Kamienios
-
Liczba zawartości
81 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Kamienios
-
Cześć, Temat się pojawiał i niejedno czytałem, ale... Od dłuższego czasu po odpaleniu jest taki chemiczny smród w domu. Był na początku - sądziuliśmy, że coś tam się musi wypalić. Potem było lepiej ale od czasu do czasu się pojawiał A teraz za każdym razem Kominek ma 10 lat, ale od roku w ogóle nie palimy bo śmierdzi. Poczytałem, wezwałem 2 fachowców. Żaden nie był w stanie stwierdzić o co chodzi. Postanowiłem zatem rozebrać obudowę górną, aby sprawdzić czy to nie jakaś wełna się pali, albo czy nie chodzi o złą cyrkulację powietrza. Ale niestety kominek wygląda jak na zdjęciach obecnie i wciąż śmierdzi. Czy ktoś ma jakieś pomysły? Może to ta pasta na ostatnim zdjęciu, ona sparciałą jest i się kruszy? Z góry dziękuje za odpowiedź.
-
Witam, Wiem, że pytanie na które nie ma jednej dobrej odpowiedzi. Ale Waszym zdaniem, ile postoi domek drewniany ktory ma niezaimpregnowane deski konstrukcyjne ścian? Od zewnątrz zabezpieczone są folią, wiec wilgoć raczej do nich nie dochodzi. Dzieki za opinie!
-
Cześć, To balkon. Pod spodem nic nie ma. Hydroizolacja jest tylko po to aby odprowadzać wodę i zmniejszyć ryzyko pęknięcia płytek i rozwalenia balkonu co jest niemniej istotne. Ale czytałem, że jak pręta się potem zakotwi na kotwę chemiczną to jest to mocowanie wodoszczelne. Więc daje kotwę od dna dziury do kleju pod płytkami. A na górę silikon. Własnie zastanawiam się czy kotwe obsadzać tak żeby w razie czego można za pare lat ręką dotrzeć i wymienić silikon (kotwa wyżej) czy tak, że spób kotwy na samych płytkach się oprze. Teraz dam silikon, i przyspawam kotwe do pręta, ale poem nie będe miał jak serwisować silikonu. Chyba lepiej zostawić przestrzeń? Gorzej wygląda, ale łatwiej naprawić za pare lat jak coś? Co myślicie?
-
Balkon Czyli najpierw płytki, potem wylewka, potem styropian a na koniec żelbet. Dno nie musi być gładkie. Chce zrobić otwór aby obsadzić kotwę słupa drewnianego. Wiem, że z udarem wiercić nie można, więc chciałem koronką dziurę zrobić.
-
Witam, Mam pytanie, w jaki sposób wywiercić dziurę wiertnicą, ale nie na wylot? Wwiercenie się wiertnicą tworzy tylko okrągły otwór, ale nie da się wyciągnąć tego co wewnątrz bo wciąż nie jest odcięte od spodu. Chodzi o takie wykonanie jak tutaj: http://wolmar.com.pl/index.php?strona=system_montazu_slupkow Jak to zrobić?
-
Witam, Poczytałem wszystko co było w internecie na temat mocowania słupków do gotowego balkonu (hydroizolacja 2 składnikowa, płytki). Chce zrobić tak, że przewiercić się przez wszystkie warstwy do płyty balkonowej. Tam osadzić na kotwę chemiczną pręt stalowy na górze z kotwą na drewniany słupek. Pytanie: 1. Czy faktycznie te kotwy chemiczne nie wpuszczają wody i nie zaskutkuje to dostawaniem się wody? 2. Jak nawiercić otwór taki na 2 cm szerokości? Wiem,że nie można z udarem bo mogą powybijać płytki. Można koronką diamentową, ale ona tylko zrobi okrąg. A jak wygrzebać ze środka całość? 3. Co ogólnie sądzicie o takim mocowaniu na balkonie pod którym nie ma części mieszkalnej. Warto zaryzykować zrobienie takiej dziury i obsadzenie kotwy słupa na kotwę chemiczną? Dzięki za informacje
-
Witam, Do sprzedania mam płytki jak w tytule, więcej szczegółów tutaj: http://allegro.pl/opoczno-french-touch-butterfly-i3996155591.html http://allegro.pl/tubadzin-travertine-2-mat-30x60-3-opakowania-i3996188046.html Zapraszam -
Witam, Mam problem. Mam w domu niewielką pralnię, w której jest sporo wilgoci. Jest tam zamontowany wyciąg powietrza w systemie wentylacji mechanicznej. Zauważyłem, że wentylacja w tym pomieszczeniu działa słabo. Porównałem "na oko" i generalnie wyciągi i nawiewy w domu działają lepiej jeśli są bliżej rekuperatora, a im dalej tym gorzej. Jak reku mam ustawione powiedzmy na 35% mocy, co w większości pomieszczeń daje wystarczającą krotność wymiany, to w tej pralni w zasadzie wyciąg nie działa... Instalacja jest zrobiona tak, że obok reku jest duża skrzynka rozdzielcza i potem do każdego pomieszczenia idą już indywidualne kanały. Jedne pomieszczenia są bliżej, innej dalej. Czy to jest normalne działanie rekuperacji? Im dalej tym gorzej?! Będę wdzięczny za opinie.
