Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

cuuube

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 486
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    7

Zawartość dodana przez cuuube

  1. Ja jak zaczynałem z peletem w 2011r, to kupowałem nawet po 550 zł od lokalnych producentów, nie żadnych wujków, kolegów... co około dwa lata cena troche rosła, w zależności od pory roku cena u danego producenta sie zmienia. Np jesienią kupiłem po 800(gość zrobił certyfikaty), ale do końca sierpnia był bo 750, a w czerwcu nawet po 700, no ale kto kupuje pelet w czerwcu. Na początku ogrzewałem około 75m2 i szło mi wraz z CWU na 4 osoby, na cały rok 4 do 4,5t peletu w zależności od zimy. Teraz dom ma 150m2 jest ocieplony i zużywam 3 do 3,5t wraz CWU na 5 osób. Samo CWU zjada tonę rocznie, a doszedłem do tego po zamontowaniu grzałki w zbiornik i zmniejszeniu letniego zużycia peletu. Ocieplenie robi ogromną różnicę. Mam kocioł tej samej firmy co Beltaine ale 15kW i potwierdzam bardzo kiepski serwis i wsparcie klienta oprócz gościa od którego kupiłem kocioł(kopalnia wiedzy i chętny do pomocy, czy przyjazdu na rozruch z Puław do Poznania). Na te metry ocieplonego domu w zupełności by mi wystarczył 10kW nawet mniejszy, niestety w peleciakach kiepsko o mniejszy. Polecane kotły sa bardzo drogie, prawie tyle co PC. Taki EDILKAMIN LAGUNA z pionowym wymiennikiem samoczyszczący kosztuje 20 tyś+, ja za swojego Grnapala z poziomym w 10 lat temu dałem 10( one nie sa tyle warte). Już robię przyczajki na PC i jak zakończy żywot to już nie kupie nic dymiącego. Jest sporo tematów o domach z kaloryferami pożenionych z PC, poczytaj... Z węgla wychodzi jakieś 7-8kWh z 1kg, z peletu 4-4,5kWh z kg, ale sprawność kotła ma znaczenie, a jeśli coś jest do wszystkiego(czytaj dwupaliwowe) to jest do niczego. Wkład do peleciaka kwasowy, ja mam jeśli dobrze pamiętam 120mm, bo więcej nie dało mi się wcisnąć w stary komin, a w instrukcji jest zapis, że nie mniejszy niż 150mm, a działa. Co do syfu... jest o niebo lepie niż przy węglu, mam białe ściany i beżową podłogę w piwnicy, i suszarnie obok kotła(gdy czyszczę to nie suszę oczywiście) oraz skłąd peletu na 3,5t. Kurz jest ale podczas czyszczenia mam w jednej ręce wycior, a w drugiej odkurzacz kominkowy i nie jest źle. Samo czyszczenie w sezonie grzewczym co dwa miesiące u mnie się odbywa. Moim zdaniem nie idź w nic dymiącego... szkoda kasy, czasu i zdrowia.
  2. U mnie zapchany nawet na maksa, nigdy nie przeszedł do lania się mazi, ale po raz kolejny napiszę, że kocioł w zasadzie nie schodzi nigdy poniżej 50 stopni. Jedynie przy starcie kotła po długim postoju, z temperatury około 30 stopni skutkowało spoceniem się i oklejeniem później pyłem, wyłączałem go przy 50/60 stopniach i odkurzałem, lub zostawiałem... Kiedyś przed czyszczeniem, czekałem, aż mocno się wychłodzi, bo miałem stracha, teraz wyłączam, zgarniam żar do wiaderka i wynoszę z domu.
