pierwek
-
Liczba zawartości
4 837 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez pierwek
-
Kupiłem w tamtym tygodniu LM ponad 100m2 paneli. Ten pokój nad salonem ma u mnie 28m2 obok jest garderoba 12m2 oba pomieszczenia już sa pomalowane na gotowo , a ten drugi duży pokój ma 40m2 po podłodze, jeszcze ostatnie poprawki i będzie malowany. No i zostanie jeszcze korytarz i schody. Jak ułożę panele to cyknę fotki jak te pokoje wyglądają. -
ślicznie dziękuję za pomoc
-
Nieśmiało powtórzę swoje pytanie z ubiegłego tygodnia a dotyczy ono materiału użytego przy kładzeniu tynku cienkowarstwowego. Tynk wiem że można odliczyć a jak grunt pod ten tynk i pigment do barwienia tegoż tynku? np mam na fakturze taką pozycję: podkład uniwersalny pod tynki (Baumit Uniprimer) ? na fakturze mam PKWIU 26.64.10-00.31 trochę mam mętlik w głowie bo wiem że emulsji do malowania ścian w domu nie mozna odliczać. a to o co pytam,? BTW wydaje mi się, że ten PKWIU jest niepoprawnie zastosowany do tego gruntu na mojej fakturze. Byłbym wdzięczny za objaśnienie tej kwestii. drzwi wewnętrzne wraz z ościeżnicami można odliczyć - to łazienkowe raczej też
-
1. Czy mogę odliczyć podkład uniwersalny pod tynki (Baumit Uniprimer) ? na fakturze mam PKWIU 26.64.10-00.31 - wydaje mi się, że nie mogę bo to grunt ale pkwiu mówi inaczej... 2. mam też na tej fakturze pigment do tynku akrylowego i preparat gruntujący ale bez pkwiu - zapewne nie mogę odliczyć?
-
Ja też mam lote2 i nie podnosiłem nic. Fakt że na poddaszu jest teraz lekka lipa choć porobiłem tzw przedścianki (chyba tak to się nazywa) pod skosami. mam tam zamiar zrobić konstrukcję z drzwiami czyli takie szafki. W sumie sam jeszcze nie wiem do końca jak to wyjdzie bo ciągle szlifuję i nakładam gładź . Jestem pod koniec i pomijając łazienkę i taką skrytkę za łazienką czyli jakieś 12m2 wyszło mi że muszę kupić 96m2 paneli na górę.
-
No.... ale w końcu dla swojego zdrowia trzeba się wyprowadzić w mniej toksyczne miejsce:P
-
Ale chwila... Skoro nie wolno stawiać takich obiektów w granicy. nieważne w sumie jak to wygląda. To o co kaman? Inna sprawa gdzie ten biedny człowiek schowa teraz trampolinę?
-
Raczej nie. Skoro ten płot, równoległy do linii w której stoją budynki, stoi w granicy działek geodezyjnych to raczej nie będzie można postawić altanki czy wiaty w tej granicy. Z tym że nie pamiętam czy ta odległość od granicy to faktycznie 3m. Myślę że gorszy będzie kompostownik własnej konstrukcji, otwarty jeżeli ktoś wpadnie na pomysł składowania trawy i innych odpadów organicznych w celu ich skompostowania. Taki obiekt potrafi nieraz wydawać z siebie zaskakującą woń. Wiem bo posiadam z racji tego, że koszę trawnik który ma powierzchnię około 8a i gdzieś tą skoszoną trawę muszę składować.
-
Cóż! Mimo wszystko gratulację że udało Ci się doprowadzić sprawę do pomyślnego końca (przynajmniej na tą chwilę). Zrobiłeś sobie z sąsiadów wrogów na całe życie. Być może nie ma to dla Ciebie znaczenia. Ja wybudowałem się głównie dlatego, że chciałem mieć spokój z moimi dotychczasowymi sąsiadami którzy dość skutecznie uprzykrzali mi życie. I właśnie dlatego wybudowałem się na działce która ma 15a i postawiłem sobie szopkę własnej konstrukcji na narzędzia ogrodowe i drewno do kominka 6m od granic z sąsiadami. z tym że sąsiedzi mają działki podobnej wielkości jak moja (jeden ma chyba działkę 30a bo jego dom stoi od mojego w odległości ponad 100m). Ciekawi mnie co teraz zrobi sąsiad bo nie sądzę żeby ze swojej szopki zrezygnował.
