yokasta

Agatah, kurcze że też ja wcześniej nie pomyślałam o takim rozwiązaniu! Fajnie wygląda.

Matko, dopiero mam możliwość żeby tu usiąść ale i tak za późno na nadrabianie :/ więc i smacznej kawy rano

Ale co ? Auto nie reaguje ? lipa Z asp macie racje ! Ja jakos wole uczelnie techniczne, troche inaczej wykladowcy podchodza do wszystkiego, bardzo sobie to chwalilam na pwr. Co nie zmienia faktu, ze moglam wybrac inny kierunek .

Nie moge sie doczekac az my gdzies pojedziemy. Zawsze korzystam z moje wypieki ale zajrze na kwestie smaku, dzieki.

Magda myslalam ze razem jestescie. Bratkaf, skad bralas przepis ? Z internetu ? Moi rodzice niedlugo maja urodziny, w zeszlym roku robilam czekoladowo malinowy i czas na cos nowego

Pod tym wzgledem tez rozumiem tymczasowego tylko kto ma tyle czasu

Np. w samochodzie.

Ja też lubię morze, za górami nie przepadam.

Haha tak Reni, o mnie chodzi. Ale ja w tym nie biorę udziału .

Ilona, jesteś niepoważna. I masz rację, miarka się przebrała. Skończ z kłamstwami i spamowaniem.

Przezroczyste a kwestia ościeżnicy to nie wiem bo nie mam pojecia jak reszta wyglada

O rany, czyli już na bank jeśli pojedziemy to nie samochodem tylko pociągiem.

Jak dla mnie może być upał, pojedziemy na basen tylko po 16-tej .

Sama chętnie bym wyprobowala. Głównie dlatego ze mi proszki i plyny strasznie śmierdzą.

Tymczasowy, mam koleżankę na której przeprowadzano eksperymenty dot. szkodliwości leków tzn. do jakiej dawki są bezpieczne, jakie są skutki uboczne i ona też jest w 100% za medycyną niekonwencjonalną, więc trochę rozumiem o czym mówisz. Ale to dotyczy pojedynczych przypadków.

Pisalam, ze jestes wyjaykiem moze )

Sorry za bledy, pisze z telefonu. Pytales dlaczego 5 posilkow i to byla odpowiedź . Tych plusow 5 posilkow jest znacznie więcej. Jesli jesz dwa posilki to chyba sa...bardzo duze ? Nie obciazasz nimi organizmu ? To wlasnie przemawia za wieksza iloscia dan - powolne dostarczenie energii, po troszke.

Takie info znajdziesz na kazdej stronie, ja wzielam z notatek po spotkaniu z dietetykiem. To nie chodzi o to, ze akurat tobie sluzy, moim zdaniem jestes wyjatkiem a ja nie jestem ani doetetykiem ani lekarze, opieram sie na info od tychze. Nawet dziecko karmie co 3h, nie wyobrazam sobie jedzenia 2 razy dziennie albo kiedy jestem glodna ~ bo potrafie nie czuc glodu kilka dni albo wrecz przeciwnie kestem cuagle glodna, a u kobiet jest tutaj jeszcze wiecej czynnikow niz u facetow.

Tymczasowy, 5 posiłków je się po to, by w równych odstępach czasu dostarczać organizmowi energii. Nie oznacza to, że się najadasz do syta. Wręcz przeciwnie, posiłek powinno się skończyć zanim poczujemy sytość. Te równe odstępy wpływają na wydzielanie insuliny, brak skoków glukozy. Dlatego możesz nawet znaleźć rozkład procentowy zapotrzebowania energetycznego, jaki powinien Ci dostarczyć każdy posiłek (mówi się, że śniadanie jest najważniejsze etc.). To, że np. jesz 2 posiłki i chudniesz albo nie tyjesz kompletnie o niczym nie świadczy. Natomiast o wyroczni napisałam, bo sypiesz jak z rękawa informacjami o tym, co jest najzdrowsze i pomyślałam, że chcesz nas do tego przekonać .

Słuchajcie, ale o glutenie wczoraj poczytałam i tam właśnie sugerują, że to się nie ogranicza do chorych na celiakię i dodatkowo, że nawet biopsje i inne sprawy nie wykazują tego, że gluten szkodzi a zjedzenie kromki pełnoziarnistego pieczywa dziennie to powolna śmierć. Litości! Tymczasowy, trochę inaczej interperetujesz znowu. Nie byłoby mi ciężko zrezygnować, bo jestem tak przyzwyczajona tylko po prostu lubię. Tak samo jak węglowodany i warzywa i owoce i nie wiem co jeszcze. AKurat przez pierwsze pół roku karmienia piersią miałam bardzo restrykcyjną dietę i jadłam ledwie 3 produkty, w których nie było ani makaronu (jaja) ani zbóż ani wielu innych rzeczy, ale czy to było dobre dla mojego organizmu? Nie. I, bardzo Cię przepraszam, pisałeś że jesz chyba 2 posiłki dziennie? To jest bardzo niezdrowe i nie będziesz tu naszą wyrocznią zdrowego odżywiania .

Tymczasowy, fluor nie jest zdrowy, to oczywiste. Dlatego właśnie pasty się nie je tylko myje nią zęby. Dlatego myje się zęby dziecku, które potrafi już wypluwać. Mało tego - lepsza będzie pasta ze stężeniem 1000ppm niż 500ppm bo zabezpieczy, a ta 500 mozna sie powoli podtruwac a i tak w niczym nie pomoże. Zęby fluoryzuje się dopiero powyżej 12 kg czy coś koło tego, żeby organizmu nie zatruć fluorem - nie bez powodu. Ale ja nie cierpie bycia kategorycznym w takich kwestiach. Wrzucilam na fb link do mojego przpiesu na kotlety z kaszy gryczanej. I juz odezwały się głosy, że bułka tarta (ale ile tej bułki, ludzie!), że to sam gluten a gluten powoduje raka, stwardnienie rozsiane itp. Z glutenu naprawdę ciężko byłoby zrezygnować i generalnie przestanę czytać takie mądre wywody, bo za chwilę się okaże, że lepiej nie jeść nic a ja lubię raz w roku porzadne fryty. Lubię cycki z kurczaka po chińsku i nawet dwa razy w roku napiję się pepsi. Z umiarem! Mądrze, ale też bez przesady w drugą stronę.

Ja tego nie napiszę nie dlatego, że się boję ale dlatego że sama nie jestem do tego przekonana, sama jem węglowodany i je lubię i nie mam odpowiedniej wiedzy i kompetencji w tym temacie .

Nie wszystkie węglowodany, ale Tymczasowy ja nie jestem ekspertem od zębów i chciałam tylko opowiedzieć o naszej wizycie. Jedzenie to tylko jeden czynnik tak naprawdę. Przecież nie powiem ludziom, żeby dzieciom nie dawali węglowodanów tym bardziej, że sama daję . Dochodzą leki, higiena, genetyka, nawyki np. całowanie dzieci w usta (fuj, jeśli nie są to rodzice!). A ponieważ nie jestem ekspertem nie chcę się wymądrzać napisałam tylko to co faktycznie wiem. Bratkaf, na pewno kilka dni ma, czytaj na opakowaniu (mnie we wpisie rozbawiło, kilka osób napisało że zupa przeterminowana a to tylko zdjęcie opublikowane później hehe).

Bratkaf, tak z mlekiem kokosowym i chyba kolendrą. Ok, tu masz skład: http://www.boodzik.pl/wp-content/uploads/2014/04/DSC_0489_1.jpg