Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

adwersarz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    36
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

adwersarz's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. malakurka przykro mi że ci się zrobiło przykro ale to jest forum, nie wiesz z kim piszesz a ludzie są różni i z tego co wcześniej napisałaś to tak wyglądało. Wracając jeszcze do nieruchomości to fakt że domy budowane w każdej innej technologii niż tradycyjnej to trochę ryzykowna inwestycja. Domy ze słomy, kanadyjczyki, kształtki styropianowe to są technologie bardziej dla hobbystów, dla ludzi którzy są przekonani że tylko w takim domu chcą mieszkać i budują go za gotówkę, w przypadku powinięcia się nogi z kredytem może być tragedia. Szczerze mówiąc myślałam że domy do 100m2 nie maja aż takiego brania bo mało ich w ogłoszeniach a jak już są to stare, natomiast tendencja do zmniejszani powierzchni działek mnie nie dziwi bo raz ze działki są droższe 2 ze na takiej działce 800m2 20x40 całkiem sensowny domek się zmieści i spory kawałek ogrodu zostanie z tyłu a 3 duży ogród to nie tylko powierzchnia za którą trzeba zapłacić ale też kosztuje w utrzymaniu nie tylko kasę ale mnóstwo czasu żeby wyglądał tak jak chcemy. Teraz jest taka moda wśród młodych ludzi z bloków przeprowadzających się na wieś nie wiem jak to nazwać bo nie znam się na ogrodach ale powiedziałabym "ogród- typ miejski" o czyli obowiązkowo kawał trawnika wypielęgnowanego króciutko przystrzyżonego, tuje naokoło, i kupę kwiatków, krzaczków o trudnych nazwach nie występujących normalnie w polsce. Moja teściowa jest technikiem ogrodów, ma dom na działce 500m2, działki po odjęciu domu i garażu zostaje naprawdę niewiele pomimo tego twierdzi że żeby ogród wyglądał naprawdę dobrze to musiała by w nim siedzieć cały dzień coś robić, czyli etat-ogrodnik. Ogród ma właśnie takiego typu. Ja się wychowałam w ogrodzie "typu wiejski-sad", czyli trawniko-chwastownik, kosiło się go jak trawa miała już z 20cm, dużo różnych drzewek owocowych, porzeczki, agrest kawałek grządki na pomidory itd. i klomb około 10m2, działka nie była specjalnie duża 1200-1300m2, drzewa dawały cień, trawy nie trzeba było podlewać bo wysoka dobrze trzymała wilgoć, narobić się trzeba było tylko przy grządce i klombie. Wyglądała bardzo dobrze i naturalnie, więc tak się zastanawiam po co ludziom te wypasione ogrody? , przecież wszyscy nie maja tyle czasu żeby zadbać o nie, w tygodniu się pracuje a spędzać weekend zamęczając kręgosłup - bez sensu. Istotna informacja z postu Aleksandryty- budując nawet małą parterówkę lepiej odżałować i zrobić strop betonowy różnica w kosztach niewielka a zawsze lepiej usztywnia budynek oraz widocznie łatwiej sprzedać. Myślę że to wynika ze strachu przed zerwaniem dachu, nie raz się słyszy w tv że gdzieś dachy pozrywała wichura a jak jest strop to zawsze ten sufit zostaje
  2. Zielony ogród zobacz gdzie i jakie domy budują duże firmy developerskie z zagranicznym kapitałem. Kto jak kto ale oni już tam dobrze kalkulują co i gdzie się dobrze sprzeda. Mają od tego zastępy analityków rynku. malakurka nie wiem czy dobrze rozumiem ale napisałaś "Oszczędności żadnych tylko w przyszłości mąż dostanie mieszkanie po mamie w Łodzi ", "to nie jest problem aby sprzedac tyle że teraz nie możemy tego zrobic" tzn. że liczysz na spadek po 64letniej teściowej w najbliższym czasie? bo jeśli tak to takie trochę niesmaczne roztrząsać publicznie ile możesz dostać ze sprzedaży mieszkania po osobie która żyje i ma się dobrze. Jest takie przysłowie "nie dziel skóry na niedźwiedziu".
  3. 2mm ehh... ceny nieruchomości ofertowe/realne temat rzeka. Już niejeden taki wątek jest na forum tym i innych "nie mogę sprzedać mieszkania/domu/działki co robię źle" ludzie się bujają przykładowo od 2 lat ale ceny nie spuszczą bo przecież "inni też za tyle wystawiają." Moim zdaniem dom powinno się budować taki i w takiej lokalizacji by w razie zmiany pracy(inne miasto)/choroby/rozwodu/cokolwiek innego można go było szybko go sprzedać nie tracąc na tym.
  4. pokolenie z gimnazjów dorosło.
