http://www.mediafire.com/imgbnc.php/ad705546d0da69f99ccf3ec82940946dfd94be8dea61a6685a68cfb3a681b39a2g.jpg Mam ok. 8 arów ogrodu. Zbudowałem kompostownik 3-komorowy. Całość stoi na ośmiu ocynkowanych kotwach ogrodowych wbitych wprost w ziemię. Szkielet z kantówki 9x9 cm, ścianki z desek 27 mm,prowadnice z ceowników stalowych. Każda ze ścianek jest szybko rozbieralna. Komora pierwszego roku ma ok. 2 m3, drugiego ok. 1,5 m3, trzeciego - ok. 1 m3. Po rozebraniu ścianki można wjechać taczką. Kompostuję wszystko co gnije : trawę, darń, niedojrzałe chwasty, pocięte gałęzie, odpadki kuchenne, używane ręczniki papierowe, popiół z kominka, nawet śmieci z worka odkurzacza. Co roku wybieram z 3 komory kubik (ok. 2 ton) wspaniałego nawozu, a potem przerzucam 2 do 3,1 do 2. Szkielet i ścianki są mocno zaimpregnowane. Po 4 latach nie widzę śladów gnicia drewna. Deski posłużą mi spokojnie do 10 lat, później łatwo wymienię je na nowe. Konstrukcja jest mocna, kompost nie wypycha desek mimo, że przy przerzucaniu łażę po całości. Dodatkowo, jest to ulubiona ambona myśliwska dla kota. Upolował stamtąd niejednego ptaszka, że o myszach nie wspomnę.