Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

danhill

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    131
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez danhill

  1. No widać że wieje od okna ale dlaczego skoro okno jest wyregulowane i ma zmienione uszczelki :/ Widze jestes z lodzi zajmujesz sie oknami ? moze sie spotkamy
  2. Witam Posiadam znów problem ze swoimi oknami - teraz gdy na dworze zimno temat powraca. W dniu wczorajszym siedziałem na łóżku i czułem straszne zimno postanowiłem zrobić test świeczką czy od okna wieje i oto zdjęcia co wyszło, wieje od okna i to strasznie okno wyregulowane, uszczelki wymienione na bardziej mięsiste - co moge jeszcze zrobić ??
  3. Witam Niestety to znów ja i znów ten sam problem czyli okna Mysle juz nad ich całkowitą wymiana bo wkur... się niesamowicie. Mamy godzinę 8:33 na dworzu jest - 15 stopni okna oczywiscie całe mokre + woda na parapecie postanowiłem zrobić test - postawiłem świeczkę przy samym oknie na parapecie i płomień biega we wszystkie strony okna są zamknięte w domu po nocy jest 15 stopni - co to moze być ?? Zrobine było ocieplenie szpaletu w oknie na którym był test wymienione pakiety szybowe dołozone dociski do okien a mimo tego słyszę każdy samochód przejeżdzający pod domem - mieszkam na piętrze
  4. Dom jest 2 piętrowy + strych nieogrzewany + piwnice - i własnie w piwnicach jest kocioł na paliwo stałe. Otwór w ścianie odetkany już dobre 2 tygodnie - duża zmiana jeśli chodzi o temperaturę w domu jest niższa bo jednak mocno wyziębia to mieszkanie. Na oknach nadal jest woda i nadal czuć zapach z kuchni w pokojach tak jak by kratka w kuchni wcale nie wyciągała jak dołoże do niej zapalniczkę to widać jak wciąga w stronę komina
  5. Po jednym dniu mogę już coś powiedzieć - teperatura w domu spadła mimo ogrzewania o 3 stopnie wilgotnośc wcześniej przy napaleniu miałem ok 52% teraz mam non stop ok 60%. Stojąc przy wlocie czuć zimno i to bardzo. Poszedłem do kuchni i łazienki sprawdzić ciąg i tu moje zdziwienie jest mniejszy
  6. Pytanie za 100pkt czy mogę mieć w tym miejscu w jednym z pokoi nawiew powietrza ?? z dala od okien i grzejnika Kiedy była to kratka wentylacyjna która własnie tylko nawiewała powietrze i została zatkana
  7. Wykonałem przed chwilą obrzęd gromniczy ponownie i nie jest za dobrze płomień w pomieszczeniach gdzie nie ma kratek wogóle sie nie ruszał w drzwiach w łazience i kuchni pojawiły sie ruchy płomienia - czyli powietrze nie krąży po domu - a czuć zapach z kuchni w pokojach. Robiłem obiad i dosłownie po 10minutach całe okno w kuchni było zaparowane - wskoczyłem na drabinke do kratki płomień aż gasł przy kratce to samo w łazience
  8. Jeśli chodzi o obrzęd gromniczny to już go wykonywałem i wychodziły cuda wianki - w niektórych pomieszczeniach płomień na górze i dole kładł się w tą samą stronę. Pokombinuje na dniach jeszcze z tymi oknami rozszczelnionymi w pokojach gdzie nie ma kratek a zamknę w łazience
  9. Co zauwazyłem podczas dzisiejszych testów - babcia gotowała cos w kuchni smierdzącego jak dla mnie i cały ten zapach miałem w pokoju a w kuchni jest kratka która ciągnie dość dobrze - czemu ?
  10. Teraz tak - budynek nie posiada ocieplenia jedynie ma ocieplenie szpaletu wokoło okna - co do kwiatów to jest to bardzo mocno ograniczone na powierzchnię 100m2 mamy raptem 4 kwiatki i zaden nie stoi na oknie i sa to małe kwiaty typu FIKUS BENJAMIN. 2 okna są NON STOP na mikro jeden pokoj (sypialnia) i łazienka - drzwi są podcięte w łazienkowych są otwory 3sztuki w kuchni nie ma wogole drzwi - a drzwi prowadzące na klatkę schodową nie są idealnie szczelne
  11. Az takim głupcem nie jestem rozumiem że każdy człowiek produkuje wilgoć - tak samo jak kwiatki pranie gotowanie itd.... ale moje pytanie jest takie jak sobie z tym poradzić w moim przypadku