  5. Sabina i Grzegorz spoko, tyle że chyba wątki pomyliliście, widzę że jesteście obecni na wątku o projekcie i tam wasze kalkulacje na pewno się komuś przydadzą, o kosztach budowy możecie też napisać np. w wątku http://forum.muratordom.pl/showthread.php?135721-Ile-kosztuje-dom pytanie zadane przez redakcje wątek bardzo ogólny, jest przyklejony wiec trudno go przegapić w sondażach. Natomiast tu rozmawiamy o tym jakie domki da się wybudować za 200 lub ludzie którzy wybudowali za tyle dzielą się swoim doświadczeniem. A co do dachów czterospadowych oprócz kiepskiej powierzchni użytkowej mają jeszcze jeden mankament- jeśli nie dorobi się lukarn jest się skazanym wyłącznie na okna dachowe.
  6. Temat umarł śmiercią naturalną. Pewnie za jakiś czas urodzi się nowy praktycznie taki sam tylko już nowe ludziki będą dyskutować. Prognozuje że za 1-1,5 roku
  7. W tym kraju jakiś przepis na pewno jest i na pewno nie pozwala. Im mniej wiesz tym dłużej żyjesz.
  8. Projekcik fajny, mały i zgrabny tylko ta kuchnio-salono-jadalnia jest nieszczęśnie mała, jak tam postępy ?
  9. mpoplaw nie wiem czy doczytałeś ale pierwsza część cytowanej przez ciebie mojej wypowiedzi była właśnie sarkazmem, ja twierdze dokładnie odwrotnie tzn że są na FM ludzie którzy mieli wiedzę i czas aby zbudować swoje domy niewyobrażalnie dla niektórych niskim kosztem nie tracąc przy tym na jakości i jest też 2 znacznie liczniejsza grupa która buduje dom w krótkim czasie, bez żadnej wiedzy budowlanej albo z wiedzą bardzo szczątkową, wybiera ekipy na chybił trafił, daje się naciągać i nie trzyma kosztorysu. Potem budzą się z ręką w nocniku, z przekroczonym kosztorysem na 100tys i świadomością ze jeszcze z 70 by się przydało żeby wykończyć. I potem biadolą po różnych wątkach że się absolutnie nie da wybudować za jakąś tam kwotę bo im się nie udało podobnego domu wybudować. Nie napisałam "nigdy w życiu nie wybudujesz za tyle" napisałam "wydaje mi się że raczej" bo jednak z82 to 270metrowa parterówka z połamanym dachem a na zbudowanie samodzielne każdego metra trzeba mieć czas i zdrowie, nie tylko kasę na materiały. Ja się tylko obawiam czy autor w połowie budowy nie stwierdzi że tak duży dom nie jest na jego siły bo w samych materiałach pewnie się z daną kwotą zmieści. Dlatego też ciekawa jestem ile czasu lenatom chce poświecić na budowę w sensie miesięcy/ ile poświecić może?
  10. Jeszcze raz powtarzam kaszpir007 buduje dom przez dewelopera jak sam przyznał na budownictwie się nie zna i musi tak budować i ma jakiś problem że są ludzie (ja się nie zaliczam) którzy mają wiedzę i czas aby wybudować swój dom niskim kosztem czy to zatrudniając tanie ekipy i pilnując ich czy też własnymi siłami. Z braku wiedzy muszą zabulić i wylewają swoje żale. Z tego samego powodu mpoplaw jest dla nich "fachowcem" natomiast prawdziwi fachowcy na FM to ludzie którzy powiedzą "tak ja się znam bo mam firmę od 10...15..20... lat się tym zajmującą i taniej się nie da nie tracąc na jakości, a chyba chce Pan/Pani mieć zrobione dobrze, na lata prawda? Nie, nie przepłacił Pan, takie są ceny rynkowe." Wydaje mi się że zbudować takie domy za taką kwotę jest raczej nierealne, a przynajmniej strasznie porozciągane w czasie, ile czasu chcesz samodzielnie budować?
  11. czego w Biedronce nie kupuje : kefir tola, kwestia gustu nie smakuje mi ale za to mają jeszcze krasnystaw w 1l butelkach budynie- straszny syf marchew-inna w smaku niz kupiona w warzywniaku taka jakaś słodsza ziemniaki, pomidory wędliny- w ogóle żadnych nie kupuje słodyczy - nie testuje bo nie jem kupuje: musli, mąke, olej, sosy z knorra po 2zl, przyprawy, papier toaletowy, płyn do tkanin, płyn do naczyń, mydło, szczoteczki do zębów, herbaty różne głównie remsay, grejfruty, pomarańcze, ryż, sery w kostkach, twarogi, kukurydze, fasole, groszek, koncentrat pomidorowy mam na piechotkę 4min
×
×
  • Dodaj nową pozycję...