-
Nie wiem czy mają prawo ale u mnie było identycznie. Dostałem warunki do wpięcia do sieci w drodze. A wodociąg robił sąsiad za co musiałem mu zapłacić około 3000zł a kanalizacji w drodze wcale nie było i 40m musiałem wykonać sam (w drodze gminnej) żeby podpiąć się do istniejącej sieci (co kosztowało mnie tylko materiały 7500zł bo rurę położył zakład gminny ). Tak czy inaczej chyba musisz się dogadać z sąsiadem w partycypacji części kosztów. Położenie wody jest dość tanie ale kanalizacja to już inna para kaloszy. Doczytałem że sąsiad chce całości kasy - fajnie się rozpoczyna sąsiedztwo. Ja na Twoim miejscu bym się wpiął w to co masz w drodze. Skoro masz uzgodniony projekt w ZUDzie to masz prawo to zrobić - tak mi się wydaje. Ja bym tak zrobił - najwyżej będziecie się ciągać po sadach ale będziesz już mógł zakończyć inwestycje. A sąsiadowi zaproponuj uczciwe rozliczenie za tą część rury z której będziesz korzystał.
-
Odświeżam temat. Właśnie dostałem rachunek za prąd. prognoza na półrocze zimowe gdzie ZE prognozuje zużycie na poziomie 500kWh /mc (w grudniu nawet 550kWh - pewnie dlatego że są święta). Zastanawia mnie jak mam zużyć 16kWh energii el. na dobę? Faktem jest że za ostatnie 21dni poszło 250kWh. Codziennie pracuje zmywarka (około 1,5h na trybie ekonomicznym) lodówka - wiadomo, płyta indukcyjna codziennie, piekarnik 1x na tydzień. Pralka 2x tydzień. Kocioł na ekogroszek ale ma pompy które zużywają prąd 50W jedna. Jedna pracuje non stop, kolejna do podłogówki i kolejna do bojlera CWU. Żarówki energooszczędne. 1 TV komputer - niech będzie że pracują 3-4h dziennie. Dzisiaj kupię sobie watomierz i sprawdzę co u mnie zżera tyle prądu. A jak to wygląda u Was?
-
Ja używałem taśmy MIDFLEX - jest droga ale naprawdę super. Co do spoinówki spróbuj chociaż tego Uniflota. Nie znam produktu o którym pisałaś (DolinyNidy) ale Uniflot jest wart swojej ceny. po rozrobieniu można nakładać go do 30min (tak jak jest napisane na worku) a później szybko twardnieje i robi super spoinę która nie ma możliwości pęknąć tak jest twarda. Ja byłem pod wrażeniem jak zacząłem tego używać.
-
To by się zgadzało. Bo ja zacząłem robić płytowanie i spoinowanie chyba ze 2 lata od tego jak stanął dom. Więc więźba na pewno wyschła i zdążyła się ułożyć
-
Prędzej będzie powyżej 4zł. I to już niedługo - jak tylko Grecja ogłosi bankructwo. A jak do tego dojdzie za jakiś czas inny kraj to na CHF po 3zł nie ma szans.
-
Co do dyskusji nt drugiego stropu i pękania płyt GK na łączeniach. Może nie powinienem się chwalić ale jak na razie u mnie pęknięć nie widać. A mam płytowanie pojedyncze i strop nad poddaszem zrobiony normalny nie betonowy.nawaliłem tam na maxa wełny więc jest warstwa prawie 30cm. Myślę że kluczem tu jest zrobienie poprawnie stelażu pod płyty oraz po pierwsze dobra spoinówka - ja używałem UNIFLOTA Knaufa. a po drugie na łączeniach sufitu wklejałem ponadto taką taśmę amerykańską. mam to już ponad rok wiało nieraz strasznie ale jak na razie nie zauważyłem ani jednego pęknięcia. fakt że nie skaczę po tym stryszku nad pokojami . Nieraz tam tylko wejdę żeby coś włożyć albo wyjąć. Aha- jeszcze jedno: ja mam Lote2.
-
Mieszkamy w miarę niedaleko siebie i ja też mam ziemię ciężką. Taka czarna ale tłusta. No i ja zrobiłem coś takiego jak pisałeś. Wymieszałem na części wierzchnią warstwę z piachem. Wysypałem wywrotkę 8t piasku w miejscu gdzie najbardziej zależało mi na ładnej trawie czyli za tarasem. Oczywiście została wymieszana z ziemią. nawet zabronowana traktorem. Te 8t wysypałem na obszarze około 2 arów (mniej więcej 15x15m). Po zabronowaniu nie było tego za bardzo widać nawet. Było to ze 2 lata temu. Efekt jest taki że najładniejsza trawa jest wszędzie tam gdzie NIE sypałem piachu . A w tym miejscy gdzie piach sypałem najszybciej trawa wysycha. Nie dzieje się to natychmiastowo ale widać różnicę . Tak że nie masz czego żałować Akrimka: Bardzo ładnie wygląda elewacja z drewnem. Ja zrezygnowałem bo bałem się ciągłych konserwacji.