  12. To jest właśnie dziwne już robiłem tysiące rożnych prób z wentylacją - a objaw jest podobny jak pisałem w domu napalone ok 22 - 23 gaśnie piec (stary camino ale nadal dobrze pracuje) i dosłownie po 30minutach juz podnosi się wilgotność i pojawia się linia pary na szybach a rano to już mam prawie 40% szyby mokre i pół parapetu. Otwieranie okna na mikro nic nie daje tylko jeszcze bardziej wychładza mieszkanie ... dodam tylko że mieszkam na piętrze w domu jednorodzinnym
  13. Teraz tak jeśli chodzi o pochłaniacze wilgoci - posiadam duże firmy Metylan na tabletki - nie daje to za dużo, ostatnio miałem pożyczony profesjonalny osuszacz FRAL SUPERDRYER 62 - przez 2 dni prawie ciągłej pracy nie ściągnął nic - okna były pozamykane. Jeśli chodzi o higrometr posiadam 2 sztuki jedna zwykła za jakieś 50PLN druga pożyczona od brata dał za nią chyba 199zł oba pokazują prawie identycznie różnica 1-2% Wilgotność w domu w zakresie od 52% do 69% po nocy.
  14. To teraz tak w kuchni i w łazience zostały kanały wentylacyjne duze bo mają 14cm wysokości 10 szerokości - ciągnął i to dobrze jak przyłoży się kartkę papieru do nich to nie spada. Nie ma już wentylatora dospela - został usunięty prawie od razu po twoim poście - jak doprowadzić powietrze mądrze żeby nie wyziębiać mieszkania ?
  15. Witam Jak co roku ten sam problem zimowy - niektórzy z was pewnie już maja dosyć tych moich postów Co zostało zrobione od poprzedniej zimy: 1. Dokładnie ocieplone węglarki 2. Obniżony sufit w kuchni, usunięte podłączenie pochłaniacza (okapu do komina) zostawiona tylko kratka wentylacji 3. Przegląd C.O 4. Po części ocieplony strop na nieogrzewanym strychu 5. W jednym z pokoi wymienione na próbę szyby ( 3szt ) I nadal dokładnie ta sama historia, okna są zaparowane i zlane wodą, wczoraj zauważyłem że jak w domu jest napalone i powiedzmy mamy 22 stopnie, i jak temperatura spadnie o 1-2 stopnie w doł (w piecu wygasło) to od razu pojawia się pasek wody na oknie na dole. Oczywiście dziś się obudziłem i co zastałem - woda na parapecie i na połowie szyby Co jeszcze taki biedny "kowalski" mogę zrobić ???
  16. Na dworzu mam 14 stopni w domu 21 stopni. - zaczynam sie zastanawiać czy nie przebić sie w jednym z pokoi do kolejnego kominu wentylacyjego i nie założoyć na dachu turbowenta do niego.
  17. Ok otworzylem okna i zamiast nimi nawiewac do srodka to powietrze kieruje sie na zewnątrz - a kratki wentylacyjne nie wyciagaja
  18. witam trochę czasu minęło od ostatniego postu zrobiło się zimniej i znów powrócił jak bumerang temat wentylacji grawitacyjnej Wykonałem obrzęd gromniczy który pokazał że tylko w drzwiach od kuchni i łazienki płomień u góry wkazuje w jedną stronę a na dole drzwi w drugą. Reszta pokoi na dole delikatny ruch (prawo lub lewo) a u góry wogóle - po prostu stoi. Poczytałem troche i zrobiłem test z otwartym oknem w pokoju przystawiłem do niego świeczkę i okazuję się że płomień zamiast kierować sie na pokój to wędruję w stronę okna a powinno być inaczej. Jak pisałem wczesniej na jednym z kominów mam założone kratki boczne na wylot a drugi jest normalnie otwarty od góry - ciąg w kratkach jest bo w kuchni nie zdemontowałem wentylatora i widać jak co jakiś czas się kręci. czy ktoś może mi coś jeszcze podpowiedzieć - bo znów na oknach pokazuje mi sie woda. Wykonałem rzut całego domu z zaznaczeniem grzejników okien drzwi kratek -
  19. obniżyłem sufit w kuchni kratka wentylacyjna jest teraz około 8-10 od sufitu w kominie zostały przewiercone otwory po bokach i po obnizeniu sufity okazuje sie ze ten kanał nie ciągnie nawet na samym dole w suterynie - chwilowy problem czy szukac czegoś - komin drożny sprawdzony
  20. Dobra porobię dziś fotki wszystkich okien z grzejnikami jak to wygląda. Powiem tylko że na dniach ma przyjsc ekipa obniżyć mi sufit w kuchni i w pokoju pozniej drugi pokoj i łazienka zastanawiam sie jeszcze nad wełną ale nie wiem
  21. Nie miał takie urządzenie do sprawdzania ciągu - gazety nie wkładali do komina. Parapet zasłania 75% grzejnika patrząc od góry, w innym pokoju zakrywa 100%, w kolejnym nie jest wogole pod oknem - nie ma takiej możliwości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...