-
Cześć, Istotny jest komfort przy sensownym zużyciu gazu Napisałem, że chcę podnieść temp w zimnym pokoju, ale w taki sposób aby w pozostałych nie było 25 stopni i żeby bez sensu nie palić gazu. Co to jest ta nastawa wstępna? To na zaworze, czy na głowicy?
-
Mam jeszcze pytanie do znawców -> Jeśli ustawie sterownik na działanie w trybie krzywej grzewczej, bez brania pod uwagę pomiarów wewnętrznych to zużycie gazu jest w 100% niezależne od tego czy dom jest dobrze ocieplony, czy źle, czy ma wentylację taką czy inną, etc. Czy dobrze kombinuje? Czyli moge też zrobić taki test, że wyłączyć temperaturę wewnętrzną i zobaczyć jakie zużycie gazu będzie. Bo jeśli i wtedy zużycie gazu będzie spore to oznacza, że albo coś jest nie tak z piecem, albo jakością gazu albo stratami ciepła na samej instalacji?
-
Napisz coś więcej o swoim domu, bo napisałeś tylko o zużyciu. Dopiero będzie można porównać. Ja też będę miał od jutra działającą rekuperację, natomiast do tej pory w zasadzie nie mam wentylacji w ogóle (brak grawitacyjnej a mechaniczna nie działa), więc obawiam się, że po uruchomieniu reku zużycie może jeszcze wzrosnąć...
-
No ale chyba sprawność na poziomie ponad 100% jest uzyskiwania z kondensacji która zachodzi do 55 stopni
-
Cześć, Nowy Dom, grzany od października. 170m2, użytkowej, ze skosami ok. 200m2. Bez garażu. 2 stropy. Porotherm 24cm + 15 cm styropianu szarego. Na podłodze 12-14cm, poddasze 30cm Isover Super mata (15) + unimata(15). Okna 3 szybowe U<1. Podłogówka łazienki, kuchnia, przedpokój, grzejniki w pokojach. Piec kondensacyjny vaillanta + sterownik wewnętrzny i czujnik zewnętrzny. Cyrkulacja ustawiona na cały dzień od 8 do 23. Temperatura w zależności od pomieszczenia od 20 do 22,5c. Zużycie na poziomie 10m3 dziennie teraz przy temperaturach od -5 do 5 bo ostatnio się tak wahają. Czy to zużycie nie jest trochę spore Waszym zdaniem? Tragedii nie ma, ale jak tak czytam opinie innych to można by uzyskać mniejsze zużycie :/
-
Nie chce przenosić czujnika, bo musiałbym ryć nową ścianę i ciągnąć kabel. A temperatura w miejscu gdzie jest czujnik jest zbliżona do tej w pomieszczeniu więc nie ma sensu go przenosić. Jeśli tam gdzie jest czujnik zwiększe o 2 stopnie, to w tym zimnym też wzrośnie o około 2. Dlaczego przez pierwsze 2-3 sezony będzie większe? Co do kotła kondensacyjnego -> Podniesienie temperatury nie będzie wymagało podniesienia temperatury wody powyżej 55 stopni, więc kondensacja nie jest zagrożona No chyba, że przy jakiś bardzo skrajnych mrozach.
