Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

subfosylny

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    709
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez subfosylny

  1. Wszystko fajnie, tylko w ilu procentach domów jest wentylacja wymuszona a w ilu są posadzki drewniane. Utrzymywanie niskiej wilgotności powoduje obniżenie wilgotności równoważnej drewna a co za tym idzie, powstania szpar lub nawet uszkodzenia posadzki. Zresztą, jak kogoś stać na wymuszoną wentylację z filtrami HEPA to z pewnością stać go też na system nawilżania powietrza. To fakt, iż przy szybkich zmianach temperatury powietrza , elementy "tła" wloką się za tymi zmianami. Jednak w rozważaniach ukierunkowanych na prawidłowe użytkowanie posadzek drewnianych, promieniowanie tła to problem marginalny. Zresztą większy wpływ na odczuwalność komfortu cieplnego ma nasza aktywność. W pomieszczeniu o tej samej temperaturze osoba długo pracująca przy kompie będzie narzekać na zimno a pracujący obok stolarz ( np. skręcający meble biurowe) będzie się pocił jak w saunie. Wiem, bo sam tego doświadczyłem niejednokrotnie. Jak ktoś nie wierzy, to proszę wziąć dwa wiadra z wodą i zrobić parę rundek po schodach. Oj zrobi się zaraz cieplutko . Proponuję nie kombinować , tylko zamontować nawilżacze co skutkuje niższymi rachunkami za opał, lepszym samopoczuciem oraz brakiem problemów z posadzkami drewnianymi.
  2. Dla temperatury 26'C , różnica we wskazaniach TM i TS na poziomie 14'C to W P =15% . Różnica wskazań przy 26'C na poziomie 5'C to wilgotność powietrza około 65%. A co się dzieje, jeżeli mamy ogrzewanie powietrza przy stałej różnicy psychrometrycznej??? Przy różnicy wskazań 5'C wzrost temperatury powietrza powoduje wzrost wilgotności powietrza ( WP) czyli dla przykładu : Różnica psychrometryczna 5'C : 1. Temperatura TS = 40'C = WP = 71% 2. Temperatura TS = 70'C = WP = 78%. 3. Temperatura TS = 26'C = WP = 65% Jak widać z tych rozważań, to nie jest takie proste i dla tego odpowiedź na pytanie Parkiet jest tak oględnie sformułowana. Trzeba uwzględniać parametry wyjściowe oraz np. wielkość pomieszczenia i co się w nim znajduje i w jakiej ilości i stanie itd.. Inaczej w czasie będzie się ten proces toczył w słoiku po dżemie a inaczej w hangarze lotniczym. Niby tak samo ale inne czynniki i inny czas zmiany temperatury.
  3. Firma na poziomie. Tak trzymać
  4. Czy jest sens rozmawiać o alfabetycznych podstawach ? W zamkniętym pomieszczeniu w zależności od parametrów początkowych i wielkości pomieszczenia po podniesieniu temperatury powietrza wskazanie termometru suchego ( TS ) wzrośnie zgodnie z realna temperaturą powietrza w punkcie pomiarowym . Wskazanie termometru mokrego ( TM) może w mniejszym stopniu niż TS podnieść się, pozostać na tym samym poziomie lub nawet ulec obniżeniu . Wszystko zależy w którym punkcie wykresu zaczynamy test. Wzrost wilgotności powoduje spadek różnicy wskazań pomiędzy TS a TM. Wilgotność powietrza 100% to 0' różnicy psychrometrycznej .
  5. subfosylny

    Domy z bali

    Dla porządku. Modrzew ma średnio około 7 słoi bielu a sosna około 20. Jest to zasadnicza różnica. Wpływa to na jakość surowca w postaci większej odporności elementów modrzewiowych na ataki owadów technicznych szkodników drewna - mniejszy udział bielu to mniejszy udział zaatakowanego przez owady drewna. Dlatego miedzy innymi drewno modrzewia jest bardziej cenione. Modrzew ma rozrzucone po całym przekroju sęki a sosna ma sęki zgrupowane w tz. okółkach czyli piętrach. Proszę spojrzeć na rosnący modrzew i porównać go z rosnącą sosną. Każda gałązka to sęk. Różnica jest zasadnicza i kolosalna. Mam nadzieję, że to ułatwi Kumotrom rozpoznawanie drewna wielkowymiarowego
  6. subfosylny

