eniu
-
Liczba zawartości
7 105 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez eniu
-
Remiks nic nie gadał i wybudował prawie "piecyk". Rozgadał się dopiero później. A "Kuzniecow" to właśnie raczej problem. Tu Чертежи рядов и другие рисунки nie wystarczą.
-
Skróty masz...po kiego grzyba płacę za hosting?! http://komineknasz.pl/ http://komineknasz.pl/?cat=8
-
Ja się bardziej odniosłem do zasad, które można dowolnie łamać. Bardziej pisałem do ogółu, niż do założyciela wątku. A ten i wielu innych musi się jeszcze podszkolić. Pisząc o hybrydach, poniekąd sprowadzamy towarzystwo na manowce, więc wybacz, ale jako autor "taki sobie piecyk ceramiczny", będę trzymał się zasad. Sam przywołałeś przykład, który z obudową ma ponad tonę https://www.kominki.org/gfx/kominkinowy/_thumbs/pl/defaultaktualnosci/40/4516/1/img_2472,mVOUwmObZlOY5YVUlA.jpg
-
Masz rację można wszystko. Jednak piec dopasowany do wielkości domu to taki jak napisałem. Wszelkie hybrydy i kompromisy oczywiście dozwolone. Można kilka świeczek zapalić też się temperatura i klimat zmieni...4 kg w nowoczesnym piecokominku tez przyniosą efekt. Jak spalisz po godzinie kolejne, będzie efekt o 30% lepszy. Kolejne 4 kg i 25% doprowadzi do granicy, po której będzie już w zasadzie tylko strata kominowa.
-
Obudowa z szamotu ma sens, jeśli w środku jest akumulacja. Ale akumulacja, a nie jakiś zawieszki po 15 kg, "mamuty" po 40, czy 5 krążków Ortner o łącznej wadze 100 kg i cenie za sztukę 800 zł netto (5 szt = 4000!). Masa akumulacyjna zaczyna się od 600-700 kg, co wraz z paleniskiem i obudową ceramiczną (szamot / kafle piecowe), da łączną wagę 1200 kg i więcej. Bez niej, do obudowania zwykłego wkładu w zwykłym kominku szamot oczywiście może być, ale spełni swoją rolę jak każdy dobry materiał typu PROMASIL 1000, czy Grenaizol. Jeśli szamot, to nie grubości 6,5 cm, tylko 2-4. Uważać na hasło "CIEPŁY KOMINEK", bo to próba podłączenia się do mody marketingowców i handlowców. Producentów wszelkiej maści "przydatnych", często drogich gadgetów nie brakuje. Równie dużo jest naiwnych by to kupować.
-
Koziołek matołek, raczej nie kumaty.
-
Parafrazując pewną słynną reklamę, powiem tak: "kominki nie dla idiotów". Czyli kilka osób mogłoby się w sumie nie odzywać.
-
Viessmann będzie wiedział ile pomp ciepła ma przygotować na rynek polski, a Rząd Polski będzie wiedział ile kasy na dotacje do tych pomp ma z naszych podatków przyszykować.
-
Idiotyczny pomysł. Zrób sobie najpierw próbę...Twój kisiel utknie na pierwszych kilkunastu/kilkudziesięciu centymetrach.