-
Dzięki za odpowiedź. Sterownik jest w pomieszczeniu gdzie temperatura jest zbliżona do tej w pokoju zimnym (moge ew. ustawić na sterowniku korektę temperatury, aby przyjmował odczyt i pomniejszał go o pół stopnia powiedzmy), więc wydaje mi się, że nie ma potrzeby przenoszenia sterownika. Pytanie jak takie ustawienie -> 22 na sterowniku = 21,5 w pom. zimnym = 24 w pom. ciepłych, zmniejszone do 22 głowicami termostatycznymi wpłynie na zużycie gazu? Czy w mocnej teorii zużycie gazu aby nagrzać wodę do temperatury takiej, która przy otwartym zaworze da temp pokojową 22 stopnie = zużycie gazu aby nagrzać wodę do większej temperatury, ale zmniejszonej na głowicy do 22 stopni?
-
Cześć, Od 2 miesięcy mieszkamy w nowym domu więc dopiero zaznajamiam się z kotłem i regulacją. Mam natomiast problem taki, że w jednym z pomieszczeń jest niestety dobrany chyba za mały grzejnik. Piec jest kondensacyjny, gazowy, z regulatorem ustawiony na zasadzie krzywej grzewczej. Regulator znajduje się niedaleko tego pomieszczenia. Generalnie jak temperatura na regulatorze jest 20,5, to w pomieszczeniu zimnym jest 20, a w pozostałych 22. I teraz problem wygląda tak, że chciałbym w tym zimnym pokoju mieć też 21/22 stopnie, ale w pozostałych pozostawić 22 stopnie a nie 24, no i nie płacić 1000zł więcej za gaz. Czy jeżeli zmienię temperaturę na regulatorze na np. 22, ale w pozostałych pokojach ustawie glowice termostatyczne na dajmy 1 czy 2 -> to zgodnie z łopatologicznym myśleniem -> Piec zagrzeje wodę mocniej, ale starty cieplne będą mniejsze, bo mniej wody będzie przechodzić przez grzejniki w ciepłych pokojach, a co a tym idzie zużycie gazu nie wzrośnie znacząco? Tylko o tyle ile więcej straty będzie w tym zimnym pokoju? Będę wdzięczny za info czy dobrze myśle, na co ew. trzeba zwrócić uwagę? Dzięki, Pozdrawiam!
-
wciąż akualne!
-
Wciąż aktualne! Oddam za 800zł!
-
Za duża różnica w poziomie wylewek - co poleciacie zrobić?
Kamienios odpowiedział Kamienios → na topic → Podłogi, schody, taras
Podłoga drewniana, prawdopodobnie bambus, który niestety ma tylko 14 czy 15 mm. Klejona. -
Witam, Sprawa prosta różnica między gotową podłogą w korytarzu, a w salonie to 10mm. Co w tej sytuacji: 1. Wylewka samopoziomująca w salonie - rozwiązanie dobre, ale drogie 2. Wylewka tylko przy przejściu z salonu do korytarza, w taki sposób aby płynnie zmienić tą różnicę poziomów powiedzmy na odcinku jednego metra. Rozwiązanie tańsze, ale pytanie czy będzie to zauważalne? 3. Próg z listwą kątową. Rozwiązanie najtańsze, ale obawiam się, że ktoś się zabije przez tą listwę. Jak zrobiliście u siebie? Co polecacie? Dzięki za opinie, Pozdrawiam
-
Wciąż Aktualne!
-
Wciąż aktualne!
-
Czyli krótko mówiąc odradzacie robienie studni składającej się z samej rury wodnej. Jeśli robić, to tylko porządnie - z rurą osłonową i kręgami. Ktoś się nie zgadza?
-
Dzięki. A czy jeśli mówimy o studni głębinowej - powiedzmy te 25 metrów, to czy przy takiej studni trzeba robić kręgi i kupować pompę głębinową? Czy nie można rury ze studni podciągnąć bezpośrednio do domu i tam wstawić hydrofor i pompę jakąś? Takie rozwiązanie będzie sporo tańsze, a w czym będzie gorsze oprócz tego, że będzie głośniej w domu?
-
Dzięki za odpowiedź. Ale czy hydrofor może stać w obudowie na zewnątrz w zimie?! A jakie pompy polecasz? Bo studniarz polecał własnie grundfossa?
