asiazett

Z łóżkiem spokojnie dasz radę Swego czasu forumki polecały do takich akcji podkład. Już nie pamiętam jakiej firmy, ale mogę odkopać... No i trzeba by to najpierw zmatowić papierem ściernym :/ to najgorsza robota. Ale do zrobienia

Piękne nabytki. Zauważam jeszcze jedną zaletę tych zakupów on - linę. Że możesz nam tu wszystko ładnie wyeksponować zdjęciami

Ja już niestety w domu (nie to, żeby w domu było źle, ale tamten raj się skończył :/ ). Na szczęście mam urlop do końca sierpnia to sobie jeszcze podogadzam... sprzątaniem na przykład Temat lamp na razie przycichł. Potrzebuje już chyba 3, a może i 4 ale jedna, którą wypatrzyłam kosztuje blisko klika to mi trochę motywacja spada Za to szaleję na zalando Do domu to mi raczej nic nie brakuje. Szukam jedynie jakiejś solidnej wyciskarki do czosnku, bo kilka sztuk ostatnio zajechałam :/ Lecę obczaić Twoje nabytki

Tomkowa, w takim razie wygrywasz walkowerem, bo nikt nie podjął tematu Otóż jasne, że to nie śnieg To sól z nińskiej fabryki. Zjawiskowe miejsce

Haha... No to gratuluję! Czyli dom już zasiedlony? Listew przypodłogowych w gabinecie nie doczekałam się do dzisiaj

Nie - to była raczej wielka łapa Dara, która teoretycznie miała błotem nie dotknąć nawet stroju Cześć Dziewczynki

Mam rokitnika - bardzo fajny krzew. Mam go 1 sztukę i jakoś owocuje jak oszalały. Derenie też mam od tego roku - zobaczymy co po zimie. Polecam jeszcze krzewuszkę - też bezobsługowa. I tawuły. I berberysy - to są moje ukochane - w tylu kolorach i pokrojach, że można rzeźbić i szaleć. Ale generalnie po moich samodzielnych próbach z ogrodem stwierdzam, że najmniej obsługowe są iglaki.

Witam szanowne koleżanki Macham, macham :bye: Do tropików mnie jeszcze nie wywiało, ale pogodę dla odmiany po zeszłorocznym urlopie mam iście tropikalną http://emotikona.pl/emotikony/pic/61wakacje.gif No co Wam powiem... wypalam tłuszczyk na słoneczku - nie będę kłamać Tylko powiem Wam, że coś nie działa ta metoda . Przywiozę chyba ze sobą po tych wakacjach 10 kg obywatela więcej, bo tu takie dobre pizze mają Rzadko zaglądam na FM ostatnimi miesiącami Ale informuję, że gdyby co to trzeba mnie nawołać (najlepiej tutaj własnie), a cudownie się zjawię (zjawianie się to moja domena - mam tak od urodzenia ) No, ale skoro już o wakacjach... bo o czym by innym skoro są wakacje to serwuję parę kadrów z Nina i Zadaru. Pozdrawiam i ściskam - gorąco, bo aktualnie tylko gorącem dysponuję http://i1291.photobucket.com/albums/b554/odlocik/DSC03413_zpsllzfpw6x.jpg Tu należy się komentarz - to jest żywe i bynajmniej nie poowijane, tylko misternie formowane - tak rośnie http://i1291.photobucket.com/albums/b554/odlocik/DSC03415_zpszzburhyh.jpg http://i1291.photobucket.com/albums/b554/odlocik/DSC03441_zpszuoxflda.jpg http://i1291.photobucket.com/albums/b554/odlocik/DSC03505_zps8eoyelvy.jpg http://i1291.photobucket.com/albums/b554/odlocik/DSC03512_zps5kedbafv.jpg Taki egzotyczny widok http://i1291.photobucket.com/albums/b554/odlocik/DSC03751_zpsbzmyurld.jpg http://i1291.photobucket.com/albums/b554/odlocik/SJCM0043_zpsdsvnovvt.jpg Kto zgadnie skąd wziąć połać śniegu w środku 38 stopniowego upału? http://i1291.photobucket.com/albums/b554/odlocik/DSC03776_zps1f1ngdqr.jpg http://i1291.photobucket.com/albums/b554/odlocik/DSC03782_zpsdeioahgc.jpg http://i1291.photobucket.com/albums/b554/odlocik/DSC03816_zpsliniemqw.jpg http://i1291.photobucket.com/albums/b554/odlocik/DSC03584_zpse5pmz9c1.jpg I jeszcze takie słowo na niedzielę... Tęskni mi sie trochę za Wami :* Piszcie co tam u Was http://1.bp.blogspot.com/_nwIwL2pcN_k/S9_zHXH2JCI/AAAAAAAALOc/6JJ4BtNVzkM/s1600/tumblr_kzlm76j42T1qzu1fjo1_500.png

Gorąco... Uff... A co tam u Was? Jakieś rozjazdy?

