Yesko
-
Liczba zawartości
135 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Yesko
-
U mnie blacha złoty dąb Zwróćcie uwagę ile będą wystawały od ściany, ja mam akurat 6cm. Jeżeli jest za mało to mogą się pojawiać zacieki od deszczu na ścianie pod parapetem. -
najgorszy moment na podpowiedź ale tak patrząc na dom i okolicę cudo ale trochę brakuje mi instalacji odgromowej bo tak jakby w szczerym polu na wzgórzu. domek piękny, dach fantastyczny - mam podobny uchwycone najważniejsze atuty projektu. Powodzenia! Yesko
-
W folderach reklamowych wygląda to bardzo efektownie, jak się sprawdza i wygląda po kilku latach - też jestem ciekaw
-
Jeżeli to jeszcze potrzebne to u mnie robili z firmy "Krzywe Koło" z Kielc, z ul. Prostej. Podłogi są ok. Nie wiem czy zrobią w Warszawie ale można zapytać.
-
Akurat wokolo u sasiadow sa raczej elektryczne, nie beda sie wlamywal z tego "klubu".
-
Odswieze troche temat. Ja bede mial ok 500m2 do skoszenia. Nie mam jeszcze kosiarki ale decyduje sie na elektrycza. Spalinowa jest dla mnie nie do przyjecia z uwagi na halas. Pojezdzilem troche po serwisach i sklepach, pytalem o rozne sprawy odnosnie k. elektrycznych. Uslyszalem takie informacje: W kosiarce przydaja sie wieksze kola, szczegolnie gdy nie jest rowno, Obudowa metalowa od uderzen kamieni moze z czasem zardzewiec Wazny jest przedluzacz, jego dlugos i przekroj, im dluzszy i cienszy tym gorzej dla kosiarki bo sie przegrzewa i z czasem moze uszkodzic silnik Dostepnos serwisu to kolejna sprawa. Zebysmy nie musieli wysylac kosiarki kurierem. Koszenie mokrej trawy to jak suszenie wlosow w wannie z woda, da sie zrobic ale jest to skrajnie niebezpieczne Wiele renomowanych firm i tak wytwarza kosiarki w Chinach, np Bosh, ktorego jeszcze fabryke skopiowali i produkuja pod ich szyldem wciskajac kiepskie kosiarki gdzie sie da. Wytrzymuja tylko okres gwarancyjny. To informacja od serwisanta. Byc moze oryginalne Boshe nawet z Chin sa ok ale jak sie trafi na kopie... Ja nadal stoje przed wyborem ale zostaly mi juz tylko dwie firmy: Makita i Jakmet Za Makita przemawia renoma choc nie wiem gdzie je skladaja ale serwisanci je chwala, technicznie Jakmet wydaje sie jednak lepszy-wieksze kola, wygodniejszy sposob ustawienia wysokosci koszenia, szerokosc, rowniez dobre opinie serwisantow Poza tym to krajowa produkcja, tanie czesci... Rozwazam modele z silnikami 1,3-1,5, do wiekszych to juz przedluzacz bedzie potrzebny innej grubosci
-
Czyli się jednak wymądrzyłem ...sorry ale tak, chodzi o to, że gdy wybudujemy inaczej niż w projekcie to przy tz. odbiorze budynku mogą być kłopoty ja też mam jakieś zmiany i jak to będzie z tym u mnie to się okaże. Pewne zmiany są traktowane jako nieistotne a inne tak ale więcej się nie wymądrzam , niech napisze ktoś kto ma odbiór za sobą i uzyskał ww decyzję pozwolenia na użytkowanie.