    Domy z bali

    Jestem wyrozumiały , ale do pewnego stopnia. 10 lat praktyki - to do czegoś zobowiązuje. A rozróżnianie gatunków drewna to absolutne podstawy. marmur7 Masz oczywiście rację. Przepraszam i poprawiam posta.
  7. Tak myślałem, że to literówka. Za duża różnica.
  8. Nie tylko sal gimnastycznych ale także kościołów i muzeów W spoczynku 2000 ml / 8 h = 250 ml/h Raczej powinno być 22 - 25 ml/h Kolega lekarz podrzucił mi opracowanie Panów J.Zielińskiego i J.Przybylskiego na temat ilości wody wydychanej przez dorosłego statystycznego człowieka.
  9. Ciekawe, przy jakim poziomie odczuwania następuje zatrzymanie lub rozpoczęcie procesu pocenia się. Nie ulega wątpliwości - pocenie ma na celu obniżenie temperatury ciała . Parowanie pochłania energie i to też jest fakt, a fakty to najbardziej uparta rzecz na świecie. Jednak ciekaw jestem jakie może być natężenie pocenia się przy temperaturze 20'C i wilgotności 35 lub 65%. Trzeba będzie dopytać się u kogoś z wiedzą z zakresu biologii człowieka.
  10. Optymalne jest utrzymanie wilgotności powietrza w granicach 45- 65% przy temperaturze 20'C. Wykres , który zamieścił firewall jest OK, jednakże jest to prawidłowe dla ludzi rozsądnie i normalnie podchodzących do kwestii zastosowania naturalnych materiałów wykończeniowych. Wszyscy inni, którzy chcą mieć idealną posadzkę drewnianą bez najmniejszej szczelinki powinni zawęzić pole "warunków komfortu" do poziomu 50 - 65% przy temperaturze około 20'C.
  11. Zastosowanie nowoczesnych systemów grzewczych spowodowało wzrost średnich temperatur w mieszkaniach. Co jest przyczyną takiego zachowania? Odpowiedź jest bardzo złożona. Po części jest to spowodowane podniesieniem się poziomu życia a po części zastosowaniem płatności za energię zużytą. W przypadku drewna i węgla płatności dokonujemy z góry i biegając codziennie do komórki widzimy ubywający zapas opału. W przypadku gazu i elektryczności zaczyna działać mechanizm podobny do mechanizmu spotykanego w kartach kredytowych. Łatwiej się wydaje pieniądze, których nie widać. Są całe opracowania na ten temat i wystarczy to sobie wygooglować ze stron marketingowych. Niestety podniesienie temperatury powietrza powoduje spadek jego wilgotności. Proszę nie mylić zawartości wilgoci w gramach na objętość mieszkania z wilgotnością powietrza. To dwie różne wielkości . Ale wróćmy do wilgotności powietrza. Powietrze zimne ( -10' ) wpada do mieszkania poprzez mikroszczeliny/ nawiewniki/kanały wentylacyjne itd. i zostaje ogrzane do temperatury wnętrza ( np. +20') . Następuje radykalny spadek jego wilgotności a co za tym idzie rozpoczyna się seria niekorzystnych dla nas procesów. Oczywiście miesza się z powietrzem z wnętrza, zasilane jest w wilgoć przez drewno, rośliny, akwaria i ludzi , ale po kilkuset cyklach wymiany średnia wilgotność spada do poziomu alarmowego. Suche powietrze to problem wieloraki. Zacznijmy od problemów zdrowotnych. Zbyt niska wilgotność ( często poniżej 30% ) negatywnie wpływa na nasze zdrowie. Można o tym poczytać w wielu artykułach . Następny problem to właściwości drewna, które jako materiał higroskopijny utrzymuje równowagę wilgotnościową względem powietrza. W internecie można znaleźć tabele wilgotności równoważnej dla drewna i powietrza. Przy wilgotności powietrza na poziomie 30% i mniej , drewno może i często osiąga wilgotność na poziomie poniżej 6% ( 30% powietrze / 20'C) co jest katastrofą dla wyrobów z drewna. Mamy więc dwa poważne powody, aby utrzymywać prawidłową wilgotność powietrza w zimie. Jest jednak jeszcze jeden konkretny powód, aby nawilżać ogrzewane pomieszczenia w zimie. . Pomimo podkręcenia sterownika na 22'C jest nam tak samo zimno jak przy poprzednich 20'C. Gdy wilgotność spada, spada także odczuwalność temperatury. Podobne zjawisko zachodzi w saunie suchej. W saunie mamy temperatury powietrza często przekraczające 100'C ale przy wilgotności powietrza na możliwie minimalnym poziomie rzędu 5 - 10%. To powoduje, iż można bezpiecznie wejść do takiej komory . Gdy jest nam zimno w saunie, polewamy delikatnie wodą na kamienie ( delikatnie poproszę ) i natychmiast robi się znacząco cieplej pomimo iż realna temperatura powietrza nie uległa zmianie. Wyjdźmy z sauny suchej typu fińskiego i wejdźmy do ruskiej bani. Mamy tu zupełnie inne warunki. Wilgotność powietrza na granicy 100% ale przy temperaturze około 40'C. Wyższe temperatury są do zniesienia przez nielicznych a i ci często kończą z poparzeniami skóry. Jak widać z powyższego rozważania, podniesienie wilgotności powietrza w pomieszczeniu spowoduje podwyższenie odczuwalności temperatury a co za tym idzie, ochronimy zdrowie, uratujemy meble, drzwi i parkiety i co najważniejsze zaoszczędzimy na opale . Starałem się to przedstawić w prostych żołnierskich słowach , ale dla chętnych w chwili wolnej mogę to przedstawić na wykresach h-y . Tylko po co ? Proszę nie pisać iż nie wziąłem pod uwagę jakiegoś czynnika . W tym przypadku rozważania dotyczą całego okresu grzewczego a nie jakiegoś wycinka w mikro skali np. 24h. Jestem świadom wielu zmiennych występujących w takim układzie łącznie z inną ilością pary wodnej wydychanej przez kobiety i przez mężczyzn, co przy dużej liczbie osób w pomieszczeniu może dać już zauważalne różnice w wynikach. itd. Mam nadzieję, że Was nie zanudziłem na śmierć , tak jak uczestników szkolenia
  12. subfosylny