Malował nam je stolarz. Nie wiem jakiej używał farby ale przeciez każdy stolarz ma jakąś swoją sprawdzona paletę wiec na pokrycie drewna to tez gwarancja jest od stolarza. W palecie zawsze jest cos jasnego. U mnie kolor tego typu był tylko jeden i jest to taki złamany odcień bieli. Białe schody z pewnością nie należą do najłatwiejszych w utrzymaniu - tu Cię Kamilo nie pocieszę Widać na nich wszelkie uszczerbku drewna jak coś się wydarzy (jak montowali mi barierkę to rotula spadłai zrobiła wgniotkę na amen , widać wszystkie paprochy i włosy ( nie daj boże żeby ktoś z domowników miał ciemne U mnie ten efekt potęguje światło ledowe wmontowane w każdy schodek. Początkowe 2 miesiące były ciężkie pod tym względem ale teraz to bardzo je lubię i nie żałuję. Na pewno 2. raz zrobiłabym identyczne. Bardzo rozświetlają wnętrze. Dają dużo lekkości i świeżości

Za to trawa jaka piękna

Dzisiaj to nawet ja nie mam się czym dzielić Chyba, że wirtualnym? Becia, Twój ogród jak zwykle, jak zaczarowany

Od dołu to drugi. Najciemniejszy ze wszystkich. Ten pomysł z granatem Tomkowej też jest fajny

Ja bym nóżki zostawiła drewniane Bezwzględnie! Jak tapeta delikatna szarość to bym fotel robiła w graficie Żaluzje drewnianie białe - światło, światło, światło

Spoko, jak już będziecie mieszkać to takie wycieczki będziecie urządzać tylko przez pierwsze pół roku

Zapraszam

Pojawiły się nowe okoliczności. Goście jednak w sobotę najadą, a Daro posprzątał są całą chatę. Już dzisiaj bo jutro by nie zdążył. To może mi się jednak opyla?

Ł-owca co z pracą? Żałoba? (czyt. dostałaś?) I upolowałaś jakiś zakup? Kuźwa. Ja jutro rypię w robocie od 8:00 do 18:00 a od razu po nawet do domu nie wracam tylko na "zakończenie" kursu śmigam. Chyba sobie zrobię zastrzyk dożylny z soku z pomarańczy żeby to przetrwać. Jak już sobie w nocy wrócę do domeczq to będzie tam na mnie czekała chmara spitych weekendowych gości + gromadka dzieci. Tutaj to już chyba nawet kokaina nie pomoże

No patrz. A mój stary na babę narzeka, że wymyślam jakieś dizajny a to trzeba wejść do casto, zobaczyć co w promocji i brać, nie patrzeć. Niech mnie ktoś przekona, że gdzieś jest sprawiedliwość. No to chyba dobrze trafiłeś, bo tu są prawie same baby w końcu to forum budowlane, nie

Słońce, George faktycznie piękny ale to wciąż 1 żarówka. I Aquaformy też nie dla mnie. Nie przepadam za halogenowymi oprawami

99tomcat wg mnie 1 żarówka nad stół to mało - wiem z doświadczenia. Oczywiście, że obiad się przy tym da zjeść, ale jak już by się chciało nad czymś posiedzieć to słabo i uwierz mi, że ani mocna żarówka, ani wyższe podwieszenie nie zdadzą się na za wiele Też nad tym ubolewam. Nie wspomnę już, że wyżej powieszone może słabo wyglądać :/ I co do srebrnych zwisów - albo użyj takich samych nad barkiem i nad stołem albo całkiem innych - te są takie "niby" te same, a jednak... Może jedne zrób czarne?

Hehe... A nie możesz po prostu nie lecieć? Bez formalności po prostu nie przyjść na lot. Bilet masz opłacony więc co komu za różnica czy fizycznie będziesz w samolocie?

Ania Ale wiesz... jakbyś u mnie chciała się zrelaksować to wciąż zapraszam

Oj. U mnie tydzień baaardzo bizi będzie Codziennie praca po pracy i to niekoniecznie taka po której będę finansowo szczęśliwsza :/ Karo Owca praca to nie wyrok. Zawsze możesz odmówić, zmienić. A jak nie sprawdzisz to nie będziesz wiedziała zmiany zwykle w ostatecznym rozrachunku okazują się na lepsze Trzymam kciuki &&

U mnie pierwsza połowa weekendu na roboczo, a druga na przyjemnościach ciekawe jak Karolinie? Ktoś gdzieś wyjeżdżał? Ann, co tam?