  3. Stan podtrzymania - Piec jest na ON, ale nie pracuje tzn nie dmucha i nie podaje paliwa ...jest w gotowości, by po zrzuceniu ciepłej wody na instalację, zacząć kręcić i dmuchać, by rozpalić żar w tej kupce opalonego peletu w komorze spalania. U mnie podtrzymanie jest na 55 minut, miałem zmienić na godzinę, ale jakoś zapomniałem... i ładnie się rozpala. Na wykresie temperatur, widać, bo wtedy minimalnie temperatura się podnosi. tak pracował miesiąc temu, zaznaczyłem strzałkami 'przedmuch'. Widać ,że kocioł stał w podtrzymaniu dobre 8h, wczesniej też kilka. Pod koniec dnia częściej kręci bo mam ustawione częstsze załączanie pomp by wygrzac mocniej łazienki do kąpieli, reszta domu pozamykania na termostatach(wi fi) tak, wczoraj
  4. Chyba TZK + 77 Koleżanka ma kocioł 25kW. Podpowiadasz według swojego, jakiej masz mocy, czy nie czasem 15 kW ? Ja bym w ustawieniach nic nie zmieniał, trzeba go rozkulać w trybie ręcznym do ponad 50 stopni, w automacie on leci do 100% mocy, a jeszcze nie jest dobrze rozpalony i dlatego wychodzi za dużo paliwa względem podawanego powietrza. Zawirowywacze- wyjęte więc już ma lżej... Powinien zaskoczyć. Dałbym mu tak jak sugerowałem na PW, tryb kominiarz na TAK i moc zadana na maks 50%. Priorytet CWU na NIE. Grzejniki przykręcić-zmn8ejszyć rozbiór ciepła.
  5. Przedmuch jest za mały na starcie, bo zawirowywacze są(były) w środku i kocioł się kisi, na rozkulanie kotła lepiej je wyjąć... Z trasy próbowałem wytłumaczyć odpalanie/wygrzewanie ręczne, ale się poddała... Czekała na kolejnego magika od kotła, ale się nie pojawił. Kolejna próba odpalenia w poniedziałek.
  6. Jak piec jest zimny, to przechodzi przez punkt rosy... To jest powodem, że się poci i leje z niego. Jak już porządnie złapie temperaturę na stałe powyżej 50/60°C powinien przestać, no chyba , że następuje od razu rozbiór ciepła... Jeśli na zimnym nie ma objawów, że stoi w nim woda to nie jest dziurawy, to kwestia wygrzania i pracy w odpowiednich warunkach. Tak jak pisałem na PW , dom bez ocieplenia zjada kosmiczne ilości energii. Będę jutro w Olsztynie koło południa... Nie pali mi się by jeszcze nadkładać 2h drogi w jedną stronę, ale ewentualnie mogę zajechać zerknąć... Jeśli w kotłowni jest zasięg, to w niedzielę może przez Whatsapp lub Messenger coś da radę powalczyć ?
  7. nie robią wyprzedaży. Lepiej wyczyścić dwa razy filtr od odkurzacza niż mieć ten kurz w pomieszczeniu. no mnie się nie udało w lutym ich namówić do wysłania szybko sterownika na gwarancji, mimo użycia prawdziwego argumentu, że mam wcześniaka małego wcześniaka w domu Teraz niedawno walczyłem o wysłanie części... na maila z jasno określonym typem rzeczy, które potrzebuję odpisali dopiero po 2 tygodniach... pytaniem co właściwie potrzebuję
  8. coś chyba pomyliłeś, bo ja nie grzeję prądem, a G12 mam od jakichś 2 tygodni i z kagańcem na zmywarkę oraz pralkę jestem na dziś dzień w 1T 90 kWh, 2T 84 kWh. Dopiero latem to się zmieni jak odpalę grzałkę do CWU. Ogólnie jestem przeciwniekiem G12x
  9. no to nie moje rejony, nie są to też rejony Puławiaka, który dobrze sie zna na Granpalu i peleciakach. w 3 letnim kotle to raczej mało prawdopodobne, by tuleja aż tak się wytarła. Ja wymieniałem pierwszy raz, po 5 latach, bo nie zastosowałem obrócenia... Teraz po 3 obróciłem... da się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...