-
Decyzja w spr. pozwolenia na użytkowanie - wydaje się ją po obowiązkowej kontroli (art. 59, 59a P. budowlanego). Jeżeli mam niezgodność obiektu z projektem budowlanym (np wysokość, długość, szerokość) i otrzymałem taką decyzję to mogę triumfować, inaczej to chyba trochę przedwczesne. Być może te kontrole wyglądają różnie u różnych powiatowych inspektorów nadzoru budowlanego. Są też budynki zamieszkiwane całymi latami bez takiej decyzji, tylko opłaty za media mogą być wtedy wyższe. Nie chcę się wymądrzać ale jak się trafi na służbistę ... lepiej nie trafić. Ja mam to jeszcze przed sobą, zobaczymy jak będzie.
-
może okno z mleczną szybą ... ale jak już postanowione to postanowione
-
A zbiornika nie ruszyło po takim okresie? Pewnie nie da się tak łato sprawdzić, może jakaś kamerka ... TRZEBA O TYM TRĄBIĆ BO WIELU NIE WIE, tak jak ja.. WYMIENIAJCIE ANODY!!! to w sumie nie zależy chyba od tego czy masz pompę czy inne źródło, zbiornik to zbiornik...
-
Trudna sprawa, ja mam duże na górze (nad wieńcem) i małe na dole (pod wieńcem) ale gdybym miał wybór nie rezygnowałbym z górnego. Pewnie jednak można ten brak częściowo zrekompensować oświetleniem. Nie musi być otwierane, może choć luksfery lub jakiekolwiek inne naświetle.
-
We właściwym momencie się o tym dowiedziałem, pompa pracuje u mnie od grudnia 2012 czyli zbliża się okres wymiany. W Googlach faktycznie jest też o tym ale dzięki za kilka słów wyjaśnienia.
-
O co chodzi z tą anodą? Jakie zadanie wykonuje? Jak się to wymienia, gdzie się ją kupuje i za ile? Jaki rodzaj anody? Nic mi nie mówił serwisant o tym. Moja pompa to C11, zasobnik CWU 400 ltr.
-
Warto zaglądać na forum - dowiedziałem się czegoś nowego. Cóż u mnie to już nieodwracalne, mam założony ten styrodur. Poprzednia zima była dosyć ostra i nie zauważyłem nic niepokojącego w kuchni, fakt że nie mieszkam jeszcze ale gdyby było coś nie tak to chyba na suficie coś by wyszło. Strop jest u mnie lany ale wykonane obniżenie w tym miejscu okazało się w praktyce trochę małe. Niemniej 6cm to wydaje mi się całkiem dobra grubość dla izolacji.
-
U mnie przed wykonaniem daszków jadalni i garaży (docelowych) na ścianach przylegających do nich przyklejony został styropian. Reszta elewacji była robiona z gotowymi daszkami. Wykonawcy ustawili sobie tak rusztowania żeby nic nie uszkodzić, nie było to jakoś szczególnie trudne.
-
Nie chodzi o grafitowy, choć może i są jakieś kolorowe. Styrodur właściwie nie ma tych kuleczek styropnianowych, jest robiony chyba pod innym, większym ciśnieniem, jest dużo twardszy, ma dużą gestość. U mnie tych centymetrów było chyba jeszcze mniej niż 6, coś około 3-4 i położyłem pod wylewkę loggii folię czarną, właśnie styrodur i wylewkę 5-6cm. Poprzednia zima była mroźna i nic tam nie przemarzło. Proponuję zapytać w hurtowniach budowlanych (niekoniecznie w jednej), oni tam czasami mają dobrą wiedzę. Powodzenia.
-
U mnie 11kW pracowała już drugą zimę, bez zamieszkania ale z ogrzewaniem. Wszystko ok.
-
6cm to nie dramat, jest taki rodzaj styropianu - styrodur, jest twardy, gęsty, jego grubość odpowiada 2x grubości zwykłego styropianu. Proponuję zastosować w tym miejscu coś takiego. Kosztuje oczywiści więcej ale to niewielka powierzchnia.