-
Wiadomo że muszą być przystanki, bo rosnąc w tym tempie pod koniec roku frank musiałby kosztować pewnie z 10zł . Zobaczymy czy na dłużej zatrzymamy się na tych poziomach (3,70) czy może tylko korekta w biegu. A Szwajcaria to sobie może tupać... zastanowiło mnie jedno ... skoro chcieliby wprowadzić stopy procentowe ujemne... to by obniżyło? czy może jednak podwyższyło popyt na kredyty w CHF?
-
nie wiem czy to taki dobry pomysł... za 10 lat 1 chf będzie kosztował co najmniej 5zł i nikogo to nie będzie dziwić. Zerknijcie sobie na wykresy wieloletnie CHFa . Tylko proszę nie piszcie mi że za 10lat będziemy mieli w kraju euro bo nie będziemy mieli.
-
Patrząc na to co się dzieje na świecie Franek do końca tygodnia dotknie 4zł - poziomy robią się absurdalne ale to nie jest jeszcze powód żeby CHF trwale staniał
-
Nie wierzę że wejdziemy do strefy euro w najbliższych 15 latach - zresztą nie wierzę że UE przetrwa w takiej postaci gdzie widać jakie są problemy ze słabymi krajami i tak naprawdę nie wiadomo co z nimi zrobić... ładować w nie kasę ? Tylko kto ma płacić? 4zł na chf to w obecnej sytuacji kwestia dni.
-
powinni 24h/dobę drukować na potęgę swoje CHFy i kupować za nie np złoto co po pierwsze schłodziłoby rynek CHF a po drugie zmieniło do niego sentyment czyli obniżyło jego wartość - a o to im przecież w sumie chodzi. Dojdziemy i do poziomu 4zł/za 1 franka (na początek) skoro już widać zalążki nowej bessy albo nawet czegoś poważniejszego jak krach finansowy UE. Wystarczy że Hiszpania czy Włochy wyciągną rękę po zapomogę.
-
Co do pustaków z Jopka... Obejrzyj je sobie dokładnie bo z tego co słyszałem to dość krótkie przez co średnio nadają się do narożników. No chyba żeby na narożniki zakupić jakieś dłuższe (ze 2 palety). Poza tym średnia jakość - co do wymiarów. Tak mówił mój majster który stawiał dom z PTH Jopka. Ale to było 5 lat temu więc może się poprawili.
-
koszty ekologicznego domu
pierwek odpowiedział mateusz284 → na topic → Dom energooszczędny i pasywny - projekt, budowa, życie
Klaudyna - tzw "efekt cieplarniany" z powodu emisji CO2 przez człowieka wymyślono tylko po to żeby wprowadzić nowy podatek. Podatek ten będzie pobierany na likwidowanie efektu cieplarnianego i urzędnicy będą mieli kasę do dzielenia. A jak będzie kasa do dzielenia to zawsze coś tam do ręki się przylepi. To jest proste jak konstrukcja cepa. Nie wypowiadam się czy jest globalne ocieplenia czy nie. jacyś naukowcy twierdzą, że lodowce się topią a inni że średnia temperatura oceanu w jakimś miejscy wzrosła o pół stopnia. Nie mam powodów sądzić że ktoś ich przekupił żeby podkolorowali wyniki badań. Aczkolwiek nie wykluczam tego. Poza tym być może CO2 jest w atmosferze coraz więcej... ale jedna porządna erupcja wulkanu i tak emituje więcej CO2 niż np cały przemysł USA przez rok. Więc nie przesadzajmy. To są tak oczywiste sprawy że naprawdę dorośli ludzie powinni wiedzieć o co chodzi. -
Pękający klej - ocieplenie
pierwek odpowiedział problemowy19 → na topic → Wykończenie ścian; elewacje zewnętrzne
miałem podobnie... przyczyny są prawdopodobnie dwie: kiepski klej (ja kupiłem jakiś najtańszy w LM) oraz słonko. Miałem podobnie jak Ty pęknięcia na ścianie pd-ws pd-zach. Położyłem na to w tym roku akrylowego baranka 2mm Kabe. Jak na razie nic się nie dzieje ale myślę że trzeba poczekać na kolejne lato żeby ocenić czy nie wylezie to na wierzch. Być może jeszcze za gruba warstwa kleju. Ja kleju nie żałowałem ale przez to warstwa jest jeszcze mniej elastyczna. -
może rury są połączone gdzieś bez uszczelki bo ciężko było je z uszczelką połączyć - przy rurach fi 100 tak nieraz bywa. Dopóki woda się nie spiętrzała i płynęła w dół było ok ale jak się spiętrzyła na odcinku gdzie brakuje uszczelki to się sączy... To jedna z możliwych przyczyn. Czytałem kiedyś ze jakiś "hydraulik" ułatwiał sobie tak sprawę że nei dawał uszczelek albo coś spasowywał a później zapomniał uszczelki dołożyć - efekt był taki że wydobywał się smrodek. No i tu w zasadzie smrodek też powinien być.