała nasiąkliwość)położonych bezpośrenio na ubitym piasku ( przy niskim poziomie wód gruntowych i przepuszczalnym podłożu-ja tak mam ) a na to bezpośrednio rurki podłogówki i posadzka... co o tym sądzicie? Adam kiedyś wspominał coś o minusach plyt PIR/PUR ale nie rozwinął wątku... może teraz by się wypowiedział.
  4. A w jaki sposób chcesz zamocować te swoje belki do ściany, bez wieńca będzie to trudne bo jako materiał masz gazobeton. Wylej wieniec po całości równomiernie rozłoży nacisk dachu, ładnie ściągnie i usztywni ci ściany ( bo niedociśnięte nicznym od góry będa się chwiały), kotwy pod murbelki zalej we wieńcu a jak nie chcesz mieć murbelki to szpilki do mocowania wiązarów wychodzące z wieńca musisz bardzo dobrze rozmierzyć wg. rozstawu wiązarów.
  5. Co do twoich propozycji rozwiązania problemu. 1. Wadą jest to, że całe obciążenie przekażesz na sąsiednie dwie belki i to na całej ich długości co zwiększy ich ugięcie. Lepiej było by dołożyć obok istniejących belek dwa legary po bokach tak aby miały oparcie na ścianie a nie na nadprożu ( o ile jest do dyspozycji tyle miejsca na ścianie). Nowe legary połączysz belkami poprzecznymi i będzie trzymać. 2. Jeśli już chcesz dać wymian tak jak w 2 propozycji to daj go jak najbliżej ściany aby przenosić obciążenie na sąsiednie belki jak najbliżej ich punktu podparcia. Pozdrawiam i życzę powodzenia
  6. Witam, Żaden z konstruktorów raczej tobie nie pomoże, bo zwyczajnie nie ma na to czasu i mu się to nie opłaca, ponadto szczerze wątpię w to aby wielu przeglądało to forum pomijając zbigi-eng/elka51 ale na niego nie masz co liczyć. Z jednej strony się im nie dziwię, bo aby doradzić w takiej sprawie konieczna jest wizja lokalna w przeciwnym razie można pomylić się w ocenie. Chociaż z drugiej strony zawsze można w poście radzącym użyć określenia "ja bym zrobił" zamiast "zrób" i wtedy jak będziesz miał katastrofę budowlaną to nikt nie pociągnie biednego forumowicza doradzacza bo przecież tylko wyrażał własną opinie a nie zachęcał ciebie do wykonania czegoś. Reasumując, to forum jest w 99% zbiorem ludzi budujących/przygotowujących się do budowy lub takich którzy już zakończyli budowę i mają problem z oderwaniem się od forum na którym udzielali się w trakcie budowania (czują potrzebę doradzania ). Pozostałe 1% to osoby prowadzące różnego rodzaju działalności gospodarcze związane z branżą budowlaną, a ich udzielanie się na forum sprzyja przyciąganiu nowych klientów- co wcale nie pomniejsza ich zasług jeśli chodzi o porady.
  7. Nie, nie to miałem na myśli. Ale jeśli wchodzisz na dach, który został wykonany przez cieśle, to przed montażem dachówki dokonujesz jego pomiaru, bo pomimo tego, że został on wykonany zgodnie z projektem mogły powstać pewne odchyłki, które trzeba będzie skorygować. Rzeczywistość powinna być wiernym odwzorowaniem projektu, ale realia są takie, że nie zawsze wszystko zgadza się co do cm.
  8. Panie Andrzeju, Skoro projektant na etapie projektu nie przewidział tego szczegółu, to wątpie aby rozumiał moją rozterkę. Poradzę sobie z tą rynną prowadząc ją obok miecza podtrzymującego płatew zewnętrzną. Co do wentylacji kuchni i garażu. To już na etapie rozpoczynania budowy wentylacja kuchni i garażu została przerzucona na kominy wentylacyjne. W projekcie było trochę błędów, które udało mi się wychwycić, np. płatew pośrednia dachu garażu nie opierała się na ścianie pomiędz garażem a domem (kończyła się przed ścianą)... w obliczeniach konstrukcyjnych jest adnotacja, że płatwie pośrednie mają za zadanie głównie usztywnić konstrukcje... profilaktycznie wydłużyłem tą płatew i oparłem na ścianie. Apropo wymiarowania dachu... to projekt projektem, ale należy go tak czy inaczej skonfrontować z rzeczywistymi wymiarami dachu. Pozdrawiam: Piotr
  9. Witam, W projekcie mam wysunięty okap dachu nad tarasem. Wydaje mi się, że konieczne będzie zamontowanie w miejscu oznaczonym strzałką dodatkowej rury spustowej. Problem polega na tym, że okap jest w tym miejscu wysunięty o 140mm a krokwie podparte są poprzez płatew zewnętrzną i miecze do słupków przyściennych. Wydaje mi się, że w tym przypadku najlepiej by było poprowadzić rynne pod lub obok miecza ale zastanawiam się czy nie będzie to niece szpecić elewacji? Czy spotkaliście się z takim rozwiązaniem. Pozdrawiam:
  10. Witam, Od dłuższego czasu śledzę większość tematów na forum i niestety muszę przyznać, że mam wrażenie, że niektórzy super userzy typu zibik_eng są na forum tylko po to aby wytrząsać się nad innymi użytkownikami. Zgadzam się z wami, że została popełniona samowola budowlana bo całość została wykonana bez pozwolenia i projektu. Skoro wiedzieliście, że buda i tak wykona to bez właściwego projektu to dobrze by było chociaż ogólnie mu doradzić. Zresztą od początku wątku mam wrażenie, że temat jest swego rodzaju kaczką i zostaliście od początku podpuszczeni. Zwróćcie uwagę na to, że stemplowanie jest wykonane dość dobrze a strzemiona są równo wygięte i ładnie powiązane. Zamiast dać dwa pręty w środkowej części przekroju lepiej było poszerzyć trochę belkę i umiejscowić je na dole albo zrobić odgięcia. W każdym razie widać, że buda nie jest takim laikiem albo ma dobrych pomocników:). Co do słupów podporowych, to brakuje nam informacji, czy został wykonany do nich fundament. Oczywiście spodziewam się, że zbigi zrobił by to o wiele lepiej, no może poprawił raz czy dwa tak jak poprawia (edytuje) większość swoich postów po wysłaniu... ciekawe czy swoje obliczenia też poprawia po wręczeniu już prokejktu inwestorowi. W każdym razie dziwi mnie to, że zbigi jako czołowy konstruktor IV RP ma tyle czasu aby przeglądać posty na forum i ciągle wszystkich krytykować. Pozdrawiam:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...