    Domy z bali

    Nie "możesz" a mam rację. Sosna i nic tego nie zmieni. Można pomylić małą próbkę drewna. rozpoznanie na małym kawałku drewna jest trudne ale do zrobienia. W przypadku elementów wielkowymiarowych ,takich jak te na fotce, widać wyraźnie napis " sosna" . Nie ma możliwości pomylić wielkowymiarowej belki sosnowej i modrzewiowej w stanie nowym.
  13. subfosylny

    Domy z bali

    To nie jest tak jak piszesz. 1. To nie jest modrzew tylko sosna. 2. Modrzew ma mały udział bielu i szczególnie przy elementach pozyskiwanych z odziomka biel jest praktycznie mało spotykany. Zawartość żywicy nie ma nic wspólnego z barwicami i w dodatku barwice atakują drewno bielu. Mały udział bielu to mała powierzchnia ewentualnego zasinienia lub ataku owadów.
  14. Wszystko jasne. Powodzenia.
  15. Są maty wytłumiające pod legary - poszukaj w necie . Jest polska firma, która to produkuje.
  16. Pod panele można to wypoziomować płytą HDF i folią do paneli. Pracochłonne ale najprostsze i najbezpieczniejsze na stropach drewnianych.
  17. sp**t Czym chcesz szlifować resztki po kleju ropopochodnym?
  18. Spróbuj. Ale płyta pilśniowa #10 to ma IMHO słabą wytrzymałość i trzeba ją gęściej popodpierać. Ogólnie deska #25 to trochę za mało na podłogę na legarach.
  19. Dwa dni to trochę za długo.
  20. Dlatego nie stosuję Bony.
  21. A co to ma do rzeczy? To dwa różne gatunki . Drewno diametralnie różne. Czy to jest 300-letnia jodła czy teraźniejsza to nie ma znaczenia przy porównaniu z modrzewiem.
  22. Te lakiery mają tendencję do wizualnego pocieniania grubości powłoki. Domalux daje szybciej ładną powłokę i sprawia wrażenie szyby, a przy Trafiku to wygląda trochę inaczej - bardziej biednie w odniesieniu do odczuć wizualnych. Ale jak dasz odpowiednia dawkę, to powinno być wszystko OK. Choć jak wspomniał jarekkur , czasem ( sporadycznie ) synteza nie wypali i lakier z danej serii jest daleki od OK. Niestety takie wadliwe lakiery i kleje wypychane są na nasz wschodzący rynek. Sam robiłem ekspertyzę przy wyrobach jednej z największych firm na świecie, które były pomalowane źle zrobiona farbą ( setki m2) . Pamiętam też problem z klejem jednej z wiodących firm.
  23. subfosylny

    Słupki akacjowe

    Ludzie różne rzeczy robią. Żwir na pewno pomoże ale lepik powoduje jedynie zbieranie wody opadowej .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...