Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Paweł74

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    58
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Paweł74

  1. Witam ...właściwie to chciałem zadać pytanie komuś znającemu temat... W tym roku sam założyłem sobie CO ( no prawie sam bo nie mogłem sobie poradzić z wniesieniem 200kg kotła na pierwsze piętro, koledzy pomogli )... Kocioł stalowy podłączenia przy kotle stal ocynkowana i czerniona dalej rurki PEX i grzejniki aluminiowe. Wszystko razem produkuje nieszczęsny wodór ( pali się niebieskim płomieniem ), pytanie brzmi czy gazowanie ustąpi samo czy raczej lać specyfik hamujący elektrolizę ? Woda oczywiście kranówa... 3 tydzień mija i nadal zbiera się wodór mam zastosować jakiś preparat i jeśli tak to jaki w jakich ilościach...? Pozdrawiam Ps przepraszam że tekst taki jakby oderwany z kontekstu ale zadawałem to pytanie na innych wątkach i bez odzewu...
  2. Witam ...właściwie to chciałem zadać pytanie komuś znającemu temat... W tym roku sam założyłem sobie CO ( no prawie sam bo nie mogłem sobie poradzić z wniesieniem 200kg kotła na pierwsze piętro, koledzy pomogli )... Kocioł stalowy podłączenia przy kotle stal ocynkowana i czerniona dalej rurki PEX i grzejniki aluminiowe. Wszystko razem produkuje nieszczęsny wodór ( pali się niebieskim płomieniem ), pytanie brzmi czy gazowanie ustąpi samo czy raczej lać specyfik hamujący elektrolizę ? Woda oczywiście kranówa... 3 tydzień mija i nadal zbiera się wodór mam zastosować jakiś preparat i jeśli tak to jaki w jakich ilościach...? Pozdrawiam Ps przepraszam że tekst taki jakby oderwany z kontekstu ale zadawałem to pytanie na innych wątkach i bez odzewu...
  3. marcinek84 Jak dla mnie masz tornado w kociołku, przepompowujesz dmuchawą za dużo powietrza, pisałeś że mocno dmucha po zastawieniu rusztu i że praktycznie się nie wyłącza dmuchawa. Policz wydajność Twojej dmuchawy i przekonasz się ile m3 powietrza przelatuje przez kocioł, zimnego powietrza. Do tego miał chyba jest za mokry, odpowiednia wilgotność to około 20% a nie lanie się wody z paliwa. Z zanim ten miał odda Ci energię cieplną do grzania sam musi się podgrzać aż wyparuje woda z niego, pochłania przy tym bardzo dużo energii. Wilgotność musi być odpowiednia, z za suchego miału ( miał jest paliwem krótkopłomiennym ) też nie będziemy wykorzystywać max energii, przy spalaniu miału nośnikiem ciepła jest wilgoć. Rozsyp ten miał w kotłowni na jakieś foli niech trochę podeschnie, ba jak dla mnie on się przede wszystkim pali by wysuszyć samego siebie. Przysłoń dmuchawę tak by ograniczyć podawanie powietrza ( elektroniczne ograniczenie na sterowniku to nie to samo ). Masz zespolone drzwiczki popielnikowe i te nad rusztem, czy przypadkiem nie przedostaje Ci się powietrze między drzwiami a konstrukcją kotła zpod rusztu nad ruszt ?
  4. Tu znowu można przykład z samochodem przytoczyć, nawet najlepszy kierowca musi wyczuć każdy nowy samochód, my też musimy poznać nasze centralne ogrzewanie bo każda instalacja jest inna, pracuje w innych warunkach. A samochody "golasy" są najmniej awaryjne i najprostsze w obsłudze ...
  5. Blokowanie kanałów pod rusztem? Nie wiem co chcesz przez to osiągnąć? Chodzi Ci o to żeby całe powietrze przechodziło przez strefę ognia i zostało podgrzane a nie uciekało po przez kanały napowietrzające wprost do wymiennika? Jeśli tak to idea dobra ale czy przypadkiem w czasie postoju kotła ( dmuchawa stop ) nie jest tak że nieco Ci wentyluje komorę spalania i gazy mogą ulecieć do komina? Jeśli nie podasz powietrza wtórnego to kociołek może se fukać. Chłodne powietrze jest gęstsze od ciepłego więc potrzeba go mniej ale z drugiej strony mniej energii potrzeba by ogrzać ciepłe. Może ma to sens jeśli jest ruszt wodny wtedy nie będzie go tak wychładzać. Pamiętaj jednak żeby przypadkiem nie za bardzo chłodzić czopuch albo nie spalić dmuchawy zbyt wysoką temperaturą powietrza zasysanego ... A powinienem powiedzieć że nie jestem fanatykiem i nie dążę do tego by przypadkiem ani trochę dymu nie wyprodukować i za wszelką cenę dążyć do jak najdłuższej stałopalności. Nie popadajmy w skrajność. Ale wszyscy palący w piecach powinni kocioł potraktować jak silnik samochodowy, jeśli dostaje czegoś za dużo czy za mało to nie pracuje z optymalną sprawnością i mocą. Z kotłem jest tak samo za dużo powietrza to wychładza wymiennik za mało to znowu paliwo ucieka w komin i osadza się w postaci sadzy ( nie zostaje spalone bo za mało tlenu ), powietrze podane nie tam gdzie trzeba w samochodzie powoduje niestabilną pracę silnika, w kotłach jest tak samo trudno je kontrolować jeśli mają nieszczelności...
