Witam Was ponownie po przywitaniu - tym razem z potężnym problemem: Kupiliśmy z żoną działkę - oboje mamy kontakt zawodowy z zakupami nieruchomości między innymi a jednak nas zaćmiło i nie sprawdziliśmy czy na danym obszarze jest możliwość podłączenia wody - zaćmiło nas w sumie dlatego, że dookoła kupa chałup, oraz studzienki kanalizacyjne. Szok był konkretny, jak wodociągi przysłały nam warunki podłączenia kanalizacji, która jak najbardziej istnieje i brak możliwości podpięcia wodociągu. Pozostałe chałupy mają podpiętą wodę rurkami fi40 i fi32, czyli cieniutko i ciągnięte dobre kilkaset metrów, specjalista z wodociągów powiedział, że absolutnie nie wydadzą zgody na podpięcie się do któregokolwiek z nich. Jedyne co przyszło mi do głowy, to pisać do miasta. Działek jest łącznie pięć, z czego jedna nasza, czy można w jakiś sposób wpłynąć na miasto żeby się zainteresowali tematem budowy wodociągu? Działka w Niewiadomiu Górnym... konkretnie na Mojżesza. Wpadliśmy w lekką rozpacz, może ktoś kogoś zna, coś podobnego przerabiał, do kogoś skieruje?