-
garaż i kotłownia o 1 stopień niżej dolne wc i schowek pod schodami na poziomie reszty domu
-
Co do gazu to nie wiem ale woda zależnie od regionów jest wkopywana np u mnie poniżej 1,4m, przechodzi pod ławą i była wypuszczona pionowo w górę do miejsca, w którym planowany był główny zawór, później hydraulik to już "poubierał" w zawory i obudował skrzynką natynkową. Dobrze jest zrobić odprowadzenie kanalizacji sanitarnych i wyprowadzenie poza budynek. Drenaż wokoło budynku, bedanarka jeżeli planuje się piorunochron, choć to można potem w zależności od gruntu zastąpić szpilkami. Przyłącze energetyczne, pomimo że wprowadziłem rurę, elektrycy i tak zrobili po swojemu. Na poziomie fundamentów można też zrobić rury osłonowe (kąty załamania nie większe niż 45st.) z np z kanalizacyjnych fi 150 i wprowadzić je do kotłowni - jeżeli planujemy pompę ciepła.
-
Na zdjęciach widać raczej grunt piaszczysty ale gdyby nie to może warto na tym etapie pomyśleć o drenażu wokoło budynku, o ile jest gdzie odprowadzić grawitacyjnie wodę, ewentualnie odpompować. Jeżeli wsiąka w grunt to nie ma potrzeby. Życzę wytrwałości, worka pieniędzy i szczęścia do fachowców!
-
Grupa Świętokrzyska
Yesko odpowiedział the_anonim → na topic → Grupa ?wi?tokrzyska_1 Grupa ?wi?tokrzyska_1 Topics
teraz dopiero spostrzegłem to pytanie.... nie będę przesądzał, zobaczymy jak przebiegnie proces reklamacji, który uruchomiłem, być może firma Hormann się zrehabilituje i nie będę miał już kłopotów z drzwiami. Opiszę szerzej sprawę po jej zakończeniu i albo ich ozłocę albo ubłocę... -
Grupa Świętokrzyska
Yesko odpowiedział the_anonim → na topic → Grupa ?wi?tokrzyska_1 Grupa ?wi?tokrzyska_1 Topics
Grunt zabezpiecza przed wchłanianiem wody w tynk. tynk + woda + mróz = gruz oczywiście przesadzam i są tacy którym nic się nie stało pomimo braku gruntu ale jeżeli mokra ściana zamarznie być może trzeba będzie położyć ponownie klej na wiosnę -
Grupa Świętokrzyska
Yesko odpowiedział the_anonim → na topic → Grupa ?wi?tokrzyska_1 Grupa ?wi?tokrzyska_1 Topics
ja kupiłem na czas budowy w hipermarkecie najtańsze stalowe zewnętrzne za 300 z hakiem, które teraz są zmontowane pomiędzy garażem i kotłownią. Zewnętrznych docelowy jest dużo w różnych cenach i jakości. Ja mam hormanna ale chyba drugi raz bym nie załozył -
Cyba na poprzedniej stronie widziałem takie zdjęcie z rozsuwanymi drzwiami do gabinetu, ja nie posiadam. Mam za to przemyślenia na temat tarasu i poproszę o głosy w tej sprawie: Jaki taras? 1. Z kostki betonowej na gruncie, zalety - trwałość, cena, wady - ślady po tłustych plamach, winie, sokach, jakieś przebarwienia itp, przy małych dzieciach to norma każdego posiłku; 2. Wylewany ma mokro, zwieńczony płytkami gresowymi mrozoodpornymi; wady - cena, trwałość, max po kilku latach płytki zaczynają jednak odpadać, zalety - łatwość utrzymania czystości, odporność na plamy różnego pochodzenia; 3. drewniany, wady - przestrzeń pod drewnem może zachęcać jakieś zwierzęta do zamieszkania /akurat mamy działkę przy lesie i trochę fauny jest/, cena, też można pobrudzić /impregnaty nie zabezpieczą w 100%/; zalety - piękno drewna, dotyk stopą nieporównywalny. Co tu wybrać? Chciałbym zrobić taras przy podcieni i na całej szerokości salonu, do końca ściany domu, to będzie około 45m2. Jakie macie plany lub doświadczenia z tarasami?