  6. Oczywiście że doradzę ... Proszę wrócić na początek tego wątku i przeczytać o czym pisze i namawia założyciel. Mam kocioł 12KW kolega z pracy dokładnie taki sam z tym że on ma dmuchawę ja zamówiłem bez dmuchawy. Ten sam producent, mieszkania jeśli chodzi o straty czy zapotrzebowanie na ciepło praktycznie takie same. Mam drewniane okna nie najmłodsze i nie za szczelne, kamienica nie ocieplona przedwojenna itd... Obydwoje kupiliśmy ekogroszek w castoramie taki sam 25kg utrzymywałem tem na poziomie 60-70 stopni w domu 24-25 stopni. U mnie ta ilość paliwa skończyła się po 30 godzinach, kolega nastawił 50 stopni i chwalił się że mu wytrzymał 22 godz. Jak mu powiedziałem moje spalanie i parametry to mi nie wierzył.... Oczywiście do spalania miału raczej dmuchawa jest niezbędna... A tak do marcinek84 masz w ogóle drożny komin czopuch i wymiennik? Jeśli dym wylatuje przez drzwiczki to na pewno nie szczelne ale ciąg kominowy powinien być na tyle duży żeby wyciągnąć spaliny. Producent podaje minimalny przekrój i ciąg komina. Możliwe że paląc na tak niskiej temp. zasmoliłeś sobie wymiennik i komin ...
  7. Kotły z dmuchawą nie posiadają regulacji ciągu kominowego za pomocą przysłony na czopuchu, względy bezpieczeństwa nie pozwalają na to ... Marcinek84 ja myślę że powodem takiego spalania jest to że przez kocioł przepływa bardzo dużo powietrza dzięki pracującej dmuchawie. By wymiennik mógł odebrać ciepło w kotle musi być wysoka temperatura ( kilkaset stopni co najmniej )... Teraz dmuchawa zaczyna dmuchać i tylko część powietrza jest zużyta do spalania paliwa reszta przelatuje przez kocioł skutecznie go studząc. Jeśli dodamy do tego że palenie miału powoduje mnóstwo lotnego popiołu który jest porywany przez pęd spalin i powietrza z dmuchawy a który osiada na wymienniku dodatkowo utrudniając odbiór ciepła może się okazać iż twój kocioł spala paliwo i tylko efektem ubocznym jest nagrzanie się do 50 stopni. Możliwe że masz duży ciąg w kominie i jeśli klapka w dmuchawie ( ta która powinna się zamknąć gdy dmuchawa nie pracuje ) nie domyka się to przez kocioł przelatuje Ci powietrze które go studzi. Zapomniałem napisz jaką masz tem. spalin skoro masz sterownik z czujnikiem w czopuchu... Proponuję byś zrobił eksperyment za pomocą papierosa ( jeśli nie palisz może to być kadzidełko zapachowe ) zapal źródło dymu napal w kotle najlepiej drewnem aby dobrze rozgrzać komin i kadzidełkiem sprawdź czy mimo wyłączenia dmuchawy przechodzi przez nią powietrze ( wciąganie dymu ), sprawdź też wszystkie drzwi czy na pewno są szczelne... najczęściej powodem nie osiągania temperatury jest " lewe " powietrze które studzi kocioł, brudny wymiennik, albo za mała moc na zapotrzebowanie.
  8. Witam Szkoda że wątek trochę przygasł, każdą jedną stronę czytałem jak kolejny rozdział książki Ale właściwie to chciałem zadać pytanie komuś znającemu temat... W tym roku sam założyłem sobie CO ( no prawie sam bo nie mogłem sobie poradzić z wniesieniem 200kg kotła na pierwsze piętro, koledzy pomogli )... Kocioł stalowy podłączenia przy kotle stal ocynkowana i czerniona dalej rurki PEX i grzejniki aluminiowe. Wszystko razem produkuje nieszczęsny wodór ( pali się niebieskim płomieniem ), pytanie brzmi czy gazowanie ustąpi samo czy raczej lać specyfik hamujący elektrolizę ? Woda oczywiście kranówa Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...