-
Buduje się z cegieł, albo gotowych klocków. Kanał w dół, potem w górę. Krótka droga do komina z kierownicą dymu. Na dole wyczystka. Izolacja ściany + zabudowa z płyt szamotowych albo kafli w odległości kilku cm od klocków...Robota dla zduna, ale to nie jest wynalazek nie z tej ziemi. Na forum są tacy którzy zbudowali i jeszcze żyją
-
Możesz zrobić tak jak sobie wymyśliłeś, ale cudów nie oczekuj. Zdecydowany "cud" nastąpi, gdy zamiast ewakuować dym prosto do komina, skierujesz go przedtem do ceramicznego wymiennika wybudowanego za lub obok piecyka
-
Nawiewanie zimnego powietrza przez kominek
eniu odpowiedział kamilg123 → na topic → Ściany, okna, stropy, kominy, garaże
Gloryfikowanie RECU, WM zwykle kończy się jak wyłączą prąd na 24h, a okna mamy bez klamek... Demonizowanie wentylacji grawitacyjnej natomiast, opiera się na braku znajomości fizyki. "...robimy super izolacje, super szczelne okna z trzema uszczelkami i taśmy wokół nich, a następnie dziurawimy dom, żeby był przepływ powietrza i nie było grzyba...." . Powietrze ma bardzo małą pojemność cieplną. To co wlatuje przez nawiewniki błyskawicznie się ogrzewa, bez większych strat ekonomicznych na ogrzewaniu (w bilansie rocznym da się to policzyć). Ważne by nawiew był mocno rozproszony, żeby znów ktoś nie powiedział że "pizga" mu po nerach....Im większy mróz na zewnątrz, tym łatwiej ogrzać powietrze wlatujące do domu. To też fizyka...Suche powietrze inaczej się ogrzewa od powietrza wilgotnego...Masa cząsteczkowa wilgotnego powietrza jest często dwukrotnie większa niż suchego.... -
jaka gruba płyta osb na strych ? legary co 80-90 cm
eniu odpowiedział slawek gorol → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ja mam strop drewniany, na to dechy. Na deskach legary co 50 cm. Płyty miałem na pióro wpust, ale łączenia robiłem (chyba) na legarach. Deski kładłem nie wzdłóż legarów , tylko w poprzek. Mam podłogę z płyty 18 i 25. 18 trochę do bani.... -
"Czerwona" GK to taki sam papier i taki sam gips jak pozostałe. Różni się tym, że ma w środku plastikowe zbrojenie, które rozpadnie się pół godziny później podczas pożaru, niż w zwykłej płycie. Jeśli kominiarz będzie akceptował plastikowe kominy, to poszukaj innego....
-
Moim zdaniem wszystko oprócz płyty gk pasuje, ale zapytaj może jakiegoś poważnego kominiarza o zbiór przepisów. Np z KIK
-
No to nie sprawdziłem autora wątku Na Podkarpaciu powstała uchwała o prawidłowym spalaniu. Próbowano ją wdrożyć w Wielkopolsce, w dwóch miastach. Uwalona na poziomie województwa. Nawet nie spróbowano jak by to działało.
-
Czyli dzwoni im w jakimś kościele, tylko jeszcze nie wiedzą w jakim!
-
A co w tym ciekawego? Na pewno umrzesz w męczarniach jak wszyscy którzy lubią ognisko i grila Do tego jeśli wędzisz drewno, w dodatku niedosuszone, to masz jeszcze w salonie benzo(a)piren
-
Niewydolny jest system, od którego to ogrzewanie jest zależne. Działa tylko dlatego, że nie mamy zim....
-
Doczekamy zim prawdziwych, będzie jak znalazł.....
-
https://forum.muratordom.pl/showthread.php?172514-Taki-sobie-piecyk-ceramiczny&p=4539643&viewfull=1#post4539643 Tytułowy TAKI SOBIE PIECYK nr 1 też ma piec chlebowy w miejscu docelowym
-
Mało więc widziałeś....Dym w dół też nie wiesz jak puścić. Posty nabijasz, czy szukasz znajomych?
-
Gdzieś w dolne partie komory spalania. Z przodu, z tyłu, z dwóch boków....Przy drzwiach to bez znaczenia. W takich kominkach nie ma raczej podziału na powietrze pierwotne(dół) i wtórne (u góry). Jak to zrobisz (powietrze z zewnątrz), możesz zamówić drzwi bez dolotu. Tylko załóż uszczelnioną przepustnicę na dolocie z zewnątrz. Możesz również stosować zamiennie jeden (z zewnątrz) i drugi (przez drzwi) dolot powietrza do spalania.
-
Napisałem o drzwiczkach, napisałem o powietrzu. Klej - jakiś o wiązaniu ceramicznym. Np Mortalex, albo Alsiblock D (wspomniany wyżej do innych celów). Ale zdun takie ubytki naprawiał gliną, odchudzoną piaskiem. Dobra zaprawa szamotowa tez może być. Każdy z wymienionych materiałów może być, tylko przy każdej technologii trzeba trochę pojęcia mieć. Np dobrze wyczyścić, podkuć głębiej żeby lepiej trzymało. Stosując gline dobrze namoczyć to co wklejasz i miejsce wklejania. Potem suszyć najpierw, zanim zaczniesz mocno hajcować. Stosując klej, nie daj Boże wody. Wszystko na sucho i można od razu hajcować. CÓŚ jeszcze?
